W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki, tak podczytuje Was podczytuje i nie mogę uwierzyc ze za 2 mies niektore tu juz heda sie chwalic ze są po wszystkim...czasem mysle sobie...gdyby sie i mi udalo wtedy za 1razem, czekalam bym z wami.....i juz hym pewnie odliczala i tylko dopracowywala wyprawke a tymczasem nie mam nic 😂 procz bodow z napisem łamacz sercz kocyka i skarpetek😂 a nie mam od kogo wziasc po chlopczyku bo same dziewczynki wiec wsyztsko od zera a maz boi sie kupowac za wcześnie raz ze jakis strach a dwa ze boi sie ze ten pisiorek odpadnie i hedzie cora, bo nadal ciezko mu uwierzyc ze będzie miał syna, tak się cieszy ale jednak wiecie....chociaz mowie ze tego pisiorka nie da sie z niczym innym pomylic ale czekam na wizyte i polowkowe zeby potwierdzili jeszcze...
Malina super z tą szkołą rodzenia u ciebie wyszło, naprawdę. A tym bardziej ze na nfz! fajne wiadomości kochana. I co tydzien po 2godz to tez wcale nie mało, sluchaj ! Powiem Ci ze naprawde super sie udalo z tym
Dziewczynki te napiecia to pewnie takie juz co blizej porodu to będą częściej aby tylko dzieciaczkom sie za szybko na swiat nie pospieszylo ja zauwazylam coraz czesciej bóle w jajniku szczegolnie prawym, silny bardzo czasem jest taki chwilowy ale zdaje sobie sorawe ze to jednak fizjologia bo jednak juz dzidzia zajmuje coraz wiecej miejsca w brzuszku23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 ja mam bardzo podobnie. Miałam mieć termin na 18/03 i byłam w grupie marcówek a życie się tak potoczyło, że jeden Aniołek w niebie a drugi w brzuszku i czekamy na maj i powolutku kompletuje wyprawkę bo też długo nic nie kupowałam,
PoprostuM lubi tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Aaa wlasnie......mialam napisac, wczoraj robilam wyniki.....proby watrobowe ok wyszly. Są w normie. Jakis niedobor Na wyszedl nieduży.....i cholesterol ....masakra norma do 190 a u mnie 244....ale no niby jest tak ze w ciąży to fizjologia bo hormony itp itd ze to nie jest zly wynik dla ciezarnej kobiety w tym tc....ale, przez to mogą być bóle w watrobie bo to wszystko ma ze sobą cos wspolnego, cholesterol odpowiada za zolcie cos tam i moge czuc ból ale to jest normalne bo proby sa dobre więc nie dziehe sie nic Niepokojącego, taki mój urok. Co mnie ucieszyło bardzo i bardzo sie ciesze ze po dwóch nospach naprawde czuje ugle chociaz wolalabym sie nie faszerowac tabletkami
Ale czekam do wizyty mam 10lutego u swojego gina, nie chce dzwonic bo wole na spokojnie z nim porozmawiac na wizycie, nie orzez telefon...juz wytrzymam do wizyty wezme wyniki zapytam go o to, może zleci jakieś jeszcze dodatkowe badania...zobacze co powie. Ale troche sie uspokoilam że wyniki nie wyszly źle i nir ma w nich nic złego...na tydzień sie uspokoje
A wy wiecie cos jak z tym cholesterolem jest w ciąży?23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Majetta wrote:miska997 ja mam bardzo podobnie. Miałam mieć termin na 18/03 i byłam w grupie marcówek a życie się tak potoczyło, że jeden Aniołek w niebie a drugi w brzuszku i czekamy na maj i powolutku kompletuje wyprawkę bo też długo nic nie kupowałam,
No juz możesz odliczac powoli ❤
Wiesz ja tam o tym czesto nie mysle...mysle ze tak musialo być i mimo wszystko coesze sie ponad wszystko i caly czas mówię ze to mój taki maly wielki cud ❤❤❤❤ najważniejsze co jest teraz23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Aniołki w niebie patrzą z góry i uśmiechają się do nas, żebyśmy były radosne pomimo burz 🥰
Ja przez poronienie długo odcinałam się psychicznie od obecnej ciąży i dopiero teraz jestem w pełni przekonana do tego, że w niej jestem 😅 w związku z tym dopiero od tygodnia myślę co kupić, ale teraz mamy takie czasy, że wszystko można przez internet w sekundę ogarnąć 🙂
Zdjęłam dzisiaj taśmę od fizjo i znów czuje ten ciężar brzucha. Mama mi ostatnio wysłała swoje zdjęcie w ciąży i już wiem po kim mam taki wypchnięty brzuch - drobniutka jestem i mam brzuch taki mocno wysunięty 😅 nie wiem jak ja dam radę jeszcze 3 miesiące funkcjonować. jutro na szczęście gin, więc dopytam o szyjkę i wszystko. Morfologia pomimo ogromnych starań nadal anemiczna, ale już nie zjeżdża w dół (tyle dobrego)
Miska, niestety z cholesterolem nie pomogę, bo nie miałam badanego w ciąży ja też zawsze wolę na żywo konsultacje niż przez telefonTęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Miska dobrze, że wyniki wątrobowe ok ale co do cholesterolu nic nie pomogę. Nie znam się na tym w ogóle. Obyś dała radę do wizyty u lekarza. Mój na początku kazał sobie wysyłać wyniki na maila i odpisywał co o tym myśli. Może ten wynik to rzeczywiście "zasługa" ciąży?
