Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapytam. Tylko jest tego płynu tak mało że nie wiem czy to wystarczy. Zauważyłam też że jego ilość jest zależna od dc. Np teraz w trakcie @ jest go bardzo niewiele. No ale nie ma co gdybac.. Zapytam lekarza to się dowiem..
Po prostu biorę to pod uwagę bo w sumie chyba łapię się każdej możliwości..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milena, ja mam od wielu lat (ponad10) wycieki z piersi (też prawej). Wielu lekarzy to zlewało, później zaczęły mi się robić torbiele w piersiach (najwięcej w prawej). Prolaktynę przy zwykłym badaniu mam w normie natomiast po obciążeniu wzrasta 20-krotnie. Obecnie przyjmuję dostinex i wycieki są troszkę mniejsze. Po tym leku obniżył mi się również TSH.
Natomiast do kliniki leczenia niepłodności troszkę się zraziłam. Lekarz raczej nie był zainteresowany szukaniem przyczyny tylko wciskaniem mi inseminacji i jeśli się nie powiodą invitro. Badania, które nam zlecono to te potrzebne do inseminacji/invitro. Żadnego szukania przyczyny.
Później okazało się, że choruję na endometriozę. To podstępna choroba, która nie może nie dawać objawów. W styczniu będę miała laparoskopowe usuniecie je ognisk. Wszystkim staraczkom polecam przebadanie się pod tym kontem. Oprócz jestem po konsultacji u immunologa i dostała skierowanie na kilka badań.
Miss, myślami i modlitwą jestem z Wami.
35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMilusinska ja bym chyba juz noc nie robila na wlasna reke poczekaj do wizyty a pewnie masz ja nie dlugo mnie tez nie raz juz korcilo zeby kupic jakis inny suplement wykonac badanie ale grzecznie czekam i sie powstrzymuje.
Wrocilam wczoraj z Karkowa pomimo, ze pogoda nas nie rozpieszcxala towarzystwo bylo wyborowe dawno nie czulam sie tak dobrze tyle radosci zartów czasem jedni znajomi odchodza inni przychodza -
Syrena, dzięki za podpowiedź, dobrze wiedzieć.
Co do kliniki, również się tego boję że będą nastawieni na inseminacje i ivf. Dlatego biorę pod uwagę "niezależnych" lekarzy zajmujących się niepłodnością..
Samosiowa, cieszę się że wyjazd do Krakowa się udał. Sporo moich znajomych również wczoraj wybrali ten kierunek 🙂
Dziewczyny, wstyd się przyznać. Jeszcze leżymy w łóżku 😅 zrobiłam tylko jajeczniczkę na śniadanie i wpakowaliśmy się znów pod kołdrę 😁Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Syrena, dzięki za podpowiedź, dobrze wiedzieć.
Co do kliniki, również się tego boję że będą nastawieni na inseminacje i ivf. Dlatego biorę pod uwagę "niezależnych" lekarzy zajmujących się niepłodnością..
Samosiowa, cieszę się że wyjazd do Krakowa się udał. Sporo moich znajomych również wczoraj wybrali ten kierunek 🙂
Dziewczyny, wstyd się przyznać. Jeszcze leżymy w łóżku 😅 zrobiłam tylko jajeczniczkę na śniadanie i wpakowaliśmy się znów pod kołdrę 😁
Tak bylo duzo ludzi jednak tym razem bylismy triche zamknieci bo to byla imoreza urodzinowa odszczelilam sie w czarna sukienke z cekinami do tego mialam rajstopki z szwem z tylu i bylam tez u fryzjera zrobilam sobie troche ciemniejsze wlosy.
Tez chcialam pospac ale moj piesek od rana mnie budzil ugryzl mnie w nos potem zrobil sobie kupke w pokoju a na koniec ukradl kanapke fla jasnosci wychodzimy z nim i dajemy jesc to chyba zemsta za Krakow bo byl u mojego taty a teraz grzecznie spiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 10:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miss ten uśmiech poprawia mi dzien.
Ja niestety jestem w pracy,a rano zawozilam męża na sor bo opilek wbil mu sie w oko...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Miss, tak się cieszę! Modlitwa i wiara mają ogromną moc 😊❤️
A jeśli chodzi o karmienie to działaj! Stymuluj się też może trochę laktatorem 😊
Ja też jeszcze leżę w łóżku 😱 z ręka na brzuchu, czuje ruchy maluszka ❤️ Tak mogę leżeć
Mąż poszedł do pracy... i a propos kłótni - od 2 dni ciche dni 🙄 Mój facet jest strasznie uparty i obydwoje mamy mocne charaktery, nikt nigdy nie chce ustąpić a później przeprosić... szkoda tylko, ze chłop nie rozumiem „kobiety w ciąży” i jej czasowych nastrojów 🙈8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
nick nieaktualnyMy mieliśmy wczoraj bardzo trudną rozmowę wieczorem przed spaniem, myślę że dopiero do niego dotarło to, że powiedziałam wprost, że jeśli jeszcze raz będzie traktował nasze małżeństwo jako coś mniej ważnego od reszty to ja się pakuję i wyprowadzam, bo to nie jest tak, że nie mam dokąd.
