Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Samosiowa cierpliwosci, bedzie i Twoja ❤ ale rozumiem Twoje rozzalenie... to straszny czas dla staraczek... wiele widze, ze wstrzymuje np starania, bo boi sie wogole teraz zajsc..
Ale tutaj glownie mowie o tych, ktore wiedza, ze bede musialy brac poważniejsze leki dla utrzymania ciazy..
A co do odwolania wizyt to na watkach ciazowych widze, ze zdarzaja sie byc i zamykane prywatne gabinety jako cale... mam nadzieje, ze moj lekarz nie podejmie takiej decyzji. Wkoncu niewiadome ile bedzie trwalo te wariactwo..
Ruda ratujesz mi zycie ❤😘 dzis juz daruje mezowi, ale jutro poprosze zeby kupil...Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySamosiowa nie odchodź ! 🥺😪 czekamy na Ciebie z dobrymi wieściami..
My dziś 9km spaceru w 3ke. Mijaliśmy tylko pojedyncze osoby z psem lub na rolkach/rowerze. Maks nadal śpi w sypialni 😊 wiec siedzimy sobie w salonie i delektujemy się ciszą i nie skaczącym po nas 7mio kilowym urwisie 😀
-
nick nieaktualny
-
Kurcze Asia współczuję zaparć, też często mam z tym problem.. Między innymi dlatego piję kawę, bez niej ani rusz. W ogóle gdy tylko mam problem z zaparciami, wystarczy że pojadę do rodziców na kawę. Nie wiem od czego to zależy, kupujemy tą samą kawę, mleko.. Czyżby woda tak wpływała?
W ogóle ja w tym cyklu się czuje jakbym miała 3 owulacje 😅 aż jestem tym zmęczona.. Jeszcze teraz przy tej właściwej owulce w ogóle nie mieliśmy ochoty na sexy i był tylko ten jeden jedyny raz dzień przed owu (albo w tym samym dniu, zależy czy była w czwartek-jak pokazują apki, czy piątek - jak czuję ja). Najważniejsze że wiem że za 2 tyg w końcu doczekam się @ i będę mogła w końcu przetestować kubeczek, lub jak to mówi koleżanka "wiadro menstruacyjne" 😁
A jutro planuje zadzwonić do kliniki i może uda umówić mi się na ten tydzień żeby potwierdzić owulacje. Gin kazał mi się wstawić w 3dc, ale po pierwsze nie mam ochoty robić usg podczas okresu, po drugie jak wyliczam, ciężko byłoby mi tego dnia akurat dojechać na wizytę, więc mam nadzieję że wizyta tydzień przed @ wystarczy.. No i dowiem się może czy w następnym cyklu mam brać tak samo leki czy coś zmieniamy, zważywszy na ten dziwny cykl.. Owulacja w 34dc, porażka 🤦♀️megson91 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyTylko Asiu, najbardziej skuteczna metoda to 45 ml przed śniadaniem, bo można też po 15 ml przed każdym posiłkiem, z resztą poczytasz w ulotce.
U nas Helka startowała z wagą 2860, spadła na 2720, a obecnie po niecałych 6 tygidniach waży 4600 (zważyłam ją na wadze kuchennej😂). Przybiera mi pannica.
Mam nadzieję, że moja wizyta nie będzie odwołana z wtorku, bo bardzo mi zależy żeby się przebadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 16:33
megson91 lubi tę wiadomość
-
No pięknie przybiera 🥰
Oj napewno sprobuje 45ml 😁
Milenka mi kawa tez bardzo pomagala.. w sumie mialam co drugi dzien. A bez kawy zero...
Ale teraz to jakis dramat....
Why super dystans 👌🥰Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
W badaniu doraźnym nie znaleźli plemników, ale z tego co wiem z wątku o mtese to rzadko kiedy w doraźnym coś znajdują. Ale i tak mam stracha że wgl nic nie znajdą nawet w tym badaniu histopatologicznym.. Trzeba czekać 3tyg..
Mąż już trochę lepiej się czuje ale ból jednak jest. -
Oglądaliśmy z mężem kolejny odcinek o invitro na Discovery. Naprawdę dobrze to jest nakręcone. Takie normalne pary, młodzi ludzie. Szkoda mi tylko, że nie pokazują ich z wynikami. Może za rok nakręca odcinek specjalny komu się udało (trzymam kciuki za wszystkich)
Sisska kciuki, najgorsze teraz to czekanie. U mnie jak czekałam co tydzień na betę (taka była procedura w klinice) pomagalo wypełnianie dnia do granic możliwości. Kino, teatr, wyjście ze znajomymi. Kurcze tylko teraz z tym wirusem nic nie można robić 🤦🏼🤦🏼🤦🏼 może jakieś seriale i filmy w domu? Dostaniecie wyniki na maila czy jest rozmowa z lekarzem?
