Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNarobilyscie ochotę na pierniczki
Chyba też muszę upiec ❤️
Ruda pomalujemy po porodzie,
Będzie czas ojca dla dziecka a my szybko pomalujemy 😜😜
A tak poważnie przyszłe mamy czyli wszystkie tutaj warto iść do szkoły rodzenia
Wiele się można dowiedzieć
Np to jak spakować torbę jak się przygotować do szpitala gdzie co jest w szpitalu, opieka nad nowordokiem, jak trzymać jak przewijać jak kapac
No wszystko wsio
Jak się bałam tak teraz nie może się doczekać tej opieki 😍😍😍
Haha why skupia się na dwójce 😂
No to oby się smerf dobrze skupil na tych jasnych spodniach 😂
Wogole wszyscy tak święta świeta a jak sylwester?
Macie jakies plany imorezowe?Stookrotka, megson91 lubią tę wiadomość
-
Stookrotko pierniczki wyglądają mega apetycznie ❤️ podrzucisz przepis?
Co do paznokci.. Nie, póki co nie dorabiam. Wiem że jeszcze wiele muszę się nauczyć i muszę zainwestować w kursy.. Mam jedynie wyrobioną rękę bo kiedyś dużo rysowalam.
I nie, ten pingwinek i bałwanek to nie są naklejki. Malowalam je sama 🙂
Why, to prawda, święta są mega ❤️ nigdy nie ma szansy żebyśmy się wszyscy zmiescili przy stole, ledwie miescimy się w jednym pomieszczeniu 😁
Ale jest cudownie, dzieci wokół biegają, jest szum i zamieszanie ale nie wyobrażam sobie inaczej ❤️
To właśnie dlatego tak bardzo kocham święta, to jedna z niewielu okazji żebyśmy się spotkali wszyscy 🙂Kaga, Why_not_now87, Lajni85, Esti lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milenka jak to napisałaś to od razu pomyślałam o Wigilii w moim rodzinnym domu. Zawsze jest dużo osób, głośno, radośnie, spotykamy się w takim gronie w jakim zwykle nie ma szans się spotkać. Jest cudownie. A w tym roku wypada nam w sumie moja pierwsza Wigilia u teściów. A tam byłabym ja, mąż i teściowie. Plus oni zawsze oglądają tv, nawet w Wigilię. Nie odzywają się do siebie nawet za bardzo tylko gapią w ten ekran, każda uroczystość tak tam wyglada. Jestem załamana. I ten barszcz z torebki. 😭 I szczerze jestem wręcz pewna, że mój mąż też woli jechać do mnie, tylko rodziców mu żal.
Moja mama jak usłyszała o tym barszczu z torebki to przyszła mi z odsieczą i zaprosiła teściów na nasza rodzinna wigilię, ale teściowa chyba idzie w Boże Narodzenie do pracy i nie wiadomo czy przyjadą, bo to sporo km.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 20:24
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas zawsze było tak, że ja na Wigilię jechałam do swoich rodziców, Tomek zostawał u swoich, w pierwszy dzień świąt przyjeżdżał do mnie, a w drugi wyjeżdżaliśmy i spędzaliśmy u niego.
W tym roku ja się boję jechć tyle kilometrów, dlatego na Wigilię po raz pierwszy będę u jego rodziców, a pozostałe dni świąteczne spędzamy w naszym domu leżąc w łóżku i oglądając telewizor. -
Milenko, my robiliśmy z poniższego przepisu:
https://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-ii
Polewa to wymieszany cukier puder i sok z cytryny 😊
Zarobiliśmy tez zdrową wersje dla dzieci z mąki orkiszowej i ksylitolu 😊 Wyszły prawie identyczne!8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
Kaga, współczuję Ci. Domyślam się jakie to musi być dla Ciebie trudne..
Ja pamiętam sytuację, gdy miałam jakieś 13/14lat. Rodzice musieli pojechać do siostry na Śląsk, w domu na wigilii byłam, ja, siostra i druga siostra z mężem i małą córeczką... Nie mogłam się odnaleźć w tej sytuacji, to nie było to samo, za mało ludzi w domu, za małe zamieszanie.. Pamiętam jak strasznie było mi przykro..
My odkąd jesteśmy razem, oblatujemy dwie wigilie. Najpierw jedziemy do moich rodziców, a potem wracamy i wigilia jest na dole u teściowej. Tak samo w święta, trochę tu i trochę tu, choć zwykle więcej jesteśmy w moim rodzinnym domu. Mojemu Jarkowi się podoba, lepiej dogaduje się z moimi braćmi, niż z własnym..Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
To ja w ogóle o istnieniu czegoś takiego jak ekstraklasa, pierwsza czy druga liga nie wiedziałam. Żyłam sobie w tej błogiej niewiedzy aż do poznania moich teściów.
Nigdy nie zapomnę urodzin spędzonych przed meczem Chojniczanka Chojnice : Puszcza Niepołomice. Jakby leciało coś z tej półki to byłaby Wigilia all inclusive. 🤣😁 -
My niestety Milenka mamy za daleko od siebie rodzinne domy by zaliczyć obie Wigilie. Szczerze nie wyobrażam sobie tego, by nie być na Wigilii u mnie... Tym bardziej że to pierwsze Święta mojej córeczki. A mąż tego głośno nie powie, ale widzę, że lubi Święta w mojej rodzinie, bo też lubi ten gwar i w towarzystwo mojego brata, kuzynostwo itd. U nich jest naprawdę tak strasznie smutno i dobijająco przed tym tv.
-
nick nieaktualnyMój wspaniały mąż ubrał choinkę, wyszło mu całkiem nieźle, wysłał mi zdjęcie, że na mnie już czeka, że jak wyjdę to poczuję magię świąt u nas w domu.
Tak bardzo potrafi mi poprawić humor!
Kaga, ekstraklasę to my z mężem oglądamy, ale my chodzimy też na mecze 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 21:05
MilusińskaMilena, joana_aska89, megson91, nada lubią tę wiadomość
-
Milenka masz talent. Ja dziś byłam na paznokciach.
Wczoraj z mężem robilam kruche ciasteczka zamiast pierniczków bo ich nie lubimy 😁 ja zrobiłam ciasto, a mąż wykrawał i miał frajdę jak małe dziecko.
Coś mnie zaczyna gardelko boleć...
Jutro wizyta u endo, mam nadzieję na leczenie.
Koleżanka ma córeczkę Maję 😍😍
O ciąży Rozenek przeczytałam na pudelku. Trzecia ciąża z in vitro. Ta kobieta daje nadzieję innym ale nie ma co ukrywać, że mogli sobie finansowo pozwolić na więcej niż większość z Nas.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy to odpowiedni wątek do mojego pytania ale nic innego nie znalazłam.Staramy sie z mężem o dziecko. Ostatnie miesiączki miałam jak w zegarku. W tym miesiącu mialam dziwną miesiączkę. Przyszła 4 dni za wcześnie. Miała kolor ciemno brązowy, lekko czerwony. Była skąpa i bezbolesna. Ani nie bolał mnie brzuch ani piersi tak jak zawsze. "miesiaczka" skończyła sie w sobotę a dzisiaj boli mnie brzuch trochę piersi i jest mi nie dobrze. Nie wiem czy sobie coś wkręcam czy coś jest na rzeczy. Jutro planuje zrobić test. Może cos podpowiecie?199607 -
Cześć
Nada gratulacje ❤️ Esti dużo zdrowia dla Was!!! ❤️
Teraz dopiero zaczynam się cieszyć, że mam Filipka bo połóg był fatalny... Poród opisalam na staraczkach w dwupaku. Trochę mniejszy hardcore od Kagi, ale jednak.
Cieszę się, że mój mąż był przy mnie przy porodzie, który trwał ponad 2 doby z przerwami i jeszcze 2 tygodnie po.
Filipek jest małym szantażysta i mamolepem, czasami kręgosłup mi siada i zasypiam na siedząc, ale jest pięknie. Staramy się wychodzić na spacery, ale to jest cała wyprawa o tej porze roku.
Trzymam kciuki za Staraczki!!! Pamiętam, że w zeszłym roku w tym czasie dowiedzialam się o ciąży znajomych i trochę byłam załamana w święta. Tak więc nadzieja umiera ostatnia i nie ma przypadków beznadziejnych tylko takie, nad którymi trzeba dłużej popracować ❤️
Żanetka93, Kaga, joana_aska89, megson91, MilusińskaMilena, Stookrotka, Esti lubią tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
nick nieaktualnyHej dziewczyny bardzo dziękuję za pozdrowienia i za pamięć o mnie 🤗❤️ jesteście kochane 😘 przeniosła się z wątku tylko dlatego że nie zbyt już tutaj pasuje ale to nie znaczy że od Was. Jednak uznałam że tak będzie lepiej. Oczywiście gratuluję tym co się udało i wszystkim życzę dużo dużo zdrówka a dla bobasów które są już na świecie miłego poznawania świata i by rosły zdrowe i szczęśliwe ❤️ 🙂 Bardzo cieszę się z każdą z Was dziewczyny 🤗
Ja niestety nadal walczę i szczerze Wam powiem że czasem już sama w to wszystko wątpię ale tak jak pisałam kiedyś że zrobię wszystko by się udało. Tymczasem minęło pół roku jak usunęłam mięśniaka, dostałam leki na stymulacje które mam brać jeszcze w tym miesiącu od 3dc (czekam na @) okazało się że pęcherzyk z lewego jajnika zanikł i lekarz postanowił o stymulacji tym razem letrozolem/Aromek ponoć nie oddziałuje na endo jak clo. Ogólnie jestem sceptycznie nastawiona do tej całej stymulacji. Jak się nie uda to w nowym roku podchodzimy do iui 🙂
Buziaki gorące i uściski dla Was wszystkich i jeszcze raz dziękuję za pamięć 😘Żanetka93, RudaMaruda25, Kaga, joana_aska89, megson91, MilusińskaMilena, nada, Stookrotka, Esti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIskierka my tu za tobą tęsknimy ❤️❤️
Wpadaj jak najczęściej
I jak to nie pasujesz?
Sa tu staraczki, są tu ciezarne (które też staraczkami były i swoje przeszły) są mamy ale każda jakoś się uzupełnia i myślę że fajny z nas team...
Pozatym cieszę się masz plan 👊 powodzenia aby był udany...
Myślę że im częściej dołączymy tutaj tematy codzienne typu jak dzisiaj pieczenie pierniczkow piękne paznokcie milenki cudna choinka Rudej i bzdety chociażby o pogodzie a czasem nasze żale smutki z różnych powodów każdej z nas to ten wątek nie zginie i każda kobietka na każdym etapie się tutaj odnajdzie...
Gdzie można tak ponarzekac na swoje tesciowe jak nie tutaj? 😏😏😏Lajni85, RudaMaruda25, megson91, Iskierka87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWogole dziewczyny mam pytanie bo mzoe któraś z was to stosowała...
A więc moja siostra strata się z mężem o drugiego dzidziusia...
No ale niestety coś im nie wychodzi...
Narazie próbują bo podobno dopiero pół roku to trwa ale siostra w tym cyklu jadła ta miovele nac...
Od 3 dnia cyklu przez 5 dni...
I mowi że na usg miała słabe endometrium co zawsze było podobno ok...
Brała to któraś z was i myślicie że to przez to? -
Stokrotka faktycznie tylko tydzień nas dzieli też będzie u was dziewczynka? 😊
Ja już bardzo czekam na święta. Marzy mi się dużo śniegu, ale w tym roku niestety nic z tego, w święta u nas ma być po 10 stopni na plusie 😐