W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, z tego wszystkiego zamówiłam właśnie smoczek. Jakiś taki polecany przez specjalistów, bardzo wąski. Może taki sie spodoba Olkowi.. 😅 spróbuje ten ostatni raz bo powiem Wam, że męczy mnie już to jak często jest na piersi. 1,5-2h za dnia to maks ile wytrzyma a wcale nie jest tak często głodny.
PoprostuM muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jechałam nigdzie sama z synkiem. Wszelkie wizyty u lekarzy akurat są tak, że mąż może z nami jechać przed pracą lub po. Kupiłam lusterko do auta aby móc podglądać dziecko ale jeszcze nie zamontowaliśmy. Ja nie boje sie momentu wyjmowania wózka a potem Olka tylko tego, że on płacze w aucie. I auto to jedyne miejsce gdzie bierze smoka na minutę, uspokaja się i idzie spać.
Ja mam wizytę u ginekologa we wtorek. Strasznie mi się nie chce isc ale trzeba sprawdzić czy jest ok. Lekarz powinien móc wstanie Ci wszystko pokazać i mam nadzieję uspokoić 🙂15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Izi, jak swietnie ze sie odezwalas ? Jak u Was opowiadaj jak malenstwo jak sie czujecie ?
Te upaly chyba wszystkim daja mocno w kosc...Tari jak przeczytalam ze jestes złą matką, malo nie peklam! Co Ty mowisz, jestes najlepszą matką dla swojego synka. ❤ wiesz no czasem nie jestesmy naprawde w stanie pomóc maluchom. I czasem to ze my sie stresujemy odbija sie na ich zachowaniu, i to zamkniete koło. Maly moze ma chwilową faze na noszenie i płacz. Ale wkoncu będą leosze dni, spokojnie i nie obwiniaj sie bo gdybys mogla- poruszylabys niebo i ziemię zapewne aby Olusiowi pomóc jestes super a Olus chwilowy kryzys zapewne przechodzi albo jakis skok rozwojowy, rowbiez moze byc. Wtedy dzieci nie spia, placza, ciagle przy cycu leżą. Sytuacja sie uspokoi szybko mam nadzieje. ❤😍 pewnie ciagle lezenie z malym przy cycu jest meczace ale nie stresuj się biedulko bo to chwilowe pewnie trzymam kciuki i wysylam przytulaski✊✊✊🤗
Mój szkrab juz 3500ponad waży. Same cudo. 😍
I jak dzis przystawilam bo sie orecil i szukal cyca jak tylko wzielam na rece mimo ze pory jedzenia nie miał, to jedynie bawil sie cycem a jak odsunelam to nerwy niesamowite....przy cycu cisza 😁😂 więc pewnie bede miala podobnie jak Ty, Tari. Moze tyle Cie pocieszy ze nie bedziesz sama w tym hehe
Jesli saturacja nie spadnie bo trzyma sie super od weekendu to jutro do domku. Bede dzwonic o 9 do jego lekarki prowadzacej i powie mi czy moge po niego przyjechać. Obym juz mogla zabrac go do domku. ✊✊✊😍
Wypis przyszykowany, skierowania zalecenia ....jestem tej wiary że maly poczul cyca i zdecydowal miec go na codzień i jutro postanowi do Nas wkoncu przyjechać. 😊😊😊
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Ja mam do siebie żal o smoczek bo nie wiem czy nie przez niego mała odrzuciła pierś... Karmimy się tylko w nocy, w dzień jest kpi. Ale CDL sama kazała dawać mi jej smoczek bo ma silny odruch ssący.
Pewnie problem leży gdzie indziej, miałam szybki wypływ itp. Ciężko mi było i czasami jest z tym, że nie chce piersi już... Dużo przepłakanych dni.
Problem jednak może być gdzie indziej... Już opowiadam co u nas bo właśnie tu może być problem z KP
Mamy: obniżone napięcie w buzi, mała się rozszczelnia, łyka dużo powietrza, potem ma problem z gazami, dodatkowo językiem nie chce pracować. Czekamy na wizytę u neurologopedy. Wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię - odpuściłam dlatego chustę bo musiałabym ją turbo dobrze i symetrycznie umieć ustawić.
