X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
Odpowiedz

W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠

Oceń ten wątek:
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 10 lipca 2022, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej. Mój Oluś jeszcze nie ogarnia swoich rączek. Jak się uda to lubi sobie possać piąstki i jak włożę mu zabawkę w rączkę to trzyma. Jednakże raczej nieświadomie. Uwielbia za to oglądać książeczki kontrastowe + wydawane do tego śmieszne dźwięki. Śmieje się wtedy cudnie 😄

    Wyciąganie glutów jest fajne! U nas też ja to robię, mąż nie chce 😅 ale jak trzeba to nie ma bata.

    My mamy problem z wózkiem i jazda w aucie. Z spacerów już zrezygnowałam.. Wyje (płaczem się tego nie da nazwać) cały czas. W aucie 10-15 min płaczu zanim zaśnie. Brak smoka to wielki problem a w środę chcemy do teściowej jechać na kilka dni. Trasa 2h 😂

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 10 lipca 2022, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Ojej. Mój Oluś jeszcze nie ogarnia swoich rączek. Jak się uda to lubi sobie possać piąstki i jak włożę mu zabawkę w rączkę to trzyma. Jednakże raczej nieświadomie. Uwielbia za to oglądać książeczki kontrastowe + wydawane do tego śmieszne dźwięki. Śmieje się wtedy cudnie 😄

    Wyciąganie glutów jest fajne! U nas też ja to robię, mąż nie chce 😅 ale jak trzeba to nie ma bata.

    My mamy problem z wózkiem i jazda w aucie. Z spacerów już zrezygnowałam.. Wyje (płaczem się tego nie da nazwać) cały czas. W aucie 10-15 min płaczu zanim zaśnie. Brak smoka to wielki problem a w środę chcemy do teściowej jechać na kilka dni. Trasa 2h 😂

    Tari nie martw sie- moj ma to samo. A do tesciow poza cheilowym rozdraznieniem na poczatku, przespal 2-godzinna droge to moze bedzie dobrze.

    Ja dzis spotkalam dziewczyne z osiedla. Jej synek tez z maja -mowi, ze spi jakby dziecka nie bylo. Po 2h w dzien drzemki, jak nie dluzej, spokojny. I staly tak nasze wozki obok- jej synek spiacy nieruchomo, moj jak opetany nawalajacy w powieszone grzechotki 🤣🤣🤣

  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 10 lipca 2022, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PoprostuM wrote:
    Gratulacje Tari!!! I jeszcze jaki bonus, że bez nakładek :D jesteś niesamowita!!

    My się nadal leczymy, może jest odrobinę lepiej choć od początku ten stan nie był jakiś mocny
    Nadal jednak katar ją męczy, pokasłuje więc w przyszlym tygodniu znow umowimy sie do lekarza... Myślałam, że to ja będę miękka jeśli chodzi o wszelkie zabiegi, a jak przychodzi do odciągania glutów i ogromnej histerii u córki to mąż pierwszy mówi że nie może tego słuchać, bo ona cierpi 😅 przeżywa ten jej placz, a ja dzielnie wyciągam gluty bez wyrzutów :D

    No i wczoraj pierwszy raz złapała świadomie mój rękaw rączką, dzis już też nieudolnie, ale zaczyna sięgać po zabawki 😍

    Ooo no to niezle, fajnie patrzec na ten rozwoj.

    Ja bylam ostatnio z moim synkiem na pobraniu krwi, tata przed z pol nocy nie spal to nie bylo wyjscia- mama poszla🤣🤣

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 11 lipca 2022, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari co za wieści! No widzisz. Wiedziałam że uda Ci się karmić piersią, wiedziałam to❤ i to bez nakladek! Mój ma też czasem problem ze złapaniem ale to normalne ważne że tylko pierś i ty zapewne psychicznie czujesz sie świetnie! 😘😘
    A szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko😍😍
    Jesteś dzielna pi takim kryzysie i udało się#😘😘😘🤗

    U mnie plamienie juz ledwo co, ale jeszcze jest ciut , mam nadzieje ze już dziś nie będzie nic i będę mogła odstawić leki bo po tej ergotominie mam problem z pokarmem, czytałam ze może po tym tak byc, wspomaga sie herbatkami, karmi 0% i jakoś jest na szczęście ale przerazona byłam wczoraj jak z dwóch ledwo 80ml sciagnelam😑
    Ale dajemy radę, znów 120wyciagne uf.😍 bo wcziraj odmrazalam już...

