W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
No więc tak jak już pisałam mam już 2 dzieci 7 letnią Helenkę i 2 letnią Alicję. Ja mam na imię Bożena i mam 25 lat. O trzecie starać się będziemy 2 cykl mojemu mężowi marzy się tym razem synek ale ja mu powiedziałam co będzie, to będzie aby zdrowe Jestem osobą strasznie upartą i nerwową ciekawe po kim to mam haha. Dziś już możemy zaczynać nasze starania i ciekawa jestem co z tego wyniknie W pierwszej ciąży miałam anemię a w drugiej cukrzycę ciążową mam nadzieje że jeśli się uda to tym razem nic takiego mnie nie dorwie Cóż jeszcze mogłabym napisać hmmm
olka30, nitta32 lubią tę wiadomość
-
Hehe a w mojej ciąży lekarz na siłę chciał coś znaleźć. A to cukrzycę ciążowa albo zatrucie ciążowe a ja mimo, że się nie oszczedzalam mam zdrowego skarba.
Jesteśmy w podobnym wieku. Mój od początku nastawil się na córkę i jak pojawił się siusiak to był zawiedziony
Ale najważniejsze żeby było zdroweolka30 lubi tę wiadomość
-
Mama Ali wrote:No więc tak jak już pisałam mam już 2 dzieci 7 letnią Helenkę i 2 letnią Alicję. Ja mam na imię Bożena i mam 25 lat. O trzecie starać się będziemy 2 cykl mojemu mężowi marzy się tym razem synek ale ja mu powiedziałam co będzie, to będzie aby zdrowe Jestem osobą strasznie upartą i nerwową ciekawe po kim to mam haha. Dziś już możemy zaczynać nasze starania i ciekawa jestem co z tego wyniknie W pierwszej ciąży miałam anemię a w drugiej cukrzycę ciążową mam nadzieje że jeśli się uda to tym razem nic takiego mnie nie dorwie Cóż jeszcze mogłabym napisać hmmm
strajcie sie po tescie owulacyjnym pozytywnym (12h po nawet) to mozliwe ze bedzie synek;-). Powodzenia -
Dziewczyny od tego forum-postu zaczynalam trzy lata temu:) mam coreczke, poszlo w drugim cyklu:) teraz staramy sie o rodzenstwo, narazie pierwszy cykl, jutro jade na bete, ale na nic nie licze.. Trzymam za Was kciuki:*
olka30 lubi tę wiadomość
-
nitta32 wrote:strajcie sie po tescie owulacyjnym pozytywnym (12h po nawet) to mozliwe ze bedzie synek;-). Powodzenia
Bardzo dziękuję jak na moje szczęście to raczej wątpliwe na synka ale płeć nie jest ważna dla mnie. W końcu wybór płci to nie pizzeriaolka30 lubi tę wiadomość
-
Oluś opowiadaj co u Ciebie.
Mały katar dostał. Bierze wapno i krople do nosa i jest poprawa. Unikniemy szpitala. Ogólnie jest spokojny tylko ma problemy z zasypianiem. Odkurzacz nas wybawia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 17:32
olka30 lubi tę wiadomość
-
U mnie armagedon Żyję z dnia na dzień, bo na razie inaczej się nie da. Staram się wydobywać z siebie pokłady cierpliwości, ale zwłaszcza nocami nie bardzo mi się to udaje. Mała się robi coraz fajniejsza, tylko ze spaniem się nie może uregulować. Raz przesypia prawie całą noc, innym razem robi sobie z nocy dzień i jest masakra. A przy małym mogę zapomnieć o odsypianiu w dzień, więc chodzimy z M jak takie zombi
U mnie oboje mają katar, ale walczymy tylko odciąganiem i solą morską, nie jest źle.
-
Hej dziewczynki co tutaj tak cicho czyżby wszystkie z was uciekły gdzieś indziej
My z mężem działamy ale jakie to przyniesie skutki to dowiem się dopiero 6 listopada Chociaż tak jakoś już mnie piersi pobolewają czasem też podbrzusze ale nic trzeba czekać na skutki jeszcze 2 tygodnie