Efektem czego mała nie leży prawie na brzuchu bo ląduje na plecach itp. Pręży się, zadziera głowę. Czekamy na rehabilitację obecnie ale zaczniemy ją już po 3 miesiącu więc będzie musiała nadrobić braki jakoś i będzie pewnie trochę w tyle z osiąganiem pewnych etapów.
Od wczoraj jestem na diecie eliminacyjnej ponieważ podejrzewamy z lekarzem alergię/nietolerancję więc brzuszek męczy, bywa, że wybudza w nocy chociaż ostatnio mam wrażenie jest lepiej.
A i moje krocze zagoiło się dopiero jakieś 2 tygodnie temu bo miałam jeden wystający fragment ciałka który mocno bolał i drażnił, okazało się, że nie zasklepia się bo to przeszyty fragment błony dziwiczej.. Wg gin raczej nie zrośnie się ale zostanie dzyndzel byle się zagoiło i nie bolało, ale widzę, że po lekach od niej jest lepiej i chyba się jakoś przykleił jednak do skóry bo nie wystaje. Ale dostałam też globulki przeciwzapalne po których miałam reakcje alergiczna i jeden wieczór chodziłam po ścianach z bólu 😂
Także dzieje się i działo xd♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Miska! Super wieści, a jutro czekamy na info że jesteście już razem w domku 🥰
Izi, moja chyba też właśnie miała ten silny odruch ssania, ale nie odrzuciła cyca więc może to rzeczywiscie napięcie. Na pewno zadna w tym Twoja wina z podaniem smoczka aż mi szkoda jak przeczytałam, że mała Ci się zapowietrza, bo tylko można się domyślać jak bardzo od tego boli brzuszek. Dobrze, że działacie i po rehabilitacji na bank się te asymetrie wyrównają. No i jestem w szoku, że tak długo Ci się to szycie goiło, cały czas coś się tam działo. skoro jednak się poprawiło po wizycie u lekarki to miejmy nadzieję, że szybko będziesz mogła o tym zapomnieć. Dużo się u Ciebie zadziało więc teraz już tylko lepiej niech będzie 😊Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Izi, strasznie dużo u Was się działo i dzieje. Podziwiam, że jesteś kpi! Ta dyscyplina przy ściąganiu mleka nie jest łatwa. Dużo tych problemów ale z dobrymi specjalistami pewnie wyjdziecie na prostą ☺ a co do odrzucenia piersi - bardziej winna może być butelka niż sam smoczek. Mała pewnie przyzwyczaiła się, że na butli jej dużo łatwiej bo nie musi się tak męczyć z ssaniem. Ale skoro ma obniżone napięcie w buzi to bym tam obstawiała problem. Trzymam kciuki by było dobrze 🙂
Miska cudowne wieści by to były! Będę tu zerkać jutro z rana czekając na wiadomość 😘15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari wrote:Dziś się dosłownie popłakałam po kolejnym nieudanym spacerze i wielkim płaczu Olka po powrocie. Mam wrażenie, że jestem złą mamą bo nie umiem wyjść na spacer z synem a kiedyś tak to uwielbiałam.
Tari nie jestes:D😚 Ja sobie tlumacze to tak-w PRLu więźniow torturowali brakiem snu , wiec to musi byc bardzo trudne dla nas matek 🤣🤣 -
Izi wrote:Tari tule mocno
Nie jesteś złą mamą, wiele boryka się z trudnościami wyjścia na spacer, na kwietniowych mamach czytałam o dzieciak, które nienawidzą gondoli bo już chcą oglądać dookoła wszystko i niektóre mamy próbują spacerówkę rozłożoną na płasko.
Wszystko mija, na pocieszenie koleżanki córeczka przez pierwsze miesiące spała tylko na niej aż nagle że skokiem coś jej się zmieniło i śpi cała noc w łóżeczku, mam nadzieję, że szybko będzie tak i u Was bo na pewno jesteś wykończona...