Ja teraz codziennie odrobinę sprzątam w mieszkaniu. Mieszkamy tutaj na swoim dopiero 3 lata ale jestem w szoku ile niepotrzebnych rzeczy mam upchnięte w szafach. Dziś dosłownie może z 50 min poświęciłam na sprzątanie i brzuch znowu się spiął. Nie mogę uwierzyć w to, że ciąża mnie tak mocno ogranicza..
Miałam dziś pierwsze zajęcia z szkoły rodzenia. Akurat był temat o połogu i nie ma to jak "świetnie" się nastawić na to co nas czeka. Bardziej się wystraszyłam niż doedukowałam 😅15.04.2022 Aleksander 🥰 -
miska997 wrote:Hej dziewczynki, tak podczytuje Was podczytuje i nie mogę uwierzyc ze za 2 mies niektore tu juz heda sie chwalic ze są po wszystkim...czasem mysle sobie...gdyby sie i mi udalo wtedy za 1razem, czekalam bym z wami.....i juz hym pewnie odliczala i tylko dopracowywala wyprawke a tymczasem nie mam nic 😂 procz bodow z napisem łamacz sercz kocyka i skarpetek😂 a nie mam od kogo wziasc po chlopczyku bo same dziewczynki wiec wsyztsko od zera a maz boi sie kupowac za wcześnie raz ze jakis strach a dwa ze boi sie ze ten pisiorek odpadnie i hedzie cora, bo nadal ciezko mu uwierzyc ze będzie miał syna, tak się cieszy ale jednak wiecie....chociaz mowie ze tego pisiorka nie da sie z niczym innym pomylic ale czekam na wizyte i polowkowe zeby potwierdzili jeszcze...
Malina super z tą szkołą rodzenia u ciebie wyszło, naprawdę. A tym bardziej ze na nfz! fajne wiadomości kochana. I co tydzien po 2godz to tez wcale nie mało, sluchaj ! Powiem Ci ze naprawde super sie udalo z tym
Dziewczynki te napiecia to pewnie takie juz co blizej porodu to będą częściej aby tylko dzieciaczkom sie za szybko na swiat nie pospieszylo ja zauwazylam coraz czesciej bóle w jajniku szczegolnie prawym, silny bardzo czasem jest taki chwilowy ale zdaje sobie sorawe ze to jednak fizjologia bo jednak juz dzidzia zajmuje coraz wiecej miejsca w brzuszku
Łamacz serc Ha ha super! -
miska997 wrote:Aaa wlasnie......mialam napisac, wczoraj robilam wyniki.....proby watrobowe ok wyszly. Są w normie. Jakis niedobor Na wyszedl nieduży.....i cholesterol ....masakra norma do 190 a u mnie 244....ale no niby jest tak ze w ciąży to fizjologia bo hormony itp itd ze to nie jest zly wynik dla ciezarnej kobiety w tym tc....ale, przez to mogą być bóle w watrobie bo to wszystko ma ze sobą cos wspolnego, cholesterol odpowiada za zolcie cos tam i moge czuc ból ale to jest normalne bo proby sa dobre więc nie dziehe sie nic Niepokojącego, taki mój urok. Co mnie ucieszyło bardzo i bardzo sie ciesze ze po dwóch nospach naprawde czuje ugle chociaz wolalabym sie nie faszerowac tabletkami
Ale czekam do wizyty mam 10lutego u swojego gina, nie chce dzwonic bo wole na spokojnie z nim porozmawiac na wizycie, nie orzez telefon...juz wytrzymam do wizyty wezme wyniki zapytam go o to, może zleci jakieś jeszcze dodatkowe badania...zobacze co powie. Ale troche sie uspokoilam że wyniki nie wyszly źle i nir ma w nich nic złego...na tydzień sie uspokoje
A wy wiecie cos jak z tym cholesterolem jest w ciąży?
