W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny, po długim czasie zaglądamy, gratuluję Tynka i Olka!!!!! Dużo zdrówka dla dzieci i dla Was dużo cierpliwości! Moja Ola 3 listopada skończyła 2 lata...(ale mówi że ma "tsi"). A Kubuś ma już 8 miesięcy... jest ciężko, wieczorem padam na twarz. No ale trzeba to przetrwać. Na wiosnę wracam do pracy, mały musi iść do żłobka, a Ola do przedszkola. Kolejnych dzieci już nie pragnę
olka30 lubi tę wiadomość
-
Gratuluję Mama Ali
Ja dzisiaj się zdenerwowalam bo czekałam prawie tydzień na posiew kału młodego i okazało się że głupie pindy zrobiły badanie ogólne a to już co innego. Znów tydzień poczekam na kolejny wynik.
Ja młodego nie karmie z cyca już jakieś 4 tygodnie a pokarm jeszcze jest. Tylko ciekawe jak dużo hehe.
Mika fajnie, że sie odezwałaś. Ja przy jednym padam a co dopiero przy dwójce -
No to ładnie waży Tynka dobrze karmisz hehe. Z tym pokarmem, to on się trzyma jakiś czas, sam zniknie, a jak bardzo chcesz to są na to leki. Ale lepiej poczekaj jeszcze. Moje maluchy już śpią, całe szczęście że zasypiają razem o tej samej porze. Mąż w pracy jeszcze, to mam chwilę spokoju. Ola to już gaduła, nawija po swojemu, ale też coraz więcej powtarza. Jest słodka ale chwilami to wyprowadza mnie ostro z równowagi. A Kuba to taki synek mamy, zasypia trzymając mnie za rękę i wesoły bardzo.
-
Mika słodkie maluchy
Tynka ładny kolosek z twojego synka, moja mała dopiero przekroczyła 5 kg. Współczuję choróbska Jak nie urok to...
Mój młody też ostatnio nadrabia z gadką. Tak się mu ładnie puszcza, że czasem jestem w szoku jakie słowa pamięta. W ogóle strasznie jest kochany, choć rozrabiaka straszny. A z małą ostatnio troszkę problemów. Spać w dzień nie chce, niespokojna jest, myślę że to przez tą skazę. Muszę trochę odczekać aż się to unormuje. -
Walczę od poniedziałku z biegunką u małej Mieliśmy skierowanie do szpitala, ale nie pojechaliśmy, bo całe szczęście nie ma żadnych symptomów odwodnienia i ładnie mi je i pije. Ogólnie jest radosna i ruchliwa, ale cholerstwo nie chce przejść i już się pupcia odparzyła Jadę dziś do pediatry żeby dał na to jakąś dobrą maść, bo już wszystkiego próbowałam, ale nic nie pomaga Nie wiem gdzie to złapała, bo w sumie w domu nikt nie ma grypy żołądkowej