Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Żaneta to prawda.
Mój to jest oporny ale myślę, że wczorajsze ustalenia traktuje na poważnie. W Częstochowie mamy Gyncentrum i tam wyślę go na badania. W lipcu mamy termin do Katowic i wolałabym, żeby już badania miał.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Samosiowa a rozmowa jak to rozmowa. To jest biuro z innego miasta a u mnie tylko filie otwierają. Praca byłaby bez dokumentów fizycznych, wszystko skan. Stwierdzam tylko, że za mało im powiedziałam. Do końca maja mają się odezwać-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś28 wrote:Samosiowa a rozmowa jak to rozmowa. To jest biuro z innego miasta a u mnie tylko filie otwierają. Praca byłaby bez dokumentów fizycznych, wszystko skan. Stwierdzam tylko, że za mało im powiedziałam. Do końca maja mają się odezwać
Fuck ja to sie denerwuje tymi zmianami caly czas mam w glowie ze moze mi sie ufac wlasnie jak zloze wypowiedzenie i zostane z niczym.... a prace musze zmienic jak nie teraz to maks 5 lat bo uprawnienia mi wygasna a potem to cyrki... -
To i ja się do Was dołączę i przywitam
U nas ponad rok już przeleciał, drugi cykl mam stymulowany na clo + ovitrelle + progesterone besins.
Czytałam o problemach z partnerami i ich niechęcią do badań - całe szczęście mój nie miał z tym większych problemów.
Trzymam za nas wszystkie kciuki, oby jak najszybciej się udało. Ja jestem strasznie skołowana ostatnio i często mam wrażenie, że jestem z tym sama. Niby badania zrobił, ale poza tym, to praktycznie zero wsparcia -
Cześć Adjas miło, że dołączyłaś!
Nie wiem która dziewczyna poleciła książkę „niepłodność , pomoc medyczna i psychologiczna” ale pochłonęłam ja w dwa dni
Zajebista książka! Polecam każdej dziewczynieSamosiowa staraczka, nada lubią tę wiadomość
8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
nick nieaktualny
-
Cześć Ajdas 🙂 może wystarczy szczera rozmowa? Ja na początku też się czułam sama, mąż był tak jakby obok. Kiedyś miałam naprawdę parszywy nastrój, porozmawialiśmy szczerze, oboje powiedzieliśmy na czym nam zależy i jak dalej to widzimy. Nie tylko na temat starań, ale ot tak ogólnie. Uwierz mi, od tej pory jest dla mnie takim wsparciem, jakiego nawet nie oczekiwałam. Dużo też dała wspólna wizyta w poradni i mój mąż zmienił się niesamowicie, na lepsze.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Samosiowa a Ty jaką masz opinię na temat tego lekarza? Czujesz że robicie wszysyko co możliwe? On wychodzi z inicjatywą, jakimś nowym pomysłem, czy tylko robi to co Ty sama zaproponujesz? Opiniami w 100% nie ma co się sugerować (jasne że ułatwiają), bo jednym lekarz pomoże, innym nie.. Ja do tej pory chodziłam do gina który uznawany jest za najlepszego w okolicy (przypominam, mieszkam w małej dziurze) a jednak to totalny niewypał, nie wprowadził nic, nie kazał żadnych badań robić i w ogóle. Dopiero trafiłam do obecnego który wysłał nas na diagnostykę do poradni.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
U mnie chyba cięższy kaliber.... Bo to tak, jak wiatr zawieje. Zwykle jest ok, ale przychodzą takie momenty, że nie dociera zwykła rozmowa, nie jednej takiej próbowałam. Musza wtedy gromy polecieć, to znów przez jakiś czas jest ok. Ja tak bardzo tego nie lubię ale nie ma innego sposobu. Uroki partnera - introwertyka
Może faktycznie wspólna wizyta by coś pomogła
Jak na razie, to zwykle idę sama, chociażby ze względu na to, że mam dość elastyczna i mobilna pracę, więc częściej mogę się wyrwać do lekarza, a mam do niego ponad 80 km
-
Też dojeżdżam 80km ale oboje wiemy że siedzimy w tym razem i mąż zawsze ze mną jedzie, na zwykłym usg czeka na korytarzu ale dla mnie to bardzo ważne. Sama jeżdżę jak mąż naprawdę nie ma możliwości żeby pojechać ze mną. Spróbujcie takiej wizyty. Może sobie uświadomi powagę sytuacji.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Też dojeżdżam 80km ale oboje wiemy że siedzimy w tym razem i mąż zawsze ze mną jedzie, na zwykłym usg czeka na korytarzu ale dla mnie to bardzo ważne. Sama jeżdżę jak mąż naprawdę nie ma możliwości żeby pojechać ze mną. Spróbujcie takiej wizyty. Może sobie uświadomi powagę sytuacji.
-
Samosiowa to może spróbuj wizyty u innego, tak w ramach konsultacji - zobaczysz co Ci powie, jaki da Wam plan. Porównasz sobie z obecnym.
Kaś28 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
MilusińskaMilena wrote:Samosiowa to może spróbuj wizyty u innego, tak w ramach konsultacji - zobaczysz co Ci powie, jaki da Wam plan. Porównasz sobie z obecnym.
Ja tak zrobiłam i nie żałuję-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyUważam, ze taka próba porównania lekarzy jest dobrym pomysłem.
Ja też chodziłam do Pani co miała wspaniałe opinie, leczyła mnie źle dobranymi hormonami, kiedy już miałam dosyć poszłam do innej Pani doktor mojej obecnej - od razu wysłała mnie pod nóż, być może uratowało mnie przed usunięciem całej macicy.
Kaś, jakiego słodkiego króliczka masz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWlasnie dziewczyny sie zapisalam na 25 czerwiec mam wizyte o nowej Pani doktor mam nadzieje ze w koncu trafie dobrze bo mam niesamowitego pecha. Zapisalam sie rowniez do babeczki ktora sie zajmuje typowo problemami z zajsciem w ciaze pracuja w tej samej klinice termina dopiero na listopad !!! Szok jest to klinika i wiele dzieczyn na ovu poleca klinike mam nadzieje ze sie tym razem uda niestety u doktorka sie juz nie pojawie bo efektow nie ma a klinika przeprowadza rowniez inseminavje in vitro i jest 2 razy taniej niz u mojego.
Kasztanek lubi tę wiadomość
-
Ruda dziękuję 😊
Mi ktoś polecił dr Mercik z Katowic. U Nas w Częstochowie jest chyba tylko raz w miesiącu w Gyncenteum. Ja póki co czekam na usunięcie polipa i muszę iść na monitoring zobaczyć jak te moje pecherzyki czy one faktycznie nie rosną. Jeśli będą za małe to lekarz da leki na wzrost taki mamy plan. Jednocześnie mamy wizytę w Katowicach w klinice-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś28 wrote:Ruda dziękuję 😊
Mi ktoś polecił dr Mercik z Katowic. U Nas w Częstochowie jest chyba tylko raz w miesiącu w Gyncenteum. Ja póki co czekam na usunięcie polipa i muszę iść na monitoring zobaczyć jak te moje pecherzyki czy one faktycznie nie rosną. Jeśli będą za małe to lekarz da leki na wzrost taki mamy plan. Jednocześnie mamy wizytę w Katowicach w klinice