Nam doradczyni tłumaczyła, że chusta lepiej się dopasowuje do dziecka i może w niej spać, a w nosidle lepiej żeby nie spało chyba że jest się w górach i nie ma możliwości zrobienia gdzieś postoju ale lepiej unikać takiej formy. Nie weryfikowałam tego z nikim prócz niej na ten moment
Powodzenia mam nadzieję, że będzie dobrze wszystko
Izi ja kupilam chuste, na razie uzywana, juz przelamana. Ale obecnie raz tylko wytrzymal synek. Tak to placze. Potem zrobilo sie goraco i nie bardzo jak probowac Go przyzwyczajac U Ciebie szybko dziecko sie przyzeyczailo? -
PoprostuM wrote:Tari! Moja zasypia w dostawce tylko wieczorem, a jak się obudzi o 3 na karmienie to na nielegalu już obok mnie w łóżku śpi. Raz ja próbowałam odłożyć o tej 3 do dostawki to się wymęczyłam potwornie, bo ona się strasznie wierciła. Nie mogłam przez to spokojnie zasnąć i teraz bez wyrzutów o tej 3 ląduje z nami w łóżku i zasypia na cycu :p jak zacznie się przekręcać i wiercić to wtedy mam nadzieję przyjdzie etap spania już cała noc w bezpiecznej dostawce. Teraz priorytetem jest nasz wspólny dobry sen
PoprostuM jak czytam o Twojej coreczce to wypisz wymaluj moj syn 🤣 🤣🤣 Tak sie wierci, kreci, spac nie mozna i kolo 3 laduje w lozku bo jest spokojniejszy. Potrafi w lozeczku spac w poprzek i machnac raczka w lozeczko bo coraz wiekszy i Go to budzi😅 Lekarz powiedzial, ze moze od kolek itd i tez ze chyba ten uklad nerwowy musi dojrzec tez i mamy czekac do kinca 3 miesiaca czy sie teoche uspokoi w tym lataniem po lozeczku.PoprostuM lubi tę wiadomość
-
Tari wrote:Dziewczyny, z tego wszystkiego zamówiłam właśnie smoczek. Jakiś taki polecany przez specjalistów, bardzo wąski. Może taki sie spodoba Olkowi.. 😅 spróbuje ten ostatni raz bo powiem Wam, że męczy mnie już to jak często jest na piersi. 1,5-2h za dnia to maks ile wytrzyma a wcale nie jest tak często głodny.
PoprostuM muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jechałam nigdzie sama z synkiem. Wszelkie wizyty u lekarzy akurat są tak, że mąż może z nami jechać przed pracą lub po. Kupiłam lusterko do auta aby móc podglądać dziecko ale jeszcze nie zamontowaliśmy. Ja nie boje sie momentu wyjmowania wózka a potem Olka tylko tego, że on płacze w aucie. I auto to jedyne miejsce gdzie bierze smoka na minutę, uspokaja się i idzie spać.
Ja mam wizytę u ginekologa we wtorek. Strasznie mi się nie chce isc ale trzeba sprawdzić czy jest ok. Lekarz powinien móc wstanie Ci wszystko pokazać i mam nadzieję uspokoić 🙂
Moj jest zakochany w smoku symetrycznym - gdzie ksztalt jest identyczny nawet jak wlozysz odwrotnie 😀 -
miska997 wrote:Izi, jak swietnie ze sie odezwalas ? Jak u Was opowiadaj jak malenstwo jak sie czujecie ?
