Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiu, nie zawsze jest tak cicho jakby się chciało 😁 nie ma to jak piejący pod oknem kogut sąsiada o 5 rano, albo rycząca krowa 😁
Mieszkałam i w mieście i na wsi. Wieś już nie jest tak spokojna jak kiedyś.. Ale to prawda własne warzywa i owoce są dużym plusem, ale żniw to ja nie lubię, ale lubię kopać ziemniaki 😁
W mieście natomiast plusem jest to że wszędzie blisko, do sklepu, lekarza czy apteki. Każde miejsce ma swoje plusy i minusy..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja swoje dzieciństwo przemieszkałam na wsi do 19tego roku życia, później wyjechałam do miasta, mieszkam 7 lat w mieście i nie wyobrażam sobie inaczej.
No chyba, że na wsi blisko miasta, ale w domu, nie mieszkaniu, dlatego mamy dom.
Mały, ciasny, ale własny.
Mam kawałek ogródka na rozpalenie grilla, na zasadzenie paru kwiatków, choć ja to mam kwiaty w doniczkach, obecnie wrzosy.
Jedyny minus to taki, że jest to szeregówka i za ścianą mamy sąsiadów.
W domu mamy 80 m2 powierzchni użytkowej, więc też bez szału, ale w tej okolicy w Skotnikach w Krakowie kupiliśmy mieszkanie niemalże za bezcen.
Jednakże ciągle w planie mamy budowę domu, a tego wynajem, ale to jeszcze dużo wody we Wiśle upłynie.
Działkę mamy na wsi pod Krzeszowicami, ale z tym tematem ruszymy pewnie gdzieś za 2 lata.
-
Cześć dziewczyny, u mnie kolejny pracowity dzień się zapowiada a wieczorem lecimy na panieńsko-kawalerskie 🙂
Heh zastanawia mnie moja tempka, dalej nie było skoku. Cały czas oscyluje ok 36,09, juz się zaczęłam zastanawiać czy termometr mi się nie popsuł..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ehh chciałabym. Ale coś mi podpowiada że raczej owu zrobiła nas w bambuko, jestem skłonna myśleć że wcale jej nie było a pecherzyk się wchłonął. A niech się dzieje co chce. Jest mi już wszystko jedno..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ja w ogóle porzuciłam wszystko i cieszę sie seksem😁 wczoraj było ciekawie😁😁😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć cześć dziewczyny 🙂
Jak Wam niedziela mija? My jesteśmy po imprezie, było super. Zrobiłam sobie reset a dzisiaj trochę mnie mdliło i miałam wstręt do alko, na szczęście już mi przeszło. Jeśli wesele będzie takie jak ta impreza to będzie bardzo udane.
Porozmawialiśmy też z mężem. Ustaliliśmy, że skoro musi to niech jedzie. Zrobimy sobie przerwę od starań i wrócimy do tematu za parę miesięcy, może będzie lepiej. Może właśnie tego nam trzeba. Choć nadal rozstanie będzie trudne, bardzo trudne.. W sumie może to lepiej żeby wyjechał teraz niż jakbym była w ciąży albo już dziecko na świecie. Ale już wczoraj się rozpłakałam, smutno mi się robi na samą myśl o rozstaniu.
Asiu piękny suwaczek. Uważaj one są magiczne i w trybie ekspresowym się przesuwają 🙂joana_aska89 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyA my dziś też odpoczywamy
Wczoraj miałam dzień porządków
Ale jak się zabrałam za łazienke to mąż powiedział że nie będę wachac chemi haha
I sam wymyl cała łazienkę a
Moja duma ❤️
Wieczorek spędziliśmy na mieszkanki Przed tv
Wspominaliśmy jak to dawniej każda sobotę musieliśmy spędzać w klubie
A Teraz tv nam wystarcza
Już się nie możemy doczekać aż będzie z nami synus ❤️
A dzisiaj byliśmy u moich rodziców
A teraz jedziemy na mega duże gofry z owocami i bita śmietana hehe -
nick nieaktualnyJa wczoraj miałam mały wypadek, bo jak chciałam wynieść obierki na kompost tu w domu moich rodziców to się potknęłam i zaliczyłam glebę na tyłek.
Było trochę strachu, dzisiaj wciąż mnie boli kość ogonowa, dlatego odpoczywam.
Jedynie z wczorajszego obiadu zrobiłam zupę brokułową i mięsko z pieczonymi ziemniaczkami i mizerią.
Dziewczyny, dzięki za polecenie tego Heinekena 0%, do złudzenia przypomina alkoholowy.
Moje kubki smakowe, którym brakuje smaku normalnego piwa zostały zaspokojone 🍻! -
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny 😊 oby pięknie się przesuwal 😁
U mnie totalne lenistwo, wczoraj wpadło tylko troche porządków..
Dziś był narzeczony i ustalilismy, ze przyspieszamy ślub na styczen - luty. I robimy sam obiad w restauracji dla najbliższych. Ja nie żałuję, bo wogole za weselem nie byłam. I w pazdzierniku zaczynamy juz remont, zeby na luty nasze pomieszczenia byly gotowe.
Ruda mam nadzieje, ze nic Ci się nie stalo i bol szybko minie 😘
Milenka ważne, ze razem i zgodnie podjeliscie decyzje ❤ a moze po tych miesiącach miło Was zaskocza II na teście ✊✊✊ -
nick nieaktualnyRuda uważaj na siebie 😘
Do mnie wczoraj dojechał w końcu wózek - prosto z Holandii. Pojeździłam sobie po mieszkaniu 😍 ale czekam na księcia w nim 😍
Dziś totalne lenistwo. Pierwszy raz w ciąży cały dzień w piżamie 🤣😊
Jutro z rana mężu jedzie do stolicy na mecz Polski a za tydzień do Dortmundu na Barcelonę. Więc liczę że w tym czasie nie urodzę 😅💪🏼
Na kolacje wjechały burgery wołowe domowej roboty 🍔
-
nick nieaktualnyWhy to pyszna kolacja!
Ja z wczorajszego rosołu zrobiłam krem z brokuła z grzankami i jadłam sama cały dzień, bo mój nie zje, bo zielone.
A wszystko co zielone chyba go w język gryzie 😂😂😂
Stłukłam sobie chyba kość ogonową, bo mnie dupsko boli i upadłam na nadgarstek i trochę też, ale ogólnie tragedii nie ma.
Milenka Twój mąż na pewno też przeżyje rozłąkę, ale to nie na stałe i dobrze, że razem podchodzicie ze zdrowym rozsądkiem. A zastrzyk gotówki z pewnością się przyda.
A jak mąż wróci to z łóżka przez dłuższą chwilę nie wyjdziecie ❤️
W tym tygodniu jadę po nowy dywan, bo mi się zachciało zmiany. A jak piszecie o tych remontach to i mnie nachodzi na coś nowego! -
nick nieaktualny