X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kasiu!
    Rozgość się u nas, im więcej nas tym lepiej!

    Czytam, że masz mięśniaka, ja też miałam dwa i właśnie dwa zabiegi mi pomogły, bo miałam je umiejscowione w trzonie macicy. Najpierw jeden, potem drugi, bo tamtego też miałam nie ruszać, a i tak skończyło się, że poszłam pod nóż.

    Życzę powodzonka w staraniach!

  • Katarzyna,... Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 11 października 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 11 października 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/aec550d2f37f7.jpg.html

    A to moje😊

    Cześć Kasia 😊😊 no mam tu swoja imienniczke😊 najlepsza grupa wsparcia w staraniach. Ja mogę spokojnie powiedzieć, że rozumiecie mnie lepiej jak mąż a to w końcu z Nim te starania 😁😁

    Żanetka93, joana_aska89 lubią tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas Cudny pierścionek 😍

    No szkoda ze nie mamy tej mocy żeby jeszcze zaplodnic haha

    Dziewczyny nie mam sukienki na wesele 😭😭
    Następna szmatką przyszła...
    Odkupiłam od takiej dziewczyny z olx przyszła tak wylechtana cała pozaciagana
    Niech to bierze spowrotem 👺

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 11 października 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka a może da sie gdzies wypożyczyć? A jakies szmateksy?

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, no tą jedyną funkcję już musimy pozostawić naszym mężczyznom 😂 z resztą damy sobie radę!

    Mówiłaś coś o kombinezonie, może faktycznie w nim pójdziesz?

    Jejku, jadę komunikacją miejską pierwszy raz od dawna i tak czuję zapach parówek, że zaraz się chyba pohaftuję.
    Ktoś chyba ma ich całą torbę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj, Kitka! ❤️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Źle mi się piątek zaczął naprawdę ehhh
    W dodatku cycki mam dzis takie że zaraz eksploduje 😭
    Mały bd miał co jeść chyba hehe

    Witaj Kitka ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka ja tak miałam też miałam LH na poziomie coś 11
    Co się później okazało wyszła mi mala IO
    Bo glukoze miałam niska a insulinę co powinna być na niższym poziomie ja miałam na takim poziomie na LH też 11

    Dostalam metforminie i odrzucilam słodkie jadłam normalnie tyle że bez cukru i gdy obniżyła mi się insulina również LH mi się obniżylo..

    Insulinę miałam później jakoś 4 i LH również na poziomie 4...

    To taki mój przypadek heh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej zrób sobie glukoze i insulinę
    Badalas wzkazmik homa?

    Ja np nie mogłam się doprosic o badanie na to bo moja ginekolog stwierdziła że jestem chuda więc napewno nie mam z tym problemu...

    Później zmieniłam ginekologa on zlecił te badania i wyszła lekko IO...

    I właśnie gdy zbilam insulinę LH również spadło ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 10:29

  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 11 października 2019, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny :-)

    To jest naprawdę najszczęśliwszy forumowy wątek.

    Dziewczyny z tą lampką wina na święta po owulacji to wcale bym się nie wstrzymywała. Ja wiem, że to drażliwy temat, ale teraz jak już jestem w ciąży i podchodzę do tego na zimno to naprawdę takie lampka czy dwie przed terminem okresu nie mają na nic wpływu. Wiadomo, że upić się na maksa to kiepsko w każdym przypadku, bo to po prostu trucizna jest w takich ilościach, ale dla relaksu i na smaczek to moim zdaniem co innego.

    Tamten szczęśliwy cykl, te dziewczyny, które czytały moje posty w lutym, marcu wiedzą, że był zupełnie niespodziewany. Ja męża widziałam tylko przez tydzień, dużo latałam samolotem, zmieniałam strefy czasowe i klimatyczne. No myślałam, że mi na pewno owulka zwariowała i nie mam na co liczyć, ewentualnie na przedłużony cykl.
    Ja wiem, że każda sytuacja jest inna, ale ja jechałam do rodziny na weekend i kupić nowe auto. Jazda próbna i te sprawy, mam kuzynkę dyrektorkę w jednym z salonów, to się wybraliśmy tam z rodzicami i pomyśłeliśmy, że połączymy kupno auta z możliwością odwiedzin rodziny. A ,że rodzina mieszka daleko, mało się widzimy, to wszyscy wujkowie, ciotki, kuzynki zjechały się z okolicy i to winko, to wódeczka, piweczko. No zabawie nie było końca.