Te upaly chyba wszystkim daja mocno w kosc...Tari jak przeczytalam ze jestes złą matką, malo nie peklam! Co Ty mowisz, jestes najlepszą matką dla swojego synka. ❤ wiesz no czasem nie jestesmy naprawde w stanie pomóc maluchom. I czasem to ze my sie stresujemy odbija sie na ich zachowaniu, i to zamkniete koło. Maly moze ma chwilową faze na noszenie i płacz. Ale wkoncu będą leosze dni, spokojnie i nie obwiniaj sie bo gdybys mogla- poruszylabys niebo i ziemię zapewne aby Olusiowi pomóc jestes super a Olus chwilowy kryzys zapewne przechodzi albo jakis skok rozwojowy, rowbiez moze byc. Wtedy dzieci nie spia, placza, ciagle przy cycu leżą. Sytuacja sie uspokoi szybko mam nadzieje. ❤😍 pewnie ciagle lezenie z malym przy cycu jest meczace ale nie stresuj się biedulko bo to chwilowe pewnie trzymam kciuki i wysylam przytulaski✊✊✊🤗
Mój szkrab juz 3500ponad waży. Same cudo. 😍
I jak dzis przystawilam bo sie orecil i szukal cyca jak tylko wzielam na rece mimo ze pory jedzenia nie miał, to jedynie bawil sie cycem a jak odsunelam to nerwy niesamowite....przy cycu cisza 😁😂 więc pewnie bede miala podobnie jak Ty, Tari. Moze tyle Cie pocieszy ze nie bedziesz sama w tym hehe
Jesli saturacja nie spadnie bo trzyma sie super od weekendu to jutro do domku. Bede dzwonic o 9 do jego lekarki prowadzacej i powie mi czy moge po niego przyjechać. Obym juz mogla zabrac go do domku. ✊✊✊😍
Wypis przyszykowany, skierowania zalecenia ....jestem tej wiary że maly poczul cyca i zdecydowal miec go na codzień i jutro postanowi do Nas wkoncu przyjechać. 😊😊😊
Miska jak czytam Twoje wypowiedzi to Ty po prostu jestes chodzaca dobrocia. Taka pozytywna osobka , zawsze znajdziesz dobre strony 😃 Super waga u synka. -
Izi wrote:Ja mam do siebie żal o smoczek bo nie wiem czy nie przez niego mała odrzuciła pierś... Karmimy się tylko w nocy, w dzień jest kpi. Ale CDL sama kazała dawać mi jej smoczek bo ma silny odruch ssący.
Pewnie problem leży gdzie indziej, miałam szybki wypływ itp. Ciężko mi było i czasami jest z tym, że nie chce piersi już... Dużo przepłakanych dni.
Problem jednak może być gdzie indziej... Już opowiadam co u nas bo właśnie tu może być problem z KP
Mamy: obniżone napięcie w buzi, mała się rozszczelnia, łyka dużo powietrza, potem ma problem z gazami, dodatkowo językiem nie chce pracować. Czekamy na wizytę u neurologopedy. Wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię - odpuściłam dlatego chustę bo musiałabym ją turbo dobrze i symetrycznie umieć ustawić.
Efektem czego mała nie leży prawie na brzuchu bo ląduje na plecach itp. Pręży się, zadziera głowę. Czekamy na rehabilitację obecnie ale zaczniemy ją już po 3 miesiącu więc będzie musiała nadrobić braki jakoś i będzie pewnie trochę w tyle z osiąganiem pewnych etapów.
Od wczoraj jestem na diecie eliminacyjnej ponieważ podejrzewamy z lekarzem alergię/nietolerancję więc brzuszek męczy, bywa, że wybudza w nocy chociaż ostatnio mam wrażenie jest lepiej.
