Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Liliowa wrote:Trzymam kciuki ! Chyba musisz zbadać przyrost. W ciąży pozamacicznej zwykle jest nieprawidłowy. Raz miałaś ciążę pozamaciczna czy więcej razy? A biochemiczne ciaze też miałaś? Daj znać co u lekarza.🙏
Raz miałam , i przyrosty były prawidłowe
Cb miałam w czerwcuJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Kwiecista94 wrote:dropsik, do jakiego lekadza chodzicie w teojmiscie ? Ja tez jestem z trojmiasta i chętnie przyjmę jakieś polecajki lekarzy/ kliniki
-
Dropsik wrote:Immunolog Jarosz w Invimed. A ginekolog do prowadzenia ciąży prywatny. Miałam lekki kontakt z Invicta Gdańsk, więc jak jesteś ciekawa to może akurat cos podpowiem.
Dropsik, Nalli lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
notsobadd wrote:Ja też z Gdańska, więc chętnie przycupnę przy temacie jeśli mogę ☺️
notsobadd, Mikea lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:@Dropsik a co zdecydowałaś z betą? Będziesz robić?
-
Coconut wrote:Haha, ja już byłam zawiedziona po pierwszym cyklu, że się nie udało 🙈😂
Tak bardzo chciałabym odpuścić to wszystko i pójść na żywioł , ale nie umiem … za każdym razem się nakręcam jak głupia 🤷🏻♀️ teraz sobie wymyśliłam, że jak w tym miesiącu się uda to moje dzieci będą miały urodziny tego samego miesiąca a nawet prawie tego samego dnia . Wmówiłam sobie , że to jest znak od losu i na pewno się uda … ( o ja głupia ! 😛 ) Nic nie wskazuje na to żeby się udało, także tak…. Nazywam to naiwnością 😂
Skąd ja to znam 😅 pierwsza ciąża - o jak super będzie mieć urodziny w sierpniu w taki ciepły miesiąc, druga ciąża - jeszcze piękniejsza data - początek października (w urodziny mojej mamy, która odeszła w maju 2023 😥😭) myśli o kolejnej ciąży, jak uda mi się zajść w walentynki to termin porodu w urodziny partnera… i tak w kółko06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna -
Dropsik wrote:Invicta koniec końców nie pomogła, bo lekarz nam zaproponował in vitro, ale udało się zrobić na NFZ histeroskopie diagnostyczną i jestem z tego bardzo zadowolona. Trafiłam na lekarza mało dociekliwego, z drugiej strony ja przyszłam z teczką badań, które były w normach i to takich sprawdzanych na grupach a nie tylko laboratoryjnych więc uznał, że in vitro to będzie najszybsza opcja dla nas. A życie inny scenariusz napisało
Ja daje sobie czas do końca wakacji na spokojnie i wtedy ewentualnie będę myśleć o jakiejś konsultacji. Wcześniej ewentualnie poszukamy jakiegoś sprawdzonego miejsca na badanie nasienia 😅Dropsik lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
nick nieaktualny@ine, tulę i rozumiem 🫂
@CoffeDream, u mnie rodzina nie, ale też wiedzą, że nie idzie. Znajomi na początku pytalo(bo stary papla się wypaplal), ale powiedzialam, że nie wychodzi i od tego czasu spokój.
@Prezesoowa, no trochę nie rozumiem takiej osoby. Bo skoro jest w słabej sytuacji i od jej pracy zależy takie być albo nie być to właśnie tym bardziej powinna się starać i wykazywać...
@molisia, trzymam kciuki, żeby było dobrze!
_ine lubi tę wiadomość
-
@Dropsik, będzie dobrze. Miałaś ładny przyrost bety, więc teraz pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość. Też bym już chciała wiedzieć więcej, ale staram się myśleć pozytywnie. Brak objawów to nic złego. Niektóre kobiety całą ciąże ich nie doświadczają
Dropsik, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Dropsik wrote:Nie zrobiłam 🙈 codziennie o tym myślę, ale teraz jeszcze wpis jednej dziewczyny tutaj o prawidłowych przyrostach w ciąży biochemicznej mnie utwierdza, że to na nic. Czekam na 15.02 na wizytę i już. Staram się za dużo nie myśleć, ale nie mam w sumie objawów i to nie działa dobrze na łeb 🤡
Objawy się pojawią z dnia na dzień :* mam przeczucie, że będzie dobrze, a jestem okrutną czarownicą, więc jak wiem to wiemDropsik, Pati2804 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
KejtKa wrote:@Prezesoowa, no trochę nie rozumiem takiej osoby. Bo skoro jest w słabej sytuacji i od jej pracy zależy takie być albo nie być to właśnie tym bardziej powinna się starać i wykazywać...
