W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolcia23369 wrote:Hej
a u mnie się działo wczoraj dużo dlatego mnie nie było:( a wiec od rana mnie astma przyduszała ale kolo 16 to juz mega wiec poczekałam aż mąż wróci pracy i mnie zawiezie do szpitala.Oczywiscie jak dojechalismy to nie tak proste ze Cie przyjma na izbe przyjec bez skierowania, jeszcze jak pow ze jestem w ciazy to juz w ogole najpierw do ginekologa top osżłam na góre przyjeła mnie po 10 minutach wzieła na usg i zobaczyłam 2,3mm pechęrzyk ciaza ma 2 tyg myslalam ze wiecej i zobacze juz kropeczke a tam pusto wiec jakos smutno mi było...Nastepnie poszłam na izbe przyjec bo gin pow ze jest w porzadku i mam za 2 tyg isc do gin na dole na izbie dali mi tlen wenflon pobrali mi krew chcieli dac sterydy do zylnie ale sie nie zgodziłam bo mogło by to płodowi na tak wczesnym etapie zaszkodzic wiec sie inhalowałam z 3h badania co mi robły wyszły wszystkkie dobrze a tak akzali mi isć do alergologa ale na szczescie tlen mi pomógł
Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
trzymaj się !! :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczyny,
Od pewnego czasu czytam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć Dużego doświadczenia w staraniu nie mam, dopiero pierwszy cykl starań ale cicha nadzieja, że być może się uda rośnie z dnia na dzień ... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych cudownych prezentów od Mikołajaiza30, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny~Agnieszka wrote:Witajcie Dziewczyny,
Od pewnego czasu czytam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć Dużego doświadczenia w staraniu nie mam, dopiero pierwszy cykl starań ale cicha nadzieja, że być może się uda rośnie z dnia na dzień ... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych cudownych prezentów od Mikołaja
witamy Cię mi sie za 2 razem udało:) miło że do nas dołączyłas:)
rybka lubi tę wiadomość
-
Bardzo bym chciała, tylko bardziej myślę, że sobie wkręcam pewne rzeczy i objawy, chodź czuje je wyraźnie, jeszcze parę dni cierpliwości bo @ powinien zjawić się kolo 12/ 13 grudnia ... a już bym chciała wiedzieć czy coś tam jest
rybka lubi tę wiadomość
-
~Agnieszka wrote:Witajcie Dziewczyny,
Od pewnego czasu czytam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć Dużego doświadczenia w staraniu nie mam, dopiero pierwszy cykl starań ale cicha nadzieja, że być może się uda rośnie z dnia na dzień ... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych cudownych prezentów od Mikołajarybka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny~Agnieszka wrote:Witajcie Dziewczyny,
Od pewnego czasu czytam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć Dużego doświadczenia w staraniu nie mam, dopiero pierwszy cykl starań ale cicha nadzieja, że być może się uda rośnie z dnia na dzień ... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych cudownych prezentów od Mikołaja
Witamy dobrze, że się ujawniłaś
jeśli chodzi o radzenie sobie z myśleniem o dzieciątku, to teraz ja nie będę miała ani odrobiny czasu, żeby o tym myśleć, bo zaczynam pracę, robić pomoce, konspekty i całe mnóstwo różnych rzeczy, więc jeśli nie udało się w tym miesiącu, w następnych nie będę miała nawet siły się zastanawiać. Jedyna rada na obsesyjne myślenie to starać sie i mieć tyle zajęć, żeby padać na twarz
pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach, oby @ nie przyszła do żadnej z nasKarolcia23369, ~Agnieszka, iza30, rybka lubią tę wiadomość
-
Karolcia23369 wrote:Agniezka najgorsze co to wkrecanie naprawde bo jak sie @ dostanei o jest jeszcze iwekszy ból wiem to po sobie;) a mierzysz z ana temp?
Mierzę, ale zaczęłam to robić od dwóch dni, więc raczej nie jest to miarodajne wczoraj miałam 36,8 a dziś 37 należę raczej do tych dziewczyn które czasem mają nawet 35,8 ale nie chce się tym sugerować bo wiem że przygodę z mierzeniem zaczęłam za późnorybka lubi tę wiadomość
-
Ja to co miesiąc mam "objawy"...nic to nie pomaga, tylko działa na szkodę... Pomimo, że jeszcze nie rozpoczęliśmy starań (oficjalnie), to ja cały czas mam nadzieję, że może jednak...aż się boję pomyśleć co będzie jak faktycznie zaczniemy się starać już tak całkiem na poważnie...
rybka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymój mąz mi mówiłkochanie uda sie to uda bedziemy proboać az w koncu zaskoczy on sie nei denerwowal a kobieta sie zawsze bedzie denerowac:) dobrze że mam w męzu wsparcie nie raz miałam kryzys ze mi to sie nie uda pewnie aa jednak:D trzeba bbyc dobrej myśli i równiez modlić się
~Agnieszka, iza30, rybka lubią tę wiadomość
-
Little Frog wrote:Ja to co miesiąc mam "objawy"...nic to nie pomaga, tylko działa na szkodę... Pomimo, że jeszcze nie rozpoczęliśmy starań (oficjalnie), to ja cały czas mam nadzieję, że może jednak...aż się boję pomyśleć co będzie jak faktycznie zaczniemy się starać już tak całkiem na poważnie...
-
Karolcia23369 wrote:mój mąz mi mówiłkochanie uda sie to uda bedziemy proboać az w koncu zaskoczy on sie nei denerwowal a kobieta sie zawsze bedzie denerowac:) dobrze że mam w męzu wsparcie nie raz miałam kryzys ze mi to sie nie uda pewnie aa jednak:D trzeba bbyc dobrej myśli i równiez modlić się