Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOd lutego bralam i w maju sprawdzalam!Teraz mam dawkę pół tabletki na tydzien!A miałaś badaną z obciążeniem metoklopramidem?#Mag wrote:Lola, a po jakim czasie? Ja biorę 1/4 tabl. 1xtydz., w kolejnym cyklu dopiero będę sprawdzać poziom po 4 miesiącach stosowania...
-
Lola84 wrote:Od lutego bralam i w maju sprawdzalam!Teraz mam dawkę pół tabletki na tydzien!A miałaś badaną z obciążeniem metoklopramidem?
Nie, badania z obciążeniem nie miałam, za to badałam makroprolaktynę i wyniki miałam: makroprolaktyna L69: 39; PRL "wolna" po PEG: 26, gdzie w obydwu przypadkach norma jest do 25. A prolaktyna N59 miałam 852 przy normie do 496...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 16:12
Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam. Zawitałam na forum ponieważ z narzeczonym zdecydowaliśmy się postarać o naszego pierwszego dzidziusia
Jestem przeszczęśliwa! Miło będzie mi czytać wasze radosne nowinki, wasze doświadczenia, jak również miło będzie się z wami dzielić moim nowinkami. Starania dopiero co zaczęliśmy, jestem przed @ więc jakoś na dzień dzisiejszy nie robię sobie nadziei, ale po @ myśle, że już będę to brać na 100%. Miło mi was będzie poznać i poznawać wasze historie
-
nick nieaktualnyTo ja nie mialam badanej makroprolaktyny!Muszę sie zagłębić w ten temat#Mag wrote:Nie, badania z obciążeniem nie miałam, za to badałam makroprolaktynę i wyniki miałam: makroprolaktyna L69: 39; PRL "wolna" po PEG: 26, gdzie w obydwu przypadkach norma jest do 25. A prolaktyna N59 miałam 852 przy normie do 496...
-
Nada to jest ostatnia wizyta podsumowująca w poradni, poprowadzi ją lekarz zajmujący się typowo nieplodnością. Przypuszczam że da jakieś zalecenia tak jak jest przy wypisie ze szpitala a dalsze leczenie już u mojego ginekologa. Właściwie to nie wiem czego mam się spodziewać po tej wizycie, to dla mnie wielka niewiadoma..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ja sie dzis psychicznie nastawiam na jutrzejszy dzień. Czuje, że jutro będę mieć zapierdziel w pracy bo już jedna firma szaleje a ja cieszę się jak głupia bo szefowe już włosy z głowy wyrywaja a ja widzę, że wyjdzie na moje😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyJa mam zapierdziel od poczatku kurde dzisiaj to padam.na twarz nie mam dily myslec o nie udanych cyklach czy innych rzeczach bo nauka mi tyle czasu pochlaniaKaś28 wrote:Ja sie dzis psychicznie nastawiam na jutrzejszy dzień. Czuje, że jutro będę mieć zapierdziel w pracy bo już jedna firma szaleje a ja cieszę się jak głupia bo szefowe już włosy z głowy wyrywaja a ja widzę, że wyjdzie na moje😁 mam nadzieje ze to opanuje bo chcialabym zostac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa akurat dzisiaj luz, wróciłam wcześniej, posprzątałam, ugotowałam obiad na jutro i właśnie jestem na etapie pieczenia ciasta drożdżowego z borówkami.
Jak ja uwielbiam jak mojego przełożonego nie ma, jest spokój, cisza, zero afer. Wszystko chodzi jak z zegarku, bo tylko on wprowadza chaos i zamęt.
Samosiowa88 lubi tę wiadomość
-
OlaaM wrote:Nada trzymam kciuki za jutrzejsza betę!
Mag widzę ze jesteś na stymulacji letrozolami. Jakieś efekty zauważasz? Pecherzyki rosną lepiej niż po clo? Ja zaczynam łykam Aromek od końca sierpnia.
Tak, lekarz zmienił mi z Clo na Aromka. Różnice, które na ten moment już w pierwszym cyklu widzę to to, ze rosną szybciej (w 14dc miałam 16mm, na clo zwykle tyle miał pęcherzyk ok. 17-18dc) plus dużo lepsze endo, bo 13.1mm, jednorodne, a przy cło miałam z każdym cyklem cieńsze i w wyglądzie jak w fazie poowulqcyjnej.
Mam z jednej strony duże nadzieje, bo to nowy lek, wiec i nowe szanse, a z drugiej coraz mniej siły...Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
nick nieaktualnyU mnie aromek tylko szybki wzrost ilosc 2 pecherzyki dominujacy i ten drugi nie powalalo niestety i odstawilam ale to prawda endo na plus.#Mag wrote:Tak, lekarz zmienił mi z Clo na Aromka. Różnice, które na ten moment już w pierwszym cyklu widzę to to, ze rosną szybciej (w 14dc miałam 16mm, na clo zwykle tyle miał pęcherzyk ok. 17-18dc) plus dużo lepsze endo, bo 13.1mm, jednorodne, a przy cło miałam z każdym cyklem cieńsze i w wyglądzie jak w fazie poowulqcyjnej.
Mam z jednej strony duże nadzieje, bo to nowy lek, wiec i nowe szanse, a z drugiej coraz mniej siły... -
Kasztanek ja mam fajne masełko kawowe pod oczy, myślę że powinno pomóc.
https://la-le.pl/maslo-kawowe-pod-oczy-male
Kasztanek lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Polecam się, mam nadzieję że Ci pomoże 😘 ono jest raczej tlustawe jak to masełko, ale nie mam z nim problemu z trwałością makijażu. Po weselu na podrażnione, przesuszone kąciki oczu fajnie mi pomogło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 19:31
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Samosiowa88 wrote:Ja mam zapierdziel od poczatku kurde dzisiaj to padam.na twarz nie mam dily myslec o nie udanych cyklach czy innych rzeczach bo nauka mi tyle czasu pochlania mam nadzieje ze to opanuje bo chcialabym zostac
Samosiowa, jeśli nie jestem w błędzie to przy staraniach droga naturalna chodzi o uzyskanie 1-2 dojrzalych pęcherzyków. Z reszta nawet przy IUI raczej nikt nie podejmie się procedury jeśli będzie wiele dużych pęcherzyków. Dopiero przy in vitro stymuluje się jajniki do produkcji wielu pęcherzyków, ale to chyba robi się przy udziale gonadotropin?
Woec to, ze masz jeden/dwa dominujące pecherzyki to właśnie zadowalający efekt ☺️Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;
On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%
Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;
05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)
06.2020 1FET
07.2020 FET 😍
10dpt - 289
12dpt - 658
14dpt - 1830 -
Aaa Kasztanku, tylko ostrzegam że to masełko ma dość intensywny zapach słodkiej kawy, ja osobiście uwielbiam ale już np mój mąż nie jest zadowolony jak wysmaruje się nim do spania 😁 poza tym używam go też na usta a czasem na całą twarz na noc 😁Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