Ja też tego nie rozumiem!! Jest to osoba starsza ode mnie i wg CV dość doświadczona, a tu nic. No masakra. Początkowo się jej wydawało, że skoro przyszła z polecenia osoby, której zdanie szef zawsze bierze pod uwagę to co nie zrobi to jej się uda. Tyle, że na koniec okresu próbnego dostała kolejną szansę na 3 miesiące i dokładne wytyczne co musi się zadziać, żeby tę kolejną umowę dostała i ona nadal ma to gdzieś.. Trochę mi przykro, ale w sumie ma to na własne życzenieWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Ja z kolei mam dosyć duże grono przyjaciółek/koleżanek i pochwaliłam się pierwsza ciąża im i rodzinie, a później musiałam każdej pisać ze wylądowałam w szpitalu. Ale raczej są wyrozumiałe, nie zadają głupich pytań, kibicują mi żeby się udało. Dzięki rozmowie jedna z nich okazało się ze tez zmagali się jakiś czas z zajściem w ciąże a teraz przytulają małego szkraba mam takie co są chyba wiatropylne i wystarcza raz i jest w ciąży :p może gdyby nie wiedziały to tez by zadawały pytania kiedy wasza kolej itp, ale ze wiedza co się wydarzyło to nie ma takiej narracji w tych tematach. Raczej czekają aż ja podejmę temat jeżeli chce się wygadać, czasem się zapytają co słychać, jak się czuje itp. Teraz mam wsparcie tu na forum, kilka dziewczyn poznanych przez operacje przegrody i to na prawdę dobrze robi żeby się wygadać osobom które to rozumieją.
CoffeeDream, Kwiecista94 lubią tę wiadomość
06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna -
Dropsik wrote:@Zimozielona nie mogę patrzeć jak się męczysz Bardzo mi przykro. A nie myślałaś, żeby zrobić krótki reset albo wcisnąć pauzę na jeden/dwa cykle, żeby z tych emocji opaść plus dojść do siebie po poronieniu?
Z odpuszczeniem długa historia bo bym chciałan ale mam listę chorób które są tykająca bomba.
Niedoczynność pooperacyjna tarczycy
Zmiany na tarczycy, przytarczyce idące w stronę nadczynności, kamica nerkowa, Dna moczanowa, naczyniak na kręgosłupie, nadciśnienie tętnicze, zmiany w odcinku czolowym(mikro wylew ?), insulinoopornośc, torbiele na wątrobie. I to taki pakiet podstawowy;)
Mam 35 lat i sypie się, synka prawie 7 lat który płacze i błaga o rodzeństwo, pracę która w tym momencie jest stabilna ale jeszcze z rok i już będę musiała zmieniać żeby iść do góry karierowo.
Najlepszy moment na ciążę i najlepszy na odpuszczenie. Nie wiem. Dziś dół totalny. Łzy lecą same. -
Zimozielona wrote:Powiem Ci że jak stanę tak z boku i na siebie patrzę to też mi siebie żal. Ale bardziej że tracę rozum. Bo jak wspominałam czuję się dobrze w roli robota:) i nie lubię tracić kontroli nad sobą. A niestety tracę podczas tych starań.
Z odpuszczeniem długa historia bo bym chciałan ale mam listę chorób które są tykająca bomba.
Niedoczynność pooperacyjna tarczycy
Zmiany na tarczycy, przytarczyce idące w stronę nadczynności, kamica nerkowa, Dna moczanowa, naczyniak na kręgosłupie, nadciśnienie tętnicze, zmiany w odcinku czolowym(mikro wylew ?), insulinoopornośc, torbiele na wątrobie. I to taki pakiet podstawowy;)
Mam 35 lat i sypie się, synka prawie 7 lat który płacze i błaga o rodzeństwo, pracę która w tym momencie jest stabilna ale jeszcze z rok i już będę musiała zmieniać żeby iść do góry karierowo.
Najlepszy moment na ciążę i najlepszy na odpuszczenie. Nie wiem. Dziś dół totalny. Łzy lecą same.
Kochana, odpocznij choć jeden dzień, przewietrz głowę 🫂❤️Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
🩺 3.12.
-
I warto dodać jedną rzecz. Tak sobie obiecaliśmy że jak się nie uda w ciągu roku to nie będziemy dalej iść w diagnostykę, leczenia. Z mężem podjęliśmy decyzję o adopcji.
_ine, Chmurka21, Lola93, Majuna, Anka32, notsobadd, elektro96, Dropsik, Leśneintro, magdalena321, kasia97, Pati2804, CoffeeDream, Kwiecista94, Alesiamum lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u ginekologa powiedział, że nie powie na 100% procent że NIE JESTEM w ciąży. Endometrium 16mm. Na usg pokazywał jakiś jakby balonik, bardziej może łezka. Coś dziwnego.
Testy dalej negatywne.
Beta w piątek.
Także dalej czekamy. Moja niecierpliwość nie daje mi spokoju.Dropsik, Nusia28, CoffeeDream lubią tę wiadomość
-
Ovufen wrote:Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u ginekologa powiedział, że nie powie na 100% procent że NIE JESTEM w ciąży. Endometrium 16mm. Na usg pokazywał jakiś jakby balonik, bardziej może łezka. Coś dziwnego.
Testy dalej negatywne.
Beta w piątek.
Także dalej czekamy. Moja niecierpliwość nie daje mi spokoju.
Czekamy 🫶🏼Ovufen lubi tę wiadomość
06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna