X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
Odpowiedz

W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠

Oceń ten wątek:
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska997 wrote:
    Malina a co kazali dawac wiecej, czy mniej.? No wczoraj pielegniarka mowila ze zjada tak 14,15 razy na dobe po 30ml, wczoraj byl dzien że wlasnie nie dojadal do konca moze zjadal po 25ml czasem 29 bo w połowie karmienia usypiał tak ze nie szlo go dobudzic 😂😂 sama jak karmilam go jak przyjechalam jak usnal tak nawet nie drgnąl🙈 spioszek odsypial bo dzien wczesniej koncert dawal prawie cały dzien. :) hehe

    Mi to mniej wiecej o tej porze kazali dawac mieszanke co 3h, jak mus co 2,5h ok 20ml 😅😅 Czyli wychodzi ok 8-10 karmien. To jak to dziecko moglo nie plakac.

    Teraz sie chlopak nastraja-trochr pokoncertuje, pitem nabierze sil odespi ;) A jak wrocicie do fomku to bedzie swoj rytm lapac :D

  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska, to dobrze że ostatnie dni pobytu w szpitalu Bartusia będziesz mogła być przy nim. Dzielny chłopak, że tak ładnie dochodzi do siebie 😊 Ty trochę lepiej psychicznie mam nadzieję? Skoro laktacja u Ciebie tak ładnie ruszyła to widać, że dajesz dzielnie radę 😘

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina moze tak go karmili zeby nie plakal, nie dziwota ze spal jak susel. 🙈🙈 mleka nie zalowali a jeszcze karmili wtedy mm bo ja malo orzywiozlam bo wtedy jeszcze samą siare wozilam. Teraz woze juz sporo (codzien po 6-7 wireczków w kazdym tak od 100 do 125 ml) i juz tylko na moim mleku jest. Dziś mowil lekarz ze juz zaczyna normowac sobie pory dnia i juz przeszedl na 7-8 karmien po 35 ml. :) ale spokojny, śpi, poplacze ale wiekszosc czasu pielegniarka mowila ze spokojnie spi. Dzis 3 dzien mama byla a dziecko nawet nie otworzylo oczka. 🙈🙈 ach, wroci do donku juz taki wyrośnięty podkarmiony...

    Tari ja psychicznie lepiej, tesknota dobija ale mimo wszystko codzien widzac go i slyszac wieści ze jest coraz lepiej czuje sie dobrze. Z mężem jestesny wykonczeni...on od 4 juz do pracy, wraca o 16 jade po niego zabieram go z parkingu w pudelku obiad, w termosie kawa, na wieszaku ubrania czyste na przebranie i po drodze jemy on sie tam przebiera....wracamy o 20, odciagam cyce ogarniam core i do spania w nocy 2pobudki na odciaganie i nowy dzień zaraz....smialam sie z nim że jeszcze takiego maratonu nie mielismy🙈 ile to człowiek zrobi dla tego malenkiego cudu. ❤ corka już wkoncu jakos zrozumiala przeszlo jej widzi ze mimo wszystko w kazdej wolnej minucie jestem z nią i juz nie trzyma tego dystansu jak wczesniej. ❤

    A nawal juz mija. :) dzis id 15 do 20 bez odciagania bo u Bartusia bylismy i w tych godz zawsze dluzsza przerwa, i sciagnelam 150ml ale piersi nie byly jakos twarde strasznie nie bolaly mimo tej przerwy i widze ze w regularnych przerwach sciagam juz tyle samo mleka za kazdym razem wiec juz sie normuje, uf. Cale szczescie. :)

    A jak wasze niunie kochane ? Jak z jedzonkiem i porami dnia ? :) juz unormowane troche ?/

