X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2297 1523

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 14:19

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda trzymam kciuki.

    Jak można jeździć bez świateł stop? :oooo

    PplPp1.png
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ciasteczka na choinkę, to brzmi szalenie. 😈

    Ja jak pierwszy raz przeczytałam o ściąganiu zastoju przez męża to szczerze nie bardzo rozumiałam. Aż pewnego razu byli u nas znajomi i opowiadali jak on ściągał żonie zastój, bo żadne inne środki nie przyniosły efektu. A człowiek jest najlepszym ssakiem... Ja już nie mam sił nawet płakać, pierś nadal boli i jest twarda...

    Rany Kas jak można jechać bez świateł stopu!!! Przecież to takie zagrożenie na drodze. Ciekawe czy kierowca o tym wie.

    Ruda powodzenia ♥️

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga ojej to aż tak to u Ciebie wygląda? Współczuję :( od czego się robi taki zastój? przecież ściągasz co 2h to chyba nie powinno to się robić... wierzę że chciałabyś to zakończyć ale bądź silna i walcz dalej :* mimo wszystko

    Kas jejku jak można jeździć bez stopa... przecież to chwila nieuwagi i już takiemu typowi siedzisz w dupie za przeproszeniem :/ ludzka głupota czasem nie zna granic naprawdę

    Ruda trzymaj się tam w tym szpitalu :* dla maluszka

    A my mamy za sobą ciężką noc :/ mała wieczorem miała okropną kolke i była nie odkladalna (A ona ogólnie na rękach nie lubi siedzieć)... zasnęła po 23 i się obudziła na jedzenie przed 2... na szczęście zjadła bez problemu całą butelkę, godzinkę się pobujalismy i zasnęła wtulona we mnie bo inaczej się nie dało... rano musiała mieć pobierana krew naczczo, nie mogłam jej nakarmic do 8 :( jakoś to przetrwała i przysnela, potem wzięli ją na pobranie i tak się rozplakala że myślałam że tam wtargne do zabiegowego :( nigdy już jej nie oddam na pobieranie beze mnie... za pierwszym razem o mało co nie zemdlalam więc mnie wyprosili, potem już nie pozwalali wchodzić :/ ale już się nie dam... siedziałam na ławce pod zabiegowym i ryczalam :( potem ją wytulilam i zasnęła przy mnie... przed chwilą mialysmy eeg, po południu ma przyjść do nas nasza pani dr żeby omówić wyniki :) trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze

    A no i dziś kończymy 10 tygodni ❤❤❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 11:27

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss to dlatego że laktator jest super stymulatorem, ale nie zawsze dobrze opróżnia piersi. Natury jak widać nie da się podrobić... Planuje dokupić jeszcze ręczny laktator i nim spróbować. A druga sprawa jest taka, że ja często jak siedze z małą w taki sposób, że daje wyżej nogi i kładę ją na udach tak żeby mnie widziała (nawet teraz tak śpi). Wtedy jak macha nóżkami to nie raz dostałam w tę pierś solidnego kopniaka

    Ja jak byłam na szczepieniu to mała dostała 4 zastrzyki. W przychodni jakoś się trzymałam, ale w domu jak sobie przypomniałam jej rozpacz to się popłakałam. W czw mamy szczepienie na rotawirusy, na szczęście doustne. Jak na SORze pobierali jej krew to też był to horror. Więc naprawdę nie wyobrażam sobie, co przechodzisz. 😢😢 Trzymajcie się. 💞 Kciuki za wyniki.

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję za wszystkie kciuki.
    Ale niestety minimum tydzień tu jeszcze poleżę w ogóle dziewczyny załamałam się totalnie, okazało się, że mam małowodzie, co jest synałem, że mogę mieć niewydolność łożyska, dodatkowo Helenka mi mało przybrała przez dwa tygodnie, dodatkowo obwód główki jest niemalże taki jak 2 tygodnie temu.
    Umieram z nerwów i strachu o moje dziecko....

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda :( przykro mi. Jakbym miała bliżej to bym przyjechała Cię odwiedzić. Dasz radę. Mała tez jest silna. Najbezpieczniej jest teraz dla was w szpitalu, tam macie opiekę 24/h I wiem, że to marne pocieszenie bo w domu najlepiej ale trzeba wytrzymać ;* dobrze ze mąż wolne wziął. Trochę więcej z Tobą posiedzi.

