Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Milena
Robiłam dodatkowo anty tg i tpo.
TG 90 a norma do 4. Za to TPO przy dolnej granicy.
Tsh zawsze poniżej 1 z tego co patrzalam na wszystkie wyniki a teraz ponad 2.
Później jeszcze prolaktynę progesteron insuline glukoze.
Jeszcze do tego podstawy czyli morfologia ob.
A resztę będę robić w 3-5 dni cuklu* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Ojej Phia to faktycznie konieczna wizyta u endo, niech przepisuje leki. A ponad tą podstawę planujesz rozszerzać diagnostykę w jakimś kierunku? Może warto spróbować cyklu stymulowanego? No i jak badania męża bo w sumie chyba nie wspominałaś nigdy kiedy robił i jak wyszły?
No i właśnie, miałaś hsg? Jak wyszło?
Lusi kto Ci powiedział że po hsg mogą być powikłania które mogą prowadzić do niepłodności? 😱 Jeśli ten Twój lekarz to uciekaj od niego gdzie pieprz rośnie. Przecież w hsg wstrzykują Ci kontrast i pod rtg jest sprawdzane czy przepływa przez jajowody. Dodatkowo widać też budowę macicy. Tu nie ma co pójść nie tak, to nie jest operacja, żeby mówić o powikłaniach. A co do niepłodności, jeśli staracie się więcej niż 12mcy to już jest leczenie niepłodności. Polecam udać się do lekarza który faktycznie zajmuje się tym tematem. Monitoring cyklu miałaś czy tylko raz na jakiś czas gin zrobi usg i powie od niechcenia że wszystko jest ok? Masz potwierdzone owulacje? Zrobisz jak zechcesz, ale naprawdę na Twoim miejscu szukałabym innego lekarza prowadzącego.
Oprócz podstawowych badań, możesz zrobić sobie też wymazy z pochwy. Przede wszystkim tzw czystość pochwy, ale też mycoplasme, ureaplasme i chlamydie. Przed iui spróbujcie stymulacji owulacji i dopiero możecie myśleć o inseminacji. Pamiętaj że jeśli nie zmagacie się z wrogim śluzem a plemniki nie są bardzo kiepskie to iui jedynie nieznacznie może zwiększyć Wasze szanse na powodzenie, jeśli je w ogóle zwiększy. Ale tak jak pisałam decyzja jest Wasza i zrobicie co uznacie za słuszne.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyIskierko wydawaloby się, że jak się zajdzie już w ciąże to problemy się skończą a zawsze jakieś będą , karmieniem piersi się nie martw po prostu czasem tak juz jest i nie powinnaś miec wyrzutow sumienia. Ja też doznaje uroków ciąży a wydawałoby się że to taki piękny stan 🙈 ale też jestem przerażona wieloma kwestiami przecież nigdy dziecka nie miałam.
Lusia ja od razu napisze polecam kliniki i dobrego lekarza a najlepiej takiego ktorego polecą na forum dziewczyny. Miałam 4 lekarzy ale z tym 3 nie potrzebnie gitare sobie zawracałam oczywiscie namawiał mnie na rozne rzeczy co sie też przekladalo na $ i strate czasu. Lekarz numer 4 to był strzał w 10 zaufałam w 100% nie pytalam juz nikogo co moglabym zrobić, zbadać pozwoliłam działać bo teraz uważam, że badania na własną rekę to nie ta droga oczywiście ja też kiedyś taka obrałam ale teraz tylko badania na zlecenie lekarza nic wiecej może też dzięki temu zaufałam swojemu lekarzowi i głowe miałam mniejszą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 19:09
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
Milena
Z kimś mnie myślisz trochę heh..
Mój miał badania i to nie jedne. Według androloga powinnam być w ciąży przy takich wynikach...
Będę robić resztę badań i szczerze nawet dalej nie wiem co z tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 21:26
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualnyZosiu 🤗 tak masz rację nie bd się obwiniać bo przecież to nie jest moja wina. Odciągałam pokarm tak długo jak mogłam i podawałam małej w butelce więc co nieco dostała ode mnie. Położna mówiła że każda kropelka się liczy no i ile się udało to było. Teraz za to mordęga z doborem odpowiedniego mm a to też nie lada wyzwanie bo Anielka ma od każdego jakiś nowy problem. Ech... Masz rację najpierw się staramy o ciążę i zamartwiamy, później jak już się jest w ciąży to ciąg dalszy zamartwiania oby wszystko było dobrze i dziecko zdrowo się rozwijało a po urodzeniu ciąg dalszy więc nasze zamartwianie nigdy się nie kończy bo taka rola matki.
