X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetko, uznałam że dziś małżowi dam już spokój. Rano się do niego dobrałam więc na dziś starczy, niech się te nasze "kijanki" (jak to mąż określił gdy je zobaczył) zregenerują, a jutro na obiad będę ja w całej krasie i okazałości 😂

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka to teraz zaciskam kciuki z calych sil 😍

    Dzieki za rade co do diety.. jutro ja napewno ogarne 😁 wole juz sama gotowac, ale wiedzieć co dokladnie jesc dla dobra dzieciatka... no i zebym nie stala sie klucha. A to eiadome, ze tez dla dziecka czy porodu nie jest dobre..

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i Kaś, cieszę się że zapisaliście się do kliniki. To kolejny krok do przodu. Ja nie żałuję tej decyzji. W końcu czuję się w dobrych rękach i wiem że jestem coraz bliżej celu.

    Sisska, nie wiem czy Ci pisałam już czy nie, trzymam mocno kciuki za Was. Mam przeczucie że wszystko skończy się dla Was dobrze i w nowym domu będzie tuptać niedługo taka maluczka osóbka 🍀❤️

    Sisska lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie do mam pytanie..
    Wczoraj mąż mnie zapytal czy dzidzia bedzie miala u nas lozeczko w sypialni? Czy od razu w jej pokoju i np tam dodatkowe lozko dla nas kiedy np bede chciala karmic na lezaco??
    Jak uwazacie? Jaka opcja jest lepsza?
    Wiadome dla nas to jeszcze duzo czasu.. ale sypialnia duza, ale dla lozeczka miejsce trzeba znalezc gdyby mialo byc u nas.. a teraz jak jest remont to zebysmy juz wzieli to pod uwage..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 20:57

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 🙂 wolałam zasięgnąć waszej opinii bo jak zaczęła mi rozkręcać się z tą szkodliwością to mi zabrakło już tłumaczenia a sama również uważam że to nie prawda. Paznokcie mam i bd je nosić, przed CC tylko zostanę przy naturalnych i nie pomalowanych a włosy zafarbuje farba naturalną bez tych szkodliwych substancji ale to poczekam jeszcze do 2 trymestru 🙂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Ty zamawiałas jakąś dietę dla karmiącej tak?
    Powiedz mi jest tak coś prostego w przygotowaniu tak żeby nie trzeba było nad tym długo stać czy bardziej takie zwydziwiane dania?

    Muszę zacząć jeść dużo wartościowych rzeczy ale totalnie nie ogarniam co tu sobie robić

    I też chyba bym sobie zamówiła jakiegos gotowca może

    Milenka to w takim razie jutro niech zapoda te kijanki
    Haha weszło mi to w głowę jak będziesz wkoncu w ciąży to nie gniewaj się ale będę na twoje cudo mówić kijanka 🤣🤣

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka jestem w tym cyklu całym sercem z Tobą. Mam nadzieję, że skoro do tej pory powtarzasz moją historię to powtorzysz ją do końca. Kciuki!!! ✊

    Żanetka przez pierwsze dwa dni mała spała w dostawce, później miała taką potrzebę bliskości, że nie szło jej odłożyć, więc zaczęła spać z nami. Wiem, że się nie powinno, ale my spaliśmy razem. Jednak że mamy za miękki materac i się zapadała to robiliśmy kombinacje - dawaliśmy na to materac z dostawki (żeby był twardo), na to kokon (żeby nie spadła z materaca) a ją zawijaliśmy w rożek. 😅 My spaliśmy oboje na samych krańcach, ledwo się mieściliśmy. W końcu mąż miał dosc i przeniósł małą po dwóch miesiącach do dostawki. Mi się płakać chciało jak tam ją sama widziałam a przecież bok jej dostawki styka się z moim bokiem łóżka. Matka wariatka 😁

    Żanetka93, MilusińskaMilena, megson91, joana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia u nas jest tak zrobione że mąż zrobił ściankę działowa i tak jakby nasza sypialnia jest połączona z tym kącikiem małego tylko ta ścianka oddziela... Więc niby razem a osobno... A jak mały będzie większy to jest dla niego pomieszczenie gdzie będzie miał pokój a ten kącik zabierze albo drugie dziecię albo się na coś przerobi 😃

