X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne We wrześniu w lesie parzymy się jak dziki 🐗 A potem już grzecznie sikamy na teściki ⏸️
Odpowiedz

We wrześniu w lesie parzymy się jak dziki 🐗 A potem już grzecznie sikamy na teściki ⏸️

Oceń ten wątek:
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Nowa_Ola ale fajnie, gratuluję! Na razie sami chłopcy 😄 a jak teściowa zareagowała?

    Ojjjjj… powiedzmy, że jakoś to przyjęła 🤣🤣🤣 najważniejsze że my jesteśmy przeszczęśliwi 🥰

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Mart768 Autorytet
    Postów: 803 1991

    Wysłany: 20 grudnia 2023, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola super :D

    Karolina jeszcze nie wiadomo czy sami chłopcy, bo u mnie to nic nie widać xD chociaż mam nadzieję, że będzie chłopak, ale może dowiem się jutro na wizycie 🤷🏼‍♀️

    Moja koleżanka miała tak, że nie wiedziała do konca ciąży, bo się tak dziecko układało niefortunnie :D mam nadzieje, ze u mnie sie jednak pokaze, bo juz mam troche za duzo tych smutnych beżowych ciuszkow 😅

    A tak poza tym to rozglądacie sie juz za szkołą rodzenia? I chcialam jeszcze zapytac czy macie juz terminy na połówkowe?

    🙋‍♀️31 🙋‍♂️ 43

    Wszystkie wyniki raczej w normie

    Starania o pierwsze dziecko
    na luzie od 12.2020
    na poważnie od 08.2021

    wrzesień 2022: cb
    styczeń 2023: cb?
    marzec 2023: cb?
    maj 2023: poronienie 7tc

    08.09.23 - II
    23.09 - pęcherzyk na USG
    28.09 - mamy <3, 6+0
    12.10 - kontrola, 8+1
    26.10 - kontrola, 10+4
    10.11 - prenatalne - niskie ryzyko, czekam na wyniki z krwi, raczej chłopak, ale to ostrożna predykcja :D
    23.11 - kontrola, 14+2, płeć nadal nie znana :D, prenatalne okej
    21.12 - jednak dziewczynka :D
    18.01 - połówkowe - wszystko okej, na pewno dziewczynka :)
    15.02 - 850 g, wszystko okej
    14.03 - 1350 g, powiedzmy, że okej, ale to dolna granica normy
    28.03 - 1700 g, wszystko okej
    16.04 - zmiana gina, 2500 g Bobozaura
    07.05 - następna wizyta
    13.05 - planowy termin CC
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 20 grudnia 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mart - no tak, jakoś zakodowalam że u Ciebie już raczej chłopiec 😄 ja właśnie czekam na wizytę, zobaczymy co tam maluszek objawi 😛

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Karlaa Przyjaciółka
    Postów: 84 30

    Wysłany: 20 grudnia 2023, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, trochę mnie nie było, ale grudzień rozpoczęłam od plamień i leżenia w szpitalu, później dopadło mnie mocniejsze przeziębienie i tak zleciało. W końcu odpukać wszystko się unormowało i jest dobrze. Powoli będę odstawiać duphaston i luteinę.

    Na prenatalnych wszystko w porządku, niskie ryzyka jedynie wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego lub zahamowania wzrastania płodu- trochę się przeraziłam ale Lekarz kazał się nie przejmować i przepisał acard.

    Dzisiaj u nas 16+4 i na wizycie u Lekarza również wszystko w porządku, niestety przez ułożenie miednicowe nie był w stanie określić płci :) Na prenatalnych inny Lekarz widział „jakiegoś dzyndzla” :D ale to nic pewnego.

    22 stycznia mamy połówkowe i może już będzie widać :)
    Cieszę się, że u Was wszystko w porządku :)
    Mam do Was pytanie, jakie witaminy dla kobiet w ciąży przyjmujecie ? Ja przyjmuję PregnaPlus bez żelaza

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 21 grudnia 2023, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karla, cieszę się, że już dobrze :) Ja przyjmuję Puerię Duo, dodatkowo wit d i c, magnez.

