Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Żanetka byłoby cudownie gdybym przyniosła Wam dobre wieści za 2 tygodnie, ale czuję że to nie ten cykl.
A szkoda bo byłby piękny prezent z okazji rocznicy ślubu 🙂Żanetka93 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
U mnie też owulacja w weekend
W ogóle w tym cyklu pierwszy raz od mniej więcej października nie byłam na USG transvaginalnym. Chyba serio odpuszczam monitoringi oczywiście ciekawość mnie zżera, ale rozsądek nakazuje spokój i opanowanie
Trzymam kciuki za ten cykl, super jakbyśmy we trzy za 2-3 tyg wstawiły fotkę pozytywnego testuMilusińskaMilena, joana_aska89, Żanetka93, Kasztanek lubią tę wiadomość
-
Od jutra będę męczyć męża tak czy inaczej, nie ujdzie mu to tak łatwo 🙂 już dziś bym się do niego dobrała ale nawet nie będziemy się dzisiaj widzieć..
joana_aska89 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Phiczek wrote:Hmmm..
Dawno mnie tu nie było. Nawet bardzo.
Nie wiem czy ktoras sie pytała gdzie jestem hehe ... Ale zaginelam w akcji na trochę.
Poczytałam sobie Twoje ostatnie posty i zgadzam się z Tobą oraz szanuję Twoją decyzję. Moim zdaniem w życiu najważniejsze jest działać zgodnie ze swoimi planami i sumieniem, nie szkodząc innym. Jak się innym nie dzieje bieda z powodu czyich decyzji, to tak trzeba żyć. A Ty jesteś jeszcze bardzo młoda i masz dużo czasu na zajście. Odpuszczenie czasami przynosi lepsze efekty niż ciągłe kłucie, monitoringi i inne stawanie na rzęsach Trzymam kciuki za Ciebie, serduszkujcie dużo i euforycznie, a na pewno się uda!Phiczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuda to miłe, że ludzie się za Tobą stanęli murem i martwią się. Ale ten kierownik to jest bez serca.. Może jak zobaczy, że wszyscy popierają te zwolnienie to może oczy mu się otworzą. Oby do poniedziałku, a może do tego czasu krwawienie się już skończy..
Milenka piękny pęcherzyk więc to musi być Twój miesiąc. I nawet jeśli watpisz to ja w to wierzę 😊 udanego serduszkowania ❤
A jak Wasze plany dziewczyny na weekend? -
Pjur ja chętnie się zgodzę na taki obrót wydarzeń 🙂
Ruda co ma być to będzie, ja ze swojej strony zrobię wszywki co będę mogła, czyli będę czerpać przyjemność ze wspólnych wakacji z mężem, a co rzeczywiście przyniesie przyszłość, na to nie mam wpływu.. Wspaniałe byłoby gdyby skończyło się to dwoma kreskami, ale jeśli nie, bo cóż.. nie pierwszy i nie ostatni raz.. Nie będę sobie wkręcać że to ten cykl, że musi się udać, bo v tak naprawdę tego nie wiem. Objęłam taktykę - będę się starać, korzystać z tego tyle przyjemności ile się uda a bedzie co będzie 🙂joana_aska89 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
PJUR wrote:Poczytałam sobie Twoje ostatnie posty i zgadzam się z Tobą oraz szanuję Twoją decyzję. Moim zdaniem w życiu najważniejsze jest działać zgodnie ze swoimi planami i sumieniem, nie szkodząc innym. Jak się innym nie dzieje bieda z powodu czyich decyzji, to tak trzeba żyć. A Ty jesteś jeszcze bardzo młoda i masz dużo czasu na zajście. Odpuszczenie czasami przynosi lepsze efekty niż ciągłe kłucie, monitoringi i inne stawanie na rzęsach Trzymam kciuki za Ciebie, serduszkujcie dużo i euforycznie, a na pewno się uda!
Bardzo młoda hmmm... Bliżej mi 30stki niz dalej hehe...
Nie wiem co bd za pół roku może zmienię zdanie tego nie wiem. Jak się uda to się będę cieszyć. Narazie myślę co będzie to będzie.
Mam narazie co innego na głowie więc nie myślę zbytnio o niczym innym hehe..PJUR lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualny
-
Ruda no i super, oby plamienie/krwawienie ustąpiło i było wszystko dobrze.. Z resztą ja wierzę że będzie wszytko dobrze i już niebawem nas poinformujesz jaką płeć pod serduszkiem nosisz, a potem ile ważyło maleństwo, a nas jako przykladne ciotki będzie rozpierać duma 🍀😘Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Dotarłam !! Normalnie Pana Tadeusza stworzyłyście
Milenka super wieści. Nati gratuluje
Jeśli chodzi o staż, można go odbywać u tego samego pracodawcy ale na innych stanowiskach. Będąc po studiach dziennych miałam jedynie wiedzę teoretyczną a nie praktyczną i staż był dla mnie wielką szansą. Fakt dostawałam 980 zł ale dużo się nauczyłam i zostałam. Staż jest szansą, którą albo się wykorzysta albo nie. Staże dla ludzi po 30 i dalej to tak zwana aktywizacja osób bezrobotnych. Jak ktoś nie ma pracy to pójdzie i doceni. Niektórzy stażyści tylko "kawę robią" bo się nie nadają do niczego, zero inicjatywy ale mają zapłacić. Spotkałam się też z tym, że pracodawca dawał coś stażyście jak ten się sprawdzał. Jeśli stażysta zrezygnuje ze stażu to chyba wysyłają go gdzieś indziej, a jeśli olewa staż to zostaje wyrzucony z UP i bodajże przez 6msc nie może się zarejestrować. Ja też nie jestem za wykorzystywaniem stażystów bo oni mają się uczyć a nie tyrać i odwalać najgorszą robotę bo innym się nie chce.
