Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasztanku ja 17 mam rocznicę ślubu.
Po tak długiej przerwie strach jest zrozumiany ale poki nie zaczniecie to sie nie przekonasz. Przyjmij taktykę, może na jakieś 2 miesiące żeby uprawiać seks bez myślenia o dziecku dosłownie tak jak przy tabsach.Kasztanek lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Hej
Joannna gratulacje! pięknie wszystko.
Milena współczuje. Mój mąż jeździł za granice w systemie 2tyg tam 2tyg tu i było nam tak okropnie ciężko. Dostał zreszta propozycje stałej pracy tam ale zrezygnowaliśmy. Szwajcaria to taki nudny kraj. Ale potrafię zrozumiec, że chcecie zarobić i odłożyć. To gdzieś daleko?
Zapomniałam wczoraj wziąć clo 🤦♀️ Wzięłam dzisiaj z samego rana. Mam nadzieje ze nie jest totalnie za późnojoana_aska89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka 😘
Joana gratulacje ❤️
Milenka znam ból rozstania - co prawda było to tylko na 9 tyg ale ciężko zniosłam mój wyjazd. Tęskniłam i w planach nie było jeszcze dziecka..
Konstruktorko 😘 mi beta po lyzeczkowaniu utrzymywała się na dodatnim poziomie (myslalam ze udało się zajść) ale powtórzyłam badanie i spadała powoli.. organizm chyba potrzebuje chwilkę czasu na oszczyszczenie. Tule mocno 😘😘
Mój bąbel ma 2374g wiec to już spory kawaler do noszenia. Zaraz lecę do labo zrobić badania do porodu (ale łóżko tak silnie mnie trzyma) 😅
Dziś super dzień - dostawa wózka 🥰 cieszę się jakbym kupiła auto 😅🙈
MilusińskaMilena, Żanetka93, Jane208, Kasztanek, nada, joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
No będzie ciężko.. Niestety mój mąż jest wielkim przeciwnikiem kredytów a niestety musimy dokończyć remont. Choć mówiłam mu wielokrotnie że mogłabym mieszkać choćby w szałasie, ale razem, że nie chcę luksusów i w ogóle. Chcę po prostu być z nim. Niby to pół roku, w skali tego co przed nami niewiele, ale z drugiej strony całe życie to i tak za mało.. Mąż wyjechałby do Skandynawii. Trochę się uspokoiłam, jak go znam, to pewnie odłoży wyjazd na wiosnę, a może całkiem mu przejdzie..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenka rozumiem Cię jak nikt, z tym, że to ja byłam tą osobą, która wyjeżdżała, dodatkowo mąż też nie mógł sobie pozwolić, żeby do mnie przylecieć i mieszkać, dlatego to rzuciłam. Szczęściem było to, że ta firma miała oddziały w Polsce, w Poznaniu i Krakowie, więc mogłam się przenieść, ale za dużo mniejsze pieniądze niestety.
Tomek by do mnie nie dojechał, bez języka we Włoszech okropnie jest ciężko, a i z pracą nie jest kolorowo.
Jedynie co, to my byliśmy razem od niedawna i w głowie nie były wielkie plany, w momencie kiedy zrobiło się poważnie to ja zjechałam, bo odbyliśmy poważną rozmowę, że tak być nie może, no i wydajemy okropne sumy na bilety lotnicze.
Z mojej perspektywy, Włochy są przepiękne, ale nigdy człowiek między nimi nie poczuje się jak swój, tęskno do kraju.
No i faktycznie ja na weekendy latałam do męża lub on do mnie, nie każde, ale jednak.
Najgorsze takie życie na walizkach.
