Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Super, bardzo się cieszę, że KP się Wam udało 🙂 po tym ile wysiłku wkładam w KPI nie życzę tego żadnej kobiecie, która chce karmić własnym mlekiem.
W ogóle teraz leczę to zapalenie i moje cycki znów oszalały, znów mam takie ilości mleka jakbym jakiś nawał miała... Ja nie wiem jak ja wygaszę tę laktację... 🙀
Why przejrzałam te ofertę Aquadromu i wydaje mi się bardzo ciekawa. A jeszcze w cenie 35 zl jest wejście na część rekreacyjną. Tym bardziej że widziałam ofertę jednego basenu z Kato to cena 43 zł za wejście na 30 min. -
Akurat trafiłam na moje tematy - ćwiczenia i dieta 🙈
Ja bardziej jestem za ułożeniem diety przez dietetyka a później (ewentualnie) wykupienieM jej gdzieś pudełkowo. Jest to chyba najzdrowsza, indywidualna opcja ale tez najbardziej kosztowna.
Ja nigdy nie ćwiczyłam z Chodakowska i Lewandowska, od razu wylądowałam na zajęciach fitness a później na siłowni 😁 i tak się wkręciłam, ze od paru lat jestem trenerem i instruktorem 😊 uwielbiam tematykę zdrowia, ćwiczeń, relaksu , babeczki są wspaniałe 😍
Qczaja też czasami oglądam 😆 mega pozytywna osoba!megson91 lubi tę wiadomość
8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
nick nieaktualnyStokrotko też mega popieram ułożenie diety pod dana osobę
Tak smak jak dobór ćwiczeń pod dana osobę dlatego tak lubię trenerów na siłowniach
Jak miałam anemie w 3 trymestrze to właśnie diabetolog ustaliła mi dietę pod moje wyniki badań i naprawdę miało to sens bo wyniki się poprawiały...
Za jakiś czas muszę zbadać sobie tarczyce morfologie i ogólnie porobić badania ale jak wyjdą jakieś zawirowania to właśnie chyba też skorzystam z jej pomocy żeby mi ulozyla
Najlepsze w tym jest to że zanim ulozyla mi dietę popatrzyła na wyniki badań ale przeprowadziła też ze mną wywiad co lubię jeść czego nie lubię i takie tam
Także chyba też skorzystam z tego sposobu żeby dostać jakaś dietę typowa pod siebie
Kaga nie zapeszajac ale tak je dobrze, dobrze łapie. Dobrze ssie
Chyba dojada bo zasypia mi dosłownie na cycku i dwie dobre godziny po karmieniu ma tak twardy sen że szok
Zauważyłam jedynie że po karmieniu nocnym mu się ulewa
Nie wiem czemu tak ale będziemy mieć wizytę położnej więc będę z nią gadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 12:04
-
kurcze a ja po siusianiu na papierze zobaczyłam troche świeżej krwi... było jej troche na papierze, ale na wkładce nic i później też nic ale i tak. martwię się... może nie powinnam wcale wracać do pracy? ten krwiak się ciagle oczyszcza.. ale równie dobrze mogę w pracy siedzieć, jak mam siedzieć w domu i się zamartwiać. 10 lutego mam wizytę u mojego gin. A 24 USG. trzeba wytrwać. Ale czuje się taka chujowa. Nie moglam zajść w ciąże 3 lata, w końcu się udało i ciagle coś. Najpierw ten krwiak teraz ta cukrzyca ciążowa. Moje ciało chyba nie jest stworzone do rodzenia dzieci czuje się taka porażką.
-
nick nieaktualnyNada nie mów tak...