U mnie owulka też w weekend najprawdopodobniej
Mąż wczoraj chciał łóżko naprawić i tylko bardziej zepsuł Obecnie śpimy na podłodze tzn materac jest na podłodze, jak za początków związku cudowne wspomnienia
Mój weekend to impreza, dziś u teściowej jutro u siostry
MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Żanetka ja wczoraj się pakowałam w góry, oczywiście w ruch poszły dresy, getry, t-shirty ale zapakowalam też chyba całą koronkową bieliznę jaką tylko znalazłam 😂 zamierzam korzystać z tego urlopu ile się da i pod względem sexów, wypoczynku i górskich wycieczek 🙂
Żanetka93 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Na mojego działa koronkowa bielizna i pończochy mam tego trochę
Żanetka93 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyNo my na razie się nie seksujemy, bo mamy lekkie obawy, ale w poniedziałek się zapytam czy możemy, bo już i mi się chce i mężowi.
Ale wczoraj mu nie dałam tak zasnąć niezaspokojonemu, tylko podziałałam innymi sposobami 😋 i chyba był zadowolny!
MilusińskaMilena, Żanetka93, joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMilenka czyli jednak owu będzie super! Czasem tak bywa że clo jednak potrafi zaskoczyć mimo braku objawów 🙂
Uuu dziewczyny no to życzę Wam stosunkowo udanego weekendu 😀
Działajcie!
Ja niestety coraz gorzej z tym pmsem. Nerwy na wszystko aż musiałam melisy sobie zaparzyć bo sama siebie się zaczynam bać 😀 mogłaby @ szybciej przyjść i święty spokój byłby a tu jeszcze tyle dni -
Iskierko zapowiada się że faktycznie będzie..
Wiecie że jeśli owu będzie w poniedziałek to @ wypadnie mi dokładnie w tym samym dniu kiedy zaczęłam krwawić po c.b. Ot taki zbieg okoliczności, taki sobie pamietny dzień ta franca wybrała..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny owocnego weekendu 🥰🥰 proszę działać!
Ruda ja plamilam i byłam w szpitalu z tego powodu. Miałam krwiaka, który na tamtym etapie był większy niż zarodek. Zostałam wypisana z diagnoza "poronienie zagrażające". To tak podziałało na moją psychikę, że narzuciłam sobie rygor łóżkowy. Z tego powodu lekarz wysłał mnie na L4. Później plamilam jeszcze z 3 x. Za każdym razem schiza i rozpacz... Krwiak zniknął dopiero ok 12-14 tyg.
Samosiowa na pracę nie narzekam. Jeżeli szuka się nowej to w jeden dzień masz pięć nowych ofert. Zarobki nie są złe (mam powyżej średniej krajowej), ale biorąc pod uwagę ogromną ilość nauki to jednak małe... Żeby się dostać na studia musiałam mieć maturę i z rozszerzonej chemii i biologii ponad 80% każda. Ew można iść do technikum, wtedy nie jesteś farmaceuta a technikiem farmacji. Zarobki ok 1000-1500 zł niższe i nie odpowiadasz za błędy. Tj nawet jak coś zrobi, źle wyda lek, doprowadzi do nieszczęścia to odpowiada i tak mgr który był z nim na zmianie. Praca wcale nie jest łatwa i przyjemna. Wieczne przepychanki z NFZem, braki leków, roszczeniowość ludzi (to jest chyba w każdym zawodzie). Żeby zrealizować jedną receptę muszę znać 50 ustaw, rozporządzeń a co drugi dzień jakaś nowelizacja. Ludzie wkurwiają się na nas i na lekarzy a winny jest chory system i chore ustawy. Dużo można by gadać. Strasznie żal mi pacjentów (zawsze staram się im pomóc), którzy pół roku czekają na wizytę a później nie mogą wykupić leku, bo go nie ma albo recepta jest źle wypisana. Mimo wszystko cieszy mnie moje wykształcenie. Mam ogromną wiedzę, której nikt mi nie odbierze. Nie dam sobie wciskać kitu, nie biegam po każdej reklamie do apteki. I myślę że gdyby nie ta wiedza to nie byłabym dziś w ciąży, bo bym nie drążyła tak szybko. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 10:35