Także dzieje się i działo xd
Izi a to pediatra stwierdzil? Bo wlasnie moj mi kazal czekac do konca 3miesiaca bo na razie maly ma tez delikatna asymetrie. Pediatra powiedzual, ze to samo sie moze wyrownac.... I ciekawa jestem innych opinii -
A propos syna i asymetrii- tak bardzej triche w prawo byl zgiety w litere C i kierowal glowe tam jak przesuwal sie w poprzek lozeczka. Wlasnie jak Wam odpisuje przesunal sie po raz pierwszy w lewo w poprzek 🤣🤣 Jak widac dzieci sa nieprzewidywalne co dnia 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2022, 22:30
-
Dziewczyny na dobry humor- mowie do kolezanki, ktora ma juz 3letniego smyka, ze juz nawet sprzeczac sir zaczelismy z moja polowka ze zmecxenia. A Ona "poczekaj az pojdzie do zlobka/ przedszkola, wtedy bedziecie sie sprzeczać o to, czyja praca jest wazniejsza(mimo ze kazde zawsze kiedys mowilo w weekend, jak super, ze wolne) i ktore musi do niej isc, a ktore ma brac l4 jak maly zachoruje" 🤣🤣🤣
Tari lubi tę wiadomość
-
Malina prawdą jest, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja się pocieszam, że z każdym dniem Olek jest coraz większy i kiedyś będzie dużo rozumiał i powinno być łatwiej 😅 dziś na nocny sen był w łóżeczku o 20.20. Jest północ, a ja z tego przespałam może godzinę 🤣 podejrzewam, że to skok rozwojowy. W sumie widzę, że powoli zaczyna ogarniać ręce. Czekamy aż będzie chwytał gryzaki. Jak do tego czasu nie zabije mnie brak snu to będzie dobrze 🤣15.04.2022 Aleksander 🥰
-
Tari wrote:Malina prawdą jest, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja się pocieszam, że z każdym dniem Olek jest coraz większy i kiedyś będzie dużo rozumiał i powinno być łatwiej 😅 dziś na nocny sen był w łóżeczku o 20.20. Jest północ, a ja z tego przespałam może godzinę 🤣 podejrzewam, że to skok rozwojowy. W sumie widzę, że powoli zaczyna ogarniać ręce. Czekamy aż będzie chwytał gryzaki. Jak do tego czasu nie zabije mnie brak snu to będzie dobrze 🤣
To moj dzis z tego goraca to pierwszy raz malo co chce jesc w nocy i mniej płacze, ale kreci sie mocno w lozeczku, a ja sen "na czuwaniu". Daje mu czesciowo przez sen jesc(przez co nie odbija:/) bo rano czeka nas wycieczka do dziadkow -dluga droga i musi zjesc przed, a z roznych wzgledow nie mozemy wyjechac zbyt pozno. A na tym glupim MM musza byc te przerwy odpowiednie. Zaluje, ze jedziemy dzis bo moze bym go przeciagnela w nocy na mniejsza liczbe karmien skoro tak ma ze sam nie domaga sie. Bo chce go oduczac tego, zeby wiecej spac w miare mozliwosci.
A co robi z raczkami? Bo moj ma faze na wkladaniem do buzi raczek, wczesniej byl tylko paluszek i ma dylematy bo chcialby i smoka, i piastke 🤣 To chyba tez pod skok rozwojowy ktorys podchodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2022, 03:52
-
Malina mam nadzieję, że Wam się podróż uda. A co do mm.. Ja w wielu miejscach czytałam, że mm jest jak KP -na żądanie dziecka do skończenia 1roku życia. Byś tak siebie i dziecka nie katowała przestrzegając głupiej tabelki.
Mój od kilku dni właśnie ssie rączki. Nie używamy smoka więc tylko patrzę czy aby nie kciuki. Na razie spokój. Niedługo powinien lepiej ogarniać swoje rączki i nauczyć się chwytać.