Jesteś świetna
Może drugi trymestr będzie dla ciebie łaskawszy
Co do powrotu do pracy musisz zadecydować gdzie będziesz się czuła lepiej i powiedzmy że bezpieczniej
Czy w pracy czy w domu
Ja też ostatnio miałam źle samopoczucie psychiczne
Maly płakał aż był cały czerwony z tego płaczu a ja się czulam jakbym nie potrafiła mu dać jeść
A na porodowce miałam taki moment załamania że nie potrafię urodzic że tyle to trwa że mały przecież chce wyjsc a przeze mnie nie moze
A dziś jest o niebo lepiej dziś wręcz czuje się mentalnie świetnie i czuje w środku taki spokój że wiem że będzie dobrze ze wszystko zaraz złapie swój rytm i że będzie z każdym dniem coraz lepiej
Why.Not.Now lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było
Żanetka gratuluję, masz pięknego synka ❤❤ wgl z twoich postów czuć taka, miłość, szczęście, spełnienie że az miło się czyta 💗 sama już nie mogę się doczekać aż będę mieć mała przy sobie
Po porodzie też myślę o wykupieniu jakiejś diety. Póki co przytyłam 4/5kg ale po porodzie chce zadbac o siebie czy w tej diecie bebio jest opcja wykluczenia produktów których się nie lubi? Głównie chodzi mi o warzywaŻanetka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynada, ja miałam krwawienia regularne na tym etapie ciąży i niestety, albo stety ja do pracy nie wróciłam.
Z tym że u mnie praca potęgowała stres, no i od lekarza dostałam nakaz leżenia w łóżku.
Lekarz Ci powie najlepiej jak i co masz w tej sytuacji zrobić.
Najgorsze co teraz możesz to siebie obwiniać, a tu nic nie jest od Ciebie zależne, gdyby ciąże zależały od nas to każda zachodziłaby od strzała, a i przeszła te 9 miesięcy lekko i bezboleśnie.
To że coś na nas trafia to niestety loteria i statystyka i nie ma co się czuć chujowo!
Głowa do góry! -
nick nieaktualnykatarynka9595 wrote:Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było
Żanetka gratuluję, masz pięknego synka ❤❤ wgl z twoich postów czuć taka, miłość, szczęście, spełnienie że az miło się czyta 💗 sama już nie mogę się doczekać aż będę mieć mała przy sobie
Po porodzie też myślę o wykupieniu jakiejś diety. Póki co przytyłam 4/5kg ale po porodzie chce zadbac o siebie czy w tej diecie bebio jest opcja wykluczenia produktów których się nie lubi? Głównie chodzi mi o warzywa
Można wykluczyć, 10 produktów, których się nie chce.
Dla mnie pierwszym strzałem były rodzynki, bo jak czuję rodzynkę to aż mi wszystko w gardle staje i zbiera na wymioty. -
Nada ja od kilku dni mam takiego samego dola ☹️☹️☹️ Jeszcze mamy dzisiaj usg o 16:00 i boje się strasznie, że będzie coś nie tak ☹️☹️☹️ Jeszcze ta cukrzyca ciążowa ☹️☹️☹️ Jeszcze dowiedziałam się, że mój teść rozmawiał z moim mężem i powiedział mu, że jak się okaże, że sezamek nie żyje, to na pewno się rozwiedziemy ☹️☹️☹️ Mam dosyć po prostu wszystkiego... jestem taka beznadziejna ☹️☹️☹️☹️☹️☹️☹️06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualnyMegson no co ty co to za czarnowidztwo wogole jest 🤯
Megson jakie sezamek nie żyje bój ty się boga 🤯
Wszystko napewno jest ok i będzie
Jej ja widzę że was dopadło jakieś źle samopoczucie psychicznie
Dziewczyny głowy do góry
Wasze Marzenie wreszcie przestało byś marzeniem a stało się realnym faktem i dacie radę przejsc przez wszystkie przeciwności
Kto jak nie wy
Katarynka dziekuje ❤️
Każdy to mówi że kwitnę i że mam milosc w oczach
Ale to fakt dopiero gdy się przy mnie pojawil dotarło do mnie / do nas jak bardzo nam brakowało dziecka
Wypełnil taka pustkę w nas której nic nie było w stanie zastąpić 💙
Ruda jak się czujesz?
Już niedługo 💘 -
nick nieaktualnyFizycznie z każdym dniem też lepiej
Odchodów pologowych jest coraz mniej
Skrzepow już nie ma
Krocze dalej nie w formie przez naciecie ale już siusiu nie sprawia problemu
Z tym drugim też dałam jakoś radę chociaż był hardcor no ale o tym nie będę pisać 🤣
Cycki eksplodujące trzeba odciągać mimo że mały je bo w z drugiej na trzecią dobę po zaczął się nawał
Ratuje się zimnymi okładami kapusta i herbatka szałwiowa i przed każdym karmieniem odciagam 20 ml mleka i między karmieniami też odciagam jak czuje ze są pełne
Z każdym dniem lepiej mąż bardzo pomaga i dba o nas i jakoś ogarniamy
Najważniejsze że synek jest zdrowy
Reszta się ułoży w swoim czasie 😌 -
nick nieaktualnyJa tą końcówkę mam mega ciężką, ale cóż zrobić jak tylko wytrzymać.