Asia mi też kawa pomaga. Jedną w ciąży można. Nawet chyba można dwie, ale ja staram się więcej niz jednej nie pić. U mnie rozwiązuje wszelkie problemy związane z wypróżnieniem 😅 od razu po lecę do toalety 🤦🏼 tylko mi smak na kawę dopiero niedawno wrócił, na początku nie byłam w stanie tknąć kawy, nawet cappuccino, a jestem strasznym kawoszem! Mamy cały rytuał parzenia, mielimy kawkę ręcznie i zaparzamy w aeropresie. Teraz zamówiliśmy chemexa i konewkę. Jaram się jak na święta :o
Co do spacerków to my wychodzimy z psem. Mąż rano sam leci, a wieczorem już razem. U nas tez pustka. Tylko ludzie z psami a i tak mało ich. Dobrze, że się ludzie ogarnęli i siedzą na dupie :p
Pochwalę się moim dzisiejszym obiadem. Mieliśmy zjeść z rodzicami ale wyszło jak wyszło. Wciągnęliśmy kaczkę z jabłkami, bataty i buraczki smażone 🤤🤤🤤 cukier 139. wysoko ale ciągle na granicy 😀 bataty smakowały dla mnie prawie jak cukierki xD tak odzwyczaiłam się od słodkiego :o w ogóle hitem w naszym domu stały się oststnio leniwe z sera i mąki orkiszowej. Posypuję odrobinkę cukrem trzcinowym i dużą ilością erytryolu... Żeby się oszukać. Mąż wciąga z syropem klonowym (zazdro) w każdym razie smaczne i nie wywala cukier. Polecam. Chyba weszła mi trochę faza na jedzenie 😅 Megson a jak Twoja cukrzyca? Miałaś jeszcze raz badać
Dziewczyny polecam jogę z Gosia Mostowską. Dla starających się jest super joga hormonalna. Dzisiaj drugi raz zrobiłam całą praktykę dla kobiet w ciąży- najpierw wzmacniającą, a później rozluźniającą. Na koniec rolowanie na piłce i ćwiczenia od fizjoterapeuty na to biodro. I jak na razie mogę chodzić, a ból dwa dni temu był nie do zniesienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 17:34
-
Nada, lekarz mówił że najpierw zadzwoni, i wyniki na mejla wyśle, bo ze względu na odległość żeby nie jechać specjalnie. Więc pewnie gdy będą wyniki to zadzwoni i będzie konsultacja telefoniczna. Jeszcze jutro idziemy na kontrole to pewnie więcej powie.
-
Sisska a jest szansa, ze beda wczesniej niz 3 tyg?
Nada ja tez jestem kawoszka.. na poczatku nic nie pilam. Tylko inke czasem choc ona w niektore dni tez mi nie pochodziła . Teraz pozwalam sobie na jedna, bo i po niej cisnienie mam do 110 na cos...
A dzis pozwoliłam sobie na taka z mlekiem i pozniej czarna. Zadna nic nie ruszyla 🤦♀️
Stos jablek zjedzony... kisiel z siemnienia choc prawie go zwracalam... kefir wypity... litry wody...
Jutro maz ma mi kupic te syrop... eh 🤯😫🤢
Nada obiad pyszota, u nas bylo spaghetti 🥰Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Raczej nie ma na to szans żeby były wcześniej 😕
Mąż powiedział, że już więcej się ciąć nie da, i ja go rozumiem bo sama bym chyba nawet na to nie pozwoliła, a wiem, że są pary które nawet 3 razy podchodziły..
Także mam małą, ale to małą nadzieję, że coś znajdą w badaniu, ale też nie nastawiam się bo u nas większe prawdopodobieństwo na to, że ich nie ma.. -
Siska to teraz trzy tygodnie zaciskamy kciuki. 😘
My nie wychodzimy z małą ☹️ tylko z psem na zmiany... Wolę dmuchać na zimne. Mamy raczej gęsta zabudowę dookoła...
Co do smacznego jedzenia to ja ostatnio dorwalam w Lidlu szparagi, OMG ale były dobre. Dlaczego sezon na szparagi jest taki krótki.
U nas mały sukces, mała pije MM wymieszane z moim mlekiem, trochę wypiła też samego MM. Ale no udało się znów naciągnąć swojego mleka na zapas, więc jestem spokojniejsza. Wczoraj cały wieczór mi się chciało płakać, nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko miało być głodne. 😪
Why tu to porządne matki są 😁 (żart taki, żeby zaś się ktoś nie obraził), ja też zamierzam gotować. Ostatnio w pewnym miejscu w necie widziałam jak kobieta przeżywała, bo w sklepach nie było słoiczków i co ona teraz da dziecku jeść. 🙄 Bo tak ciężko coś ugotować...