    U mnie ostatnie kilka dni były bardzo ciężkie. W niedzielę sprawdzałam swoje wyniki tylko dlatego, że na czerwcowych mamach zaczęłyśmy rozmawiać o badaniu CMV, które nie jest obowiązkowe. Okazało się, że robiąc badania prawie 6 tygodni temu byłam DODATNIA, a lekarz na to nie zareagował. Ordynator szpitala powiatowego, który prowadzi mnie od lat i któremu ufałam nie zwrócił na to uwagi. Po poniedziałkowej konsultacji z ginekologiem powtórzyłam badanie IgG i IgM. Nadal jestem dodatnia, choć IgG rośnie, a IgM trochę spadło.. Dziś miałam konsultację z innym ginekologiem - standardowo - nic z tym nie zrobimy, to loteria, bla bla. Na własną rękę zrobiłam sobie awidność CMV w diagnostyce i dziś w końcu dostalam wyniki - 0,60, a powyżej 0,25 oznacza, że do infekcji pierwotnej nie doszło minimum 4 m-ce temu <3 Zaraz po otrzymaniu wyników szybko wykupiłam konsultację z lekarzem chorób zakaźnych. Potwierdził mi, że moja awidność oraz przeciwciała wskazują, że nie jest to infekcja pierwotna, tylko wtórna, która prawdopodobnie była przynajmniej pół roku temu, nie zagraża ciąży.. KAMIEŃ Z SERCA! Lekarz zwrócił mi jednak uwagę na to, że mam prawdopodobnie osłabiony organizm i te dodatnie IgM utrzymują się nadal, więc jestem bardziej narażona na toksoplazmozę (nie mam przeciwciał, nigdy nie przeszłam), więc muszę uważać.

    Dziewczyny, w końcu mogę oddychać.. Ogrom stresu na mnie spadł, ale całe szczęście wszystko dobrze. Zbadamy Maluszka po porodzie, ale szansa na to, że urodzi się z cytomegalią wrodzoną jest mniejsza niż 1%. <3

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Mart768 Autorytet
    Postów: 803 1991

    Wysłany: 22 grudnia 2023, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! U mnie po wizycie tak na 98% dziewczynka, wszystko wygląda okej na usg ^^ umówiłam się na połówkowe 18 stycznia. W międzyczasie muszę jeszcze umówic się na usg brzucha, bo chyba odezwała się u mnie kamica żółciowa. Nie mialam tak wczesniej i nie kojarze, zebym miala jakies predyspozycje rodzinne, ale to w ciąży sie ponoc moze uaktywnic, wiec zobaczymy 🤷🏼‍♀️

    Nowa_Ola wspołczuję tego strachu, ale dziękuję, ze sie podzielilas tą historia, powiedzialam mojemu ginowi o tej cytomegalii i był w szoku, bo był przekonany, ze ja te badania juz kiedys mialam 🤷🏼‍♀️ no ale wystawił mi aktualnie skierowanie, wiec bede robić w styczniu.

    Karlaa to dobrze, że sytuacja z plamieniami już ustabilizowana, mam nadzieję, ze nie bedą sie powtarzac :( co do witamin - u mnie też pregnaplus, czasem jeszcze sobie wezmę magnez.

    KarolinaK pewnie zakodowalas z tym chlopcem, bo ja do ostatniej chwili trzymalam kciuki, zeby to byl chlopiec xD jeszcze jest 2% szansy xD Ale Stary sie ucieszyl, nawet zainicjowal rozmowe o imionach i chyba nawet jakieś nienajgorsze wybraliśmy 😅 ale na razie jeszcze nie mowie nic, dopiero pewnie na połówkowych sie z tym ujawnię :D

    🙋‍♀️31 🙋‍♂️ 43

    Wszystkie wyniki raczej w normie

    Starania o pierwsze dziecko
    na luzie od 12.2020
    na poważnie od 08.2021

    wrzesień 2022: cb
    styczeń 2023: cb?
    marzec 2023: cb?
    maj 2023: poronienie 7tc

