Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Why_Not kupiłaś mnie tym latte, już jadę 😁
W ogóle dziewczyny mój weekend stoi pod znakiem alkoholu, wczoraj robiłam nalewke wiśniową a dziś lub jutro zamierzam robić domowe malibu. Już dawno nie miałam takiej ochoty na alko jak teraz. Chyba jak otworzę wino w weekend to wypije całe sama 😁Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenka jakie Ty pyszności robisz. To malibu mnid zainteresowało, bo strasznie uwielbiam kokos ❤️
Ja to powiem wam, że mam tak, że najbardziej mi się czegoś chce, jak nie wolno.
A napiłabym się do grilla takiego zimnego piwa z sokiem malinowym
Jak dobrze, że dzisiaj już piąteczek! Jadę do pracy. Miłego dnia! -
nick nieaktualnyWitam się i ja
Dziś piątek weekendu początek więc można odsapnąć
Samosiowa bardzo mi przykro z powodu straty przyjaciela wiem że było i jest Ci ciężko ale podjęłaś dobrą decyzję bo piesek się już nie męczy a gdyby miał tak dłużej cierpieć to jeszcze mocniej byś to przeżyła. Przytulam
Milena ale fajny ptasior różowy hehe no i jak Ty robisz te malibu?
Why ja też chcę latte uwielbiam! Przydałoby się teraz na początek dnia.
Samosiowa88 lubi tę wiadomość
-
Esperanza Mia wrote:Tylko, za długo próbowałam naturalnie. Gdybym miała 25 lat można by było.kombinowac a tak....Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
Samosiowa88 wrote:Ja dzisiaj mam dzien fatalny pozegnalam sie z moim psiakiem 17 lat byl ze mna mam ochote zapasc sie pod ziemie chcialam mu ulzyc w cierpieniu a teraz sama cierpie tak bardzo go kochalam nawet sie niespodziewalam ze tak mozna sie zrzyc ze zwierzeciem byl przy mnie zawsze nawet gdy mialam te smutki on przychodzil spal kolo mnie ;(((
Samosiowa88 lubi tę wiadomość
Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
Ruda wiórki Kokosowe zalewam wódką, odstawiamy na kilka dni. Następnie odsączam wiórki dolewam do alko po 1 puszce mleka skondensowanego słodzonego i niesłodzonego. Ewentualnie można jeszcze mleczko Kokosowe dolać.
Kiedyś z koleżanką jak robiłyśmy to się najadłyśmy tych wiórków nasączonych i nas ścięło z nóg 😂 ale to było jeszcze w szkole średniej.
Iskierko miał być flaming, wyszła różowa kaczka 😂Fisia, Lola84, Jane208 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMilenka zazdroszczę Ci tych wszystkich talentów!
Dziewczyny, podjęłam decyzję, że idę szybko na L4, przy kolejnej wizycie poproszę lekarza.
Jestem tak zagotowana, że szok.
Mój przełożony, wymyślił sobie dzisiaj, że zrobimy razem taki raport i statystykę.
Ale napierw mam nu dokumenty, segregatory poprzynosić z archiwum. Gościa pogrzało.
Powiedziałam mu wprost, że to nie jest moja funkcja i w zakresie obowiązków na umowie nie mam. A jeśli potrzebuje te dokumenty to wie gdzie jest archiwum.
To jest jego czysta złośliwość.
Dodatkowo ja jestem dzisiaj w pracy nabuzowana, bo wczoraj się dowiedziałam, o tym, że jedno mi powiedział, a przed wszystkimi się wyparł. Pójdę na zwolnienie wtedy kiedy ma on urlop i dwóch pracowników, jeden zostanie w dziale, który ma wyjebkę i nie da sobie zrzucać nic więcej.
Chamstwo, trzeba chamstwem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 08:23
Samosiowa88, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
-
Nie ma czego zazdrościć, ludzie mają naprawdę niesamowite zdolności, ja mam jedynie jakiś ułamek tego co oni, ale jest mi niezmiernie miło za ciepłe słowa 🙂
Ja sobie właśnie zaczęłam przeglądać zestawy barmańskie. Muszę sobie w coś takiego zainwestować. Będę pić drinki póki mogę bo w ciąży już sobie nie pozwolę 😁
No ale nadszedł czas iść spać, muszę odespać nocki.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyRuda masz całkowitą rację nie daj się wykorzystywać tym bardziej teraz.
