W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj to teraz jeszcze bardziej ci zazdroszczę My już dwa lata, szmat czasu i już się delikatna schiza przyplątała, ale w tym cyklu walczę z tym i żadnych objawów nie szukam, tylko to czekanie męczy. I dziś mnie wyjątkowo męczy ochota na piwko przed snem, chociaż kapkę...
-
O kurde, to faktycznie, ja mam jakieś dziwne przeczucie że u nas też to będzie długo trwało, bo zawsze mam tak że jak czegoś bardzo chcę to dupa podziwiam takie dziewczyny jak Ty dla mnie i z moją psycha pewnie skoncyloby się na zaprzestaniu starań i pewnie na rozwodzie bo bym się wyladowywala na moim M za wszystko.
-
Powiem szczerze, że mój też nie ma lekko, chociaż trochę lepiej od czasu jak zrobił badania i wyszły nieźle. Staram się hamować, bo widać bardziej moja wina.. Poleciał na starszą to teraz cierpi.. A psycha jak to psycha, okres załamania mam już za sobą (mam nadzieję). W sierpniu wydawało mi się, że zaskoczyło, wszystko na to wskazywało i dupa.. Troszkę mnie to przybiło, ale ja się nie umiem długo dołować. Jestem typ, który jakby źle nie było i ile razy by nie upadał to i tak się podniesie.
Trochę szkoda, bo tym co się nad sobą użalają zawsze łatwiej w życiu, bo się wszyscy nad nimi litują. No ale niestety tak nie umiem.iza30 lubi tę wiadomość
-
Wiem coś o tym bo ja też należę raczej do tych które się kopie po dupie a nie glaszcze po głowie, potrafię się uśmiechać na zewnątrz a w środku mnie chcę rozwalić, niby wszystko ok a mojemu M potrafię potem piekło zrobić na ziemi dlatego nie chce się nastawiac a jest to mega ciężkie, tym bardziej że mam wrażenie ze teraz co druga chodzi w ciąży i non stop na nie wpadam jakaś masakra
Tak to bywa właśnie jak się w życiu czegoś chce, ale nie mamy na to wpływu i mnie chyba najbardziej to wkurwia, że nie mam na to wpływu żeby pewne rzeczy się udały, ale cóż... Nie można się uzalac, tak jak piszesz, trzeba brać życie za rogi i iść do przodu, dlatego mimo diety wrabalam właśnie 5 czekoladek i spokojnie czekam na @iza30 lubi tę wiadomość
-
Witam, ja bym chciala dolaczyc:) mam 28 lat, prawie 2letnia corke, w sierpniu stracilam dziecko w 16tc. Staramy sie od pazdziernika 2013, narazie bez skutku.w 2009 stwierdzone pco, leczone metformaxem500, zaszlam w ciaze w czerwcu 2011 (w pierwszym cyklu staran). Obecnie 4cs, 3dc, biore cyclodynon na wyrownanie cykli, inofolic na owulacje (bo z nia bylo roznie ostatnio) i od dzis olej z wiesiolka oeparol. Troche sie boje, ale jak czytam tu pozytywne historie to i moze mi uda sie do nich dolaczyc:)
rybka, iza30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześc dziewczyny !! :)Jestem tu nowa i mam pytanie
Cykle mam zazwyczaj 31 dniowe ostanią miesiączkę miałam 9.12.2013 r
6.01.14 zrobiłam test odziwo pozytywny więc poszłam na badanie z krwi i :
09.01.2014 b-hcg - 67,96 mlU/ml
13.01.14 dzisiaj b-hcg - 339,60 mlU/ml
Czy ten przyrost jest prawidłowy?? W środę mam zamiar powtórzyc b-hcg ...
Martwie się że coś jest nie tak bo niby mieszczę się ale w dolnych granicach i nie wiem czy z fasolką bedzie wszystko ok
Prosze o pomoc !!! -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Czekolada na dzień dobry i jazda..
No prawi, bo śpię na stojąco (właściwie siedząco, ale nikt nie musi wiedzieć).
Witam nowe dziewczyny, cieszę się że do nas dołączycie.
Izmelka coś mi się zdaję, że tobie to trzeba już gratulować i pewnie długo tutaj nie zagościsz
Która wstała, bo nie będę sama piła kawy?iza30 lubi tę wiadomość