Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzis bylam 13 h w pracy i mam ochotę tylko umrzec a nie z nim się bawić.
Tym bardziej, ze wczoraj mnie tak wkurzył... Po ovitrelle miały być dwa dni intensywnych starań (na wszelki wypadek, bo pęcherzyk był taki sobie). I co? Polazl na piłkę (podkreslam robi to RAZ W MIESIACU) i wrócił jak zdjęty z krzyza i lezal trzy godziny na łóżku. Czekalam. Nie doczekalam się. Wieczorem próbował się dobierać, ale musialam iść spac. Wku*wił mnie. Wolę poczekać kolejny miesiąc niz się prosić. Zawsze ta je*ana piłka musi być w okolicach moich plodnych dni. Sportowa antykoncepcja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 22:59
-
Znam to skądś. Mojemu przez parę dobrych miesięcy wypadało coś w okresie owulacji... musiałam mu powiedzieć wprost kiedy owu żeby sobie nic nie planował..
Kaga lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
nick nieaktualny
-
Witam się w niedzielny poranek
Jakie macie plany?
Ja zaraz wychodzę na spacerek, zajde do empiku bo podobno są książki w promocji to może coś sobie wybiore
Później z mężem jedziemy do moich rodziców, potem jakieś zakupy spożywcze i wieczorem na mszę szybko zleci
Życzę Wam udanego dniaOchmanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie,
Ja mam na imię Marlena i mam jeszcze 33 lata, staramy się z mężulkiem o małego szkraba już 1,5 roku. Ja przeszłam już trochę badań -hormonalne i drożność jajowodów a mąż zbadał nasienie. U mnie wyszła lekka niedoczynność tarczycy TSH-4, ale zbiłam ją już do 2,2 przyjmując Euthyrox50 oraz jeden niepojący wskaźnik AMH-0.83. Owulacje mam, montoring to potwierdził, miesiączuję regularnie co 28 dni- w związku z tym lekarze nie skupiają się na tym AMH za bardzo. W męża wynikach wyszły troszkę leniwe plemniczki więc zaczął przyjmować Acertin. Niestety mąż złamał teraz nogę i się obawiam że brak ruchu nie wpłynie dobrze. Walczymy i będziemy walczyć aż się uda- innej opcji nie przewiduję- czuję ze 2019 będzie nasz
Dziewczyny życzę Wam i sobie, abyśmy w tym roku dostały od losu ogromne brzuchy, spuchnięte nogi i dodatkowe kilogramy a nawet te okropne boczki ale tylko i wyłącznie w zestawie z bobo w środku! Powodzeniasyllwia91 lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie wróciłam ze spacerku
Blair to się musisz kurowac dziś zdrówka
Zanetka stok super sprawa udanej zabawy
Witaj Marlena
Widać że już dużo zrobiłas w kierunku diagnostyki czemu się nie udaje- w sumie 1.5 roku to sporo czasu najważniejsze to mieć dobrego lekarza i mi ufać i dac się prowadzić dlatego cieszę się że masz wszystko pod kontrolą U nas też mąż ma leniuszki plemniczki- ten lek to na receptę prawda? Chodzicie do jakiejś kliniki na konsultacje ?blair. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój też pije Acertin i na szczęście (ufff ufff uffff) nie muszę Mu o tym przypominać tylko sam o tym pamięta. Zobaczymy czy coś pomoże, bo u nas słaba morfologia (2%) i 0% ruchu tego najszybszego.. więc słabe i leniwe.. ale będziemy działać żeby je wzmocnić chociażby miało to dłuuuugo trwać.
A słyszałyście czy jakoś można pomóc jak jest słaby albo brak ruchu tego najszybszego- jakieś leżenie z nogami do góry po zbliżeniach czy coś?
Kaga - pierwszy cykl z "seksem, gdy lekarz powie" jest najgorszy, bo człowiekowi włącza się taki jakiś "bunt", ja pamiętam, że Mąż mi się też jednego dnia z tych dni zbuntował i płakałam, miałam doła, ale już w kolejnym cyklu było normalnie.
Spokojnie, będziesz miała pewnie kilka cykli stymulowanych i będzie czas żeby, któryś był tym! Trzymam mocno kciuki!
Żanetka93 to miłego szusowania A Wam Dziewczyny miłego dnia!
U mnie dziś Goście, więc po obiadku kończę robić bezę - moją pierwszą w życiu i mam nadzieje, że wyjdzie obłędna a potem to już tylko "Pani domu". Liczę,że wieczorem jak już Goście pojadą, to z Mężem coś podziałamy Nawet wczoraj po oglądaniu głupiego filmu w tv się udało! Super! Jednak to bardzo dobrze wpływa na paręWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2019, 11:29
-
nick nieaktualny
-
"Witaj Marlena
Widać że już dużo zrobiłas w kierunku diagnostyki czemu się nie udaje- w sumie 1.5 roku to sporo czasu najważniejsze to mieć dobrego lekarza i mi ufać i dac się prowadzić dlatego cieszę się że masz wszystko pod kontrolą U nas też mąż ma leniuszki plemniczki- ten lek to na receptę prawda? Chodzicie do jakiejś kliniki na konsultacje ?[/QUOTE]"
Dziękuję za powitanie
Ten lek nie jest na receptę, to jest suplement diety który można kupić- albo w aptece internetowej albo na zamówienie- w stacjonarnych nie znalazłam nigdzie, kosztuje ok 100 zł na 2 miesiące. Poleciła nam to Pani doktor od niepłodności, nie wiemy jeszcze czy działa, chcemy pobrać go ze 2-3 miesiące i mąż pójdzie na badanie nasienia.
Nie wiemy o co chodzi z nami, bo z medycznego punktu widzenia nie ma przeciwności, dlatego nasza Pani doktor wysyła nas do kliniki niepłodności bo już nie wie co z nami robić. No i chyba nie mamy wyjścia, chociaż bardzo nie chcę iść do takiej kliniki.
-
Witaj Marlena powodzenia w dalszych staraniach
Ag u nas nie tyle lekarz kazal i nie tyle maz sie zbuntowal, co po prostu mój mąż byl zmeczony i padnięty po grze. Ale ze wiedzialam, ze ten miesiac i tak jest stracony to nie naciakałam. :p Dzien wczesniej seks był.
Powidzenia w robieniu bezy!
A my dzis spedzamy popołudnie ze znajomymi na mieście. Bedzie relaks -
My dzisiaj w domku, ale nad pracą. Pomagam mężowi pogonić w projektach
Pracuję nie w swoim zawodzie, miałam nadzieję, że szybko zaskoczy i pójdę na zwolnienie i macierzyński i będę mogła z nim pracować. Jednak umowa o pracę zapewnia spokój finansowy. Chciałabym pracować w swoim zawodzie, ale chociaż mężowi pomagam i trochę się spełniam
A i u mnie dzisiaj 1dc, więc nowy cykl nowe szanse idę we wtorek na krew, dawno nie byłam przydałoby się sprawdzić co i jak
Miłego dnia15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
nick nieaktualnymarlenaO wrote:"Acertin moj maz tez pije. Nie jest na recepte ale dostepny tylko w aptekach internetowych
Żanetka, acertin wpłynął pozytywnie na stan plemniczków w przypadku Twojego męża czy nie mieliście okazji tego sprawdzić?[/QUOTE]
Sie okaze za 3 tyg
Nam lekarz zalecil 2 szaetki dziennie
Za niedlugo maz powatarza badanie i zobaczymy
Do tego je jeszcze salfazin i kwasy omega -
Hmmm to zaciekawiłyscie mnie tym acertinem mój na wiosnę zrobi badanie nasienia komputerowe więc wtedy zobaczymy i jak coś włączymy i to
Marlena u nas też już gin rozłożył ręce i kazał się kierować do kliniki ale może to i lepiej skoro on już nam nie pomoże
Martita wiadomo nowy cykl, nowe szanse kciuki trzymam
-
Ogólnie jezeli chodzi o sklad Acertinu to jest dobry pod względem skladnikow, ale np ilość l-karnityny jest bardzo mała, tylko 30 mg. Dla porównania ja kupuje mojemu mężowi z firmy Swanson 500 mg. Teraz zamierzam mu dokupic l-arginine. Moim zdaniem lepiej inwestowac w kilka różnych suplementow. Gdy moj maz powiedzial urologowi zwiazanemu z kliniką co bierze to mówił, ze bardzo dobry zestaw i zeby nie zmieniac.