Milena ileż Ty masz zainteresowań aż zazdraszczam że tak potrafisz sobie zagospodarować czas bo ja to mam non stop lenia i nic mi się nie chce chociaż brakuje mi zumby myślicie że chociaż na fitness mogę pójść bo tam chyba nie ma zbyt mocno ruchliwych pozycji, ćwiczeń? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIskierka ja teraz chodzę na firntnes to takie zabawy...
To na piłce to jakieś bardziej rozciągania się itp
Jak dla mnie spokojne cwiczenia
A 2 razy w tyg ćwiczę z guma ćwiczenia na nogi
Wogole to zapisze się chyba na ćwiczenia typowo dla ciężarnych
Sa podzielone ćwiczenia dostosowane do danego trymestru itp więc myślę że tam się odnajde też
Pytałam nawet wczoraj nie ma przeciwwskazań do ćwiczeń więc czemu nie...
-
nick nieaktualnyŻanetka ja też mam zamiar chodzić na takie ćwiczenia od sierpnia, tylko szukam takiego miejsca gdzie są, jak sprawdzałam grafiki to najczęściej są w takich godzinach koło południa, a ja wtedy jestem w pracy.
Więc najpierw muszę iść na zwolnienie. Ja sobie chyba zacznę chodzić tam koło Hotelu Forum do Lemon Fitness.
-
nick nieaktualnyŻanetka głównie chodzi mi żeby te ćwiczenia nie były zbyt intensywne bo po operacji jeszcze muszę się oszczędzać i zumba niestety odpada bo tam się dosłownie szaleje więc fitness mówisz że spoko, muszę sprawdzić właśnie godziny jak to u nas wygląda bo też chce tyłek ruszyć przez ten czas
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Dzięki dziewczyny, jutro działam z prawą ręką ale już się nie pochwalę bo nigdy nie jestem z prawej zadowolona 😁 tym też można by trochę zarzucić bo technicznie nie są idealne, ale i tak nie jest źle.
W tym roku z kondycją może być ciężko bo dawno nigdzie nie chodziliśmy. Mężowi marzy się Orla Perć ale z racji mojego leku wysokości i różnych drabinek na szlaku nie wejdę a stary niech zapomni że puszczę go samego. Ale łatwiejszy kawałek możemy przejść 🙂 najwyższy szczyt w Polsce mamy zaliczony więc teraz wybieramy raczej trasy widokowe. Będę Was zalewać zdjęciami ❤️⛰️
Samosiowa, przykro mi z powodu psa ale zrobiłaś to dla jego dobra. Do weterynarza nie chciał wejść bo kojarzył mu się pewnie z bólem. Dobrze zrobiliście.
Żanetka myślę że też dobrze postąpiliście rezygnując z tego testu, to suche statystyki, którymi tylko byście się niepotrzebnie stresowali. Na pewno wszysyko będzie w porządku, macie cudownego synka w brzuszku ❤️
Z Orlą Percią mamy to samo, męża ciągnie, a ja mam nieco stracha. Rysy też zaliczone, Zawraty i Świnice, ale na Orlą to nie wiem, czy kiedyś się zdecyduję. My teraz jedziemy na Słowację, tam pochodzić po górach.
Zdjęcia wysyłaj! Koniecznie
Samosiowa, bardzo mi przykro z powodu ukochanego pieska. Jakiś czas temu również musiałam pożegnać się z moim kotem, bo był mocno chory i weterynarze nie dawali żadnych szans.
Zwierzęta są jak członkowie rodziny, kochają nas najmocniej na świecie, a ich strata boli bardzo mocno.
Ale trzeba myśleć o latach, które razem się spędziło, te chwile i emocje są bezcenne.Samosiowa88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻanetka93 wrote:Iskierka to może na początek np jakąś joga?
To chyba wręcz za nudne dla mnie ja jestem na ogół bardzo energiczna i oczywiście gdybym mogła to bym już skakała na zajęciach ale niestety nie mogę, jednak joga to tak jakoś za ślimaczo dla mnie brzmi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny