W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhej Oluś, będziesz mamą zobaczysz...
zoosiaa ja jutro jadę na betę i prog, a w środę mam lekarza, napisał mi meska, że bez względu na wyniki mam się stawić...niecierpliwiec jeden...hehehe
3mam kciuki, będzie dobrze..najgorsze, to teraz fasolkowi zafundować podniesioną dawkę kortyzolu...więc wdech-wydech i tak do wyników:) -
Malenq wrote:hej Oluś, będziesz mamą zobaczysz...
zoosiaa ja jutro jadę na betę i prog, a w środę mam lekarza, napisał mi meska, że bez względu na wyniki mam się stawić...niecierpliwiec jeden...hehehe
3mam kciuki, będzie dobrze..najgorsze, to teraz fasolkowi zafundować podniesioną dawkę kortyzolu...więc wdech-wydech i tak do wyników:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzuje sie.. no wlasnie @#$/ wcale sie nie czuje. Wczoraj skonczyla mi sie @ a dzis jest mi niedobrze.. kawa zakonczyla sie pawianem.. a brzuch no coz boli. To pewnie ta glupia torbiel daje o dobie znac..
co do malza prowadzimy negocjacje. Co dalej z nami bedzie a tak to sloneczka spie cale dnie na stojaco -
nick nieaktualnyolka30 wrote:Oj Lilys ja bym nie dała rady W pracy muszę wypić, tak się nauczyłam W domu czasem zapomnę i nie wypiję i jest ok, ale w pracy bez kawy jestem zombi
A co do kawki- uwielbiam. To bezgraniczna milosc.. litrami moglam wprowadzac.. i popijac energetykiem.. a teraz.. ciach... -
nick nieaktualny
-
Lilys to dobrze ze prowadzicie negocjacje moze jednak sie poprawi
o matko dziewczyny kawa + tiger.. no nie.. owszem pije kawe z 3 łyzeczek.. taka normalna arzona bez mleka ..ale jakbym dodala do tego tigera to bym mi serce wyskoczylo -
nick nieaktualny
-
A czuję się tak sobie, przeziębiłam się gdzieś w tamtym tyg. i trzyma mnie katar.. @ ledwo się kończy a ja czuję jajniki już od 3 dni i to tak ostro, boję się czy się tam coś złego nie dzieje, ale odliczam dni do laparoskopii.. Za dwa tyg. o tej porze będę już w szpitalu, zaczyna mi się dłużyć to czekanie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 12:38
-
ja jedna rano siekiere i finito
A ja co rusz mam łzy w oczach.. kiedys najgorszy bylo moment jak dostawalam @ 'teraz najgorszym momentem jest etap okolowulacji.. bo coz ztego z wszytso ladnie..jak nie ma sznas .. ehh.. no ale coz. teraz czyekamy 8 tyg -
nick nieaktualny
-
hej Po pierwsze gratulacje dla Zooosi i przede wszystkim dużo dużo zdrówka! Trzymam mocno kciuki za każdą z Was! Ostatnio rzadko zaglądam na forum, bo jakoś energii trochę więcej i pogoda ładniejsza, to na dworzu siedzę. Mój maluch broi w brzuchu, wymiotuję dalej, ale to nic Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna, trzymajcie się Kochane!!!!!
olka30, zoosiaa lubią tę wiadomość
-
Witam we wtorek..
Dziś idę na rozmowę o pracę do mojej koleżanki.. Po nie przespanej nocy z powodu bólu zęba, który daje mi popalić od dwóch mies. czyli od kiedy postanowiłam wymienić plombę u cholernego konowała..
Humor mam okropny, na zmianie pracy mi zależy, ale gdyby się udało stracę cały urlop, który skrzętnie chomikowałam na ten rok na leczeniezizia_a, JusWik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny