Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasztanku no to możemy sobie rękę podać bo my też staramy się 3 lata i tak samo jak Ty trafiałam na kiepskich lekarzy. Również pierwszy rok traktowałam raczej na luzie, później prowadziłam wykres, mierzyłam temperatury, stosowałam testy owulacyjne itp. jednak i to na nic się zdało bo jak lekarz ... ujowy to i źle prowadzi i źle kieruje to nic nie pomoże. Od czerwca zeszłego roku jestem pod opieką lekarza z kliniki niepłodności. Teraz też mam przerwę w staraniach ponieważ czekam na wyniki z kolposkopii i od tego też zależeć będzie co dalej. Ja też jestem gaduła więc swietnie się składa
-
Samosiowa staraczka wrote:Mozesz pofac linka do tego wykladu
Dlugo to trwało, ale jest:
BŁĘDY POSTĘPOWANIA DISGNOSTYCZNEGO - R. DĘBSKI
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1050969008402964&id=259715404194999&_rdr
MilusińskaMilena, nada, Aguska lubią tę wiadomość
32 lat, 16 cs z obserwacją
Koniec z obserwacją, dwie procedury za nami, bez transferów.
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z mojego małego urlopu, obecnie czekam na poczekalni do dermatologa, więc piszę.
A więc mimo iż pogoda nam się bardzo nie udała i była mocno kapryśna to odpoczęłam! To najważniejsze.
Szczyt zdobyty, ale byłam przemoczona do majtek i stanika
Aaa z seksem to chyba przeszliśmy samych siebie, więc i ja i mąż jesteśmy totalnie usatysfakcjonowani. We wszystkie dni płodne wg mojego kalendarza aplikacja była. Nie będę sobie w tym miesiącu za dużo wkręcać i testować, ale gdyby się udało to masz maluch byłby poczęty w najpiękniejszym miejscu na ziemi.
No i zrobiliśmy wstępną rezerwację od 20 do 23 czerwca na powtórkę, bo nie wszędzie weszliśmy, trochę pogoda nas pokonała.
nada, Aguska lubią tę wiadomość
-
Kochana jaki szczyt zdobyliście. My jedziemy chyba między 3 a 11 lipca do zakopca a potem 12-18 w Pieniny bo akurat tanio znalazłam noclegiRudaMaruda25 wrote:Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z mojego małego urlopu, obecnie czekam na poczekalni do dermatologa, więc piszę.
A więc mimo iż pogoda nam się bardzo nie udała i była mocno kapryśna to odpoczęłam! To najważniejsze.
Szczyt zdobyty, ale byłam przemoczona do majtek i stanika
Aaa z seksem to chyba przeszliśmy samych siebie, więc i ja i mąż jesteśmy totalnie usatysfakcjonowani. We wszystkie dni płodne wg mojego kalendarza aplikacja była. Nie będę sobie w tym miesiącu za dużo wkręcać i testować, ale gdyby się udało to masz maluch byłby poczęty w najpiękniejszym miejscu na ziemi.
No i zrobiliśmy wstępną rezerwację od 20 do 23 czerwca na powtórkę, bo nie wszędzie weszliśmy, trochę pogoda nas pokonała.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
Ruda super że wypad się udał i wypoczeliście. Teraz trzymam kciuki żeby był owocny 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 13:16
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Z pogoda się nie wygrała się niestety, ale najważniejsze że gdzieś byliście i wypoczęliscie. I tak sporo zwiedziliscie. Ja w Bieszczadach nie byłam, ale w przyszłośi napewno.RudaMaruda25 wrote:Byliśmy na Tarnicy w Bieszczadach, na połoninie Wetlińskiej i Chatce Puchatka. A chcieliśmy zrobić taką długą trasę, niestety deszcz, śnieg, wiatr i ogromne błoto pokrzyżowały nam plany
My chcemy w długi weekend czerwca malować pokój. Ale nie wiem czy wolne będę mieć, jeśli koleżanka nie weźmie to ja z 2 dni wezmę, trzeba trochę ogarnąć pokój
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNocowaliśmy w takiej kwaterze prywatnej zaraz przy szlaku.
Było czysto, ładnie. Nam zależało na bliskości właśnie do szlaku, a tam było może z trzy minuty drogi. No i było w miarę tanio.
Polecam, chociaż nie jest to hotel gwiazdkowy w SPA, ale w tej dziczy nam na tym nie zależało, więc spokojnie mogę polecić.
Odpoczęłam, bo to miejsce bez takiej komercji, nie mieliśmy zasięgu, sklep nieczynny, nawet mało miejsc gdzie można zjeść
Tylko niedosyt, bo nie chodziliśmy tyle ile chcieliśmy, no ale w sumie więcej czasu spędziliśmy w łóżku
-
nick nieaktualnyZrobiłam z ciekawości test owulacyjny, wyszedł mocno pozytywny, obydwie dwie grube krechy!
Ja nie wiem jak to interpretować. Ta owulacja jest? Będzie? Pierwszy raz test owulacyjny robiłam wstyd się przyznać!
Najgorzej, że mój mąż idzie do pracy już dzisiaj na nockę, bo tak jeszcze bym go pomęczyłam.
Chociaż kochaliśmy się dzisiaj rano...
No i codziennie od 1 maja, nawet po kilka razy
Może jakiś tam żołnierz się uchował.
-
Trochę mnie nje było i ciężko nadrobić.
Witam nowe dziewczyny 😊
Ruda trzymam kciuki by Wam się powiodło.
Naprawdę jak przez chwile człowiek tu nie zagląda to mniej się myśli o dziecku.
16 maja jestem umówiona do endokrynologa i zobaczymy co ona powie no moje wyniki. Czekam teraz na telefon z szpitala w sprawie zabiegu i jeszcze nie dzwonili...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
kochana ovu moze byc dzis albo jutro. Wazne ze dzis serucho bylo, jutro poprawisz.RudaMaruda25 wrote:Wiem, słyszałam o tych dwóch dniach, że nawet lepiej, ale nie chcieliśmy się w urlop ograniczać, z resztą co robić było w okropną pogodę?
Szkoda, że nie zrobiłam wcześniej tych testów, ale sam fakt, że jednak jest to cykl owulacyjny mocno cieszy
trzeba seruszkowac nie tylko w te dni, bo inaczej sex bedzie sie kojarzyl z jednym, a tak bedzie inaczeej. zMy ostatnio co 2-3 dzień w zaleznosci od siły. mój tez na 2 nocki ma teraz, a ovu wkrótce.
A testy lubia tez klamac, prawie 2 krechy misalam 7dc a na 2 wyblakly. potem sluz znikl i gdybym nie mierzyła tempki uznalabhym ze jestem po ovu.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Bieszczady!!!
<3<3
Idealne miejsce do odpoczynku.... i szczytowania
Aż zapragnęłam jeszcze raz tam pojechać, i to prawda... najlepsze trasy to te najdłuższe po 20-25 km idziesz i podziwiasz i o niczym innym nie myślisz
Jejku seksy... cóż... mój okres poniosło i tak czekam i czekam... Ale mam dosyć czekania bo kij wie co się dzieje i jadę w piątek do gin - ciekawe co mi powie...
Ruda Maruda - Może coś tam ten wyjazd zrodzi - trzymam kciuki!! :* -
Ja jeszcze w pracy się męczę i też tak sobie marzę o urlopie, o górach. Nie mogę się doczekać a sierpień tak daleko.. U mnie @ już sobie poszła więc dziś po pracy zamierzam trochę zmęczyć męża 🙂❤️Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