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mały to dzis pobil rekord. Marudny od rana, ale po poludniu 4h placzu z nieduzymi przerwami. Ma brzuchowo-kolkowe problemy. 4 mleko, tym razem dla alergikow zlecone przez lekarza na probe. Nic nie pomaga, kropelki, espumisany, masaze, termofory. Dzis w desperacji zaparzylam babcinym sposobem koperek i dolewam do wody, ktora jest przepajany. Juz takie cisnienie i zmeczenie mamy, ze z moja druga polowka zaraz sie pozabijamy🤣 🤣 Bo On madry wyjdzie rano do pracy i nie slucha tego placzu, a ja dzien i noc. Normalnie nie nadaje sie na matke 😅

    Jeszcze zawsze myslalam, ze to kolo 3 miesiaca mija, dzis przeczytalam ze do pol roku, jestem zalamana 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2022, 19:18

  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, jak mi przykro czytać jak macie tam ciężko.. Bardzo współczuję i niestety nie umiem Ci pomóc. Może potrzebuje kilka dni na nowym mleku by się organizm przyzwyczaił? Może warto jeszcze jakiegoś innego pediatrę odwiedzić nawet prywatnie?
    Co do spięć z partnerem -ja już tam się nie patyczkuje z niczym. Mąż wraca z pracy to mu daje młodego i ma bawić 😅 Twoje przemęczenie może mocno wpływać na relacje w związku ale to przecież nie Twoja wina 😘

    mnie od kilku dni bardzo boli karmienie. Z tej piersi, z której krew mi leciała kilka dni temu to dramat pierwsze kilkanaście sekund.. Aż zagryzam zęby. Odliczam do półrocza bo mnie to karmienie wykończy psychicznie.

    Mój Aleksander dziś skończył 2 miesiące. Jest ogromny, ma ponad 6 kg. Nosi już body na 68 😅 w sobotę będzie miał chrzest, w piątek do nas teściowa przyjeżdża na noc i do pomocy. We wtorek drugie badanie bioderek, w środę w końcu szczepienia.

    Miska, daj znać jak tam Bartuś. Już wiesz kiedy będziesz z nim mogła być?

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina - jeszcze jedno. Nie myśl tak nawet, że nie nadajesz sie na matkę! Macierzyństwo to mnóstwo wzlotów i tyle samo upadków. Są lepsze i gorsze momenty. Jesteś wykończona i nie masz kiedy się zregenerować. Myślę, że nie jeden raz jeszcze każda z nas zwątpi w bycie mamą.. Pamiętaj: dla swojego dziecka jesteś najlepsza mamą na świecie 🥰

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Malina, jak mi przykro czytać jak macie tam ciężko.. Bardzo współczuję i niestety nie umiem Ci pomóc. Może potrzebuje kilka dni na nowym mleku by się organizm przyzwyczaił? Może warto jeszcze jakiegoś innego pediatrę odwiedzić nawet prywatnie?
    Co do spięć z partnerem -ja już tam się nie patyczkuje z niczym. Mąż wraca z pracy to mu daje młodego i ma bawić 😅 Twoje przemęczenie może mocno wpływać na relacje w związku ale to przecież nie Twoja wina 😘

    mnie od kilku dni bardzo boli karmienie. Z tej piersi, z której krew mi leciała kilka dni temu to dramat pierwsze kilkanaście sekund.. Aż zagryzam zęby. Odliczam do półrocza bo mnie to karmienie wykończy psychicznie.

    Mój Aleksander dziś skończył 2 miesiące. Jest ogromny, ma ponad 6 kg. Nosi już body na 68 😅 w sobotę będzie miał chrzest, w piątek do nas teściowa przyjeżdża na noc i do pomocy. We wtorek drugie badanie bioderek, w środę w końcu szczepienia.

    Miska, daj znać jak tam Bartuś. Już wiesz kiedy będziesz z nim mogła być?

    No z tymi piersiami to tez widxe hardcore 🙈🙈🙈 I taj jestes dzielna bo duzo znajomych rezygnuje po miesiacu albo nawet po wyjsciu ze szpitala 😅
    Ciekawe jak w kosciele, czy przespi :) Jedno imie nadajecie?

