X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 lutego 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    Miałam zakręcony dzień w pracy i dopiero zdążyłam Was nadgonić :)

    Ja się cieszę z każdej dobrej wiadomości na tym forum - fajnie ze dziewczynom się udaje i mocno wierze w to ze każdej z nas się uda :) wiadomo są gorsze chwile, załamania (sama tez tak mam), dlatego istotne jest wygadanie się tutaj i wzajemne wsparcie.

    I pewnie ze dziewczyny którym się już udało maja inne problemu i zagwozdki i dobrze ze o tym piszą bo i nam się takie informacje noga przydać w przyszłości (mam nadzieje niedalekiej związanej z II kreskami).

    Co do mieszkania z teściami - z mężem mieliśmy propozycje po maja domek z działka i spokojnie my byśmy się pomieścili i jeszcze pewnie męża siostra z mężem :-P ale ja sobie nie wyobrażam mieszkania z nimi w takim sensie, ze wiadomo ze zawsze ktoś się będzie wtrącał i coś się komuś nie będzie podobać, np ze znajomi przychodzą i za długa siedzą itp.
    Dlatego w sumie od początku myśleliśmy żeby zamieszkać osobno (zreszta moi rodzice wpajali mi to od nastolatka, sami mieszkali z rodzicami mojej mamy i jakby mogli zdecydować jeszcze raz to na pewno wybrali by żeby mieszkać samemu).
    I to prawda ze nic nie wiąże bardziej niż wspólny kredyt :D my wzięliśmy go zanim jeszcze byliśmy małżeństwem także wiecie :-P śmieje się ze ślub był formalnością :D

    blair. lubi tę wiadomość

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mieszkałam z teściami od lutego do sierpnia, to w sumie pół roku i ja nawet znajomych nie zapraszałam, bo mi tak było głupio, że będziemy sobie siedzieć i przyjdzie do nas taka przylepa w postaci teścia - przeciez w jego domu go nie wyproszę. To JA tam byłam obcą osobą.
    My jeszcze mieliśmy wspolna kuchnię, a moja teściowa cały czas ją okupowała, bo ciągle coś gotowała czy piekła.
    Z seksem to też cicho, bo ktoś coś usłyszy mimo że mieszkali piętro tak jakby niżej, więc spontaniczności też zero. Jak się pokłociliśmy to mój mąż dostawał burę, bo twierdzili, że mnie np. Źle potraktował.
    Nie było źle - nie powiem na nich złego słowa, bo by nam nieba przychylili i sporo pomogli. Ale tak się nie dałoby na dłuższą metę, chociaż mam znajomych co dzięki temu że mieszkali z teściami wybudowali dom, bo nie wydawali na mieszkanie.

    Alexandra88 lubi tę wiadomość

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja długo miałam pretensje do męża... ponieważ on jest młodszy to trochę przeciągał ślub i posiadanie dzieci... najpierw studia , później stabilizacja finansowa. mi już stuknęła 30 więc żyje w przeświadczeniu ze gdybym była młodsza to udałoby się szybciej i bez zbędnego stresu :-/
    Ale teraz już nie mam żalu, stało się i trzeba próbować !

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Kaś28, a Ty bierzesz anty teraz ?
    No ja kończę za 2 tyg.
    Niestety tak. W listopadzie będąc na usg mialam podejrzenie polipa endometrailnego w jamie macicy. W styczniu bylam na kontroli w 6 dniu cyklu i lekarz stwierdził ze coś jest ale on nie wie co. Tsh jak na starania o dziecko było za wysokie ale ogolnie w normie. Lekarz przepisał suplement diety i tabletki anty . 8 marca mam wizyte bo lelarz chce zobaczyc jame macicy a ta przy tabletkach ma jeszcze ciensze scianki i wtedy zobaczy czy cos jest czy nie. Jesli dostane zielone światło to mamy co 2-3 dni sie przytulać bo po 2 miesiącach tabletek mogę mieć więcej gotowych jajeczek i nie wiadomo kiedy będzie owulka czy sie przestawi czy nie więc takie zalecenie by nie przegapić. No to się rozpisalam .
    RudaMaruda też masz tabletki?

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Maruda - my jakbyśmy się zdecydowali na mieszkanie u teściów to tez mielibyśmy wspólna kuchnie. Moja teściowa to tez ciagle w kuchni coś pichci, wiec w sumie trzeba by było się podporządkować. Ale najważniejsze ze ten etap u Ciebie się zakończył ;)

    Stokrotka ja to mam czasem takie przeczucie ze ten czas mi tak ucieka i ten zegar biologiczny tyka ! Ale walczymy mimo to ;)

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyka, ale bez tragedii, u nas i tak byłby problem, bo zawsze miałam wszystko rozjechane... takze taka uroda...
    my mieszkamy w domu z Mama, ale my na gorze, Mama na dole i sobie chwale ;) ile to obiadów, ile to pożyczania produktow, poza tym w ciąży tez pomoże i przy dziecku tez na pewno, chociazby popatrzy albo na spacerek zabierze.

  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja też się cieszę z każdej dobrej wiadomości. To jest nowe życie trzeba się cieszyć.

    U mnie też mąż jest młodszy Ale on bardzo chciał mieć dzieci już A to ja tak myślałam że studia, że dom, że ślub.

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś28 wrote:
    Niestety tak. W listopadzie będąc na usg mialam podejrzenie polipa endometrailnego w jamie macicy. W styczniu bylam na kontroli w 6 dniu cyklu i lekarz stwierdził ze coś jest ale on nie wie co. Tsh jak na starania o dziecko było za wysokie ale ogolnie w normie. Lekarz przepisał suplement diety i tabletki anty . 8 marca mam wizyte bo lelarz chce zobaczyc jame macicy a ta przy tabletkach ma jeszcze ciensze scianki i wtedy zobaczy czy cos jest czy nie. Jesli dostane zielone światło to mamy co 2-3 dni sie przytulać bo po 2 miesiącach tabletek mogę mieć więcej gotowych jajeczek i nie wiadomo kiedy będzie owulka czy sie przestawi czy nie więc takie zalecenie by nie przegapić. No to się rozpisalam .
    RudaMaruda też masz tabletki?

    No ja właśnie kończę tabletki anty teraz jakoś za 2 tygodnie i od raz startuję z duphastonem + cyclo 3 fort.
    Ja to brałam anty, żeby nie przydarzyło mi się nic, nim mi się macica po zabiegu nie zagoi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie mąż jest starszy ode mnie o 3 lata i to ja też zwlekałam, bo dom, bo umowa na czas nie określony w pracy.

    A on nawet jakby nam się przydarzyła wcześniej wpadka to pewnie byłby zdania, że sobie poradzimy tak czy tak

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Teraz ja sie wypowiem hehe

    Wkolo jest wiele dzieci ciaz
    Zawsze byly
    Tylko czlowiek nie zwracacal uwagi...
    Forum? Tu tez pojawiaja siesie staraczki jednym udaje sie wczesniej innym pozniej...

    Ale to o to chodzi zeby sie udalo...

    Mnie np takie wiadomosci ciesza...
    Nie mozna byc egoista i miec myslenia : ona zaszla a ja nie...

    A jak juz ktos jest w ciazy to tez wiadomo ze zmieniaja sie tematy...
    Bo ktos ma inne sprawy teraz na glowie jest na innym etapie ma inne pytania inne zmartwienia itp...

    Dobrze to czytac... mozna wyczytac wiele informacji ktore moze przydadza sie na przyszlosc...


    Co do wpadek
    To nie jest tak ze ktos nie docenia ciazy...

    Poprosru jesli ktos sie nie staral o dziecko to dla niego to szok

    Tak jak dla kobiety ktora tego pragnie a sie nie udaje go to jest cios
    Tak dla kobiety ktora o tym mysli "ciosem" jest ze sie udalo...

    Trzeba zrozumiec ze kazdy ma inne priorytety inne plany na przyszlosc wiec moze dziecko te plany zmienia...

    Ale to ze nie docenia tego teraz nie znaczy ze nie pokocha tego dziecka najmocniej na swiecie

    Taki byl plan tam z gory akurat te osoby maja zajsc ...

    Ja mam znajoma ktora zaszla w ciaze pomimo brania antykoncepcji...
    Niewiarygodne prawda?
    A jednak...

    Co do badan;)
    Warto badac dwie strony a jesli np facet tego nie chce tez nie mozna zmuszac i Abi postapila rozsadnie ze narazie odpuscila..
    Owszem moze to blad bo moze akurat pewniem czas byliby do przodu gdyby te badania byly wykonane juz
    Ale jezeli jej maz nie ma ochoty tych badan wykonac z jakiego powodu to rozsadnym jest to odpuscic...
    Przynajmniej narazie
    Bo klotnie i zmuszania nie wplyna pozytywnie na zwiazek..
    A zwiazek w ktorym co chwiel wybucha afera tez nie sprzyja raczej intymnosci
    A bez inymnosci nie ma dzieci
    Jedno laczy drugie ;D

    Wiesz, myślę ze masz sporo racji, ale tez nie do kobca sie z Tobą zgodzę.. Staramy się o maleństwo juz kilka miesięcy, jak wiekszosc z nas zresztą.. W 2 cyklu zaliczylismy c.biochemiczną.. Moj mąż strasznie wyczekiwal testu, codzień pytal czy przyszla @, gdy zrobilam test i byly 2 kreseczki, o czym mu od razu powiedzialam.. Dzieczyny chyba nigdy nie widzialam tyle szczęścia wymalowanego na czyjejś twarzy jak wtedy.. Mysle ze chyba to przez to tak strasznie przeżyłam porażkę, czułam jakbym to ja zawaliła na calej linii.. Przez dlugi czas nie moglam dojsc po tym do siebie.. Wiecie jak sie czułam, gdy okazalo sie ze kolezanka z pracy zaszla w ciążę mniej więcej w tym samym czasie.. To nie tak ze to była czysta zazdrość typu "ona zaszła a ja nie", bo zyczylam jej najlepiej z calego serca, ale żal i tak był ogromny.. Najsmieszniejsze jest to ze tak bylo w kazdym cyklu.. Dowiadywalam się ze ktos jest w ciąży, zaraz po tym jak dowiedzialam sie, ze nam znów się nie udało.. Teraz już nie myślę o tym aż tak natretnie, ale dalej az mnie sciska w sercu gdy ludzie naciskają, kiedy będziemy mieli dziecko, że wypadałoby już o tym pomyśleć i w ogóle.. A ja potrafię tylko wzruszyc ramionami i odpowiedzieć ze wszystko w swoim czasie..

    Co do badań.. Mam z mężem ten sam problem, z tym że mój obiecał że zrobi, tylko nie moze sie zebrać.. Ale nie naciskam, bo wiem że to dla niego trudne..
    A swoją drogą, myślałam o kupieniu mu jakichś suplementów, co możecie polecić?

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    No ja właśnie kończę tabletki anty teraz jakoś za 2 tygodnie i od raz startuję z duphastonem + cyclo 3 fort.
    Ja to brałam anty, żeby nie przydarzyło mi się nic, nim mi się macica po zabiegu nie zagoi.
    A to inna sprawa.
    Dziewczyny jak ja czytam Wasze wypowiedzi to nawet nie wiem co to za leki co przyjmujecie. Jedynie miałam kiedyś luteine na wywołanie.
    Dziewczyny, które piszą o zegarze biologicznym. W dzisiejszych czasach bardziej za przyczynę niepowodzeń uznają stres niż wiek. Ja teraz zapisałam sie na fitness i 2 razy w tygodniu bede sobie ćwiczyć:)

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 11:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas w drugą stronę, nikt nie dogaduje kiedy dziecko itp., bo wszyscy traktują mnie jako osobę, która się rozwija, spełnia zawodowo itp.
    Więc pewnie wrażenie jest takie, że dziecka nie mamy celowo.

    Nawet (a to z kolei mega chamskie), bo żona mojego kuzyna urodziła w zeszlym roku dziecko i jak byliśmy u babci na świętach ją odwiedzić to ona do mnie z tekstem "No Karola, wam to dziecko by nawet nie pasowało". A ja wtedy po zabiegu... który robiłam po to, żeby kiedyś mamą zostać.
    Pomyślałam sobie o niej wtedy cieplutko: Ty głupia larwo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    Milusińska Milena też miałam przygodę z ciążą biochemiczną, i tak jak mówisz to szczęście na twarzy męża... I teraz mam postanowienie że jeśli kiedyś się uda to mu nie powiem tak prędko... Z tym że zobaczymy czy wtrwam w przekonaniu...
    My stosujemy FertilMan, Cynek sr, Rutinoscorbin Active i do tego orzechy brazylijskie serwuję... Ale czy wynik się poprawił po tej kuracji to nie wiem bo nie chce powtórzyć badania na dzień dzisiejszy. Znajomej poleciłam nasze suplementy to morfologia plemników im się poprawiła...

    No my codziennie też po jednym orzechu brazylijskim, bo są pyszne i pełne selenu ❤

  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag bo wszystko ma swoje plusy i minusy :) najważniejsze ze zadowolona jesteś :)
    U mnie mąż jest młodszy o niecały rok, ja to od dawna chciałam mieć dziecko, ale tez chwile leczyłam cerę i odkładaliśmy ta decyzje. Czasem mam wrażenie ze on jeszcze nie jest gotowy( ale szybko mi takie myśli mijają), nie potrafi o tym rozmawiać, ale z drugiej strony interesuje się po wizytach i pyta. Widzi ze mi zależy i ze jak dostaje @ to jestem smutna i stara się wspierać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 16:39

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) czy Wam też się zmieniło ovufriend? Bo mam jakąś inną wersję...

    Nie wytrzymałam i poleciałam na betę... Czekam!!!

    Ag1988, MissKathy92, Kaga lubią tę wiadomość

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pytań u nas kiedy będzie dzidzia - to mam taka jedna koleżankę co się często mnie o to pyta, a ciężko mi jednak k tym mówić. Ona ma już jedno dziecko i długo starać się nie musieli, wiec tez mnie nie zrozumie. Dzisiaj mi powiedziała ze zaczynaja starania o drugie i jak tam u nas sprawy się maja.
    Poza tym teściowa tez już się nie może doczekać dziecka w rodzinie - i tez nic nie wie o naszych staraniach, ale czasem mówi ze już by chciała by babcia i opowiada ze ta sąsiadka to już jest babcia itp. I trochę mi przykro się wtedy robi.

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • Alexandra88 Autorytet
    Postów: 450 213

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lajni85 wrote:
    Cześć :) czy Wam też się zmieniło ovufriend? Bo mam jakąś inną wersję...

    Nie wytrzymałam i poleciałam na betę... Czekam!!!
    Tak tez się zmieniło ovu :)

    Brdziesz mieć dzisiaj wyniki ? :) kciuki !!!

    Lajni85 lubi tę wiadomość

    PCOS ??
    Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
    Cienkie endometrium
    Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lajni85 trzymam kciukasy!!! ❤

    Lajni85 lubi tę wiadomość

  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 21 lutego 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lajni85 wrote:
    Cześć :) czy Wam też się zmieniło ovufriend? Bo mam jakąś inną wersję...

    Nie wytrzymałam i poleciałam na betę... Czekam!!!

    Kiedy wyniki? Trzymam kciuki!

    Lajni85 lubi tę wiadomość

‹‹ 147 148 149 150 151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