W ciąży nie wiem jak jest. Ale zazwyczaj całkowity mam przy górnej normie lyb trochę przekroczony (rodzinne ), a wazne jest też to którego ile masz, bo ten calkowity dzieli się na HDL "dobry" i ten LDL, który jest "zły". U mnie zazwyczaj tego HDL jest sporo i podnosi mi całkowity więc lekarze mi mówią zazwyczaj, że w takiej proporcji jest ok. -
Tari wrote:Miska dobrze, że wyniki wątrobowe ok ale co do cholesterolu nic nie pomogę. Nie znam się na tym w ogóle. Obyś dała radę do wizyty u lekarza. Mój na początku kazał sobie wysyłać wyniki na maila i odpisywał co o tym myśli. Może ten wynik to rzeczywiście "zasługa" ciąży?
Ja teraz codziennie odrobinę sprzątam w mieszkaniu. Mieszkamy tutaj na swoim dopiero 3 lata ale jestem w szoku ile niepotrzebnych rzeczy mam upchnięte w szafach. Dziś dosłownie może z 50 min poświęciłam na sprzątanie i brzuch znowu się spiął. Nie mogę uwierzyć w to, że ciąża mnie tak mocno ogranicza..
Miałam dziś pierwsze zajęcia z szkoły rodzenia. Akurat był temat o połogu i nie ma to jak "świetnie" się nastawić na to co nas czeka. Bardziej się wystraszyłam niż doedukowałam 😅
Tari ja już się wzdrygam na slowo "połóg' -
PoprostuM wrote:Aniołki w niebie patrzą z góry i uśmiechają się do nas, żebyśmy były radosne pomimo burz 🥰
Ja przez poronienie długo odcinałam się psychicznie od obecnej ciąży i dopiero teraz jestem w pełni przekonana do tego, że w niej jestem 😅 w związku z tym dopiero od tygodnia myślę co kupić, ale teraz mamy takie czasy, że wszystko można przez internet w sekundę ogarnąć 🙂
Zdjęłam dzisiaj taśmę od fizjo i znów czuje ten ciężar brzucha. Mama mi ostatnio wysłała swoje zdjęcie w ciąży i już wiem po kim mam taki wypchnięty brzuch - drobniutka jestem i mam brzuch taki mocno wysunięty 😅 nie wiem jak ja dam radę jeszcze 3 miesiące funkcjonować. jutro na szczęście gin, więc dopytam o szyjkę i wszystko. Morfologia pomimo ogromnych starań nadal anemiczna, ale już nie zjeżdża w dół (tyle dobrego)
Miska, niestety z cholesterolem nie pomogę, bo nie miałam badanego w ciąży ja też zawsze wolę na żywo konsultacje niż przez telefonPoprostuM lubi tę wiadomość
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Tari....nie zalamuj ani mnie ani siebie uwierz- połóg nie jest niczym starsznym podczas pologu nawet nie krwawisz jakos specjalnie ...tyle co te odchody poporodowe ktore wbrew pozorom nie są w ogromnych ilościach dbajac o higienie nie odczuwa sie jakos specjalnie tego pologu i wg...jakis ból krocza czy tam po cc jest dlatego od razu wam mowie....orzez kilka tyg po porodzie nie zgadzajcie sie na ŻADNE absolutnie ŻADNE odwiedziny...zadnych znajomyc, cioci, babci mamy...nikogo ten czas jest dla nas. Mama tata i dziecko pamietam jak mialam z corka, czasem sie boczyli jak prosilam o odwiedziny za 3 czy 4 tygodnie....ale później sami zrozumieli liedy doczekali sie tej sytuacji....a Ci ktorzy wiedzieli czym jest połóg....