Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitka_87 wrote:O braku plemników? Chodzi o "słabe" nasienie u męża/partnera?
Dam wiesiołkowi szansę, w sumie nie zaszkodzi mi go łykać, a może przyniesie efekty.
Dziewczyny, dzięki za porady z termometrem ☺️ od kolejnego cyklu będę sobie tak radzić 😌
Tak, chodzi o nasienie, napisałam brak plemników bo ich wogóle nie było w badaniu 😉
Z wiesiołkiem trzeba tylko być ostrożnym zeby brać do owulacji, po owulacji nie wolno. Jeśli ktoś nie wie kiedy ma owulacje to może to sprawić problem w zażywaniu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jestem, dopiero wróciłam do domu.. No więc w sumie nie wiem co mam myśleć. Dostałam metę, gin powiedział że nie zaszkodzi a wszystkiego trzeba się złapać. Chciałby żebym brała to clo do tych 6cykli, żeby nie szastać tymi lekami na stymulacje bo organizm się przyzwyczaja a w razie W do in vitro też musialabym się stymulować. No i po tych 6 cyklach klinika leczenia niepłodności, odniosłam wrażenie że sugerował inseminacje lub ivf zaraz po tym.. Trochę mnie to dobiło bo miałam nadzieję że do tego nie dojdzie.. In vitro u nas odpada ze względu na kasę. Płakać mi się chce.
A na usg pęcherzyków dominujących brak.
Ruda trzymaj się tam, mam nadzieję że szybko wrócisz do siebie i nie będziesz musiała zostać w szpitalu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 21:24
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Kitka_87 wrote:Będzie dobrze 😘
Sisska - naprawdę nic? Nie sądziłam, że to możliwe 😔
Niestety nic, ani jednego małego plemnika 😢 teraz powtorzyliśmy badanie, wyniki za 2 tygodnie.. Mam małą nadzieję, ze okaże się ze to tylko zatkany nasieniowod, ale z drugiej strony po co się nakręcac.. Cóż, co ma być to będzie.
Zauważyłam ze coraz bardziej mnie ta sytuacja doluje. Zaczynam być obojętna na problemy innych, ponieważ sama mam swój wielki problem, ale nikomu nie chce o nim mówić.. -
nick nieaktualny
-
Milenka trzymam kciuki, żeby udało się w te sześć cykli. 🙂 Nastaw się pozytywnie. 😊
Ruda trzymaj się. Niestety nadciśnienie w ciąży często miesza, niektórym już na początku, innym później (mi dopiero w 38 tyg), ale jest to do opanowania. Grunt żeby o tym wiedzieć i działać.
Przy okazji gratuluję córeczki. W tym okołoporodowym szale nawet nie pogratulowałam. 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 18:14
-
Kaga staram się myśleć pozytywnie, naprawdę, ale dziś coś we mnie pękło. Mam dziś takiego cholernego doła.. U nas problemem jest że mieszkamy w kompletnym zadupiu. Mamy Gamete 80km od nas, to najbliżej, gdzie lekarze nie powalają na kolana, a na dofinansowanie nie ma szans. Zostaje nam jeszcze Warszawa 200km.. Nie wiem, dziś nie mam na to siły. Jutro porozmawiam z mężem, zobaczymy co dalej. Skonsultuje to jeszcze z innym ginem, zobaczę jaki pomysł będzie miał na nas ktoś inny..
W ogóle to myślałam o Was świeżo upieczone mamusie 😘 jak się macie? Jak maluszki? Kaga, dobrze się już czujesz? Ucalowania od ciotki Mileny dla forumowych słodziaków 😘😘😘Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy mogę zrobić test jeśli test ovu był pozytywny w 19dc ?
-
nick nieaktualnyMilenko nie wiem co napisać...
Podejrzewam że nie masz najlepszego nastroju po tej wizycie ale miejmy nadzieję że wkoncu zdarzy się ten wyczekany szczęśliwy cykl...
Przecież nie może być wiecznie pod górkę 😭
Ruda biedaku jakie ci wyskoczyło to ciśnienie?
Miałaś już wcześniej coś sugerowane na wizytach czy dziś tak nagle wyskoczyło?
