Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie w ciągu 3 lat pracy 3 kierownik
Tym razem trafił się służbista typem Hitlera, gdyby nie dobre zarobki to bym uciekła. A co mnie wkurza to Arianę umowami. Pierw 1,5 roku na agencji potem 3 miesiące okres próbny, potem dali umowę na pół roku, następnie na rok i mam do końca września i zapewne kolejną dostanę na rok i może jakby mnie zostawili to mam szanse od stycznia 2021 umowę na czas nieokreślony wtedy będę miała prawie 37 lat. Ekstra i planuj tu ciążę. Jak teraz zajde to mnie z hukiem we wrześniu wywala i bye bye praca ehh tak źle tak nie dobrze.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyEsperanza, mnie właśnie to w tej pracy trzyma, dobre pieniądze... wcześniej, bo pracowałam w tej samej firmie, ale we fabryce siostrzanej we Włoszech i przeniosłam się do Polski. Wtedy moja praca była dla mnie pasją, teraz się naprawdę męczę.
Mój kierownik jest zupełnie niekompetentny i czasami mam wrażenie jakby nie myślał. I nie mówię tego, bo ja bym chciała być na jego miejscu, bo nie. Ale są osoby które byłyby lepsze i moja współpraca byłaby owocniejsza
Pracuje jako planista produkcji, zajmuję się też wsparciem magazynów włoskich w branży poligraficznej. -
nick nieaktualny
-
Mnie akurat szybko nie wywala, bo nas w dziale są 2 osoby, a wiadomo w razie urlopu jedną zastępuje druga. I siedzę już 3 rok będzie w lipcu więc wiedzę jakoś mam. Tylko gdyby nie dobra kasą miałabym to w dupie, bo innej za takie pieniądze nie znajdę chyba że na taśmie po 12 h. dziennie. Choć teraz powiedziałam co ma być to będzie. Może praca jest blokada abym nie zaszła w ciążę. Chyba wezmę na luz i oddam się losowi
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPraca, pracą, a życie i tak weryfikuje plany. Generalnie ja zaczynałam starania na umowie czasowej, dostałam kolejną też czasową, a teraz w końcu się doczekałam umowy na czas nieokreślony. Cieszę się, że zaczęłam wcześniej starania, bo umowa na czas nieokreślony sama w pewnym momencie się pojawiła. Oprócz tej umowy nic mnie w mojej obecnej pracy nie trzyma, ale zostanę jeszcze jakiś czas, chciałabym właśnie jeszcze l4 ciążowe i urlop macierzyński tam ogarnąć, a później skupić się na zmianie pracy. Czas pokaże.
Miłej soboty U mnie dziś domowo -
Ruda a nie ma konkurencyjnych firm? Nikt by Cię tam nawet za lepsza kasę nie chciał im zgarnąć? Powiem wam, że mam to szczęście, że ja całkiem lubię to co robię. Mam fajne projekty i rozwój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 11:59
-
To ja się przespalam, posprzątałam w domu a teraz siedzę uwięziona we własnej kuchni bo umylam podłogę nablyszczaczem i muszę czekać aż wyschnie 😁 a za chwilę otwieram winko i będę się relaksować przy książce 🙂Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyOjej pracowicie u was ja w pracy bylam a pogoda deszczowa chce w nast tygodniu umyc okna;) dzisiaj przesadzalam storczki do doniczek i dalam im nowe podloze mam nadzieje ze jeden odzyje storczyk
U mnie relaks w lozku i filmy przyrodnicze a potem dance dance choroba nie odpuszcza zrobilam herbatke z cytryna a na noc amolem sie wysmaruje czuje sie fatalnieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 18:30
-
A ja nic dziś nie robiłam. 3 dzień jestem chora nie spuchnięty od kataru, ledwo gadam. Zapalenie krtani jak nic. Jeszcze jutro dzień lenistwa a od poniedziałku do roboty. Dziś oparami zrobiłam obiad, a na sprzątanie sił nie miałam. Może w ciągu tygodnia się wykuruje
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyCzasami lepiej polozyc sie odpoczac Esperanza zeby nabrac sil na codzienne obowiazki. Moje gardlo tez zaatakowane moze jakis wirus znowu zreszta cieplo zimno i przeziebiebie gotowe choc dziwie sie troche bo ja z reguly nie choruje a tu juz 2 raz w tym roku. Ja zamierzam sie jutro wykurowac:p musze na silke umyc okna is do pracy porobic w ogrodku umyc auto no trovhe planow a zobaczymy co z tego wyjdzie
-
nick nieaktualny
-
Pierwszy raz w życiu spóźnił mi się okres przez 2 dni , zawsze jak w zegarku cykl 31 dni a tu cisza. W 32 i 33 dc zrobiłam test, oczywiście słynna biel vizyra. Poleciałam wczoraj na betę i przy okazji progesteron. Wiecie jak to jest, niby rozum wie że nic z tego ale serce ciągle ma nadzieje. Oczywiście wieczorem wynik i twarde zderzenie z rzeczywistością. Bolało. A mój mąż, nie wiem, czy resztę mózgu komuś oddał, pyta czy jest wynik- mówię tak, pyta jaki - mówię że gdyby to było to ,to bym mu od razu powiedziała. Koniec tematu, zaczął gadać o czymś innym. Wieczorem się zdziwił że się nie odzywam i o co mi chodzi przeciez powiedziałam że wszystko ok mistrzostwo. Wiecie o co chodzi, żeby chociaż powiedział że jest mu przykro , albo żeby mnie pocieszył, przytulił , cokolwiek. Ja nie mam tendencji do nakręcania się i wmawiania objawów, tym razem przez ten spóźniający @ straszna nadzieję sobie zrobiłam. Ech.
Sorki, ja z reguły wolę czytać niż zawracać głowę, ale dzis poczułam potrzebę to z siebie wyrzucić35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
Homa IR 1.29
TSH 1,995
10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
AMH 4,14, Nadwaga, 32lata
On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat
Gyncentrum od 01.2020
I IUI 6/2021🍷
II IUI 8/2021 🍷
Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony -
Kobietki nie martwcie sie , czasami za dużo bierzemy do głowy a "los" prawidło pokieruje naszym życiem.
Jestem na okresie probnym do końca maja, praca w sekretariacie od pn do pt, na umowie najniższa krajowa , do ręki 2tys. Oczywiście po okresie próbnym idę po podwyżkę bo jednak to będzie sezon dla tej firmy i za takie pieniążki raczej długo tam nie popracuje. A i dostanę pewnie umowę na rok albo dwa a to też jakoś przy zajściu w ciążę mnie nie ratuje Zastanawialam się jak tu się starać o dziecko jak mam taką sytuację zawodowa ( wczesniej miałam umowę na czas nieokreślony -lider sprzedaży CCC zarobki ok 2 tys) , jednak postanowiliśmy działać , lata lecą i później będzie jeszcze trudniej. A jak wyrzuca mnie z pracy to pewnie Państwo /Urzędy jakoś mi pomogą... A moje zarobki nie są wysokie i to nie jest praca która kocham więc wrzuciłam na luz i co będzie to będzie - zaczniemy stymulacje
Ogólnie nie mogę uwierzyć w tak niskie zarobki , może w innych częściach Polski to wygląda inaczej - u mnie PodlasieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 09:03
-
Kochana podpytam o ten biustonosz bo u mnie to masakra - mozesz podac jakie masz wymiary ze 70 g pasuje? U mnie tez by tak wynikało i chce zamowic na próbę ale torchę sie boję, bo nawet braffiterka miała problem z doborem biustonosza dla mnie...
nada wrote:Hejka
Tak, inseminacja w szpitalu na NFZ. Mam skierowanie i receptę na zastrzyk. Będziemy monitorować i jak lewy jajowód (ten drożny) wypuści komórkę to działamy.