    PplPp1.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga no faktycznie, mi też ciągle mówili żebym dziecko przystawiala bo dziecka nie zastąpi żaden laktator :/ A wiadomo jak się dziecko denerwuje przy piersi to lepiej ściągnąć i nie męczyć go :(
    I faktycznie, laktator do stymulacji super, mi go odmówiono w szpitalu gdy nie mogłam wziąć małej na pierś :( później w domu próbowałam ale to już nie to samo co od razu po porodzie...
    Ech trzymaj się Ty również, ciężki okres ale dziecko rekompensuje wszystko ❤

    Jejku Ruda 😭
    W szpitalu Wam najlepiej teraz, wiem że się chce do domu, sama to przechodziłam ale musisz dzielna dla Helenki, ona też jest dzielna u będzie wszystko dobrze zobaczysz :*

    Kaga lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Ruda tule...
    Ale powiedz nie za wczesnie żeby stwierdzić malowodzie?
    Czy to nie jest tak że najwięcej wód plodowych jest w 32 tygodniu i wtedy to można stwierdzić lub wykluczyć?
    Ile masz ilości tych wód podali ci w liczbach?

    Eh biedaku następny tydzień w szpitalu 😥😥

    Trzymam kciuki za ciebie i za mała żeby rosła i miała siłę że niedługo się zmierzyć z tym światem 😘

    Bd dobrze musi byc, moze coś podadzą żeby mała zaczęła przybierać.

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda tak mi przykro😥
    W takiej sytuacji lepiej zostać w szpitalu pod opieka.

    Dziewczyny czym różni sie pcos od pco?

    Zrobie zdjęcia wyników i wrzucę

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas z tego co mi wiadomo pco to sam obraz na usg policystycznych jajników a pcos to cały zespół w sensie że na usg widać policystyczne jajniki, meskie hormony są podwyższone, są zaburzenia miesiaczkowania itp
    Jeśli się mylę to mnie poprawcie dziewczyny :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2297 1523

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 14:20

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas dziewczyny dobrze piszą o to właśnie chodzi
    Pcos to oprocz łańcucha na usg to jeszcze rozchwiane hormony typu wysoko testosteron stosunek fsh LH cykle długie i takie tam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 12:58

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda tak mi przykro, że musisz tyle przejść... Wiem, że ten pobyt w szpitalu wykańcza Cię psychicznie, ale to wszytko dla Waszego dobra. Zapewne lekarze podejmą mądre decyzje. Kiedy zobaczysz pierwszy raz Helenkę to zapomnisz o tym, co teraz przechodzisz. Pewnie czeka Cię wcześniejsze rozwiązanie ciąży, ale na pewno lekarze zrobią to wtedy, gdy Helenka będzie gotowa.

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, tulam mocno! 😞😘💜 wszystko będzie dobrze kochana 😘 jesteście z Helenką pod najlepszą opieką 24/7. 😘😘😘

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda jak będziesz wiedzieć coś noeego to pisz

    Dwa okna umyte, jeszcze jedno dziś a ostatnie na piatek/sobotę.

    Moj storczyk ma pąki, jestem tak dumna, że udało mi sie tego dokonać po tym jak praktycznie caly zgnil.

    Dostałam dziś recepte na okulary

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga przykro mi z powodu zastoju, to musi być potworny ból..
    Ale wiecie, to jest piękne ile kobieta potrafi poświęcić, ile bólu znieść by zostać matką..

    Miss, jesteście silne, mimo bólu, to wszystko dla dobra Amelki 😘

    Ruda, tak mi przykro że jeszcze tydzień musisz zostać ale tak jak dziewczyny piszą, w szpitalu jesteś pod najlepszą opieką i nic Wam nie grozi. Oby z malutką było wszystko dobrze, tulę Was mocno ❤️

    Kaga lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/4f7cae57ef55b.jpg.html

    https://zapodaj.net/cd9f9cce4dc77.jpg.html

    Wyniki i moje pazury

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazurki bardzo ładne. Ja się muszę za moje zabrać ale ostatnio na nic nie mam siły.

    PplPp1.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nieprawidłowy kariotyp.. Muszę poszukać jakichś info w necie.. Wyniki wysłane do lekarza,czekamy na odpowiedź.. Miałam nadzieję, że kariotyp wyjdzie dobrze i koniec końców okaże się, że to jakaś pierdola szybka do wyleczenia.. Ale chyba jednak nie.. Boję się czy wgl mąż może mieć dzieci, nawet po biopsji, czy pleminki są prawidłowe.. 😭😭

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
‹‹ 751 752 753 754 755 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