Dziś się poddałam. Olek przez łącznie chyba 4h w nocy spał na mnie a ja z nim. Dzięki temu coś żyje. Leżałam na środku łóżka bo gdyby się ze mnie zsunął to na materac. Skoro mnie potrzebuje 😉15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Izi faktycznie sie mialas zi tym ciecoem kircze straszmie wspolczuje Ci, przeszlas duzo a to niby tylko cięcie......u mmie szybko sie zagoilo pamietam po corce, nie wiem jak bym przezyla to co ty, kurcze.....tu boli, piersi wybuchaja, dziecko daje w kosc, cholernie ciezko pewnie. Ale super ze wgl ci sie to juz zahoilo ze juz po bolu masz z tym spokoj cholerka......u mnie teraz bez coecia pekniecia i powiem wam, rwwelka. Na drugi dzien zapomnialam ze urodzilam dziecko.....zeby kazdy porod taki byl a co kobiety przechodza biedne- tylko my i Bog wiemy
Ale z tymi napieciami u dzieci widze czesto sa problemy az ja sie przestraszylam i chyba co mnie bedzie niepokoic bede leciec do lekarza, z corka wg nie mialampojecia ze takie rzeczy moga być a teraz czlowiek wiecej czyta wie, i powiem wam jeszcze bardziej stresuje sie tą rolą matki🙈🙈
Tari, Olus chyba za malo na mamie wisial ostatnio, musial sie mocno stesknic ❤ kochany, taki cycus mamy. 😍😍
Dobrze ze chociaz pospalas...z nim czy bez ale mama wyspana to i zadowolona mama. 😘😘
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Jeżeli chodzi o chustę to pokochała od razu, ale były momenty, że nie dało się jej zamotać bo się rzucała (zwykle chyba jak męczył ją brzuch).
Malina pediatra i osteopata bo byliśmy na wizycie zauważyli, prawda lekka asymetria jest częsta i mija przy 3 miesiącu bo dziecko wtedy uczy się symetrii u koleżanki jak mała zaczęła raczkowac się wyrównało. Ja staram się do rehabilitacji robić zabawy od fizjo mommy i mamy fizjoterapeutki na naukę symetrii. U nas ta asymetria połączona ze wzmożonym napięciem są jednak "do zaopiekowania" Lub jak mówi pediatra "do wsparcia rehabilitacja" Bo nie powinno być tak, że ona z brzucha od razu ładuje na pleckach, ma słabe mięśnie brzucha i też próbuje aktywizować zabawami jakie znalazłam zanim nam pokażą ćwiczenia.
Także jak pediatra uważa to za lekka asymetrię, która zaraz przejdzie to polecam robić zabawy żeby chociażby mieć spokojną głowę i wesprzeć malucha no i pielęgnacja i dbanie żeby nosić, odbijać i wszystko raz z lewej raz z prawej strony
Np. Rączka do rączki tak jakby klaskała w lini środkowej żeby się łączyły, nóżką do nóżki, rączka do nóżki zarówno naprzemienne strony jak i te same.
https://mamafizjoterapeuta.pl/2021/05/10/asymetria-u-niemowlaka/
Dobrze ponoć działa też położenie zabawki na brzuchu, na wysokości pępka pokazywanie ogólnie zabawek, jakiejś lekkiej piłki lub balona żeby dziecko próbowało wyciągać rączki po to.
Miska no położna się bała o mnie przyznała to na ostatniej wizycie, że jak zobaczyła to co się tam dzieje plus że tutaj trzeba przecież zająć się dzieckiem to była co tydzień na początku 😂
Ale już zapomniam powolutku.
Mam nadzieję, że Bartuś dzisiaj już będzie w domu ❤
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Izi widzę, że my w tych samych kręgach internetu się poruszamy 😅 ja też staram się wykonywać ćwiczenio-zabawy od fizjo mommy i mama fiz. Fajne, że wiedza jak można pomóc swojemu dziecku w rozwoju jest teraz tak łatwo dostępna. Wiadomo, najpierw trzeba się upewnić że te osoby mają odpowiednie wykształcenie by nie zrobić krzywdy dziecku 🙂
Widzę po Olku, że rzeczywiście ma nowe umiejętności. Dziś pierwszy raz jak mu podałam zabawkę to schwycił i nawet próbował włożyć do buźki. Rano jak chce się ogarnąć w łazience po nocy to wkładam go w bujaka (fizjoterapeuci mówią, że maks 30 min dziennie bo nie jest to zdrowe), to uwielbia patrzeć na małpki które ma przy bujaku. Powoli staje się takim ciekawym świata bobaskiem. Problemem są drzemki, które robi głównie na mnie 😅 ale jeszcze malutki jest wiekowo, bo wagowo to kawał ciężkiego chłopa..15.04.2022 Aleksander 🥰