Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego pisałam, że niecieszenie się jest nienaturalne, zwłaszcza, że większości z nas nie poszło to tak od strzała.

    A do niedawna żyłam w przekonaniu, że szczęście się mnoży, jeśli się je dzieli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 11:32

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiekszosc staraczek sie odwraca hmm...
    Mozliwe ale to napewno nie wszystkie.
    I prosze mi nie mówić ze ciezarna tak nie zrobi...


    Akurat mam przyklad 2 przyjaciolek ktore odwrocily sie ode mnie bo nie zaszlam hehe... Czlowiek sie cieszy a one odsuwaja sie.
    Moglam sie produkowac z pisaniem, dzwonieniem i zapraszanien a i tak zostalam olana. Zreszta glupia sytuacja ostatnio nawet byla. I nie mówcie ze tylko staraczka sie odsuwa bo ciezarne tez.


    Ale kazda z nas sie cieszy Waszym szczesciem i zrozumcie to wkoncu :D


    A zreszta ja tylko mowie żeby patrzec na 2 perspektywy a nie jedna. A wyszlo jak zawsze hehe...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 11:43

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwazam ze nie naturalnie jest sie cieszyc sztucznie i podzielam zdanie bratowej chroni siebie jest czlowiekiem i to jej zycie jesli jej sprawia przykrosc to chocby nie wiem co to nie zmusi ktos jej do tego zeby skakala z radosci wybaczcie ale te zmuszanie krtytkowanie kogos jest nie na miejscu jesli ma ochote byc sama to niech bedzie jeszcze raz mowie to jej zycie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że należy patrzeć z dwóch perspektyw, to przede wszystkim.
    Ciężarne najczęściej odsuwają się od staraczek, tak mi się wydaje z powodu takiego właśnie "braku tematu", bo ciąża nagle staje się najważniejsza na świecie.
    I z tego powodu też odsuwają się staraczki od ciężarnych, bo ciąża to temat wszechobecny, który często boli.

    Ale dziewczyny, siła jest kobietą. Wspierajmy się nawzajem i wszystko będzie dobrze :)

    Tak w ogóle to sama się boję jak informacja o mojej ciąży się rozejdzie po znajomych. Na pewno to zweryfikuje kilka znajomości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 11:48

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria

    Nie mierzylam temp.
    Brzuch mnie pobolewal od dnia w ktorym zaczelam brac dupka. Tak samo jak i cycki.
    Chyba co organizm to inaczej

    Ruda

    Brak tematów hehe...
    Wrecz przeciwnie...
    Zycie werfikuje znajomych i to bardzo dobrze.
    Zamiast wspierac sie w kazdej sytuacji jak kiedys to lepiej sie odsunąć.
    Takie zycie niestety hehe
    Nie ma co sie nawet przejmowac:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 11:52

    Salome lubi tę wiadomość

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 20:50

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie cieszę szczęściem koleżanek i życzę jak najlepiej ale też zazdroszczę. Staram się tego im nie okazywać chociaż one to wiedzą ale jakoś sobie to zawsze układamy. One mnie wspieraja a ja je.
    Ja mieszkałam w małym mieście, teraz na wsi i do miasta mam jakies 20 kms i nie ma tragedii. Wiem, że w mieście już nie mogłabym mieszkać.

    Dziś mam gorszy dzień. Albo płacz albo chce mi sie płakać, złość nawet nie wiem o co.
    Okresu dalej nie mam i boje się, że po zabiegu wszystko się przestawilo i nasze starania pójdą w las...