    Ja to tez dzis np powiedzialam tacie, ze ide do innego pokoju spac, On ma nocny dyzur 😅

  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Malina - jeszcze jedno. Nie myśl tak nawet, że nie nadajesz sie na matkę! Macierzyństwo to mnóstwo wzlotów i tyle samo upadków. Są lepsze i gorsze momenty. Jesteś wykończona i nie masz kiedy się zregenerować. Myślę, że nie jeden raz jeszcze każda z nas zwątpi w bycie mamą.. Pamiętaj: dla swojego dziecka jesteś najlepsza mamą na świecie 🥰

    Kochana jestes. Mam taka nadzieje, ze Nikos zaczal oatatnio sie do mnie usmiechac a nie ze mnie smiac 🤣🤣

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina ale glupooooty mowisz !!!! :) kolki miną kochana. Ale wierze ze masz dość......czkowiek zze jednej strony patrzy jak dziecko cierpi i serce peka z drugiej strony jestes przemeczona wykonczona.....musisz starwmu dac niech bawi nie ma opcji. A Ty odpocznij kochana. 😍
    Może w końcu to mleko za 2 dni jakos zacznie dzialac cholerka ...bobas jest wybredny....🙈
    Albo ew jakis lekarz inny sprobuj może.... dacie rade naoewno kochana. ❤

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari mój kochany chlopczyk od dziś juz opuscil inkubator. Leży juz w lozeczku😍 jak weszlam na sale i zobaczylam prawie sie udusilam łzami...zalalam sie cała az szlochalam. Wkoncu moglam wziasc go na ręce. Przytulic pocalowac nawet przebieralam bo ledwo wzielam i juz kupa poszla jak ta lala :) mleczko dowoze mu codzien po 7-9 woreczkow mam nadzieje ze uda sie zatrzymac laktacje. :)
    Antybiotyk jakos bedzie mial do wtorku może.... 2,3 dni obserwacji i do domku. ❤❤ coraz blizej. :)
    Tari u mnie wlasnie dzis krew sie ciut pokazala na sutku ale zeby bolalo to nie boli ale prawa piers ten sutek jakby ciut popekal ta brodawke mam tak wielką czasem ze ledwo w lejek sie miesci. A w tej puersi mam toebiel tą wlasnie i czssem mam w tym miejscu tak spory huzek wyczuwalny czasem mleko mniej leci jakos opornie i zastanawiam sie czy przez to wlasnie to jest. :(
    Bede musiala za 6tyg na wizycie kontrolnej i gina poprosic zeby zrobil usg moze niech sprawdzi....
    Ale masz kawał chłopa🙈 6kg to jest juz co trzymac, chlopak rosnie na potege !! Mama masz dobre mleczko ! :) ze dwa metry wyrosnie nam ❤

    Malina1985 lubi tę wiadomość

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • PoprostuM Autorytet
    Postów: 395 326

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, nawet nie wiesz jak mi przykro :( szczególnie, że nic nie pomaga. Pamiętam jak jeszcze niedawno płakałam z bezsilności razem z Nela jak miała kolki. Nam pomógł espumisan i od dwóch dni totalny spokój. Tari ma rację , może nowe mleko potrzebuję czasu na wprowadzenie, trzymam mocno kciuki! Dla mnie te kolki, rozrywający płacz dziecka, jego ból i bezsilność były czymś do czego nawet nie chce wspomnieniami wracać. Rozumiem chwile zwatpienia, ale sytuacja totalnie od nas mam niezależna:(

    Tari, pewnie masz te wszystkie maści na bolace sutki i ich używasz, a tu nic nie pomaga? Bo to w sumie rana, która nie ma jak się zagoić :( oby szybko przeszlo, bo presja karmienia do określonego momentu na pewno jest dla Ciebie obciążająca:*
    No i Olek to niezły gigant w moich oczach!! Choć moja goni, bo waży teraz pewnie do 5,5 kg :D jednak na wielkość powoli wchodzimy w 62 dopiero :)

    Malina1985 lubi tę wiadomość

    Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈


    p19u0dw4ia5sge5w.png
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 16 czerwca 2022, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina1985 wrote:
    No z tymi piersiami to tez widxe hardcore 🙈🙈🙈 I taj jestes dzielna bo duzo znajomych rezygnuje po miesiacu albo nawet po wyjsciu ze szpitala 😅
    Ciekawe jak w kosciele, czy przespi :) Jedno imie nadajecie?