-rozumieli i gratulowali tylko telefonicznie. A czas na odwiedziny przyszedł. czasem ktos zajrzal ale nie bylo odwiedzin za odwiedzinami i pamietam ze juz po tygodniu w tym spokoju, przy pomocy męża jadąc na kontrolę do lekarza czulam sie świetnie. i z kazdym kolejnym dniem było lepiej , pamietajcie o ciszy, spokoju, o tym ze to iest wasz czas. Tylko wasz i połóg nie bedzie niczym strasznym a ktos musi to przejść....kto jak nie my, kobiety..... juz nie ma odwrotu kochane! Tyle co przeszla tu każda z nas- co to połóg...pryszcz nie bojcie sie , nie taki diabeł straszny. 😘😘😘😘😘😘23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Ja chyba samego krwawienia się tak nie boję. Gorzej z nastawieniem na ból po cesarskim cięciu. Po operacji mięśniaka 2 tygodnie do siebie dochodziłam ale myślę że to też wina naszego systemu. Bo jak wiecie, moja operacja nie miała z założenia skończyć się pełnym rozcięciem powłok brzusznych. Po operacji nikt nie przyszedł do mnie z radą jak wstawać z łóżka, że trzeba starać się prostować, dużo chodzić, brać przeciwbólowe non stop. O mobilizacji rany nie było mowy. Teraz jestem mądrzejsza o tą wiedzę. Mąż wtedy spędził ze mną 3 tyg w domu aby pomóc mi dojść do siebie. Po porodzie planuje na miesiąc zostać. Na pewno z nim dam radę ale i tak czuje niemały strach 😅
Dziś łóżeczko ma przyjść z takich pozytywów 😊 a jutro pewnie wybierzemy się po fotelik.15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Ja wczoraj po USG III trym. Wszystko super, szyjka się nie skraca uff. Mała głowa w dół, 1428 gram.
Od razu pojechałam się zaszczepić więc noc tragiczna i dziś i jutro swoje odchoruje pewnie.
U mnie próby wątrobowe też ok wyszły bo zrobiłam wczoraj badania żeby nie robic po szczepieniu. Morfologia stoi w miejscu, chociaż nie spada więc pewnie już do końca zostanę z żelazem. Ale to w poniedziałek mam wizytę, zobaczyny.Tari, PoprostuM lubią tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Izi, to super wiadomości że wszystko ok na USG. Ładna waga, jest już co nosić 😉 a która dawkę przyjęłaś wczoraj, że tak kiepska noc? Ja osobiście tylko po drugiej źle się czułam przez niecałą dobę. Trzymam kciuki by długo Cię nie trzymało.15.04.2022 Aleksander 🥰
-
Tari wrote:Ja chyba samego krwawienia się tak nie boję. Gorzej z nastawieniem na ból po cesarskim cięciu. Po operacji mięśniaka 2 tygodnie do siebie dochodziłam ale myślę że to też wina naszego systemu. Bo jak wiecie, moja operacja nie miała z założenia skończyć się pełnym rozcięciem powłok brzusznych. Po operacji nikt nie przyszedł do mnie z radą jak wstawać z łóżka, że trzeba starać się prostować, dużo chodzić, brać przeciwbólowe non stop. O mobilizacji rany nie było mowy. Teraz jestem mądrzejsza o tą wiedzę. Mąż wtedy spędził ze mną 3 tyg w domu aby pomóc mi dojść do siebie. Po porodzie planuje na miesiąc zostać. Na pewno z nim dam radę ale i tak czuje niemały strach 😅
Dziś łóżeczko ma przyjść z takich pozytywów 😊 a jutro pewnie wybierzemy się po fotelik.
Jakie łóżeczko braliscie, nowe ?
