Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZ moją stopą wyszło tak, że żyły mam drożne, nie ma żadnych problemów z niewydolnością, ale w stawie wciąż mam jakiś płyn zebrany i kobieta mi powiedziała, że to jeszcze stopa jest niewyleczona po urazie, po prawie miesiącach, jestem załamana, bo znów odsyłają mnie do ortopedy.
Gorzej mnie martwi mój wzrok, wczoraj też byłam u optometrysty, noszę już okualry -5,75, a kazała mi zmienić na -6,50 i zapisać do okulisty na zbadanie dna oka. Jestem jak kret...
Ja kocham lumpeksyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 12:34
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasztanku, chciałam podjąć się laserowej korekcji, ale mi wada cały czas się pogłębia i powiedzieli mi, że najlepiej wtedy jak będzie ustabilizowana.
Okulary noszę od drugiej klasy liceum, zaczynałam z wadą - 1,25, obecnie po ośmiu latach jestem już na - 6,50, nie wiem na jakiej skończę, boję się, że kiedyś oślepnę całkowicie.
Robiłam już wszystkie badania chyba, łącznie z neurologią, dlaczego tak szybko mi pogłębia się wada, jeździłam po najlepszych okulistach i nie wiadomo. Wszystko niby jest w porządku.
Teraz to ja już przeważnie chodzę w soczewkach, bo nie cierpię swoich okularów, jedynie po domu w okularach.
-5.75 miałam 1.5 roku temu w maju, teraz po takim czasie już o 0,75 więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 13:50
-
nick nieaktualnyMoże być związane z ciążą, ale w moim przypadku raczej na to składają się inne czynniki pewnie też, bo u mnie regularnie psuje mi się wzrok od lat.
Co dziwne, bo u mnie w rodzinie jestem jedyną osobą z wadą wzroku!
A stopa? Cóż, przerwałam rehabilitacje, bo ciąża i przez to chyba jest niedoleczona. -
Ja miałam konsultacje w ciąży czy mogę mieć poród naturalny, bo mam wadę ok -4 (tylko ja używam soczewek). U mnie pani okulistka nie widziała przeciwwskazań do porodu SN, ponieważ ciśnienie mam w oku ok a wręcz za niskie. Zgłosiłam jej tez, że w ciąży widzę zdecydowanie gorzej i bardziej rozmazuje mi się obraz. Powiedziala, że to wynika z tego, że w organizmie zatrzymuje się dużo wody, także w oku i dlatego pogarsza się wzrok. I wlansie powiedziała mi, że w ciąży się absolutnie nie dobiera nowych okularów, bo to strata pieniędzy, dlatego że wada normuje się parę tygodni po porodzie, kiedy znikają te obrzęki.
Kasztanek lubi tę wiadomość
-
Ja już właśnie też byłam skłonna zwiększać moc soczewek czy kupować nowe okulary, bo - jako pasażerka w samochodzie - nagle zauważyłam, że bardzo pogorszyl mi sie wzrok, nawet znaki drogowe zaczęły mi się rozmazywać. A w sumie ostatnio praktycznie nie jestem kierowcą, więc stwierdziłam, że to przeczekam. Ja niestety od samego początku borykam się z ogromnymi obrzękami (całą ciążę chodziłam w japonkach), mam 2x większe łydki, opuchnięta twarz, nie miałam obraczki na palcu od wielu, wielu miesięcy, więc po słowach okulistki nie dziwię się, że tak kiepsko widzę.
Kasztanku a co u Ciebie? Na jakim jesteś etapie cyklu? Wybacz jeżeli pisalas, ale mogło mi umknąć. -
Kasztanek- plan już masz, przez ten czas obserwujesz swoje ciało, a ten miesiąc szybko zleci i znowu będziesz starać się razem z nami 😊
Spore macie wady wzroku. Ja noszę już 16 lat okulary i dopiero od dwóch lat z minus 0.25 na minus 0.5 przeszłam i boję się, że przez to nie będę mogła awansować w pracy, gdzie trzeba mieć idealny wzrok. I wśród innych pracowników czuje się jakbym miała naprawdę słaby wzrok 🤦♀️ A wiem, że taka wada to prawie nie wada.
Ja już po maratonie łóżkowym, teraz biorę grzecznie luteine i czekam na testowanie. Lekarz daje nam szansę do końca roku na staraniu się normalnie, mówi abyśmy pomyśleli o inseminacji, A najlepiej in vitro bo skoro przez tyle miesięcy jajniki dobrze przyjmowały leki, a tu nic to może ten jeden drożny jajowód jest nieczynny i nie działa prawidłowo. 😐 A mąż jeszcze jako tako toleruje myśl o inseminacji, ale in vitro powiedział że odpada.Kasztanek lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
nick nieaktualnyNo ja niestety już się wcześniej zbierałam za wymianę okularów, bo niby w nich widziałam, ale nie ostro. Optometrystka powiedziała mi, że w ciąży się może wada wahać, więc doradziła mi nie zmieniać póki co okularów, jedynie soczewki
A skierowanie do okulisty mam i tak na badanie dna oka z okazji bycia w ciąży, bo ogólnie teraz wada wzroku nie jest przeciwwskazaniem sama w sobie do sn, a jedynie uszkodzenia siatkówki, co przy wadach wzroku jest częste i trzeba to sprawdzać. Z resztą, ja i tak z racji moich zabiegó mam 100% skierowania do cc, więc tam jeden powód w tą czy w tą.
Kasztanku jak tylko wrócisz do starań to zaciskam mocno kciuki, teraz dziewczyny zwolnią 3 brzuszki koniecznie trzeba od razu je zastąpić nowymi! 🍀Kasztanek, Samosiowa88 lubią tę wiadomość
-
Kasztanku ja też już po😁 dziś ide na fitness po 3tygodniach przerwy, może być ciężko .
Ogólnie to dopada mnie jesienne przesilenie jeśli coś takiego jest bo ciągle bym spała...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Ruda witam w klubie, ja również mam taką dużą wadę wzroku. I już rok nie byłam u okulisty, ale to dlatego, że boję się, że znów będę musiała zmieniać okulary na mocniejsze. Za te, które mam teraz normalnie bym zapłaciła koło 2tys,ale Pani mi nawbijala wtedy jakieś rabaty i wyszło bodajże jakieś 800zl. A szkła wzięłam jakieś specjalne, cieńsze żeby nie było widać tak bardzo tej wady a one i tak nadal są grube.. Eh mi powiedzieli ze nie ma sensu przed ciąża robić korekty wzroku bo po ciąży się to szybko może wrócić, no i też tak czy siak muszę czekać na stabilizację wady a ona niestety się ciągle pogłębia.. Niby do 26 roku życia się stabilizuje ale coś mi się wydaje, że u mnie nigdy to nie nastąpi..
-
nick nieaktualnyNo ja mam to samo, ale co mi też tam nawbijali i zapłaciłam za ostatnie jakieś 900 coś, ale mam zastrzeżone, że jak mi się zmieni wada to w Vision Express jest tak, że do chyba 2 lat mogą mi za darmo wymienić szkła.
Najgorzej, że one i tak są takie grube, dlatego ja nie inwestuje kupę kasy w oprawki, bo chodzę w nich sporadycznie i po domu, a reszta czasu soczewki.
Dodatkowo ja mam lekki astygmatyzm.
Taki krecik już ze mnie, ale co zrobić?
Ja nie idę do szkoły rodzenia, bo jak mam mieć cc to chyba bez sensu.