W ogóle teraz od 35 tygodnia zaczęłam puchnąć, to znaczy w nogach i w dłoniach.
W ogóle mam problemy ze spaniem, w nocy się budzę, później zasypiam o 4-6 i śpię do 8/9tej.
No i sił już coraz mniej, jak wychodzę po schodach to już jestem zasapana, a jak mam dłużej postać to mi pękają plecy, a nogi jak z waty.
Aaaaale już niedługo do spotkania z moją córeczką ❤️ -
nick nieaktualnyI katarynka z tą rana po nacięciu trochę roboty bo przemywam odkazam i jest jeszcze trochę tak jakby opuchlizna ale mam założone szwy które się same rozpuszcza także tak
No i mąż zjedzil pół miasta aby znalesc naturalne bawełniane podpaski a dostał je w aptece pod nosem 🤣🤣
Jest ok👍
Eh Ruda końcówka męcząca ale już niedługo i będziecie tulić córke i zaczną się nowe przygody 😌
Ciężkie ale cudne 🧸 -
nick nieaktualnyTak patrzę teraz na moje synka jak śpi i mam takie uczucie spełnienia
I naprawdę to było to czego nam brakowało
Wypełnił taka dziurę w serduchu
Nigdy bym sobie nie wybaczyła gdybym się poddała w staraniach o niego ❤️
Kazde badanie i każda wylalana łezka była warta tego widoku który mam teraz
Kocham nad życie 💙
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle najgorsza i tak dla mnie jest okropna zgaga i ból żeber od kopnięć.
Ale tak jak napisałam kiedyś, przeżyłabym i 100 razy gorsze rzeczy. Ciąża to nie jest wieczność, a właśnie spełnia się moje największe marzenie.
Każdy sukces rodzi się w bólach! ❤️
Megson, co to w ogóle za tekst teścia, jak tak można?
Jesteś w ciąży, ciesz się tym.
Choć wiadomo, że drżysz o każdy dzień dla malucha - to normalne.
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz!
Nie masz na razie powodów do tego, żeby podejrzewać, że coś jest jednak nie tak.
A poza tym to już zupełnie odchodząc od was, a wracając od teścia.
Ile jest takich par co straciło dziecko i co? Lecą od razu do prawnika brać rozwód? Składa papiery? Chyba nie, bo taka tragedia jest tragedią wspólną dla obojga rodziców, a nie powodem do rozstania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 13:57
megson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMegson! Co to za myślenie ! Jakbyś nie była w tym pięknym stanie to dostałabys niezłe lanie 😘
Będzie dobrze, od razu pisz na forum 😊
Katarynka, Ruda, stokrotka już tak blisko ❤️
A co z Emdar? 🤔
Kaga to może się natkniemy na siebie z naszymi bliźniakami ba pływalni 🤗😂
My na spacerku pozdrawiamy w ten mrozik 😘
RudaMaruda25, MissKathy92, Żanetka93, nada, Kaga, Stookrotka, Iskierka87, MilusińskaMilena, joana lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ciężarne i walczące - złapałam Jej malutki uśmieszek (chciałam złapać większy ale się nie da bo jak widzi telefon to ciekawość zmazuje uśmiech 🙈) żebyście sobie zobrazowaly co Was czeka jedne predzej, drugie później ale każda z Was będzie miała swoją chwilę ❤️
Spójrzcie ile ja przeszlam, najpierw starania, jak już się udało to ciągłe problemy w ciazy, jak juz się urodziła to od razu pobyty w szpitalach i diagnoza choroby 😭 ale uwierzcie mi że było warto się dla tego małego serduszka tak poświęcić i tyle znieść 🥰 każda niesie swój krzyż, każda ma jakąś historię ale łączy nas jeden cel: żeby móc zobaczyć uśmiech swojego dziecka ❤️❤️❤️
Także walczcie, znoscie wszystko co da los bo uczucie które towarzyszy MAMIE jest nie do opisania 😊
RudaMaruda25, Żanetka93, Why.Not.Now, nada, Kaga, Stookrotka, Iskierka87, MilusińskaMilena, joana, Jane208 lubią tę wiadomość