W ogóle miałam rozkminę z Mężem, ze w takich szpitalach tez powinni robić invitro. Przecież Ci studenci powinni się tego nauczyć. Jak inaczej maja to robić w przyszłości? W sensie dopiero taka placówka jak invimed bierze ich na przyuczenie? Tak to by wszyscy skorzystali i pary które nie mogą zajść w ciąże i Ci którzy chcą pracować i robić to w przyszłości.
Ja mam rozmiar 70G i najczęściej zamawiam biustonosze online bo jest sporo taniej i mam już ulubione firmy. Polecam Gaie i Kingę. To są polskie marki, bardzo ładne i nie obciążają tak kieszeni Nigdy nie kupiłam nic w Triumphie. Nie maja takiej rozmiarówki chyba. Ale kiedyś kupiłam stanik sportowy w Dali i dałam za niego z 300 zł. Zdecydowanie za dużo. Ogólnie on jest dobry, sprał się trochę ale dalej daje radę. Tylko potem zamówiłam na Allegro taki za 150 zl i jest dużo ładniejszy i nie spiera się tak bardzo :pOna -34 lata, On - 39 lat
AMH - 0,44
I procedura - 3 zarodki 🤰🏼brak
II procedura - 2 zarodki 🤰🏼brak -
Widzę, że nie tylko ja mam problem z pracą. Też bym chciała zmienić ale jakoś nikt sie nie odzywa. Pamiętam jak kiedyś poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i pierwsze pytanie było czy mam dzieci. Ktoś oczekiwał ode mnie odpowiedzi więc odpowiedzialam ze takie pytanie nie jestem tematem tej rozmowy- oczywiście nikt nie zadzwonił ze sie nie dostałam 😁 wczoraj wieczorem myślałam o naszych staraniach i stwierdzam, że jest troche mojej winy w tym że tak dlugo sie staramy. Nie chodziłam do mojego obecnego gina, tylko do takiego co mi zrobi cytologie żeby wiedzieć czy jest okej, a pozniej okazalo sie ze ma stare usg na którym nie widać polipa. A jeśli ja mam fo od dawna i dlatego Nam nie wyszło? Teraz mnie to męczy-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Zarobki ogólnie w Polsce są niskie. Niektórym uda się znaleźć dobrą pracę za ładne pieniądze. Ja zanim znalazłam pracę byłam 7lat na bezrobociu. Za nic na świecie nikt mnie nie chciał.przyjac zawsze mieli coś. Udało mi się jedynie iść na staż 1,3roku ale zostałam też oszukana mieli zatrudnić na stałe ale znaleźli paragrafy i wylot. Potem siostra dała mi cynk że u nich w pracy potrzebuja ludzi bo dała moje CV . Miałam farta że to był lipiec okres wakacyjny mało chętnych i wybrali mnie praca przez agencję zarobki 1500zl. Stwierdziłam że uda mi się zaciążyć i będzie ok. Jednak los chciał inaczej po 1,5roku dali mi okres próbny lekka podwyżka potem przedłużyli na pół roku, obecnie na rok do września a zarobki podskoczyły do 2500 to już pensja jak na mąkę miasto bardzo ładna. I teraz jestem w kropce. Iść w kierunku ivf nie patrzeć się na pracę bo wiadomo ze ja stracę, a co dalej...... Czy poczekac kolejny rok i za rok w listopadzie startować tylko moje AMH niskie 1a w ciągu roku może spaść.
Ja żałuję że nie starałam się wcześniej kiedy pracy nie miałam. Tylko ciężko by było z jednej pensji wtedy mego chłopaka wyżyć. Tak źle i tak niedobrze.
A pracę mam dobrą biurowa od 7do 15 a mój ma podobne zarobki i zapierdzuela na produkcji po 12h
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyMi jest ciezko uwierzyc w to ze zajde w ciaze wiec robie wszystko rozwijam sie ucze i chce zmienic prace nawet jesli dostane na czas probny tak naprawde nie wiemy co nas czeka a czasami trudno cos zaplanowac caly czas sie staramy myslimy tez nad inseminacja.