Ja patrzylam powiem wam ostatnio na FB znalazlam duzo niedrogich w naprawde fajnych cenach i sie zastanawiam czy łóżeczka jesli znajdę takie zadbane z szufladą to czy nie wezme. Wyszoruję, materac oczywiscie nowy ale to juz jak trafi mi sie jakieś w naprawde dobrym stanie kurde fajne te 8w1 ale ceny omg.....kolosalne.😂🤔
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Izi masz juz co nosic, kawal klocka 😍😍😍
Ale niech rosnie ❤❤
I super ze wyniki masz dobre
Moja mama juz tydzien zle znosi szczepienie...dopiero 1dawka i chyba na drugą nie pojedzie😂 najpierw ją polamalo ze tak powiem...Później dretwialy nogi i nie mogla chodzic teraz bóle głowy i kosci.....mowi ze juz ma dosc ale mam nadzieje ze przejdzie jej 🤔🤔🤔23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Szczepiłam się w czerwcu więc to przypominająca. Dosyć podobnie znoszę w sumie, tak też wczoraj mnie uprzedzili, że pewnie będzie podobnie. Więc mam nadzieję, że w sobotę stanę na nogi do szkoły rodzenia 😄♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Izi jestem zaskoczona, że druga dawka też tak na Ciebie zadziałała. Oby tylko szybciej minęło
Ja dziś zaczęłam mieć apropo covida trochę strachu pod tym względem, że jak się ma dodatni test przy przyjęciu do szpitala to po porodzie rozdzielają matkę z dzieckiem od razu. Nie rozumiem sensu tego ale nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka przy sobie po porodzie. Przecież to takie ważne chwile.. Mam wrażenie, że dookoła mnie już wszyscy przeszli covida. Ja z mężem zostaliśmy sami na polu bitwy i tylko czekamy aż zaatakuje. W kwietniu 2 tygodnie przed porodem chyba zamknę się w domu i zero kontaktu z ludźmi 😅
Miska co do łóżeczka to kupiliśmy dokładnie to:
https://www.sklep-julia.pl/produkt/drewniane-lozeczko-tapczan-z-szuflada-basia-biale-120x60cm/
Przyszło już i na razie postoi sobie do złożenia póki nie skończymy pokoju dziecięcego. Przed samym porodem w kwietniu i tak łóżeczko wyląduje u nas w sypialni. Szczerze przyznam nawet nie wiem co to łóżeczko 8w1 (sprawdziłam w google właśnie ). Ja stawiam na prostotę i małą ilość gadżetów.
Mam problem z wyborem butelki takiej na wszelki wypadek jakby karmienie piersią nie szło jakbym chciała. Polecacie jakąś konkretną dziewczyny albo chociaż z jakiej marki? Myślałam nad lovi.
15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Izi, super wieści i już to 3. najważniejsze usg za Tobą 🥰 miałaś podaną szacowaną wagę przy porodzie? Ja za 3 tygodnie mam to 3. USG i gin powiedział, że oszacujemy sobie mniej więcej. Ja ważyłam 4,4 kg przy porodzie, mój mąż też niemało i ciekawa kwestia ile ta moja dziewczyna będzie ważyć 😁
Ja też już po wizycie, oczywiście zobaczyłam tylko tył głowy i wskazujący paluszek 😅 szyjka się nie skróciła, nadal ma ok 37 mm. Zostaję na żelazie, ważne że morfologia się zatrzymała i nie spadła niżej. Tak więc dziewczyny co do twardnienia brzucha - w moim przypadku to nie ma wpływu na szyjkę. Gin nawet powiedział żebym zeszła z dawka magnezu.
Tari, ja bardzo chciałam kupić Mimijumi, ale na szkole rodzenia dostaliśmy już dwie lovi i wczoraj jedną neno. Czytałam opinie i obydwie z dobrymi opiniami. Na pierwszy rzut oka bardziej mi się spodobała neno, ale co ja się znam jak to pierwsze dziecię 😅Tari lubi tę wiadomość
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM - to dobre wiadomości z szyjka ☺ a wagę dzieciątka Ci lekarz dziś podał? Nie wiedziałam też, że przy USG III trymestru szacuje się finalną wagę dziecka. Ja akurat do tego podchodzę z mega strachem. Mimo, że sama miałam 4kg (mój mąż 2150 ale urodził się z 7 tyg wcześniej) boję się, że ktoś mi zwróci uwagę że źle prowadzę cukrzycę i stąd duże dziecko. Mój lekarz mówi, że to geny ale kto wie czy w szpitalu się nie nasłucham komentarzy..
Akurat mam laktator firmy neno i tam jest jedna butelka w zestawie. To może rzeczywiście kupie lovi na wszelki wypadek 😄15.04.2022 Aleksander 🥰