W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Tynka glowa do gory nie ma co sie zalamywac wiem fajnie sie pisze ale wiem jak ja mialam teraz wrzucilam na luz i wierze ze doczekamy sie wszystkie naszych fasolinek w odpowiednim czasie
A porobisz badania i bedziesz wiedziala czy to tylko psychika plata figle.Tynka1990, zoosiaa, Waniulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
czesc dziewczyny
widze ze nastroje nie za tegie.. ale powiem Wam cos .. głowa dogóry
ja od zeszłego piatku dorosłam do mysli ze mozliwe ze nie bedziemy rodzicami.. dzis czekamy na jeden wynik od ktorego bedzie bardzo duzo zalezało.. własnie w tym tygdoniu uswiadomiłam sobie ze jesli tylko wyniki meza wyjda..lepsze.. to moge czekac nawet 2 lata.. juz mi zeszło cale spinanie sie.. kiedy widzisz przed soba sciane marzy sie tylko o tym zeby jakims cudem sie choc troche ukruszyła.. co dało by sile zeby ja rozwalić..
takze dziewczynki nie poddawajcie sie walczcie o swoje malenstwa.. i cieszcie sie mozliwoscia ze jesli nie w tym cyklu to moze w nastepny,,.. bo przynajemnij jest szansa ..
pozdrawiam Was i zycze abyscie niedlugo ujrzały II
BuziaczkiTynka1990, iza30, zoosiaa, olka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTynka1990 wrote:Obyś miała rację bo dzisiaj tylko ryczę od rana
Ale jak potrzebujesz popłakać to płacz ile wlezie, musisz dać ujście złym emocjom i je gdzieś wyrzucić z siebie.iza30 lubi tę wiadomość
-
Waniulka Ty mi nawet nie próbuj ryczeć tylko zarażaj mnie na odległość. Ja w tym cyklu też wierzyłam, że się uda, wykres był super, próbowałam żelu conceive nawet dla jaj sprawdziłam kalendarz księżycowy i chociaż w to nie wierzyłam to jak zobaczyłam, że według niego owulka będzie idealnie zgodnie z nim to jakaś tam nadzieja się rodziła
Ale dzisiaj już wiem że małpiszon odwiedzi mnie niedługo -
Tynka1990 wrote:Aniu a dlaczego miałabyś czekać nawet 2 lata?
u nas po 8 miesiacach ciaglego spinania sie i placzu ze przyszla @ okazało sie ze badania ktor maz robil 8 meisiecy temu wyszly fatalnie. wyszło ze nie ma plemnikow .. czego nam lekazr nie powiedzial.. bo wyszła wtedy infekcja i maz leczył sieprzez kilka miesiiecy.. tyle ze myslelism ze wyniki sa slabe..ale nie ze sa tragiczne.. niby lekarz nam powiedzial ze mogly sie poprawic po wyleczneiu .. ale nie ufam juz temu lekarzowi.. nie byl z nami szczery od poczatku..
jak widzisz taki wynik przestaje cie obchodzic to zeby sie udalo w tym cyklu..modlisz se o to zeby wogole były szanse ..
o to mi chodzilo .
a czas w tym momencie juz nie gra głównej roli..Tynka1990, rybka lubią tę wiadomość
-
Cześć, dziś wpadłam tylko uzupełnić wykres i was poczytać, lecę robić dalej, bo mam masę sprzątania a wieczór impreza
Przynajmniej pogoda u nas piękna, wiosna wręcz, kwiatki mi wychodzą z ziemi, szkoda tylko że halny wieje od zeszłego wieczoru..
Miłego dnia dziewczynkiiza30, Tynka1990, Ania_84, rybka lubią tę wiadomość
-
Ania nie załapałam na początku
Ale myślę, że gdyby każda z nas miała pewność, że prędzej czy później zafasolkuje to nie spinałaby się co miesiąc
A tak z każdym nieudanym cyklem traci się powoli nadzieję.
Tylko, że my jesteśmy silne i mimo płaczu, smutku i rozczarowania nie poddamy się, prawda?
Damy radę :*Ania_84, rybka lubią tę wiadomość
-
oby bo ja poki co jestesmy z mezem rozbici na tysiac kawałków ja bedcze co rusz.. on unika mojego wzroku.. jeszcze teraz czekamy na wyniki mialy byc dzis na poczcie a ich nie ma .. ;/
ale poki co chyba gorzej byc nie moze wiec skoro toprzetrwamy to chyba pozniej juz nic nas nie złemie..rybka lubi tę wiadomość