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana nasza mała ma swój pokoik, ale na razie ma tam rzeczy, przewijak itp. łóżeczko daliśmy do salonu a w sypialni mamy dostawkę. Kompletnie nie wyobrażam sobie dać takiego dziecka na noc do innego pokoju. Niektórzy tak robią, ale ja nie wiem jak 😱

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga to naprawdę jest śmieszne
    Ale całe to planowanie co gdzie i jak będzie wzięło w łeb gdy mały się już pojawił 🤣🤣🤣

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga spróbowałam zamrozić trochę mleka tak dla próby
    To jest coś okropnego 😲
    Poszło w kibel dziecku napewno tego nie dam 🤣🤣

    Dzis po wieczornym karmieniu ulał trochę
    Ale jadl długo bo ssal dobre 30 minut może dlatego

    Kaga lubi tę wiadomość

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daj spokój, nawet jak to piszesz to czuję ten smród! Ja mam jeszcze parę woreczków zamrożonych 😂

    W ogóle pół roku ogarnialam ten jej pokoik, ukladalam ubranka a teraz wygląda tam jak po przejściu bomby. 😂 Gdyby coś mi się stało to nikt by nie ogarnął, które ubranka:
    a) aktualnie nosi,
    b) sa nią dobre ale matka nie zakłada, bo uznaje za brzydkie lub mało wygodne,
    c) są za małe, ale matka płacze jak ma je pochować,
    d) są jeszcze za duze,
    e) są za duże i matka wie, że nigdy ich nie założy,
    f) nie wiadomo co to tu robi, ale niech leży. 🙈

    MilusińskaMilena, Żanetka93, megson91, MissKathy92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga ja miałam wszystko ułożone w kosteczke a obok przewijaka miałam ułożone w koszyczach husteczki maść na pupę oliwke itp

    Nie chcecie wiedzieć jak to wszystko wyglądało po pierwszym przewijaniu kupy 🤣🤣🤣❤️

    Cud że w tym całym bajzlu nie zgubilismy dziecka 🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 21:27

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga bo jeszcze się okaże że Wam zrobię prezent na pierwsze urodziny Waszych dzieci i Wam dorodze bliźniaka tylko rok później 😂

    Rozwaliłaś mnie tym tekstem z ubrankami 😂

    A i Żanetko, wcale się nie będę gniewać jak będziesz mówić na moje dziecko kijanka ❤️

    W ogóle moja teściowa kiedyś opowiadała jak to było jak dowiedziała się że jest w ciąży z moim mężem. Jarek jest jej trzecim dzieckiem i powtarza że nie wie jak to się stało że nie wiedziała że jest w ciąży. Fakt że przez pierwsze 3mce miała krwawienia w terminach @ ale niezbyt dobrze się czuła. Miała problemy z żołądkiem i jakieś dziwne uczucie w brzuchu. Była pewna że może złapała jakieś robaki i poszła do lekarza. Dostała skierowanie na badania po czym znajoma pielęgniarka jej mówi "Ty to masz, ale robaka. Jesteś w ciąży". Ale się mój Jarek wkurza gdy wołam na niego "robaczku" 😂😂😂

    Kaga, Żanetka93 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga u mnie z ubrankami jest identycznie 😂😂😂

    Asia ja czytałam że lepiej jest jak dzidzia do roku śpi w pokoju rodziców :) przynajmniej przy kp na żądanie, bo dzidziuś się obudzi i od razu słyszysz a w innym pokoju można nie usłyszeć a dziecko zdąży się rozpłakać na dobre... A gdy dziecko płacze z głodu i smutku to czuję się tak jakby umierało bo myśli że nikt się nie pojawi :( też to gdzieś czytałam i aż mi się smutno zrobilo...

    Dziewczyny wstyd się przyznać ale moja maleńką śpi ze mną :) tak, ze mną bo mąż dostał eksmisję do salonu :P przed szpitalem spala normalnie w łóżeczku a my razem przy niej :) potem był szpital i po powrocie jakoś ciężko mi było ją odkładać do łóżeczka, próbowaliśmy w 3 spać ale mąż stwierdził że się boi że ją uderzy itp :P a ja kilka razy ją próbowałam odkładać na noc do łóżeczka ale sama też się nie wysypialam :( bo na każdy jeden choćby głośniejszy oddech ja już byłam obudzona... Łatwiej jest jak śpi przy mnie i w razie jak się wierci to od razu mogę ją przytulić i dalej śpi ❤️ wiem że nie powinno się spać z dzieckiem, sama nie chciałam jej do tego przyzwyczajać ale chyba w tym szpitalu mi się trochę poprzestawialo :P

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też słyszałam, że takie maleństwo powinno spać z rodzicami w pokoju przynajmniej do 3 miesiąca.
    Nie mówiąc o tym, że ja np. mam fazę na monitor oddechu 😱 Nie wyobrażam sobie żeby mała spada w osobom pokoju bo bym chyba nadmuchała materac obok łóżeczka 😆 Boje się tych bezdechów albo ulewania ... ale taka natura mam 😊

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka wyobrażam sobie ten sajgon 😂 chyba też go przerabialiśmy.

    Kurcze mi az głupio, że mam taki bałagan w tym ubrankach. Obiecałam sobie, że w sobotę to ogarnę, ale minęły już cztery i się nie udało. A w lecie miałam taki porządek, że nawet karteczkami opisałam jaki rozmiar na jakiej półce leży a wszytko poukładałam w organizery z Ikei.😁

    W ogóle Żanetka wy sobie dobrze tę niedziele zaplanujcie z tym spacerem. Nasz pierwszy spacer wyglądał tak: został zaplanowany, ale mała zasnęła. Więc czekaliśmy aż się obudzi. Wtedy trzeba było ją nakarmić. Karmiliśmy, karmiliśmy, aż zrobiła kupę. Poszłam ja przebrać, ale że płakała to dokarmiliśmy. Ok poszłam ją ubrać w te wszytkie warstwy (wtedy za ciepło ja ubierałam) a ona wtedy znów zrobiła kupę. Więc znów przebieranie a w dodatku mi zaczęło mleko cieknąć i musiałam je odciągnąć. A mała znów zasnęła. Była 17, rozpadał się deszcz i nigdzie nie poszliśmy. 😂

    Milenka absolutnie nie pogniewam się na bliźniaka, moja córa "powstała" jutro. 😅
    Trzymam więc kciuki za Twojego robaczka i jego kijanki.

    Żanetka93, nada, joana lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc stwierdzam że jesteśmy z mężem całkiem normalni i że nic się nam nie poprzestawialo w głowach dlatego że zabraliśmy dziś małego z łóżeczka

    Żal nam było jak tak sam tam leżał 🤣🤣

    Tyle wyborów jakie łóżeczko wybrać baaa nawet Stolarz nam robił na zamówienie

    A tu bach dziecko w kokonie na środku łóżka 🤣

    Ale też nie wyobrażam sobie ze dziecko jest gdzieś w innym pomieszczeniu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga mamy taki bajzel po pierwszej dobie że sama się zastanawiałam ci gdzie jest

    A mały był kapany wyciągamy go z wody płacz
    Maz mówi ok wsadzmy go jeszcze na chwilę
    Ok uspokoił się
    Wyciągamy placz
    Ja mówię kurde przecież nie będzie spal w wannie 🤣🤣🤣
    Dobra wciągnięty owiniety dostał cyca
    Wkurzony ale się chycil
    Possal puścił sutka śpi ❤️

    Kurde coraz leoiej nam wszystko idzie
    I zaczymam widzieć wszystko w jasnych barwach

    Jeszcze kapucha do założenia została 🤣🤣

    Kaga lubi tę wiadomość

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka tak zbieram się do spania i myślę sobie, że bije od Ciebie naprawdę ogromna radość i szczęście. Widać, że tego Wam brakowało.

    Pamiętam jak mieliście te problemy z tętnem i napisałaś, że poczujesz się spokojna dopiero jak w lutym weźmiesz synka i przytulisz. Mam nadzieję, że teraz już jesteś spokojna... 🙂 mimo że jest styczeń. 😁

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

‹‹ 832 833 834 835 836 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