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 20:48

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam wrazenie ze kobiety w ciazy wszystkie rozumy pozjadaly wybaczcie brzuchatki ale wszystkie staraczki zazdroszcza albo zle z oczu patrza a nie daj Boze urzekna. Moze dlatego tak sie odsuwaja tu zle patrza tu sie nie ciesza nic tylko cala swoja uwage slupiac na ciazy kolezanki. Tutaj jeszcze nie ustapia miejsca noz kurde...
    Aha no i jeszcze wszechobecna krytyka jak to zle sie staraja a im sie udalo i ze to nie ich wina.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 12:06

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zresztą weekend jest :)
    Szkoda się spierać na forum :)
    Uciekać na wycieczki i spacery :)

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiek wrote:
    A ja mam wrazenie ze kobiety w ciazy wszystkie rozumy pozjadaly wybaczcie brzuchatki ale wszystkie staraczki zazdroszcza albo zle z oczu patrza a nie daj Boze urzekna. Moze dlatego tak sie odsuwaja tu zle patrza tu sie nie ciesza nic tylko cala swoja uwage slupiac na ciazy kolezanki.
    Aha no i jeszcze wszechobecna krytyka jak to zle sie staraja a im sie udalo i ze to nie ich wina.


    Hahaha!!!
    Widzisz a ja znam staraczki, które też pozjadaly wszytkie rozumy świata.

    Miłego dnia, idę z mężem na spacer.

    RudaMaruda25, Salome, Żanetka93, MissKathy92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tych rozumach nie sądzę, żeby tak było, albo co najmniej nie w każdym przypadku, bo każdy ma inne podejście i inny charakter.
    Nie ma czegoś takiego jak "złe staranie", bo każdy wymaga innej drogi.

    Kaga, u mnie tak strasznie pada, jest tak duszno i zbiera się na burzę :( a sama pospacerowałabym tu po wiosce i pooddychać świeżym powietrzem.

    Phiczek, z tym masz racje, że może lepiej.
    Ile warte są takie znajomości, które nie przetrwają takiej sytuacji?
    Choć z jednej strony przykro trochę, że miało się sporo koleżanek, było gdzie wyjść z kim pogadać i nagle zostaje garstka.
    Ale to nawet jak ludzie wchodzą w związki, wiele się kontaktów urywa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 12:15

  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda
    Zostają ci najwazniejsi :D
    Nawet jesli gastka to warto takich miec :p

    RudaMaruda25, Kaga lubią tę wiadomość

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciezarne pozjadlay rozumy ?
    Bo co ? Bo sie ciesza ? :D
    No fakt ze szczescia mozna pozjadac rozumy ale to napewno pozytywnie ;)

    RudaMaruda25, Kaś28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Ciezarne pozjadlay rozumy ?
    Bo co ? Bo sie ciesza ? :D
    No fakt ze szczescia mozna pozjadac rozumy ale to napewno pozytywnie ;)

    Nie napisalam o szczesciu napisalam ze pozajdaly rozumy bo oczekuja od innych pewnych zachowan . Oczywiscie cieszcie sie swoim szczesciem ale pozwolcie innym przezywac zycie jak chca a nie tak jakbyscie Wy chcialy zeby bylo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 12:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wydaje, że nikt od nikogo nie oczekuje.
    Ale może lepiej skończmy ten temat tu.
    Robi się jakaś nieprzyjemna energia, a przecież laski rozmawiamy tu ze sobą od miesięcy, o wszystkim i o niczym.
    Po co psuć przyjazną atmosferę między nami babkami tutaj?

    Laski, a tak z innej beczki, ma może któraś z was dobrą marynatę do mięs z grilla? W sobotę robimy z mamą 18nastkę bratu, no i pogoda na grilla.
    A może jakiś pomysł na fajną sałatkę?

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga ja Ciebie podziwiam za te chęć wyjścia na spacer :D Ja przyjechałam ma wieś do rodziców i siedzę w domu bo tu fajnie zimno a na dworze upal że masakra :/

    Apropo staraczek i ciężarnych- każda ma swoje zdanie na ten temat i nie ma co się sprzeczac :) każda ma tez inne doświadczenia i inne odczucia z tym zwiazane :) i tego sie trzymajmy bo dwoch takich samych kobiet i sytuacji nie ma :) trzeba bardzo uważać żeby nie zranić żadnej ze stron

    RudaMaruda25, Kaga lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy niech zyje jak chce i robi co chce...
    Nikt nikomu nic nie nakazuje...
    Aczkolwiek gdy np widzialam zaawansowana ciezarna w autobusie jest dla mnie normalne zeby ustapic miejsca
    Przepuscic np w kolejce bo rozumiem ze moze sie zle czuc
    Taka ot grzecznosc ktora tez sie ma oprocz ciezarnych np do osob starszych lub matek z dziecmi...