Chyba w końcu do niego to dotarło..
Ja robię obiad właśnie, zupę krem z czerwonej soczewicy z grzankami, a na drugie gołąbki, ale bez zawijania bardziej takie klopsiki mięsno-ryżowe, pod kapustą.
Później te urodziny chrześnicy Tomka i tak zleci dzień... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mój mąż nie chce chodzić do kina bo trzeba czytać. Ja z chęcią obejrzałam jokera, doktor sen i czarownice 2, ale chyba będę musiała obejść się smakiem..
Dziewczyny zamówiłam sobie dziś urządzenie do peelingu kawitacyjnego na Ali a mężowi golarke. Poza tym wyhaczyłam jeszcze pokrowce na krzesła po taniości i strój kąpielowy, i teraz będę czekać, i czekać, i czekać..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem jak z Lewandowską ale kiedyś cwiczylam z MelB i Natalią Gacką.
Muszę wrócić do ćwiczeń ale w pracy się tak narobię że już na ćwiczenia nie mam ani siły, ani chęci..
W piątek byłam na masażu i pani wprost powiedziała że mam przeciążony kręgosłup i najlepiej byłoby mi zmienić pracę..
Cóż może się w końcu zmotywuje do codziennych ćwiczeń, zamówię hantelki i wio 🙂Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Nie wiem jak z Lewandowską ale kiedyś cwiczylam z MelB i Natalią Gacką.
Muszę wrócić do ćwiczeń ale w pracy się tak narobię że już na ćwiczenia nie mam ani siły, ani chęci..
W piątek byłam na masażu i pani wprost powiedziała że mam przeciążony kręgosłup i najlepiej byłoby mi zmienić pracę..
Cóż może się w końcu zmotywuje do codziennych ćwiczeń, zamówię hantelki i wio 🙂 -
Samosiowa u mnie niestety w grę wchodzi dzwiganie 10-20kg x 100 przez co siada mi rusztowanie 😐
Mam 4 śliwy na plecach tak mi się przyssały "łapki" od prądów 😁
W ogóle to dziś pogadaliśmy z małżem, bo do tej pory jak go zapytałam co robimy to on nie wie..
No i ustaliliśmy że póki co nie pójdziemy bezpośrednio do kliniki, tylko zadzwonię dowiem się o terminy u lekarza zajmójącego się stricte niepłodnością i jest dyrektorem Gamety w Kielcach. Zobaczymy co on nam powie i będziemy rozkminiać co dalej. Będę chciała umówić się do niego jeszcze przed końcem roku, żeby nam ustalił plan na przyszły rok.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilusińskaMilena wrote:Samosiowa u mnie niestety w grę wchodzi dzwiganie 10-20kg x 100 przez co siada mi rusztowanie 😐
Mam 4 śliwy na plecach tak mi się przyssały "łapki" od prądów 😁
W ogóle to dziś pogadaliśmy z małżem, bo do tej pory jak go zapytałam co robimy to on nie wie..
No i ustaliliśmy że póki co nie pójdziemy bezpośrednio do kliniki, tylko zadzwonię dowiem się o terminy u lekarza zajmójącego się stricte niepłodnością i jest dyrektorem Gamety w Kielcach. Zobaczymy co on nam powie i będziemy rozkminiać co dalej. Będę chciała umówić się do niego jeszcze przed końcem roku, żeby nam ustalił plan na przyszły rok. -
Myślałam, tu trzyma mnie umowa, za rok dostanę na stałe. I ekipa z którą pracuję jest rewelacyjna.
Niestety tak jak kiedyś pisałam, mieszkam w kiepskim miejscu gdzie nie mam w czym szaleć.. Niestety większość pracodawców kombinuje i trzyma pracowników na śmieciówkach.. Drugi plus jest taki że po takim czasie, w razie wizyt łatwiej mi się dogadać czy o wolne czy zmianę godzin pracy.. Więc tak siedzę ciągle w jednej pracy i wegetuje..
Już się przyzwyczaiłam 🙂Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."