Mania testuj z dwa tyg po pozytywie -
Milenka a w ogóle co to za zakładanie, że się nie uda w te sześć cykli? ☺️ Mój ginekolog rozpisał mi plan leczenia na pół roku, badania na pół roku i też się podlamalam perspektywa a ja trzy tyg później byłam w ciąży. Wiadomo dziś musisz odreagować, ale jutro cycki do przodu. Poza tym ja już Wam kiedyś pisałam, że zmieniałam tak długo lekarza aż ktoryś mi uwierzył, że mam problem i dostrzegł to w badaniach, więc zawsze możesz szukać dalej.
Co do mnie to ja pierwsza dobę po porodzie znioslam strasznie. Najgorszy dzień mojego życia. Po łyżeczkowaniu macicy straciłam ponad pół litra krwi, miałam hemoglobinę bardzo, bardzo niska. Przez cały dzień nie byłam w stanie podnieść głowy z łóżka. Przetoczyli mi krew, podali mnóstwo kroplówek a ja leżałam i ryczalam, bo serce mnie ściskało, że mała leży w tym szpitalnym wózku a ja nie mogę nawet jej przytulić. W dodatku mialam szyte krocze, podwójne szycie szyjki macicy... ból nieziemski. Nawet ordynator zajrzał do mnie między zabiegami, bo chyba cały oddział położniczy i neonatologiczny zna historię mojego porodu. Panie z neonatologii cudownie opiekowały się moja mała.
Ale wczoraj juz wyszło słońce 🌞 zaczęłam wstawać, przystawiać mała do piersi. Jest największą miłością mojego życia. ♥️♥️♥️♥️ Wczoraj niestety trafiła pod lampy, bo ma małą żółtaczkę i też miałam dola, że jej nie mam przy sobie, ale wszytko dla jej dobra. Wczoraj jak mi ją przywieźli to jakby się ozywila, rozpoznała mnie i uśmiechnęła. Najpiekniejszy widok. 💞 Może dziś po 16 dniach w szpitalu wyjdziemy, ale to może. -
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Jestem, dopiero wróciłam do domu.. No więc w sumie nie wiem co mam myśleć. Dostałam metę, gin powiedział że nie zaszkodzi a wszystkiego trzeba się złapać. Chciałby żebym brała to clo do tych 6cykli, żeby nie szastać tymi lekami na stymulacje bo organizm się przyzwyczaja a w razie W do in vitro też musialabym się stymulować. No i po tych 6 cyklach klinika leczenia niepłodności, odniosłam wrażenie że sugerował inseminacje lub ivf zaraz po tym.. Trochę mnie to dobiło bo miałam nadzieję że do tego nie dojdzie.. In vitro u nas odpada ze względu na kasę. Płakać mi się chce.
A na usg pęcherzyków dominujących brak.
Ruda trzymaj się tam, mam nadzieję że szybko wrócisz do siebie i nie będziesz musiała zostać w szpitalu. -
nick nieaktualnyKaga naszczescie to już tylko wspomnienie, to już za tobą
Wymeczylas się biedaku ale malutka już jest z Wami i napewno wynagradza każdy ból 😘
Wracaj swoim własnym tempem do pełni sił i Cieszcie się kazdym dniem i każda wspólna chwilą...
Dzieci tak szybko rosną ❤️Kaga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKitka progesteron najlepiej badać w drugiej fazie najlepiej 7 dni po owu...
Co do tsh zrób sobie cały panel
Ft3 ft4
Ta glukoze i insulinę zrób sobie na czczo nie ma znaczenia dzień cyklu
Amh drogie badanie ale daje najlepszy obraz wszystkiego
Nie ma się co bać lepiej wiedzieć z czym się walczy 😘Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuż wcześniej miałam podejrzenie nadciśnienia, ale to było wszystko ma granicy, zwłaszcza, że przed ciążą zwykle miałam niskie ciśnienie.
Dzisiaj rano zrobiliśmy badania laboratoryjne i mam czekać na wynik moczu, bo jak wyjdą białka i chyba ketony to ewidentnie będzie wskazywało na cukrzycę ciążową, choć to dopiero się pewnie wyjaśni po krzywej cukrowej.
Ehh, we wtorek mam wizytę u swojej Pani gin, wszystkiego się dowiem.
Tak w ogóle jak wam mija sobota? Żanetka, Ty dzisiaj masz to wesele?