X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konstruktorko tak bardzo mi przykro :( Przytulam Cię mocno <3

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 218 59

    Wysłany: 2 września 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde serio.... udało się zajsc to utrzymać się nie da ;(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana wiem że to teraz trudne ale wiesz że jednak w ciążę możesz zajść naturalnie, że jajowody są drożne bez hsg bo jednak się udało a jak udało się raz uda się i następnym razem ale tym razem na pewno szczęśliwie bo będziesz wiedziała już co zrobić by fasolka przetrwała. Życzę Ci byś była silna i nie poddawała się mimo tej przykrości która teraz Ciebie spotkała <3 Po każdej burzy przychodzi słońce, ściskam Cię gorąco :*

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 218 59

    Wysłany: 2 września 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Tak, hsg nie jest potrzebne ;) jedyny plus...
    Tyle że nie mogę sobie fax radze serio A miałam już takie nadzieję;(

    PJUR lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka super wiadomość ❤️❤️❤️

    Konstruktorka a proga badalas?
    Może jest za niski?
    Coś musi być przyczyną
    Mzoe da się to jeszcze uratować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 12:34

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 2 września 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kontruktorka przykro mi :( ale coś się udało. Jest jakiś krok na przód. Kiedy idziesz do gin?

    Kurde po moim okresie ani widu, ani słychu :( a brzuch boli ciągle. Co za nie fart. Najgorsze są te wyczekiwane, czuje, że jak uderzy, to się nie pozbieram.

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko ja tak miałam, ale u mnie przyczyną był niski prog..

    Konstruktorka tak mi przykro 😫 ale zobacz coś się ruszylo, więc może za jakiś czas uda się i wszystko pójdzie jak nalezy... Mocno przytulam❤

    Kaśj jak w pracy??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada, jeszcze jak nie wzięłaś ze sobą do pracy zabezpieczenia przed powodzią, to tym bardziej stres.
    Ja to jak jeszcze miesiączkowałam to jak nie dostałam okresu o 4tej rano to wiedziałam, że cały dzień już nie będzie, zawsze ta sama pora doby i zawsze budziłam się już zalana krwią.

    Konstruktorka, trzymaj się mocno!
    Przytulam bardzo! Jeszcze będzie dobrze. Jeśli nie da się uratować, to może to nie pocieszenie, ale widocznie tak miało być, może lepiej po raz kolejny próbować niż dziecko miałoby być np. z wadą, a nawet taka przyczyna może być spadkiem bety. Dasz radę! Zaszłaś teraz, to znaczy, że droga przed wami otwarta.
    A teraz się wypłacz jeśli masz ochotę, czasem to pomaga oczyścić myśli.
    Jesteśmy z Tobą!

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 218 59

    Wysłany: 2 września 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron w sobotę 5.49 więc nisko... Ale dostałam duphaston 3x dziennie i chyba nie pomogło... Bo beta spadła od soboty z 51.49 na 43.18 więc się nie rozwija...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej to rzeczywiście bardzo niziuti...

    Przykro mi bardzo :(

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 2 września 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konstruktorko tulę Cię mocno. Doskonale wiem co czujesz.. Wiem, że tu żadne słowa nie są do końca na miejscu, ani nie ukoją Twojego żalu.. Ale ja sobie tłumaczyłam że lepiej od razu niż jakbym miała poronić później.. Było mi łatwiej z tym myśleniem. Musisz szybko wziąć się w garść i się nie poddawać. To boli, wiem, ale załamaniem nic nie jesteśmy w stanie zmienić.. Tak jak dziewczyny pisały, wiesz że możecie zajść w ciążę, teraz tylko potrzebna będzie suplementacja proga od owulacji i wszystko będzie dobrze.
    Dziś sobie odpocznij, zrób coś dla siebie, co choć trochę Cię zrelaksuje, jesteśmy z Tobą..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 218 59

    Wysłany: 2 września 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki okres wg musi minąć po takim poronieniu aby znowu się zacząć starać? Jak to u was było?

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 2 września 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zależy od lekarza i w sumie trochę Ciebie. Ja nie badałam bety bo nie miałam jak (byliśmy wtedy na wakacjach) potwierdzeniem ciąży była masa testów które wykonałam, wychodziły pozytywne jeszcze w 2/3 dniu krwawienia.. 2 tygodnie później poszłam do gina i ten na podstawie usg stwierdził że faktycznie coś było na rzeczy (ale po czym? nie mam pojęcia) i kazał odczekać do @ i dopiero zacząć się starać. W sumie to ani się nie zabezpieczaliśmy jakoś za bardzo ani nie staraliśmy się w tym cyklu. Ale wiem też że dziewczynom lekarze dają od razu zielone światło. Jedynie po łyżeczkowaniu trzeba odczekać..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana czyli dostałaś dupka 8 wszystko jest już ok?

    U mnie z progiem zawsze było dobrze. Nie wiem jak teraz ale ba wizycie powiem o tym ginowi chociaż to dopiero w październiku. No nic czekam dalej na @

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 2 września 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 11:44

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko tak sobie myślę o Twoim plamieniu, a może to też kwestia czegoś z blizną po mięśniaku?
    Może do końca niezagojona?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 14:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanku tak wiem że to pokręcone jest bo może to być coś a równie dobrze błahostka tylko jak nigdy tak się u mnie nie działo tak teraz drugi cykl z rzędu mam takowe objawy. Na razie cisza brak plamienia i brak @

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda a wiesz że też mi to przyszło na myśl. Ogólnie blizna wygląda na zagojoną, nigdzie się nie sączy, nigdzie nie ma strupkow także nie wiem. No chyba że w środku się jeszcze tam coś oczyszcza.

    A powiedz u Ciebie była długa przerwa po operacji za nim zaszłaś w ciążę prawda a teraz masz mieć problemy z rozejsciem się blizny? Dlaczego?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zabieg miałam w listopadzie 2018, zaszłam w ciążę w czerwcu tego roku, zielone światło miałam już od lutego, bo blizna była zagojona.

    Dzisiaj tłumaczył mi to lekarz, że te blizny wewnętrzne lubią się rozchodzić przy powiększaniu macicy. To są bardzo duże blizny w kształcie koła. Lekarz mi dzisiaj też mówił, że żaden lekarz o zdrowych zmysłach nie pozwoli na poród naturalny.

    Iskierko, te blizny wewnątrz są nie zszyte, tylko tak jakby przypalane prądem czy coś takiego i one bardzo słabo trzymają.
    Mi dzisiaj lekarz powiedział, że być może ze względu na pękającą macicę w tym miejscu to może być moje jedyne dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 14:40

  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 218 59

    Wysłany: 2 września 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko teraz jeszcze lekarz będzie sprawdzał czy czasem nie była to ciąża pozamaciczna np... Bo wtedy trochę gorzej by było... zobaczymy. . . A jak myślicie czy zawsze jakiś tam spadek bety oznacza koniec?

‹‹ 568 569 570 571 572 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