    Ja to tez dzis np powiedzialam tacie, ze ide do innego pokoju spac, On ma nocny dyzur 😅

    Aleksander Jan - tak jest też zarejestrowany. Ale nie robię sobie nadziei że prześpi w kościele 😅 ostatnio przestał zasypiać w sekundę w wózku czy aucie.

    Miska to cudownie, że już poza inkubatorem. Wspaniałe wieści! 😍 ten Twój wybuch płaczu z pewnością uzasadniony. Słodki malec z Bartusia na bank 😘

    Smaruje i wietrze piersi jeśli mam okazję. Niestety dużo ich nie miałam bo Olek ostatnio większość drzemek robi na mnie 😅 dobrze, że w nocy daje się odkładać do łóżeczka.

    Niby fajnie mieć dużego synka. Gorzej gdy trzeba nosić 🤣

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 16 czerwca 2022, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksander Jan pięknie to brzmi. Bardzo podoba mi sie. Ogolnie Aleksander piekne imię....sama o nim myslalam. A mąż o Janie. Piękne imiona ma. 😍 my damy chyba jedno chociaz chcialam dwa, bo corka ma dwa. Maja Katarzyna. Mowia ze zamieszanie tylko z tymi dwoma imionami i wg ale jakos inaczej jak dwa....sama mam dwa moj maz również.... :)

    Tu sie z ta wagą zgodze...suoer ze rosnie ale jednak jak nosic to już górka bo nos takiego chlopaka ! :) ale najwazniejsze ze rosnie kochany miś. 😍😍
    Zaraz nie obrocisz sie a brzdac bedzie biegac i rece sie odwidzą szybko :) a czss nieublagalnie leci.....sama widze. Chociaz teraz strasznie sie dluzy przez to wszystko te ciagle wyjazdy cale dnie na wariackich papierach a mimo to dluzy sie okropnie :( gdzie tydzien pyk i piatek zawsze .... ale czas leci dzien za dniem i te dzieci nam tak szybko rosną a mogl by ten czss na chwilke stanac zeby nacieszyc sie takimi malenkimi nimi. 🤗🤗🤗

    Tari daj znac jak po chrzcinach bedzie jak synus to zniosl :)

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 19 czerwca 2022, 02:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😘
    Melduje się po 2 ciężkich dniach. Oluś w sobotę został ochrzczony i pięknie przespał dosłownie całą wizytę w kościele. Nawet sam moment polewania główki wodą
    święconą nie zrobił na niego wrażenia 😅 fajnie było tak całą rodziną spotkać się i poświętować - imprezę w restauracji robiliśmy bo nie ogarnęła bym tego w domu.
    Poza tym u nas wszystko dobrze. Trochę strach w te upały, dzisiaj pewnie w ogóle nie będziemy wychodzić.

    Miska, co u Bartusia? Znasz już możliwy termin wyjścia do domu? 🥰

    Malina1985 lubi tę wiadomość

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 19 czerwca 2022, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was kochane. :)
    Tari synowi wodocznie msze swiete nie przeszkadzaja. Dziecko kochane. ❤❤❤❤ mialas takie spokojne chrzciny i do rze. ❤ a goraczki daja sie napewno we znaki. U nas dzis jest tragedia......tu u nas na zachodzie nagorzej w calej Europie ponoc. :( jest fatalnie. Nie wiem jak z brzuchem ja bym to przrtrwala.....🙈
    My rowniez w domku,z corka nie wychodzimy bo jest tragedia jakas.....strach wychodzic bo udusic sie mozna. Zero jakiegokolwiek powietrza tak duszno :(