    Kobiety w ciazy tez nie beda chodzic z zakrytym brzuchem dlatego ze to jest najpiekniejszy dla nich czas ...

    Zreszta priorytety sie zmieniaja...
    Nawet gdyby sie teraz ktos ode mnie odwrocil to ok skoro tak wybral bo w tym momencie nr jeden dla mnie to jest maz i ten maluch w brzuchu...
    I szcze mialabym gdzies czyjes humory ;)
    Chce odchodziec niech odchodzi...
    Tylko pozniej niech nie wraca ;)

    Kaga, Jane208 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Kazdy niech zyje jak chce i robi co chce...
    Nikt nikomu nic nie nakazuje...
    Aczkolwiek gdy np widzialam zaawansowana ciezarna w autobusie jest dla mnie normalne zeby ustapic miejsca
    Przepuscic np w kolejce bo rozumiem ze moze sie zle czuc
    Taka ot grzecznosc ktora tez sie ma oprocz ciezarnych np do osob starszych lub matek z dziecmi...

    Kobiety w ciazy tez nie beda chodzic z zakrytym brzuchem dlatego ze to jest najpiekniejszy dla nich czas ...

    Zreszta priorytety sie zmieniaja...
    Nawet gdyby sie teraz ktos ode mnie odwrocil to ok skoro tak wybral bo w tym momencie nr jeden dla mnie to jest maz i ten maluch w brzuchu...
    I szcze mialabym gdzies czyjes humory ;)
    Chce odchodziec niech odchodzi...
    Tylko pozniej niech nie wraca ;)

    To juz zalezy od kultury danwj osoby i nie tylko tyczy sie staraczek a calego.spoleczenstwa z przepuszczaniem itp. Z drugiej strony skad mozesz wiedziec czy osoba mloda ktora siedzi wlasnie w autobusie nie jest po jakims zabiegu.... i to ona wlasnie potrzebuje pomocy ...ciezarna sobie mysli a to gbur nie ustapil miejsca nie sznauje mnie itp dziewczyny naprawde wiecej zrozumienia dla ludzi nie oczekujcie ze swiat bedzie Wam roze sypal pod nogi.

    Tutaj jeszcze wkleje artykul naprawde nie oceniajciw nie porownujcie innych moze dana osoba ma swoje powody ma gorszy dzien ktos w rodzinie umarl albo sama dowiedziala sie o chorobie i naprzyklad zostalo jej 3 miesiace zycia.

    Prosze abyscie to przeczytaly

    https://plodnosc.pl/moja-siostra-jest-nieplodna-tak-bardzo-mi-wstyd-za-to-co-jej-zrobilam-list/?fbclid=IwAR12Emwp8zYBTetJQwWqSat_-67mdvQ_3uhJjdBMTAPHgbn2RrPwKbUp2Fs

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiek skoro ty twierdzisz, że ciężarne niby wymagają pewnych zachowań od staraczek (doprawdy nie wiem o co Ci chodzi) to widocznie staraczki oczekuja pewnych zachowań od ciężarnych. Więc "pozwól mi przeżywać moje życie tak jak chce". :)

    Nawiasem mowiac nie wiem skąd ta burza nagle. Ja ani na chwilę nie zapomniałam jak to jest się starać i jest masa dziewczyn na tym wątku za które bardzo trzymam kciuki. :) :)

    Miss dotarliśmy nad jeziorko :) siedzimy w trawie a piesek szaleje w wodzie <3

‹‹ 387 388 389 390 391 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