Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasztanku ogólnie pogrzeby to bardzo przykre uroczystości, zwłaszcza gdy osobą którą żegnamy jest młody człowiek.. Z resztą, śmierć zawsze niesie za sobą smutek, niezależnie od tego, kogo żegnamy..
Why jestem mega podekscytowana że już niebawem będziecie mieć maluchy przy sobie, Ty, Kaga, Miss..
Żanetko Ty już masz 20 tydzień 🙈 jak ten czas szybko leci..
A ja dziś praktycznie całe popołudnie przeleżałam. Pochwalilam Wam się dzisiaj ze z moimi plecami już lepiej no i dziś trochę dały mi w kość, w dodatku w ramię mi jakiś ból wszedł 😑
W ogóle ostatnio jakaś kiepska jestem, nie mam siły, szybko się męczę, popołudnie to bym przespala.. W dodatku raz jest mi zimno, a za chwilę poty mnie zalewają.. Czy to menopauza? 🤨Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Nada trzymam kciuki za powodzenie inseminacji I za to żeby nie było in vitro Wam potrzebne tez z pozostaje czekać na wyniki
Joana wiem że łatwo powiedzieć ale nie stresuj się tą toxo- najważniejsze że wcześnie wykryta, dostaniesz pewnie jakiś lek i będzie wszystko dobrze moja kuzynka zarazila się toxo w ciazy od surowego mięsa, nie wiedziała że ma i dopiero na sam koniec dostała leki a i tak wszystko dobrze się skończyło Trzymam kciuki żeby i u Ciebie tak było
A ja dziś miałam wizytę jestem miło zaskoczona jak mną się zajął mój ginekolog, nie zbagatelizowal żadnego mojego objawu... więc tak: mam nadciśnienie ciążowe, muszę zwiększyć dawkę leku, wizyta 25.09 i wtedy zapadnie decyzja czy mogę w domu czekać na poród czy kładziemy się do szpitala Z małą wszystko jest ok, na usg sobie słodko gryzla paluszki ❤ niestety wystrzeliła mi z wagą i ma ok 3680g już 😱 na ostatniej wizycie było wszystko ok a w miesiąc nabrała prawie 1400g... byłam zszokowana jak to usłyszałam ale mam nadzieję że to też trochę błąd pomiaru no i na poród się nie zanosi- szyjka długa i zamknieta... więc zaczynamy generalne porządku w domu i codzienne seksy żeby powoli wykurzyc dzidziusia z brzuchajoana_aska89, Why_not_now87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStrasznie szybko
Wgl znajome w pracy się śmieja że jestem stworzona do ciąży
Bo latam zawsze uśmiechnięta itp i tylko raz byłam na wolnym jak byłam z bólem brzucha w szpitalu...
Mężowi chyba też się podoba mój stan bo się pyta kiedyś produkcja następnego
Ja się śmieje że najpierw trzeba urodzić pierwsze i zobaczyć jak to będzie
Bo dzidzia nie będzie tylko leżała i pachniala ale ze początki będą napewno ciężkie więc jak się odchowa syna pomyśli się o rodzeństwie
A mąż do mnie : tylko myśl szybki póki nie mam bakterii hahajoana_aska89 lubi tę wiadomość
-
Trochę czytałam o Twoich przejściach Żanetka, i super, że to tylko bakteria była i tak szybko poszło po wyleczeniu jej 🙂 mam nadzieję, że i u nas nic groźnego. Mój mąż ogólnie strasznie się przejmuje tym, że ma takie złe wyniki. W jego Rodzinie na prawdę każdy kuzyn i kuzynka maja dzieci z wpadki. Nikt nigdy nie miał problemów z ciąża. Ogólnie bardzo płodna Rodzina, że tak powiem. Niby Jego mama miała jakiś problem i przez kilka lat po urodzeniu jego miała przerwę a później jak z bicza strzelił 4 dzieci, jedno po drugim praktycznie.
Kurcze nie mogę dodawać postów z aplikacji, muszę wchodzić przez przeglądarkę, nie wiecie czemu się tak dzieje? -
Nada coś czuję, ze to Wasza chwila😘
Witam Siksa, usiądź wygodnie 😊😊
Milenka a może za dużo energii poczułas?
Żanetka Ty bardzo lekko i przyjemnie przechodzisz ciąże☺☺
Ruda super szafa😊😊
Ja dalej czuje ból piersi, a dokladnie to jest takie uczucie, że ciągle czuje, że je mam, jeśli mnie rozumiecie😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Żanetka mąż jaki chętny do pracy
Kaś a jaki dzień cyklu?
Dzięki dziewczyny za pozytywne wibracje, procenty przy inseminacji na powodzenie to max 18 także ja się nie nastawiam jakoś bardzo. Oczywiście, ze bym chciała ale cieszę się, ze mam plan co dalej. Juz powtóreczka była, jeszcze rano jakiś seksik póki jest owulacja :p
MissKathy to już lada chwila masz położną?
Milena a jakie są plany z tymi plecami? Masz już wyniki, skierowali Cię na jakąś rehabilitacje?MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj Kaś u mnie też zaczęło się od piersi 😍😁✊✊✊
Zanetka gdyby cos to chociaż wiecie z czym moze przyjdzie walczyć, więc pojdzie szybciej 😊 No co racja to racja ciąża Ci służy 😊 pięknie wygladasz i podziwiam Cię za ta siłownię 😊
Miss widać tak dobrze malej u mamuni w brzuszku 😍 Ciesze się, ze z małą wszystko dobrze ❤MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Nada, w piątek mam ortopede i się wszystko okaże. W rtg nie wyszło nic takiego, mam niewielkie skrzywienie kręgosłupa i lekkie pogłębienie kifozy, nie wiem czy od tego może mnie tak boleć..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
MilusińskaMilena wrote:Nada, w piątek mam ortopede i się wszystko okaże. W rtg nie wyszło nic takiego, mam niewielkie skrzywienie kręgosłupa i lekkie pogłębienie kifozy, nie wiem czy od tego może mnie tak boleć..Mutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
nick nieaktualny
-
Haha wchodzę na forum, czytam posty Kaś a wlansie miałam napisać, że śniła mi się dziś jej ciąża. 🥰
Milenka no tak, będziemy mieć dzieciaczki przy sobie. A to oznacza trzy wolne brzuszki 😎 trzymam kciuki za nowych lokatorów.
Ja akurat dziś mam wizytę, więc zobaczymy co tam się dzieje. Ostatnio każdy ruch małej jest tak bolesny, że miewam łzy w oczach a wczoraj myślałam, że ja wyciągnę stamtad... Ale nie wolno narzekać, przetrwam dla niej wszytko. Ostatnia prosta. -
A ja sobie leżę ostatnie 2 dni w domu z grypą 😎 w zasadzie dobrze wyszło bo ta degradacje w pracy jakoś przerobiłam w głowie i zamiast chodzić po Sądzie i beczeć to wyplakalam się mężowi i już :p
Czy któraś z was miała problemy ze snem przez mete? Już kilka razy jak wróciłam do brania leków to myślałam że zejde i wczoraj też nie mogłam zasnąć i cała noc się budziłam 🤔😑 -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny 🙂 my już z małżem po śniadanku, obecnie leniuchuje i sączę kawkę.
Ruda miło mi, ale już tyle się naczytałyście o moim pokręconym przypadku że nie będę Wam już spamować..
Ale pomarudze Wam jeszcze, bo mnie tak jajniki bolą, to taki dziwny ból a tak wkurza 😵
Kaga trzymaj się tam, bądź dzielna. Już niedługo ❤️ ale fakt, tekst o wyciąganiu był mega 😂Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenka to żadne spamy
Po to my się tu zaprzyjaźnily żeby mówić co u nas
Ja nie ukrywam że nie opisuje różnych rzeczy ciążowych itp ale to tylko dlatego że to wątek staraczkowy a dobrze pamiętam jak się czyta różne wyznania ciążowe i jak czasem robi się poprostu przykro że mnie jesszcze to nie spotyka
Ale o innych rzeczach owszem trzeba "zasmiecac" bo każdy kiedyś był w tej samej sytuacji
A gdzie się człowiek wygada jak nie tutaj? 😋 -
nick nieaktualnyDokładnie tak, ja również o wielu rzeczach nie piszę, bo wciąż jest to jednak wątek "staraczkowy".
Wszystkie mamy tutaj wciąż jeden cel, aby każda z nas została mamusią, więc każdą wątpliwością dziewczyny się dzielcie.
Nie każda z nas będzie potrafiła pomóc, bo każda z nas jest/była innym przypadkiem.
Fajnie, że taka tu różnorodność!
Ja też mam przeczucie co do Kaś, ale na razie się wstrzymuje ☺️
W ogóle też się zastanawiam co z Iskierką i PJUR, dawno ich tu nie było.
Ehhh dziewczyny, mi się na tym zwolnieniu w głowie już miesza. Rano wstałam zrobić śniadanie do pracy Tomkowi jak zwykle jak ma na rano, później się położyłam i takie spanie, że dopiero się obudziłam 10 minut temu!