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 19 czerwca 2022, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z synkiem jest juz bardzo dobrze. Odlaczony od kilku dni od kroplowki dozywiajacej takiej bo zjada juz idealne potrzebne do jego potrzeb ilosci mleczka, potrafi 7-8razy na dobre po 75,80 ml zjadac więc bardzo dobrze. ❤ jedynie podawany ma antybiotyk. Codzien dowozimy mleczko wiec ma go pod dostatkiem. U mnie na szczescie nie brakuje pokarmu.....co kazde jedne odciaganie 150ml jak odmierzone.....po dluzszej 4 godzinnej orzerwie kiedy jestesmy u Bartusia zejdzie nawet 250ml🙈🙈 wiec ideolo. 😍 nawal minal....cycki pelne czasem ale miekki takie. Uf. :)
    Oby laktacje utrzymac. Ale jestem dumna z siebie ze daje rade z tym laktatorem. Nocki ciezsze, wolalabym zeby to mlody mnie budzil placzem niz budzil i laktator😂😂
    Kiedy do domku nie wiadomo. Antybiotyk 10-14 dni to napewno. A jutro chyba nie pojedziemy bo musimy jechac do urzedu ogarnac zameldowac synka, ogarnac sprawy w przychodni z polazna bo mam sie z nia spotkac, ogarnac sprawy z corka z zakonczeniem roku itp bo w tygodniu byc moze juz bede mogla do Bartusia jechac pod koniec leczenia na oddzial na te kilka ostatnich dni jak ordynator mówił aby przystawiac juz do piersi przyzwyczajac sie do siebie. Wiec musze ogarnac to wszystko poki jestem w domku. Ale juz blizej niz dalej. Nie wiem ile bedzie tam jeszcze ale juz coraz bliżej. To napewno. 😍 codzien jezdzimy i codzien jest inny. Taki śliczny czarne włoski okruszek moj sliczny taki. 😍 codzien sliczniejszy jest. ❤
    Ale nie jest rozdarty mówią.....pierwsze dni poplakalm acena teraz jedynie wybudza sie na jedzonko i jak ma kupke w pieluszce. Pozatym śpi caly czas . ❤ wszystko gotowe i naszykowane czeka na krolewicza. :)

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 19 czerwca 2022, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska997 wrote:
    Witam Was kochane. :)
    Tari synowi wodocznie msze swiete nie przeszkadzaja. Dziecko kochane. ❤❤❤❤ mialas takie spokojne chrzciny i do rze. ❤ a goraczki daja sie napewno we znaki. U nas dzis jest tragedia......tu u nas na zachodzie nagorzej w calej Europie ponoc. :( jest fatalnie. Nie wiem jak z brzuchem ja bym to przrtrwala.....🙈
    My rowniez w domku,z corka nie wychodzimy bo jest tragedia jakas.....strach wychodzic bo udusic sie mozna. Zero jakiegokolwiek powietrza tak duszno :(

    Miska to widze, ze juz blizej niz dalej i zaraz malutki będzie z Wami. A siostrzyczka czeka pewnie juz z ekscytacja?

    Tari a jak maly przy tlumie gosci? Dal rade? Tyle na raz twarzy.

    U nas dalej probujemy zwalczyc niemowlece tematy. Widze swiatelko w tunelu bo jest jeden dzien dobry, jeden dzien zly 😅 Nie to, ze same tylko trudne.

