Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo ja pochodzę z zupełnie innych terenów, mi zawsze będzie blisko, mój podkarpacki Beskid Niski ❤️ mój mąż pochodzi z małopolskiej częściu Jury, dwa różne światy i widoki niemalże.
Ale on pokochał moje miejsce wychowania, a ja jego.
MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
-
Ruda i to najważniejsze, Ty również podchodzisz z pięknego miejsca 🙂
Kaga zdjęcia musiały wyjść przepiękne ❤️
My naszą sesję mieliśmy właśnie w Górach Swietokrzyskich, na Św. Krzyżu, potem mój rodzinny zamek w Iłży, a po ślubie zrobiliśmy mini sesję (w sumie ciężko to nazwać sesją bo zdjęcia robił nam nasz gospodarz moim telefonem 😁) w górach na Rusinowej Polanie. Ale uwierzcie mi najpiękniejsze wspomnienia mam z tej ostatniej. Mimo że było to krepujace bo turyści na nas patrzyli jak na małpy w zoo, ale.. W pewnym momencie wszyscy zaczęli nam śpiewać "sto lat", nawet jakaś szkolna wycieczka 😁 nawet z tejże sesji mam avatar
Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ja trochę Jury już zobaczyłam a ostanio z mężem byliśmy znów w Olsztynie, Mirowie i Bobolicach 😊 my sesję mieliśmy w Pałacu w Krowiarkach 😊 do tej pory pamiętam jak w drodze na sesje zatrzymaliśmy sie na stacji paliw a ja w tej sukni ślubnej i ludzie patrzyli na mnie jakbym z przed ołtarza zwiała😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Hejka,
Witam z kawką.
Testować powinnam 14 dni po, czyli 10 lipca. Tzn tego dnia mam zrobić betę. Na razie wynik będzie fałszywie pozytywny przez zastrzyk. Ale mam plan zatesować w sobotę przed weselem. To będzie 10 dni po i chociaż zobaczę, czy zastrzyk trzyma. Czekanie najgorsze na świecie, jajnik pobolewa i tak "swędzi" od środka. Ale chyba zaczynam się już nakręcać, wkręcać
a to jest zle dla mojej głowy. Jeszcze ciagle mi w uszach dzwonią słowa, że moja kuzynka myślała, że będą jakieś starania a od razu zaszła ledwo spróbowała. A ja nic. I weź tu się człowieku nie porównuj...
-
Kurczę dziewczyny zazdroszczę tych wycieczek
u nas w okolicy nic takiego malowniczego nie ma. Zastanawiam się czy nie pojechać na jakiś weekend do przyjaciółki w Berlinie. Zobaczymy co tam wyjdzie 
Kaś super promocja z tym leżaczkiem. My musimy drugi fotel kupić na balkon. Mamy jeden z ikea i trochę żałuje, że go kupiliśmy. Teraz maja w promocji takie fajne krzesła, dwa by nam idealnie weszły no ale już ten fotel stoi -
Nada to fotel ba olx wystaw, może sie sprzeda😋
Trzymam kciuki za Twoją inseminacje 😊
Jak dziś pogoda u Was? U Nas póki co 2stopien zagrożenia silnymi burzami.
Nada piszesz, że zaczynasz się nakręcać i ja też robię to samo. Z tym cyklem wiąże duże nadzieje bo polipa już nie ma, na obrazie pcos nie ma, pecherzyk w sobotę mial 11mm .-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyRuda znowu mam do Ciebie pytanie. Czy pamiętasz może kiedy szwy Ci odpadły po operacji? Bo pewnie też miałaś te rozpuszczalne. Ja już zaczynam 4 tydzień po operacji a te szwy nadal mi wystają po bokach takie wąsy i po środku też odstaje. Czy u Ciebie też tak było?
-
Dziewczyny mam nadzieję, że te cykle będą dla Was szczęśliwe. Każda z Was ma dużą szansę skoro polipa nie ma, była inseminacja itd
Maria co u Ciebie? Dostałaś już @ czy jednak nie przyszła? Wybacz jeżeli już to pisalas, ale czasami coś przegapiam.