Sisska poczytałam o tym zagestniku trochę i porównałam jego skład ze składem gotowca tj mleka AR i rzeczywiście różnią się. Dziś pojadę kupić małej ten zagestnik i sprawdzimy czy się coś zmieni. Mam nadzieję że tak bo już sił brak 🙏 -
Jakbym widziała opakowanie z tego zagestnika to bym Ci napisała nazwę, ale nie mieli. Ale obyś znalazła dobre i było lepiej już z małą 😊
U mnie pęcherzyk 17mm... Zabieg w poniedziałek. Mam wrażenie, że mój naturalny cykl lepiej wyglądał niż ten stymulowany.
MilusińskaMilena, Iskierka87 lubią tę wiadomość
12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Sisska trzymam kciuki 😙
Phia, być może po prostu gdzieś mi umknęło jak pisałaś. A chodzisz do "zwykłego" gina czy gdzieś do kliniki?
Iskierko, mam nadzieję że w końcu znajdziecie mleko idealne dla małej 😙
Iskierka87 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Iskierka ja mogę Ci polecić zagęszczacz Bebilon Nutrition, dodawałam go do mleka dla Amelki do 9mż i nie było problemu z ulewaniem 😊
Nie zadręczaj się że kp nie wyszlo, tak miało być a Ty jesteś najlepszą mamą dla swojej córki ❤️
Iskierka87 lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualnyDziękuję kochane jesteście 🤗😘
Miss dokładnie ten dziś kupiłam i dodaje do naszego zwykłego mleka, zobaczymy jak będzie bo po tym AR miała zaparcia albo biegunki a przy tym strasznie płakała więc mam nadzieję że pomoże. Jeszcze w razie czego kupiłam mleko HA na wszelki wypadek bo może nie toleruje laktozy/mleka krowiego. Oby w końcu to zadziałało. Dziękuję za te słowa 😘 -
Iskierka u nas też alergia na białka mleka krowiego i podaje Bebilon pepti dha 😊
Ale myślę że warto spróbować z tym zageszczaczem najpierw a później ewentualnie coś ha lub na alergie, zobaczysz co Anielce będzie pasować i na pewno coś będzie ok 😊
Iskierka87 lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Tak, już po, rano miałam zabieg 😊 jestem w szoku bo pęcherzyk ma 26mm 😳 w piątek miał 17. Szok, że tak urósł, mam nadzieję, że dziś pęknie i plemniczki zaatakują jajeczko 😁 teraz dwa długie tygodnie czekania 😊12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Widzisz, jak zastrzyki pięknie podziałały ❤️ popatrz że jajo czekało na zabieg zanim pękło, oby to był znak ✊✊✊ kibicuje jak zawsze, teraz czekamy 😙
Sisska lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Sisska
✊✊
Ehh.. byłam zła na moje laboratorium bo ładnie mnie urządziło. Badanie do zrobienia w 3-5dc (czwartek- piątek) a najbliższy termin koniec następnego tygodnia. Poprostu porażka.
Muszę jechać do innego miasta i popołudniu zrobić. Tam ostatnio było bez problemowo.
Sisska lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
(Nie) dziękuję! Za kciuki 😊
Phiczek jak też takie przygody miałam.. Przez tego covida same problemy.. Żeby normalnie badania nie można było zrobić. W dodatku tam gdzie teraz robiłam badania - jedyny punkt otwarty, który pobiera prywatnie doliczają sobie koszt 10zl za pobranie. Jeszcze nigdzie się nie spotkałam z opłatą za pobranie. A nie wspomnę o kolejkach.12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Sisska to u mnie jest normalne że płaci się w labie opłatę za tzw usługę pielęgniarską. Jeszcze niedawno było to coś koło 5zl, teraz ta kwota sięga już właśnie około dychy. To jest bardzo popularne, bo nawet jak pobierałam krew w Zakopcu to taką opłatę miałam doliczoną. No jedynie jak robi się badania na nfz, wtedy już wszystko jest w cenie 🤷Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