Trwało to 3 lata. -
Ruda, 3 lata to strasznie długo. Tutaj by to trwało pół roku. Najpierw była rozmowa na 3-4mce, mówię ok, tyle jestem w stanie wytrzymać, teraz już pół roku.. Nie chcę żeby wyjeżdżał, bez względu na starania. Zawsze ciężko to przeżywałam. Teraz jak się nie widzimy w ciągu dnia przez cały tydzień to tęsknię a co dopiero 6mcy bez niego?Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milenka , mój mąż z naszego 12-letniego związku 10 lat spędził za granicą...zjazdy miał co dwa tygodnie na 4-5dni. Od roku dopiero jest w domu i dopiero od tego czasu czujemy że jesteśmy naprawdę razem. Ale młode lata minęły i nic nie sprawi że wrócą. Zrobił nam naprawdę piękny dom, mamy dwa samochody, trochę oszczędności. Zawsze powtarzałam że pieniądze to nie wszystko, teraz pracujemy oboje w Polsce i to tak tylko właściwie na przeżycie, ale jesteśmy codziennie razem w domu i to jest najważniejsze. Zatem bardzo Cię rozumiem i nie dziwię się że bronisz się przed tą rozłąką rękami i nogami... Trzymam kciuki żebyscie doszli do jakiegoś porozumienia 🤗35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
Homa IR 1.29
TSH 1,995
10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
AMH 4,14, Nadwaga, 32lata
On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat
Gyncentrum od 01.2020
I IUI 6/2021🍷
II IUI 8/2021 🍷
Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony -
nick nieaktualnyNo czasem życie niestety zmusza do takich decyzji
A nie oszukujmy się tu trzeba tyrac i tam a tam przynajmniej się wie za co...
Ja dziś mam w pracy urodziny koleżanki
Od rana się objadamy ciastakami i popijamy kawa
I mój synek chyba lubi słodkie bo nieźle wariuje haha -
U mnie dziewczynki też ciekawie krwawienia jak nie było to nie ma... beta stoi w miejscu...
Dzwoniłam do lekarza. Mówił że to całkiem normalne że mam czekać bo krwawienia powinno niedługo wystąpić. Jednak mimo wszystko obawiam się że coś jest nie tak... organizm zamiast się oczyszczać, beta spadac to on trzyma wszystko w sobie...
Nie wiem w sumie co robicStarania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
nick nieaktualnyKonstruktorka nic nie zrobisz
Musisz czekać jeśli tak mówi lekarz...
A jak się krwawienie nie rozwinie a ciąża też się nie będzie rozwijac to gdy nie oczyscisz się sama to pewnie będziesz musiała to zrobić w szpitalu
Ale jeśli lekarz mówi że napewno tak będzie to nie zostaje nic tylko czekać biedaku :* -
Kurczę... mam nadzieję że szybko dostanę krwawienia bo takie czekanie zabija... A beta stoi więc nic się nie rozwija... już wczoraj myślałam że się zacznie bo było małe plamienie ale jednak nie. Dalej cisza;(Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
nick nieaktualnyKochane dziękuję...❤
Iskierko dołączysz do starań w pazdzierniku a kto wie moze to czekanie sie oplaci i to bedzie Twoj szczęśliwy cykl 😊 trzymam ✊
Milenko wiadome będzie trudno.. ale niestety czasem zycie weryfukuje nasze plany.. pomyśl o plusach skończycie remont bez kredytu, Ty wyleczysz kręgosłup i ani sie obejrzysz mąż będzie obok 😊 a moze wtedy to właśnie uda się ✊🍀Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ doświadczenia wiem, że nigdy w życiu nie wróciłabym do życia na walizkach, ale wtedy byłam w innej życiowej sytuacji. No i ja miałam tam pracę ciągłą, a nie tylko tymczasowo, chociaż jak się przeniosłam do polskiej filii to czasem zdarzały mi się wyjazdy typu na kilka dni, na tydzień, od ponad roku już nie jeżdżę.
Plusy były takie, że podszkoliłam mocno język, nabrałam takiego doświadczenia jakiego nie nabrałabym nigdzie w Polsce, pozwiedzałam i swoje zarobiłam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś zajęłam się pracą. Narobiłam słoików. Zrobiłam sosy pomidorowe i kompoty sliwkowe. Jeszcze zaczęłam odbierać brzoskwinie bo mam w planach zrobić w syropie, ale jak to na wsi jesienią trafiło się kopanie ziemniaków 😁 miałam odpoczywać a wyszło jak zawsze 😁Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA my dzisiaj wyszliśmy sobie na taką małą górę, co jest niedaleko w okolicy u moich rodziców, nasza pierwsza mini górska wycieczka we troje.
Taki przyejmny szlak godzinny, co wychodzi się z palcem w de.
Ale nie chciałam szaleć za bardzo.joana_aska89 lubi tę wiadomość