W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Lilys właśnie się wybieram zrobić Tak z pół godz. już, ale włączyłam neta żeby doładować telefon i zasiadłam na forum
Zaraz robię kawę i biorę się za robotę, może jak szybko zrobię co mam zrobić to wybiorę się na basen? Nie spytałam doktorka czy można, ale ja i tak za bardzo nie lubię się kąpać w lodowatej wodzie, więc pewnie chwila by nie zaszkodziła.
Znów kolejny upalny dzień, u mnie od 6 rano już jest tak gorąco, że mam pospane, jeszcze mnie francowate komary tak pogryzły po nogach, że się nie mogę przestać drapać.rybka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Już jestem po hsg i wiecie co- nakręciłam się trochę przed zupełnie niepotrzebnie. Nikomu nie będę wciskać, że to badanie to przyjemność, ale nie było źle. Ból- znikomy. Słowo "dyskomfort" idealnie to wszystko opisuje. Nie miałam żadnego znieczulenia (2 nospy i 2 pyralginy łyknęłam na własną rękę). Zasadniczo wszystkie badania gin. są niefajne i z hsg jest podobnie. Cały mój pobyt w szpitalu trwał od 8.30 do 10.30. W piątek lub poniedziałek mają być wyniki.olka30, rybka lubią tę wiadomość
-
No widzisz Mówiłam, że nie jest tak źle. Nie ma czego zachwalać, ale badanie jak badanie, są gorsze.. Dziwne tylko, że wyniki tak późno, mi od razu gin powiedział, że wszystko jest ok.. Co szpital to inne procedury.
llallka, rybka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, dziś ja pierwsza??
Wstałam rano i pojechałam na 7 obadać potencjalne nowe miejsce pracy.. Myślałam, że będę cały dzień, ale koleżanka tylko w skrócie powiedziała mi co i jak, pokazała programy i delikatnie mówiąc poczułam się zbędna, więc podreptałam na zakupy, a teraz suszę się w domu, bo mnie złapał deszcz i piję kawę, a w zasadzie już wypiłam. Teraz będę mieć dylemat zmieniać czy nie zmieniać. Jednak jak zmienię to już nie będę miała tak słodko i nudno i wszystko pięknie poukładane, bo widzę, że firma inaczej zorganizowana, jak na razie w kadrach lekki burdel i roboty masa. Żeby tak choć raz ktoś człowiekowi z góry podpowiedział co dla niego jest dobre?? Wolna wola, fajnie.. Ale czasami ciężko ocenić co jest korzystniejsze i to już nie tylko o względy finansowe chodzi A tu niebo milczy i nic pomóc nie chce..
Poczytałam sobie przed chwilą pamiętnik dziewczyny, która zaszła w ciąże po in vitro i właśnie parę dni temu urodziła. Przeczytałam od deski do deski od starań, niepowodzeń, po ciążę i jej przebieg, poryczałam się jak głupia i nabrałam nowych chęci do działania. Muszę poszukać wszystkie moje badania, wyniki, zrobić sobie AMH i wymyślić jakiś plan działań na najbliższy czas.. Ja chcę dzidziusia!llallka, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. A ja zawiesilam mysli o dziecku bedzie to bedzie daje jeszcze sobie rok...
aktualnie szykuje sie do urlopu ktorego nie chcialam nie potrzebuje i do tego jeszcze jada tesciowie.. i to za chore pieniadze przy warunkach spartan..
ale coz.. zycie bywa okrotne.. nie dostaje nic o czym marze a to co chce zawsze dostaje na opak;)
2 chore tygodnie.. jak ja wytrzymam. . . Nuda nuda nuda.. i jeszcxe pogoda ma byc do du..
seks nie zalatwi sprawy bo jak tu serduszkowac jak tesciowie za sciana ze sklejki..
wiec nawet to odpada.. radio? Televizor? Luksius a internet panie bron.. bo gdzie na koncu swiata 50 km od cywilizacji znajde zasieg...
a tak to u mnie jak zawsze gdzie nie wyjde to brzuchole widze albo pelzaczko robaczki.. obsesja jakas..llallka, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOplulam monitor ze smiechu... gdzies na mazury.. nawet tego na mapach nie ma.. jest sklejkowych domkow wies ma z 5 domów las las i jezioro..
wlasnie jestem uziemiona z tesciowa bo faceci na ryby a ja.. z nia.. przyzwoitka dama do towarzystwa..
a hu.. bede sie opalac toples.. swietoszka sie speszy..
olka30, zizia_a, llallka lubią tę wiadomość
-
Kuźwa to pojadę zamiast ciebie.. U nas jest przesąd że z Mazur wraca się z wózkiem i jest 100 procentowa skuteczność.. Dlatego poważnie myślę czy się w tym roku nie wybrać.. Może się teściowa nie kapnie jak się zamienimy?? Oczywiście parami
A na Mazurach to jazda w trzciny tylko się spryskać OFF trzeba bo komary dupska poobgryzają, ale jakby co dawaj twojego na górze, z doświadczenia wiem że komarzyce wolą męskie zadkizizia_a, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki żeby się okazało że obowiązuje
Te pijawki z dupsk to nic, od razu sobie wyobraziłam inne organy, męskie dodam Ale wiesz pijawki wstrzykują jakąś substancję która pomaga na różne przypadłości, więc może wartoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 12:21
zizia_a, rybka lubią tę wiadomość
-
lilys wrote:Ha ha ha .. juz widze jak tarzamy sie w trzcinach.. a potem sciagamy se czule pijawki z dupsk
Hmm 100 % pewnosc.. potestuje zatem ... sie okaze czy mazowieckie tez obowiazuje ta regula
Jak się okaże,że obowiązuje to jadę na Mazuryolka30, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzizia_a wrote:ja tak szczerze powiem...ze ja nie zauważyłam nic jak go zaczęłam brać..brałam przez 3 miesiące..wiem wiem pewnie to za mało ale różnicy nie widziałam...
Zizia_a a jaką ilość brałaś? Ja brałam na początku 2x1 tab, ale nie widziałam efektów, potem doczytałam, że jednak przy tej dawce powinnam brać 3 razy dziennie 2 tabl. Od razu pomogło:-)
Jeśli wiesiołek nie pomaga spróbuj siemienia lnianego - to już na bank powinno zadziałać