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 11 lipca 2022, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wasze maluchy już postępy!! Cudownie🤗🤗

    PoprostuM cwana ta Twoja niunka!😍😍
    Radzi sobie super już teraz coraz częściej bezie takich niespodzianek❤❤ tylko już niech wraca do zdrówka kochana 🤗🤗
    Te pierwsze śmiechy dzieci są najcudowniejsze, sama czekam😍😍

    Nasz bejbik dzis juz z wagą ponad 4100, tydzień temu we wtorek było 3700 wiec przybiera super 😍

    A spacery i każdee autem uwielbia oby tak zostało hehe. :)
    Tari mam nadzieje ze Olus przetrwa jakoś tą wyprawę🤔🤔🤔🤔
    Charakterny ten wasz Olus ! :) ale to dobrze. 😍😍😍

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 12 lipca 2022, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Charakterek ma pewnie po mamusi 😅 i wygląd też. 100% ze mnie.. Aż dziwne bo nie wyobrażałam sobie nigdy, że syn może być do mnie podobny.

    Miska, pięknie rośnie Bartuś. Brawo! Zdrowy chłopak zdrowo je 😄

    Malina - my dziś mamy szczepienia kolejne (meningokoki) i mąż już od wczoraj przeżywa jak to Olek będzie cierpiał 😂 ja się samego momentu wkłucia nie boję. Bardziej tego czy nie będzie nopa.

    Aleksander już pieknie trzyma główkę. Chyba zacznę używać nosidła tula bo mam po dzieciach siostry. Bo inaczej to nie wiem kiedy zaczniemy wychodzić na dwór 😅 ja się poddałam i daje synowi zasypiać na piersi niemal zawsze. Bo noszenie ponad 7kg i ziuzianie to dla mnie już powoli za ciężko. Smoczka nie chce i koniec. 3 różne próbowaliśmy i nic. Chłopak woli naturę 🤣

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari on jest niesamowity!!! Ale podobnie jak mój facet maly :) woli spac przy cycu. Niz ze smokiem🤔 a jakis czas ssal bo corka non stop mu wpychala haha ale teraz jedynie wloze jak glodny aby zdążyć przebrac zeby nie plakal :),

    Powiem Wam....i moj pokazuje charakterek! :) ja nauczylam na rekach...bo zwyczajnie zal mi tego niunia ze 3 tyg byl sam nie noszony ani nic. :( wiec wyczul rece....za dlugo lezec to zle haa.
    Dostal trądzik ten caly i bylam dzis u pediatry bo na glowce ma ropbe takie zmiany, dala na to masc z abyybiotykiem. I clotrimazolum. Ale smaruj taki owlosiony lepek hehe.. Oby to pomoglo :( ,
    Od niedzieli jest strasznie nerwowy niespokojny, brzuszek napewno nie boli ale moze ta wysypka go swedzi. Tak mysle. :(

    Ale mama chodzi piesci nosi całuje nie moge sie nacieszyc tym smykiem :)

    Tari a jak ta Twoja pierś która bolała Cie tak mocno? Przeszlo to ? I ta ranka zagoila Ci sie ?

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, przykro mi że ten trądzik Was dopadł. Kiepsko, że aż lek musi mieć ale może lepiej tak niż by miały być większe komplikacje z tym. A co do noszenia/spania na rękach - Ty masz jeszcze córkę to rozumiem, że może czasem brakować Ci możliwości odłożenia Bartusia. Ja mam jednego i w sumie uwielbiam jak sobie na mnie śpi. Grunt, że noce przesypia w łóżeczku i tylko może nad ranem domaga się tulania. Ostatnie dwie noce były super. Wczoraj o 20:30 był już w łóżeczku, o 1 wstał na mleko i o 4. Wstał 7:30 ale od 6:30 już spał na mężu. Ale dziś po szczepieniu śpi cały czas na nas więc pewnie noc bedzie ciężka. Jesteśmy przygotowani ☺

    Moja ranka się zagoiła i ból piersi już nie wrócił jaki miałam wtedy w tej lewej. I powiem Wam, że teraz jak je bez nakładki to czuje mega radość z karmienia piersią 🥰 Olek mam wrażenie, że się najada na dłużej i tylko jak przysypia i spłyca chwyt to wtedy boli. Jednak ja już mam system, że jak tylko przyśnie tu zabieram mu cyca i sobie pięknie śpi. Z dnia na dzień coraz lepiej nam idzie z przestawieniem się do piersi. I już nie mam w głowie tego "byle wytrzymać 6 miesięcy".

    Oluś ma 7200gram.Jeszcze 300gram i podwoi swoją wagę urodzeniową 😅

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 12 lipca 2022, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wiesz co pkwiem ci ten tradzik czesto sie zdarza i nie wymaga leczenia ale szkoda ze na glowce sie zrobilo to ale lekarka mowila że pot, bakterie i przez to sie moglo takie zrobic. Aleee wyleczymy to :) najmniejszy problem juz. ✊✊

    U mnie jest tak czasem ze w jednej rece syn a z drugiej strony mloda sie wtula hehe. :)
    Czasem u nas z wieczora Bartus ma tak wlasnie ze potrzebuje tulaaania lulania bliskosci piersi. Mega mnie to podbudowuje jakos tak. :)

    Tari super kochana ze wkoncu czerpiesz orzyjemnosc z karmienia piersią! 😍 sama wiem jakie to cudowne uczucie bo sama od poczatku jestem mega dumna ze karmie syna swoim pokarmem. Jednak co w glowie to w glowie. :)
    Kilka razy probowalam z nakladki bo mlody przy cycku bardziej lubi spac niz jesc hahaa ale kurcze to nie to.... :)
    Super ze juz Cie tam nie boli i naprawde czerpiesz z tego przyjemnosc wkoncu. 😍😍😍😍✊
    A jak u was wlasnie z ta systematycznoscia ? Cholerka. U nas godziny są przeeeeróżne bo czasem Bartuś nawet w dzień lubi zrobic 4 godziny przerwy nawet. A w nocy od 11 do 4 czasem ma przerwe i w dzien godziny sa różne. A jak slucham ze dzieci u niektorych jak w zegarku...zastanawiam sie jakim cudem hehe.
    Może to sie unormuje wszystko.....z tej piersi czasem je jak chce....z butelki jeszcze jako tako.

    Tari masz kawal chłopa! Ale to dobrze niech rośnie dzidziuś zdrowo 😍😍

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 15 lipca 2022, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska997 wrote:
    Tari on jest niesamowity!!! Ale podobnie jak mój facet maly :) woli spac przy cycu. Niz ze smokiem🤔 a jakis czas ssal bo corka non stop mu wpychala haha ale teraz jedynie wloze jak glodny aby zdążyć przebrac zeby nie plakal :),

    Powiem Wam....i moj pokazuje charakterek! :) ja nauczylam na rekach...bo zwyczajnie zal mi tego niunia ze 3 tyg byl sam nie noszony ani nic. :( wiec wyczul rece....za dlugo lezec to zle haa.
    Dostal trądzik ten caly i bylam dzis u pediatry bo na glowce ma ropbe takie zmiany, dala na to masc z abyybiotykiem. I clotrimazolum. Ale smaruj taki owlosiony lepek hehe.. Oby to pomoglo :( ,
    Od niedzieli jest strasznie nerwowy niespokojny, brzuszek napewno nie boli ale moze ta wysypka go swedzi. Tak mysle. :(

    Ale mama chodzi piesci nosi całuje nie moge sie nacieszyc tym smykiem :)

    Tari a jak ta Twoja pierś która bolała Cie tak mocno? Przeszlo to ? I ta ranka zagoila Ci sie ?

    Miska moj mial triche tradziku na twarzy. Podobno mija ok 6 tyg i u mojego synka kolo 7ego zaczelo to zanikac. To moze i Twojemu sie uspokoi

  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 15 lipca 2022, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My bylismy w koncu z mlodym u neurologa. Tworetycznie ok 2 tyg do skonczonego 3 miesiaca, ale zwolnil się termin prywatnie u fajnego lekarza wiec nie czekalusmy😅

    30letni staz pracy i mowi, ze rzadko takie ruchliwe dzieci sa jak maly 🙈 Wiec to nie nasze wyolbrzymianie, ze mamy wesolo i to nie wieczne kolki😅 A co mowillmy komus to "dzieci takie są", "moj tez macha reka podczas snu". A moj synek jak mial z 2 tyg to juz w poprzek lozeczka spal. O ile snem to nazwac mozna.
    Choc najwazniejsze, ze nie widac zadnych patologii tylko taki Jego temperament 😅

    Ostatnio jak powiedzialam znajomej ze do 14 zdazylam z innych rzecxy- umyc glowe i wywiesic pranie, zjesc kanapke (bulka z maslem) a reszta maly, z malym, dla malego to mi nie wierzyla chyba😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2022, 22:26

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 20 lipca 2022, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina masz podobnie jak moja kuzynka...jej syn od urodzenia juz wierzgal nogami, spanie w poprzek w loze zku i do tej pory szogunek 🙈🙈 jest tak ruchliwym dzieckiem ze takieho nie widzialam i wierze ze przytakim nie zrobisz nic...🙈🙈 ogolnie ciezko. Jak widze jak kuzynka sie nalata za nim.....wspolczuje. 🙈 ale sama nie wiem czy moj takim szogunem nie bedzie. 🤔😁 najwazniejsze ze wszystko jest jak trzeba i to tylko taka jego natura. ❤❤❤

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 20 lipca 2022, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co u was kochane ?
    U nas dzis po pierwszym szczepieniu...poki co mlody kupka czestoooo, i pozatym spi :) , na szczepieniu byl placz tylko w momencie wstrzykiwania i poza tym bez placzu, uf.
    Mamy 5w1, synowi należą się bezplatnie ze wzgledu na ten pobyt w szpitalu, chorobę.... wiec 5w1 jest szczepiony plus do tego na kolejnym szczepieniu za miesiac Meningokoki wykupiłam dla niego. :) ,
    Mlody ostatnio pokazał troche rozki ale to dobrze. Wiem ze zdrowy hehe :) sa dni ze zrobie z nim wszyyyystko a sa dni ze nic bo na rekach ciagle bo potrzebuje bliskosci malenstwo. 🤗🤗
    Ale nocki tylko jedna pobudka.....jak z wieczora usnie tak spi do 3 pozniej pobudki juz do 3 godz. Karmimy sie cycem nadal ale z butli bo orzy cycu od razu spi. Ciezko mi z tym bo chcialabym nauczyc go z cyca zeby najadl sie poszedl spac i wiedział ze cyc jest zeby sie najesc a nie spac. :(

    I pozatym prawdopodobnie alergia na mleko wiec ja od dzis odstawiam wszystko co z mlekiem, zobaczymy jaka bedzie reakcja i czy faktycznie mleko.....ten tradzik zrobil sie suchy szorstki i nie schodzi wiec lekarka mowi ze to moze byc alergiczne i suche uszy za uszami i wg wiec moze i mleko. Ciekaer tylko jak ja to orzetrwam.....jak czytam sklady....wszedzir wystepuje mleko. Wedliny, salatki, kielbasy parowki. Eeeeeh.

    A jak u Was ?

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 22 lipca 2022, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska997 wrote:
    Co u was kochane ?
    U nas dzis po pierwszym szczepieniu...poki co mlody kupka czestoooo, i pozatym spi :) , na szczepieniu byl placz tylko w momencie wstrzykiwania i poza tym bez placzu, uf.
    Mamy 5w1, synowi należą się bezplatnie ze wzgledu na ten pobyt w szpitalu, chorobę.... wiec 5w1 jest szczepiony plus do tego na kolejnym szczepieniu za miesiac Meningokoki wykupiłam dla niego. :) ,
    Mlody ostatnio pokazał troche rozki ale to dobrze. Wiem ze zdrowy hehe :) sa dni ze zrobie z nim wszyyyystko a sa dni ze nic bo na rekach ciagle bo potrzebuje bliskosci malenstwo. 🤗🤗
    Ale nocki tylko jedna pobudka.....jak z wieczora usnie tak spi do 3 pozniej pobudki juz do 3 godz. Karmimy sie cycem nadal ale z butli bo orzy cycu od razu spi. Ciezko mi z tym bo chcialabym nauczyc go z cyca zeby najadl sie poszedl spac i wiedział ze cyc jest zeby sie najesc a nie spac. :(

    I pozatym prawdopodobnie alergia na mleko wiec ja od dzis odstawiam wszystko co z mlekiem, zobaczymy jaka bedzie reakcja i czy faktycznie mleko.....ten tradzik zrobil sie suchy szorstki i nie schodzi wiec lekarka mowi ze to moze byc alergiczne i suche uszy za uszami i wg wiec moze i mleko. Ciekaer tylko jak ja to orzetrwam.....jak czytam sklady....wszedzir wystepuje mleko. Wedliny, salatki, kielbasy parowki. Eeeeeh.

    A jak u Was ?

    Miska mi tez pediatra tak mowil i jestesmy na mleku dla alergikow. A teraz dermatolog mi powiedzial, ze ten tradzik to normalna rzecz i na pewno nie miala zwiazku z alergia nawet przy nasileniu bo to wszystko kwestia moich i Twoich hormonow przekazanych dzieciom😅

  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 246 40

    Wysłany: 22 lipca 2022, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my we trojke mielismy covid🙈
    Zdradliwie zaczal sie bolem gardla, myslalam, ze moze od lodow, a tu takie buty. Maly tez, jeszcze kaszel Mu zostal. Dzielnie to zniosl i przez chwilenie byl szalony tylko az za spokojny 😁

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 28 lipca 2022, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina jak sie czujecie? Juz zdriwi wszystko dobrze? Jak maleństwo?

    A wy dziewczyny jak tam wasze pociechy?
    Mój chłopczyk daje czasem popalic i ciężko uspac na noc. Jak za kare. W dzień śpi. Na noc nie..... Jak córka😂😂
    Ale i tak jest kochany :)
    Jak tam u Was?

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 30 lipca 2022, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że jeszcze tu zaglądacie. Malina, jak Wasze zdrowie? Jest ok?
    Miska, taki etap pewnie z tym zasypianiem na noc. My z Olkiem też długo walczyliśmy by ogarnął, że noc jest od spania (a był czas gdy 3h w nocy się na nas po prostu patrzył 😅). Ja się nie odzywałam bo miałam okropny czas.. Po kolei:

    Po szpitalu te 3 tyg miałam dietę + sumiennie brałam leki. Niestety tydzień temu w środę znowu silny atak. Zrobiłam w piątek badania krwi i tomograf komputerowy - wyszło przewlekłe zapalenie pęcherzyka. Siostra mi załatwiła przyjęcie do szpitala i we wtorek trafiłam na Chirurgie, a w środę miałam operacje (laparoskopowo się udało uff), w czwartek wyszłam już do domu.

    Olek niestety numer zrobił i nie chciał pić z butelki a wcześniej nigdy nie miał z tym problemu.
    Siostra mnie siłą zatrzymała w szpitalu, a potem pomogła mężowi. Ja ryczałam w szpitalu a oni walczyli by nakarmić Olusia.. W końcu po pół dnia zjadł na śpiocha i potem już zawsze mąż go karmił jak spał bo jak widział butelkę to wrzask.. Karmimy się od czwartku znowu, wisi mi mega dużo na piersi ☺ mimo pracy regularnej laktatorem w szpitalu czuje, że mam mniej pokarmu i musimy trochę tą produkcję podkręcić. Myślę, że pełna narkoza miała na to wpływ.

    Cały czas teściowa też tutaj była i pomagała. Ja jeszcze nie noszę Olka bo trochę strach (chłopak waży z 7,5kg i wczoraj musiałam wyjąć ubranka 74 😅). Czuje się dobrze i najważniejsze, że niedługo już kompletnie bez strachu będę mogła opiekować się dzieckiem.. Lekarz po wycięciu woreczka powiedział, że gdyby nie planowa operacja to bym za 2-3-4 tyg trafiła z ulicy na nagłą operacje i mogłoby się to różnie skończyć..

    Psychicznie muszę do siebie dojść. To moja 3 operacja w 2,5 roku.. Na nic niby nie miałam wpływu ale mój brzuch ma teraz ogrom blizn i to zostaje w głowie wszystko.

    Dajcie znać co u Was. Jak tam maluszki się rozwijają 🥰

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 30 lipca 2022, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari fatalna sprawa z tym woreczkiem!!! Widzisz, tyle szczescia wże nieszczesciu, że trafilas w pore do szpitala! I z Olusiem dobrze ze jedbak sobie poradzili😘

    Domyslam sie ze ciulowo sie czujesz z tymi bliznami😑
    Ale potrzebujesz czasu zeby to orzyswoic. I abys szybko wrocila dosię siebie. 😍

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 9 sierpnia 2022, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki czesc co u Was zagladacie tu jeszcze ? Jak sie czujecie, jak Wasze maluszki? :)
    U nas jutro 2miesiace, kurcze. Jak to zlecialo❤
    Ja juz z waga 3kg mniej niz orzed ciąża, zaczynam ze starym ćwiczyć i bierzemy sie za siebie. Mlody rosnie zdrowo je jak trzeba :)
    Ale chyba koncze kp, poki co nie orzystawiam tylko odciagam bo mlody nadal leniwiec i byla meczarnia wiec odciagam i podaje z butli....laktstor jak widze to niedobrze mi😂😂🙈
    A juz zaraz 3tydzien na diecie bezmlecznej niby brak nowych krostek ale nadal jakies ma, ciagle cos na tej buzi wiec jak pediatra mowila, dodatkowo gdy nie bedzie poprawy odstawic jaja.....i chyba bede przechodzic na mm. Bo juz okrojone produkty a ja tez nie mam czasu prychcic bo nie ma kiedy sie zalatwic nie mowic tu o cudowaniu w kuchni😞 pediatra na dokarmienie bo czasem za malo mleka mam przepisala bebilon pepti, mlody nie mial po nom problemow brzuszkowych nie ulewa więc przy tym zostaniemy, dziś kupie 2puszki jeszcze zrealizuje ta recepte juz do konca i chyba już bede podawac mu tylko to mleko zobaczę jak bedzir z ta buzka. Narazir pediatra nasza na urlopir ale jak wróci pojade dodo niej tez. :(

    A jak U Was? Zagladam czasem ale nie wiem czy jeszcze tu bywacie a tak nudno bez Was :)

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 9 sierpnia 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Miska 😘

    2 miesiące.. Kurcze, a pamiętam jak czekałam aż się Bartuś pojawi na świecie i napiszesz o tym. Cudownie, że chłopak rośnie ☺ ja ogólnie nie dziwie sie, że jesteś bliska przejścia na mm - nie cierpię laktatora. Jak w szpitalu musiałam nim pracować co chwile to dostawałam gęsiej skórki. Teraz na szczęście nie przewiduje dłuższych przerw od Olusia więc laktator schowany głęboko i daleko 😅 i tak Cię podziwiam, że tyle dałaś rady być mamą kpi! I jak Ci z tym dobrze i nie odbije się na zdrowiu synka to jasne, przejdź na mm. A jak tam Maja w stosunku do braciszka? Wszystko ok? 🙂

    Ja tu zaglądam raz na 2-3 dni i akurat patrzę, a napisałaś. U mnie od ponad tygodnia masakra: regres snu, skok, a może nawet zęby? Kij to wie 😅 Olek potrafił już tylko raz się budzić w nocy przez co ja chodziłam w skowronkach wyspana. Teraz je jak noworodek co 2,5h.. Więc chodzę jak zombie. Za dnia też jakby mi ktoś dziecko podmienił, strasznie dużo płacze i na ręce chce. Trzeba zagryźć zęby i liczyć że każdy kolejny dzień zbliża mnie do końca tego horroru.. 😅
    Ja karmie piersią i strach wyjść mi z domu bo Olek chyba kompletnie odrzucił butelkę. O problemach zdrowotnych już zapomniałam, zostawiam to co złe za sobą. Fizycznie czuje się bardzo dobrze 🙂

    Oluś za kilka dni kończy 4 miesiące, jeszcze nawet nie próbuje robić obrotów z pleców na brzuszek. Niby ma jeszcze sporo czasu ale zaczynam się zastanawiać czy na bank wszystko ok. Pierwsze dziecko i pewnie za bardzo myślę nad tym wszystkim. Bo oczywiście rozwija się super: dużo się uśmiecha, śmieje, gaworzy, zajada swoje piąstki. Jest naszym cudnym oczkiem w głowie 🥰

    15.04.2022 Aleksander 🥰
‹‹ 395 396 397 398 399
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