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 20 czerwca 2022, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina corka czeka bardzo. Juz by go w domku chciala...widze ze przezywa to jednak. Od wczoraj sie rozchorowala dzid bylam z ni u lekarza'...ostrzejsza infekcja, gardlo nos. Mi juz ręce opadają. Chodze jak cień. A łez juz nie mam nic kompletnie. Synek mial dzis spadek saturacji...niby niewielki i niegrozny mowila lekarka. Ale samo to mnie orzerazilo i na nowo podłamało. Jestem dobrej mysli ale strasznie sie martwie i jestem totalnie rozbita. Pojechalabym do niego ale w domu mam chore dziecko ..niby zeykle przeziebienie nic powaznego ale samo to. Synkowi za dwa dni chcą juz odstawic anyybiotyk i obserwowac jak bedzie reagowal. Jesli będzie dobrze to dwa dni i do domku wróci. Modle sie o to cały czas. A z drugiej strony boje sie zeby nie zlapal czegos od młodej.....ja juz sama nie wiem co robic za co sir wziąść....nic mi nie idzie kompletnie. A dzisiaj to juz totalna załamka....a ja bezradna chocbym chciala nie zrobie nic.....wszystko takie popaprane.


    Malina jak macie juz dzien dobry i zly na zmiane to juz swiatelko w tunelu🤗🤗🤗 zobaczysz, przyjdą te lepsze dni wkoncu. ❤❤ najgorsze ze czlowiek czasem nie wie jak takiemu maluchowi pomóc czasem takie są dni. I siedzisz bezradnie probujesz wszystkiego a i tak duza z tego..😡

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 20 czerwca 2022, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina, co do gości to w sumie zniósł ich bardzo dzielnie. Spał przez cały obiad. Potem gdy wstał pięknie zjadł ( miałam butle z moim mlekiem) i w sumie był moment gdy był non stop u kogoś z rodziny na rękach. Noc była cięższa, dużo pobudek bo pewnie przebodźcowany bidulek. Cieszę się, że mamy to za sobą. W ramach prezentu prosiliśmy o gotówkę z przeznaczeniem na szczepienia (bardzo mi zależy by móc zaszczepić synka najlepiej jak się da). Ale różne drobiazgi też wpadły 🙂

    Malina skoro pojawiają się dobre dni to wierzę, że będzie ich niedługo dużo więcej niż tych złych 😊
    Sama pisząc to teraz ledwo żyje po dzisiejszym Wieczorze. Mąż w pracy, a Olek od 19 próbował zasnąć ale mu to nie szło i non stop cyc jeden i drugi.

    Miska, bardzo współczuję sytuacji z chora córką. Niestety nie jesteś wstanie uniknąć tego, ze starsze rodzeństwo będzie chorowało.. Z tą saturacja przykro mi czytać kochana. Dobrze, że lekarka od razu uspokoiła! I będzie Ci pewnie dużo łatwiej jak będziesz mogła być z synkiem. Oby córka wyzdrowiała do przyjazdu Bartusia do domku 🥰 jesteś dzielną mamą. Dawaj znać jak się coś będzie zmieniać u Was 😘

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 21 czerwca 2022, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synek przeniesiony juz na patologię z intensywnej terapii, wiec to dobry znak. ❤❤❤🤗
    Od jutra prawdopodobnie odstawiają antybiotyk, obserwacja i do donku jesli bedzie sobie radzil 😍
    Juz mige przystawiac go do piersi 🤗🤗
    I odwiedziny na patologi juz są w godz 13-16 wiec cale trzy godzinki. Bardzo jestem szczesliwa. ❤
    Wierze ze juz coraz blizej konca leczenia ze juz coraz blizej i hedzie z. Nami. Podejrzewam ze jak orzyjedzie juz do domku to poloze go u siebie w sypialni na łóżku i nie odstapie na krok nawet na sekunde. 😍
    Jest cudowny, dzis ciagle mial otwarte oczka troche sie powiercił, troche pomarudzil. Wkoncu moglam go uslyszec zobaczyc oczka. 😍😍😍
    I znow rycze ze szczęścia tym razem.

    I z waga już jest bosko. Dzis sie wazylam. Waga juz sprzed ciazy jest. Jedynie zostal kilogram do zrzucenia. Ye. :) stary mowi ze chyba tez zacznie karmic cycem😂😂😂😂🙈

    A jak u was kochane ? Jak malenstwa sie mają?

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