Jejku ja mam takiego doła, kibicuje takiemu maleńkiemu chłopczykowi choremu na raka. Ten maluszek jest taki chory, jak obejrzałam filmik to się poryczalam 😭 nie ma nawet dwóch latek 😭 i jeszcze przez tego jebanego koronaworusa jego leczenie na które ludzie zbierali kasę stoi pod znakiem zapytania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 20:05
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja się trochę martwię bo piersi mi wróciły do normy w sensie nie bolą już i nie są wrażliwe a jeszcze wczoraj je czułam. Czy to normalne? Co do ruchów to ja też nic nie czuję chociaż jeszcze na to czas ale mimo wszystko tymi cyckami się martwię trochę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWhy być może świruje ale martwię się kurcze. Dziś byliśmy na spacerze z psem bo pogoda słoneczna więc nie siedziałam tylko w domu ale za to zaczęliśmy poważne zakupy dla malutkiej i chyba mi to do głowy uderzyło tzn. że niektórzy mówią że za szybko bo to bo tamto może mi na banie to dało i teraz tak się czuje...
-
Iskierka sama dobrze wiesz kiedy chcesz kupować takie rzeczy 😘 i nie sluchaj takich rad...
Ja tez tylko jak poznam plec to mam zamiar zaczac juz kompletowac.. pozniej bede miala juz remont na calego.. sprzatanie.. w sierpniu przylatuje siostra (modle sie, zeby do tego czasu juz bylo oki).. zreszta lepiej rozłożyć taki wydatek.
A co do piersi to mnie dzis bola na maksa.. a ostatnie 4 dni? Zero? Doslownie zrobily sie flaki... a dzis takie ze maz wola, ze musi sie nimi nacieszyc do konca ciazy 😂
Takze chyba to norma.. jednego dnia mam mdlosci.. pozniej kilka dni super, a jak sroda np nad sedesem...
Ale tez nieraz swiruje, wiec rozumiem doskonale 😘
Bedzie dobrze 😘 a ludzi nic nie słuchaj...
Co do sloiczkow.. mam kolezanke.. mieszka na wsi. Dzialka ogromna. A w ogrodku? Ogorki plus chwasty. Ba ogorki sprzedaje bo co bedzie robila. Wiadome niekazdy lubi.
Ale ona nigdy nie pracowala. Wszystkim daje zlote rady jak prowadzić dom i dbac o dziecko. Przeciez jej Roza to bedzie lekarz...
A sloiki? W ciazy obgadywala kazda matke. Myslicie, ze choc raz dala cos zrobionego przez siebie dziecku? Nigdy.. jak twierdzi.. papki z marketow sa dobre. Roza je uwielbia (a zna inny smak i ma wybor?). Zresztą nie po to jest w domu, zeby w garach siedziec.
Zaznaczam, dziecko bylo puszczone jako 2latka do takiej grupy jakby przedszkolnej. Przecież ona nie pracuje ale Roza musi zdobyc wiedze na lekarza. I napewno ona z dzieckiem w domu siedziała latami nie bedzie.
Takze sa rozne matki 😂😂😂
I komentuje mnie, ze mam zamiar powiększyć ogrodek, bo chce mrozic warzywa. Takie swoje bez zadnych dodatkow dla dziecka. I ze po co juz mysle co ja dam do jedzenia dziecku na następną wiosne... 😅😂
Sisska wszystkie czekamy z zacisnietymi kciukami na wyniki ✊😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 20:59
Iskierka87 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Iskierka nie martw się. Mnie raz piersi bolą, raz nie. przeszły mi mdlosci (na szczescie hehe) a co do ruchów to ja nie mam 100%, że to ruchy. I tak raz czuje i nie czuje. Nie ma co się kochana nakręcać
Ojej Kaś, a co jesz? Może mało błonnika? Ja muszę jeść bardzo dużo węgli takich "nieoczyszczonych" i może to też wpływa?Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoana tak właśnie dziwnie czuje raz to dosłownie dotknąć ich nie mogłam takie były napięte a dziś jak normalne sprzed ciąży albo świra już mam no ale nie, bo nie bolą nic. Jak dowiedziałam się o płci to chciałam coś kupić ale teraz głównie te najważniejsze rzeczy kupiliśmy tj. łóżeczko, wózek i nosidełko poza tym resztę się ogarnie pomału. Wózek i tak ma dopiero dotrzeć za miesiąc chociaż nie wiem dlaczego ale może z powodu tej sytuacji jaka teraz panuje. Najważniejsze że zamówiony. We wtorek mam wizytę i oby tylko do niej doszło