    Ja miałam w poniedziełek termin okresu, zrobiłam sobie test w piątek przed wyjazdem, żeby zobaczyć czy może coś bo temperatura utrzymywała mi się 37 st. Ale nic, bardzo czuły test, kompletna biel (11 lub 12 dpo). Chciałam zrobić, bo też myślałam, że muszę być kompletną abstynentką bo przecież się staram, nawet jak się w danym miesiącu nie staram o dziecko.

    Ale dojechaliśmy, jakoś było tak miło i zaczęłam sobie popijać czerwone winko. Z rozsądkiem, nie czułam wpływu alkoholu, ale przez cały długi wieczór to co najmniej butelkę wypiłam pomalutku przy tym rodzinnym stole. Następnego dnia zresztą pewnie wieczorem też ze 3 lampki.

    W poniedziałek zrobiłam test i olaboga wyszedł mi bladziuch cień kreski, poszłam na betę a tam jest podwyższona!
    Wiecie kurcze pierwsza myśl była ja pierdziu takie niesamowite rzeczy, jak tak się starałam, łykałam witaminki, byłam przykładna, papieroski nie, alkohol nie, przykładna dieta, ćwiczenia fizyczne i ciązy nie było a teraz łup jest i co teraz. Wyrzuty sumienia, że tak maluszka winkiem potraktowałam.

    Powiedziałam ginowi na pierwszej wizycie jak ciąża miała 5 tyg, to się tylko ze mnie śmiał, że se stresu narobiłam a to nie ma na taki zlepek komórek żadnego wpływu.

    Oczywiście podkreślam, że to wiadomo było słabe winko czerwone pite przez długie godziny po łyczku dla towarzystwa a nie upijanie się dla imprezy :-)
    Zatrucie alkoholowe pewnie miało by wpływ nawet na zlepek komórek.

    Z wywodu to tylko tyle, że jak będę się znów starać, a po owulacji przed terminem miesiączki będę miała ochotę na lampkę wina, to z chęcią sobie ją naleję i będę się nie spokojnie delektować :-)

    Z góry przepraszam, jeśli kogoś moje słowa uraziły, bo przecież alkohol to zło itp. Ale czasem taka lampka wina da człowiekowi poczucie luzu i zwykłego człowieczeństwa a nie aparatu z misją spłodzenia dziecka i nieraz to nawet na lepsze wychodzi.


    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 17:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśmy z mężem wyszli w weekend na miasto, a później w naszym mieszkaniu upilismy się mąż czysta a ja drinkami nad tym naszym losem...

    Że miało być dziecko a nie ma...
    Że wolny pokój w mieszkaniu miał być dla dziecka a nie na strete rupieci...
    Że tak marzymy a nie mamy...

    Na drugi dzień to była niedziela klon Klinem ja popilam może z 3 piwa na kaca...

    Aaa w piątek 5 dni po tych eksceach zobaczyłam dwie kreski
    Zrobiłam test bo tak mnie sutki piekly jak nigdy...

    W niedzielę wypadal dzień matki wiec w takim klimacie tydzień po naszej wypitce oznajmiłam mężowi że będzie tata ❤️



    Esti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esti zło by było jakbyś trunkowala teraz hehe

    Teraz z ubiegem czasu też wiem że alko a zwłaszcza wino na tak wczesnym etapie nie jest w stanie zaszkodzic...

    Ale pamiętam ten czas jak człowiek się bał...

    To tylko dowod że człowiekowi naprawdę zależało ;)

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 11 października 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha Żanetka uśmiałam się.

    Mam nadzieję, że piątek piąteczek piątunio już Cię lepiej traktuje niż się zaczął.

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 11 października 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nigdy nie byłam taka zdrowa jak w tej ciąży hehe, po karmieniu pewnie od łyka piwka się przewrócę :-)

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
‹‹ 639 640 641 642 643 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