Wczesne objawy okresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Arletka wrote:Ja od początku mówiłam że te objawy u Marii podejrzanie wyglądają 🙈
A poważnie obstawiam u siebie dłuższy cykl albo hormony bo niestety z nimi miałam już przypadłości. Nie, że jakaś masakra ale lekko było coś nie halo 😊 -
nick nieaktualny
-
Marii876 wrote:Podejrzane to jest to, że wyszłam z psami i nie pada 😂
A poważnie obstawiam u siebie dłuższy cykl albo hormony bo niestety z nimi miałam już przypadłości. Nie, że jakaś masakra ale lekko było coś nie halo 😊
A to tak, rzeczywiście brak deszczu podczas spaceru - aż dzień 🤣 Ja tam mam nadzieję że to jednak nie wina hormonów, a jeśli nawet, to trochę tych innych -
kxllla wrote:Haha😂 Ale mi kawa zawsze smakowała! W ciąży od niczego mnie nie odrzuciło, tylko na początku jak miałam mdłości to różne zapachy je wyzwalały, ale jadłam wszystko ogólnie 😄
kxllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarii876 wrote:A temperaturę mierzyłaś? 😊
Tak, spadła do 36,74 (wczoraj 36,80)
Idę dziś do lekarza, muszę sprawdzić czy nie mam znowu jakiejś infekcji dróg moczowych. Zaczynam myśleć, że może to ma wpływ na moje nieudane starania. Bo od roku ciągle jakieś bakterie w moczu mam... i ciut za wysoką kreatyninę, chyba mi na nerki poszło.
Zobaczymy... Może się w tym miesiącu przeleczę i zawieszę starania...
-
Arletka wrote:Dzień dobry
U mnie poczucie całkiem niezłe czekam na okres, choć o dziwo brzuch mnie mniej boli 🤣 nawet wczoraj wieczorem wzięłam długą, gorącą kąpiel żeby go szybciej wywołać
Dobrze, że brzuch Ci odpuścił, masz trochę spokoju -
kxllla wrote:Tak, spadła do 36,74 (wczoraj 36,80)
Idę dziś do lekarza, muszę sprawdzić czy nie mam znowu jakiejś infekcji dróg moczowych. Zaczynam myśleć, że może to ma wpływ na moje nieudane starania. Bo od roku ciągle jakieś bakterie w moczu mam... i ciut za wysoką kreatyninę, chyba mi na nerki poszło.
Zobaczymy... Może się w tym miesiącu przeleczę i zawieszę starania...
O kurcze to niedobrze! A przy siusianiu Cię nie boli nic?
Dobrze, że idziesz do lekarza. Daj znać jak coś 😘
-
nick nieaktualnyMarii876 wrote:O kurcze to niedobrze! A przy siusianiu Cię nie boli nic?
Dobrze, że idziesz do lekarza. Daj znać jak coś 😘
Właśnie nic, a nic. Rok temu miałam już infekcję i chyba nie doleczyłam do końca. A niby jak idzie na nerki to już objawów pęcherz nie daje...
A naczytałam się dziś że nieleczone infekcje mogą prowadzić do niepłodności
Teraz to się załamałam... i od razu się na dziś do lekarza umówiłam.