Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Abi, trzymam kciuki. Dobra decyzja 🍀
Ja ciągle czekam, zaraz tu jajko zniosę.. Choć nie.. W sobotę już zniosłam jedno albo dwa 😁
W każdym razie żałuję że nie wzięłam sobie słuchawek to bym sobie zapodała serial to szybciej i przyjemniej by mi leciał czasStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
💙Bez Ciebie wszystko znaczy nic, a z Tobą wszystko znaczy wszystko.
Odkad się pojawiłeś nic nie ma znaczenia.
Bez Ciebie.
Odkąd tutaj jesteś wszystko ma znaczenie.
Z Tobą 💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2020, 12:41
Kaga, Sisska, megson91, MissKathy92, Stookrotka, emdar, joana lubią tę wiadomość
-
Żanetka piękna mama😘
Milenka powodzenia😘😘
Abi coś czuje, że szybko Wam sie uda.
Ruda jak sie czujesz?-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
No to ja już jestem po bólu. Owulacja była, w lewym jajniku ładne ciałko żółte, endo 15mm. Tsh też mam ładne 2,26 a prog 15,47. Gin się zachwycał wysokością proga, ja uznałam że nie ma czym.. Ale jak tak myślę to stwierdzam że jak na 5dpo to faktycznie nie jest najgorszy.
Czekam na @ lub jej brak i mam dzwonić. Gdyby okazało się jak zwykle że to nie ten cykl, to mam się znów pojawić w 11/12dc po ❤️. No i brać Clarzole tak jak w tym cyklu.
Kaga, ABI90, Żanetka93, MissKathy92, emdar, joana lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Abi tak, bez problemu
Tylko właśnie musiałabyś przyjmować taka sama dawkę - np jeżeli Swanson ma po 600 mg to tylko dwie kapsułki dziennie a nie trzy jak Miovelli.
Swoją drogą czy jest tu ktoś kto to używał? Jak to wpłynęło na Wasze owulacje?
ABI90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaga ja używałam żeby podrasować liche owulki na clo. Chyba przez dwa cykle i nie zauważyłam różnicy, pow na grupie o miovelii + nac dziewczyny pisały ze dzięki niej ich jajniki zaczęły działaćStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyJa raz lekarza zapytałam o to i mówił że to ma sens jak się zazywa lek na stymulacje to że nac w tej dawce można wtedy stosować dodatkowo że będzie wspomagał ten lek typu clo
A że sam supmemet nac to można ogólnie stosować tylko np 400 mg dziennie ale cały czas ze wtedy to ma sens...
Może rzeczywiście ja raz to stosowałam a ani owulka nie była szybciej na mkmitroingu pęcherzyk taki jak i bez tego
Ale np jak ktoś ma jakiea większe zaburzenia to może i potrafi coś rozkręcić
Najlepiej spróbować na sobie ja osobiście różnicy nie czułam no i efektu też niestety nie było
Moja siostra teraz to stosowała i też bez efektu kupiła trzecie opakowanie i mówi że jak po tym nic to już w niego nie bd inwestować
Póki co się starają pół roku o rodzeństwo dla syna -
Pytam z czystej ciekawości, na razie żadnych starań nie planuje 😁
Ale mi się też wydaje, że przy większych zaburzeniach nie ma co liczyć na cud bez porządnego leczenia. Suplementami można się wspomagac. Ja pol roku piłam Inofem, w końcu się tak wkurzyłam i go odstawiłam w grudniu, bo nic nie dawał. Jeszcze sobie kumulowałam kwas foliowy, bo gdy w styczniu go zbadałam na zlecenie gina był dużo ponad normę i wtedy przeszłam na czysty folian z Solgara.
Z suplementów w szczęśliwym cyklu używaliśmy Salfazin i L-karnityne ze Swansona dla męża (wyniki miał bardzo dobre, ale kiepska ruchliwość). Ja folian i metylokobalamine z Solgara. No i pyłek pszczeli i mleczko pszczele 🐝 myślę że dużo pomogły, ale na pewno bez ovitrelle a chyba także i metforminy by się nie udało.
Ruda ugotowałam dziś porcje ryżu z diety na jeden obiad 😳 przecież to jest dla całej chińskiej wioski. 😳 -
Dziewczyny coś Wam pokaże odnośnie koronawirusa.. Nie wiem czy to jest główny powód jego powstania ale na pewno sporo się przyczynił.. Słyszałyście o targu Wuhan? Film tylko dla osób o mocnych nerwach, ciężko mi uwierzyć że to naprawdę ma miejsce..
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=118360066183096&id=1224403524385195Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyObejrzałam ten filmik i jedyne co mi przyszło na myśl to fakt, (przepraszam za wyrażenie) Chińczycy są poj**ani, bo oni chyba tam wszystko zżerają. Mam tak okropne obrzydzenie, akurat zjadłam obiad i myślałam że zwymiotuje.
Kaga, ja wizualnie po tych przepisach widzę, że tego jest dużo i ja osobiście niektóre rzeczy będę chyba trochę odejmować, bo ja nie dam rady tak zapchać żołądka, a jedynie to będę traktować jaka taką inspirację, albo obiad jak jest dwa razy pod rząd ten sam to z jednego dnia będę dzielić na dwa, tak samo te pasty na kanapki, bo często zdarza się że są na dwa dni pod rząd te same.
Tak w ogóle we wtorek byłam u lekarza, no i on standardowo wypisuje mi skierowanie na KTG, ja sobie dzwonię, umawiam, jadę i mi robią.
Teraz znów dzwonię, a pierwszy termin na 19 lutego (!). Ja kobiecie tłumaczę, że jestem prawie w 37 tc. i termin cesarki mam na 18 lutego. To dostałam złotą radę: TO PROSZĘ JECHAĆ NA IP I POWIEDZIEĆ, ŻE SŁABO PANI CZUJE RUCHY DZIECKA ZROBIĄ OD RAZU... 😎
Tylko dziewczyny, ja znam ten szpital, oni jak się przyjeżdża na IP z czymś takim między innymi to zostawiają na obserwacji, standardowa obserwacja na Patologii Ciąży w Ujastku, to 14 dni, a ja mam 19 dni do cc, więc mnie położą do końca najprawdopodobniej.
Zatem, podjęłam z mężem decyzję, w poniedziałek po południu jedziemy na IP na to KTG, jak mnie zostawią, trudno. Ja się na to przygotuję, a jak spędzę ostatnie 2 tygodnie w szpitalu, to może będę mieć mniej stresu, że coś się wydarzy w domu. Teraz jedynie przez weekend natłukę mężowi co w razie "W" dla dziecka ma wziąć.
megson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurde masakra 🤯🤯
Teraz gdzie trzeba monitorować malucha oni mają termin na 19 lutego szok
Ja akurat miałam tak że położna mi robiła ktg w gabinecie prywatnie więc teraz widzę że dobrze bo jakbym się miała użerać z takim czymś to dramat...
Kurde jak zostawia z jednej strony dobrze bo będą doglądać i wogole zwłaszcza jakby się coś wcześniej zaczęło kluc 🐣
