W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
olka30 wrote:Ja pierwszy raz od kilku lat idę na imprezę do lokalu, nie płacimy dużo, bo 280 zł za parę, ale oczywiście jak już zapłacone to mi się nie chce.
W tamtym roku doszłam do wniosku, że osiągnęłam taki wiek, że nie czuję już potrzeby każdego Sylwestra świętować poza domem i miałam powiedzmy "imprezkę" w domu z rodzinką i było super i nie daleko do łóżkaoj to bedziesz sie bawic bawic bawic a ja bede sobie spac
iza30 lubi tę wiadomość
-
Ale dziś u mnie pogoda normalnie słoneczko sobie ładnie świeci niebo bezchmurne wcale nie przypomina mi to grudnia i że swieta tuż tuż. Co do sylwka to my z mezem w domu pierwszy raz od kilku lat bo jak nie impreza w lokalu to domówka u znajomych a w tym roku maja do nas przyjsc znajomi i bedziemy we czwórke witać nowy rok
rybka, iza30 lubią tę wiadomość
-
Kasiula09 wrote:Ale dziś u mnie pogoda normalnie słoneczko sobie ładnie świeci niebo bezchmurne wcale nie przypomina mi to grudnia i że swieta tuż tuż. Co do sylwka to my z mezem w domu pierwszy raz od kilku lat bo jak nie impreza w lokalu to domówka u znajomych a w tym roku maja do nas przyjsc znajomi i bedziemy we czwórke witać nowy rok
-
iza30 wrote:jak to mowia "stare ale jare" ja sie nie czuje na tyle, no moze czasami
ja tez sie nie czuje na swoje lata..maz nieraz sie smieje ze zachowuje sie jak nastolatka bo lubie sie wyglupiac w domu ale przeciez nie jestesmy stare a tylko bardziej juz dojrzale
iza30 lubi tę wiadomość