Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
RudaMaruda25 wrote:Nie będę komentować wpisów Samosiowej, bo to naprawdę przykre i pokazuje jak bardzo nieszczęśliwa jest.
Ja uważam, że każda z nas swoje przeszła, każda z nas ma swoje za sobą, jakąś historię. Każda z nas mogłaby być wzorem.
Dziewczyny, musimy się trzymać razem i tyle.2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
Każdej było/jest ciężko.
Ja marzę o tym, żeby któregoś dnia zobaczyć dwie kreski na teście, ale niestety jeszcze długa druga przede mną.
Dzieeczyny mam pytanie odnośnie stymulacji. W którym dniu cyklu ją zaczynalyscie?-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Cześć dziewczyny! Zaczęliśmy nieszczęsny remont i czytam was tylko z doskoku. Wieczorem wracamy tak umordowani, że nawet nie mamy siły się do siebie odzywać. Za tydzień od dziś mam wizytę u lekarza. Ale ten czas leci. Przed chwilą pisałam tutaj, że wizyta za miesiąc,rach ciach i już minęło. Chcę pogadać z lekarzem odnośnie moich plamień w te same dni cyklu zawsze i migren, które nie dają mi żyć. Nie mam na szczęście teraz czasu myśleć o tym, że znowu coś nie gra, że pewnie przedłuży mi przerwę. Jestem zbyt zmęczona.
Milenka, trzymam kciuki, żeby jutro było szybciutko i bezboleśnie. Będzie dobrze.
Kaś, mam nadzieję, że to plamienie to okres. Byłabyś pewnie spokojniejsza. Oby to było to.MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Kasztanku remont potrafi dać w kość.
Ja muszę dziś z mężem pogadać żeby w jakieś moje dni płodne pojechać gdzieś na pare dni tylko we dwoje.
Marzy mi się zobaczyć Zamek Orawski.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyPewnie, wybierzcie się gdzieś, na spokojnie
Takie wyjazdy sporo dają, głowa odpoczywa, relacje się zacieśniają.
Myślę, że to genialny pomysł.
My mieliśmy w październiku do Turcji, ale teraz to na pewno odpuścimy. Chciałabym w takim razie we wrześniu na parę dni nad morze, sobie właśnie pospacerować, odpocząć, oderwać się. -
Ja wiem że komentarz do lekarzy był do mnie.
Tak samo to że zakonczylam narazie starania. Akurat to tylko moja decyzja. Poprostu potrzebuje tego i powinnyscie to uszanować a nie krytykowac że nie działa sie.
Potrzeba czasu zeby nabrac sil, kasy i wystartowac z reszta.
Ktoras o tym pomyslala???
Tylko najlepiej napisac ze tyle czasu sie stara i nic nie robi z tym faktem.
Ehhh....
A druga sprawa nie zawsze o wszystkim trzeba pisać na forum. Jeśli człowieka 2 lekarzy odprawia z kwitkiem to naprawde nie jest sie czym chwalic. Zostalam tam gdzie bylam bo wiem ze babka i jej szef chca pomoc.
I prosze uszanowac moja wypowiedz i juz tego nie komentowac
Jak zrobimy do końca mebelki to Wam pokaze co stworzyliśmy:D
Narazie efektu nie ma ale bd hehe...
Malowanie skrecanie itp. Poduchy uszyje ale nie mam jeszcze koncepcji na tkanine
I bd idelanie hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 21:08
PJUR lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualnyPhiczku, ja to rozumiem, szanuję decyzję skoro taką podjęłaś.
Tak jak pisałyśmy po tym jak nam oznajmiłaś, że życzymy Ci wszystkiego co najlepsze w życiu.
Jeśli zostaniecie sami z mężem, to żebyście byli szczęśliwi we dwójkę, a może życie was zaskoczy.
Ja dziewczyny trzymam za każdą kciuki, za każdą z osobna. Starającą się, ciężarną, ale także tą co zawiesiła już broń. Każdej się z nas przyda wsparcie, dobre słowo.
Phiczek lubi tę wiadomość
-
Phiczek jestem z Tobą bez względu na to jaką decyzję podejmiesz, kibicuję Ci mocno i.. Wcale się nie dziwię że po prawie 5latach starań chcesz odpuścić. Żyj pełną piersią bo żadna z nas za Ciebie życia nie przeżyje i żadna z nas nie ma prawa mówić czy postepujesz słusznie czy nie. Ty masz żyć w zgodzie ze sobą. Myślę że komentarz odnośnie stania w miejscu nie był bezpośrednio do Ciebie. Nie obwiniasz innych dziewczyn o to że zaszły w ciążę a Ty nie, a niestety są takie. Nie mówię tu o forum ale o życiu, o osobach wokół nas.
Musimy żyć w zgodzie z własnym sercem ale to nie oznacza że możemy krzywdzić siebie nawzajem.
Trzymajcie kciuki żeby to moje pierońskie plamienie ustąpiło bo mnie stresuje niepotrzebnie..RudaMaruda25, Phiczek lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ja też Phia nie miałam na myśli Ciebie, bo Twoja decyzja nie jest moją sprawą. Odniosłam się do posta Zanetki, która napisała, że ona przez dwa lata zrobiła więcej badań niż jej koleżanka przez dużo dłuższy czas starań. A niektórzy lubią się na długość staran spierać...
Kasztanek trzymam kciuki byś w końcu znalazła tego jednego mądrego lekarza, który Cię poprowadzi.
Zrobiłam te grecką sałatkę.
A nam sąsiad, jakiś stary dziadek rozwalił wieczór, robiąc nalot na nas, że mąż... niedelikatne zamknął drzwi na klatkę schodową. Niektorym starszym ludziom naprawde się nudzi.
Kasztanek, Phiczek lubią tę wiadomość
-
Kasztanek wrote:Pisząc o lekarzach akurat nie miałam na myśli ciebie Phiczek, absolutnie. Nie znam Twojej historii i nie odnosiłam się do żadnej innej. Po prostu sobie przeliczyłam i doszłam do wniosku, że może ze mną jest coś nie tak, że trafiałam tak słabo, żeby musieć szukać dalej. Szanuję Twoja decyzję i podziwiam. Chyba źle zrozumiałaś to co napisałam.
Jakiś dziwny klimat dziś na tym wątku, aż nieprzyjemnie wchodzić.
Spokojnie mi tam heh
Bardziej chodzilo o wcześniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 21:56
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualnyA ja jestem u tych rodziców od wtorku i tam strasznie zaczyna mi brakować mojego męża.
Jak jestem chwilę bez niego, to strasznie mi brakuje.
Totalny paradoks, czasem w domu mam go dosyć, a bez niego wariuję.
Ale przyjedzie w sobotę na tą 18nastkę, a w niedzielę wracamy. -
nick nieaktualny
-
Kurcze dziewczyny boję się że mnie nie dopuszczą do tego badania. Wewnątrz mam jeszcze śluz zabarwiony lekko na bezowo. Na wkladce czysto. Żeby tylko się udało..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
MilusińskaMilena wrote:Kurcze dziewczyny boję się że mnie nie dopuszczą do tego badania. Wewnątrz mam jeszcze śluz zabarwiony lekko na bezowo. Na wkladce czysto. Żeby tylko się udało..
Oni musz zadecydowac o wszystkim.
Stresik wyslij poczta gdzies dalekoMilusińskaMilena lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualny
-
Phia wzięłam Twoje rady do serca stres jest gdzieś daleko daleko ☺️
Jestem już przyjęta na oddział i czekam na swoją kolej.Phiczek lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."