Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milena
Nie ma co podziwiać tylko brać męża w obroty.
W 10cs to nawet nie myślałam że mógłabym mieć jakiekolwiek problemy. Nic na to nie wskazywalo.
Wyniki które wtedy robiłam były okej. Cykle książkowe. To niczym sie nie martwilam tylko dzialalam.
Gdybym panowała tak jak co niektóre laski w 3cs to może nawet bym tu nie zawitała.
Bym już pewnie dawno doszła do IO i cykli bezowulacyjnych.
Jestem w takim punkcie gdzie jestem i nie zmienie tego teraz.
Ciesze sie z tego ze mam wspierajacego męża a reszta jakos sie napewno ulozy.
Nie ma co sie zalamywac tylko isc dalej do przodu* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Masz rację Phia trzeba żyć dalej. Dla mnie najgorsze były pierwsze cykle starań i pierwsze niepowodzenia. Teraz jest już lepiej choć nie powiem że podejrzenie macicy dwurożnej wyjęło mnie z butów ale dopóki nic nie jest potwierdzone to cały czas mam nadzieję. Choć o tym że może być problem wiedziałam bo już kolka lat temu miałam stwierdzone PCOS i się leczylam.
Ja dziś nareszcie zrobiłam sobie paznokcie. Siedziałam nad nimi całe popołudnie ale przywołuje nimi wiosnę 😁
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Masz rację Phia trzeba żyć dalej. Dla mnie najgorsze były pierwsze cykle starań i pierwsze niepowodzenia. Teraz jest już lepiej choć nie powiem że podejrzenie macicy dwurożnej wyjęło mnie z butów ale dopóki nic nie jest potwierdzone to cały czas mam nadzieję. Choć o tym że może być problem wiedziałam bo już kolka lat temu miałam stwierdzone PCOS i się leczylam.
Ja dziś nareszcie zrobiłam sobie paznokcie. Siedziałam nad nimi całe popołudnie ale przywołuje nimi wiosnę 😁
A dla mnie najgorzej chyba tak po roku czasu staran bezskutecznych bylo najgorszym czasem. No coz wyjazd coraz blizej nastepna @ zwita w moje urodzinki i na wyjezdzie. -
Dziewczynki trochę mnie tu nie było ale nie myślcie że zapomniałam o Was, po prostu miałam bardzo nerwowy okres i musiałam się wyciszyć
Wczoraj miałam badania prenatalne maluch ma już 8.81cm i wszystko jest ok- testu pappa nie robiłam bo już było za pozno- nie dogadalismy się z ginem niestety 
przez 3tyg ludzik urósł z 4.22 do 8.81 
pierwszy raz wzięliśmy tate na badanie 
był zachwycony swoim "dziełem"
Ja ogólnie czuje się tak sobie, myślałam że w 2 trymestrze będzie ciut lepiej ale jakoś jeszcze nie jest do tego wyszło mi nadciśnienie ciążowe dostałam lek i mam mierzyć ciśnienie 4x dziennie mam nadzieję że to nie będzie nic poważnego...
Kolejna wizyta 29.04
A teraz rozsieje trochę wiruskow i pokaże Wam moja córcie- najprawdopodobniej będzie kobitka
url=https://naforum.zapodaj.net/65a4c5bb707e.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65a4c5bb707e.jpg[/url
RudaMaruda25, ABI90, Ag1988, MilusińskaMilena, Kaga, nada, Żanetka93, OlaaM, Jane208, Salome lubią tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualny
-
Milena
Z tego co widzę laski zachodzą w ciążę
z PCOS
z IO
z Haszi straszi i innymi chorobami. Tylko to trwa dłużej. Dużo dłużej.
Mnie cały czas męczy co blokuje moją owulacje.
A boli mnie brzuch co chwilę. Jakbym patrzyła na to hehe.. To owulka co miesiąc haha
Ruda
Daj znać czy owu była
Bo nie wiem kiedy ty ta wizyte masz.
Ja dziś o 17 ale nie liczę na dużo po ostatnim.
Miss
Super
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualnyPhiczek badalas prolaktyne po obciazeniu ? Przepraszam moze juz Cie pytalam o toPhiczek wrote:Milena
Z tego co widzę laski zachodzą w ciążę
z PCOS
z IO
z Haszi straszi i innymi chorobami. Tylko to trwa dłużej. Dużo dłużej.
Mnie cały czas męczy co blokuje moją owulacje.
A boli mnie brzuch co chwilę. Jakbym patrzyła na to hehe.. To owulka co miesiąc haha
Ruda
Daj znać czy owu była
Bo nie wiem kiedy ty ta wizyte masz.
Ja dziś o 17 ale nie liczę na dużo po ostatnim.
Miss
Super
Miss gratuluje
U mnie 2 dc i powiem Wam patrzcie jak sie zmienia waga podczas calego cyklu najgorzej jest przed @ bo wazylam nawet 64 kg dzisiaj wchodze na wage i 62.5 jeszcze 2.5 kg ciekawe czy uda mi sie to zrzucic.... wczoraj jak zwykle mialam dzien fatalny no bo to tylko tak chyba u mnie jest ze pomysle o testowaniu i przychodzi okres nawet nie zdazylam nasikac a okrec dostalam w 27 dc
U mnie dzisiaj pracowicie zamierzam trocje okien umyc oraz jak nie bedzie mnie bolec to wybiore sie troche poruszac na silownie albo jutro to zrobie. Dziewczyny podczas okresu czego uzywacie tamponow podpasek a moze kubeczka?? -
nick nieaktualnyPhiczek wrote:Milena
Z tego co widzę laski zachodzą w ciążę
z PCOS
z IO
z Haszi straszi i innymi chorobami. Tylko to trwa dłużej. Dużo dłużej.
Mnie cały czas męczy co blokuje moją owulacje.
A boli mnie brzuch co chwilę. Jakbym patrzyła na to hehe.. To owulka co miesiąc haha
Ruda
Daj znać czy owu była
Bo nie wiem kiedy ty ta wizyte masz.
Ja dziś o 17 ale nie liczę na dużo po ostatnim.
Miss
Super
Dzisiaj o 18stej mam wizytę, zobaczymy co mi Pani powie. W ogóle co to za lekarz, bo nie byłam nigdy u niej, opinii w internetach też nie za wiele.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 17:06
-
Samosiowa
Prolaktyne mialam wysoka ale po ostatnich wynikach ma idealnie w srodeczku normy.
Ale po obciazeniu nie robilam.
Ruda
Ja mam 16.40 dokładnie.
Kciuki za owu u cb
Hmm... A co ty taka zazdrosna?
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