Oj tak Milena, nieskromnie muszę przyznać, że każdy się zachwyca tymi zdjęciami, zwłaszcza paletą barw o wschodzie słońca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:04
-
nick nieaktualnyIskierka87 wrote:Ruda znowu mam do Ciebie pytanie. Czy pamiętasz może kiedy szwy Ci odpadły po operacji? Bo pewnie też miałaś te rozpuszczalne. Ja już zaczynam 4 tydzień po operacji a te szwy nadal mi wystają po bokach takie wąsy i po środku też odstaje. Czy u Ciebie też tak było?
Iskierko, co masz masz na myśli poprzez opadanie szwów? Czyżby to, że miałaś wchłanialne?
Ja miałam zwykłe i byłam je ściągnąć 7 dni po zabiegu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzytałam na necie że czas wchłaniania może być różny w zależności jakiego materiału użyto, czasem 2-3 msc. Wizytę kontrolną mam 9 lipca więc chyba już poczekam z tym. Chciałam tylko wiedzieć jak to było u Ciebie bo różnie robią z tymi szwami. Dziwne to wygląda jak można przeciagnąć nić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć! My weekend spędziliśmy na splywie kajakowym, bylo suuuuuper i każdemu polecam!
Ruda, ale lipa w tej pracy! Kiedy zamierzasz pokazać zaświadczenie, że jesteś w ciąży?
Nada, jajniki bolą, taki ich urok. Na pocieszenie napiszę, że mnie bolą bardziej po udanej owulacji, niż gdy do niej nie dochodziło i robiła się torbiel. Tak więc dalej trzymam kciuki!
U mnie okres przyszedł niestety tuż przed weekendem, ale dałam radę
W tym cyklu muszę wyleczyć grzybka, więc ze starań już nici, bo zanim go wyleczymy i doczekamy kilka dni, to już będę po owu
W kolejnym cyklu sonoHSG, a potem juz Gruuzja
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Też tak myślę, ty brałaś Maria ovitrelle, nie? Też musiałam zastrzyk zrobić i zastanawiam się ile może we mnie siedzieć i czy to nie on daje takie objawy.
ooo myślałam o Gruzji, ale padło na Czarnogórę. Lecisz pierwszy raz? W ogóle myśle, że idealnie. Doleczysz grzybka, przeczyścisz rurki i na wakacjach można szaleć
-
Właśnie coś mam pecha z tymi wyjazdami, bo na kajakach okres i w Gruzji ma być to samo Chyba że w cyklu z sonoHSG się uda, to wtedy @ nie będzie na urlopie, tylko mikro pasażer. Ale byłabym się lecieć i dopiero tam na miejscu testować i nie mieć możliwości zrobienia bety.
Ovitrelle utrzymywało mi się tak do 11-12 dnia po zastrzyku, więc myślę, że 13-ego dnia możesz testować Co do objawów - ja co miesiąc sobie wkręcam różne rzeczy 😀
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Haha chyba każda tak już ma. Z tym wkręceniem. Jedyne co to naprawdę mnie tak nigdy jajniki nie bolały. Ale koniec końców była to procedura medyczna i mogła coś tam gin naruszyć 🤷🏼♀️
Ja zawsze sprawdzam wakacje z okresem, wcześniej zawsze w dni płodne wyjeżdżaliśmy bo tak planowałam... już mnie wkurza to planowanie z kalendarzem. Czarnogóra ma być po dniach płodnych, albo z pasażerem :p zobaczymy co doktor powie. 2h samolotem to nie jest jakoś dużo.
Salome, RudaMaruda25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaria, dzisiaj idę do swojej Pani doktor, poproszę o wypisanie zaświadczenia i jutro im machnę papierem, jak się nic nie zmieni to idę na zwolnienie, bo dzisiaj w pracy też miałam "gorąco" .
W ogóle miałam pilną sprawę w piątek, bo miałam ból i plamienie, więc na szybko i trafiłam w luxmedzie na panią dr Renatę Wójcik na Alei Pokoju. Jejku, miałaś rację. Mega sensowny lekarz jak na luxmed! Wytłumaczyła, że nie ma się co stresować, wszystko dokładnie posprawdzała, przepisała coś tam, no i na każde pytanie odpowiedź.
Nada, Gruzja - moje marzenie, piękne widoki, góry, dobre wino ❤️ może kiedyś się uda!
Ale Czarnogóra też piękna! Znajomi byli, mega chwalili. Choć teraz też chyba Albania jest modna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 15:29
nada lubi tę wiadomość