    08.09.23 - II
    23.09 - pęcherzyk na USG
    28.09 - mamy <3, 6+0
    12.10 - kontrola, 8+1
    26.10 - kontrola, 10+4
    10.11 - prenatalne - niskie ryzyko, czekam na wyniki z krwi, raczej chłopak, ale to ostrożna predykcja :D
    23.11 - kontrola, 14+2, płeć nadal nie znana :D, prenatalne okej
    21.12 - jednak dziewczynka :D
    18.01 - połówkowe - wszystko okej, na pewno dziewczynka :)
    15.02 - 850 g, wszystko okej
    14.03 - 1350 g, powiedzmy, że okej, ale to dolna granica normy
    28.03 - 1700 g, wszystko okej
    16.04 - zmiana gina, 2500 g Bobozaura
    07.05 - następna wizyta
    13.05 - planowy termin CC
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 23 grudnia 2023, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karla - ojej, biedna jesteś z tymi krwawieniami, mam nadzieję że już Cie to nie czeka...
    Ja biorę Prenatal Duo, przy czym lekarka mówiła że jeśli żelazo i ferrytune będę mieć ok, to mogę brać bez zelzasa coś 🙂

    Nowa_Ola kochana, nie wyobrażam sobie co musiałaś przejść 😱 i kurcze, dziwię się że lekarz nie ogarnąl, ale w sumie moja lekarka jest też bardzo ok, a widzę że tak średnio uważnie patrzy w kartę czasem.
    Dobrze że już się wyjaśniło... Ja pierwszy raz teraz robiłam to badanie i jak zobaczyłam jeden wynik dodatni to miałam zawał choc to świadczyło o dawnej infekcji.

    Mart - to ciekawy jesteście przypadek że bardziej chłopiec 😄 ja się spotykam właśnie z tym że na odwrót, bo wokoł nas to się bardzo dużo chłopców rodzi 🙂
    Ja w sumie trochę miałam tak po prenatalnych że kurcze może jeszcze będzie dziewczynka ale nie chcialam tak myśleć bo to jest zupełnie na takim powierzchownym poziomie żebym chętnie kupiła różowe ciuszki itd. i miała powód żeby bardziej poszerzyć wyprawkę bo dla chłopca to już dużo mam 🙂
    Ale bardzo się cieszę że będzie synek ❤️

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 24 grudnia 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia ❤️ niech te nasze dzieciątka się dobrze rozwijają, a ciąże będą nudne ❤️

    Mart768 lubi tę wiadomość

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 24 grudnia 2023, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również życzę Wam Wesołych Świąt ❤️ jeszcze kilka miesięcy i będziemy tulić nasze Maleństwa ❤️

    Mart768 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Karlaa Przyjaciółka
    Postów: 84 30

    Wysłany: 25 grudnia 2023, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowych, spokojnych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Wszystkiego co najlepsze ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2023, 00:56

    Mart768 lubi tę wiadomość

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 2 stycznia, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak tam żyjecie po Świętach? 🙂
    U mnie wyraźnie lepiej i jakoś chwilę przed Świętami poczułam ruchy, a teraz już jestem pewna, że to "to" 😀 chociaż i tak można zwariować, bo jak nie czuję, to się boję, że coś jest nie tak 🤷

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 7 stycznia, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w Nowym Roku,
    Dawno mnie nie było. Mam nadzieję,że u Was wszystko w porządku i spędziliście miło święta.
    Mart jak fajnie,że już możesz zaszaleć na zakupach. Dużo różu już zdążyłaś kupić?
    Nowa Ola ja w pierwszej ciąży nie badałam, ale w drugiej już tak i wyszło mi,że kiedyś przeszłam bo miałam przeciwciała. Warto badać. Dobrze,że u Ciebie dobrze historia się skończyła i się uspokoiłaś.
    Czyli mamy tutaj przewagę chłopców 😊.
    Karla a kiedy masz wizytę teraz? Może tym razem uda się zobaczyć płeć.
    Ja mam połówkowe 11 stycznia,ale chcę przełożyć na inny dzień bo akurat mi nie pasuje.
    KarolinaK ja czuję ruchy jakoś od 17 tygodnia, powiem szczerze,że są coraz bardziej intensywne, teraz to normalnie fikołki.
    Nie wiem jak u Was ale mi to wywaliło brzuch jak nie wiem. Mam brzuch jak w 30 tygodniu pierwszej ciąży a jestem w 21 tygodniu obecnie. Jakoś czuję się nieatrakcyjnie i grubo. Wtedy miałam czas na ćwiczenia, basen, miałam dobrą formę,a teraz porażka. Zupełnie nie mam czasu, jeszcze mamy w domu remont. Do tego jestem strasznie nerwowa i wredna, zaraz nie wiadomo czemu płacze. Mężowi się obrywa ciągle. Czuję się gorzej niż w pierwszej ciąży. Boli mnie mocniej podbrzusze, nogi puchną jak za długo na nogach coś robię. Jak Wy się czujecie ? Jak Wasze brzuchy?

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 8 stycznia, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny <3

    U mnie tak sobie, czuję się na pewno gorzej niż w I trymestrze. Dodatkowo mam spadek żelaza, lekarz dał mi końską dawkę i próbuję się z nią zaprzyjaźnić, ale nie jest to takie łatwe. W czwartek miałam wizytę i porozmawiałam z lekarzem odnośnie tego dlaczego wcześniej nie zalecił mi dodatkowych badań w związku z cmv dodatnim. Lekarz nie przyznał się, ale widać było, że przeoczył po prostu wynik :/ Dopytywałam go, próbowałam jakoś coś z niego wyciągnąć i chyba w rezultacie chcąc mi się odpłacić policzył mi za wizytę 600 zł, że niby usg i wizyta na tym etapie ciąży to już osobna sprawa.. Na usg wszystko niby okej, tętno się uspokoiło - 153 uderzenia, ale lekarz znów mnie nastraszył dodając "ale proszę się nie denerwować", bo Mały ułożył sobie dziwnie stópkę, tak trochę krzywo, teoretycznie mógł ją zaplątać, ale już się naczytałam o wadach stóp. Zmieniam tego lekarza, on i tak nie będzie już tu przyjmował, ale mam dość. Od wizyty do wizyty mnie czymś straszy, przeoczył cmv, po prostu to nie na moje nerwy. Nie chodzi mi o to, żeby lekarz mi nic nie mówił, ale żeby po prostu mówił kiedy faktycznie jest źle, nie wiem już sama.

    Co do brzucha, to ja po moim schudnięciu miałam problem żeby poukładać sobie to w głowie, że znów "rosnę". I ja wiem, że to bzdura, bo rośnie we mnie nowe życie, ale znów czułam się jak wtedy - wielka. Na szczęście mąż trochę mnie nakierował w tym przypadku na dobre myślenie i teraz już mam inne podejście. Co prawda brzuszek nie jest super okrągłą piłeczką, bo jeszcze mam takie lekkie załamanie na pępku, ale z dnia na dzień jest coraz większy i okrąglejszy, polubiliśmy się :) Lekarz mnie pochwalił, bo mam jakieś 2 kg na plusie w 19 tc, a przecież startowałam z nadwagą. Cieszę się, że udaje mi się tę wagę trzymać na spokojnie.

    Wracając do tego jak się czuję - jest mi niedobrze, boli mnie podbrzusze jak za dużo się ruszam, mam zaparcia od żelaza, boli mnie głowa, piersi, ale przeżyję dla tego Malucha co tylko trzeba. Ruchów nadal nie czuję, czasem coś mi się wydaje, ale najczęściej swędzi mnie skóra na brzuchu po prostu :D Lekarz powiedział, że mogę poczuć ruchy dopiero około 21 tc, bo nadal mam nadwagę, łożysko jest z tyłu. Dobijają mnie teksty z otoczenia w stylu 'ja to już czułam ruchy w 16tc, ale nie miałam takiego brzucha jak ty" :/ Super, ale po co mówić takie rzeczy. Zdarzyło mi się już też dotykanie mojego brzucha, pytanie "mogę?" na które nawet nie zdążyłam odpowiedzieć, a ręka już na brzuchu. Nie lubię tego, biorąc pod uwagę moją przeszłość i ciągłą walkę z akceptacją ciała, strasznie mnie to drażni.

    Chyba trochę pomarudziłam :D

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 8 stycznia, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa Ola 600 zł za wizytę? Chyba go pogięło... Ja teraz za połówkowe będę płacić 400 zł. Ale to będzie trwało okolo 40 minut i to bardzo dokładne badanie. Dobrze,że myślisz o zmianię lekarza. Masz już kogoś na oku? Jeśli chodzi o ruchy to w pierwszej ciąży czuć je dopiero właśnie koło 20-23 tygodnia ,ale to też kwestia indywidualna , ja w pierwszej ciąży czułam właśnie koło 20 tygodnia, ale to są muśnięcia na początku, więc możesz czuć a nie wiedzieć,że to to. W drugiej ciąży rzeczywiście szybciej czuć, przynajmniej ja czuję już intensywnie, nawet Mąż czuł przez skórę ręką. Nie przejmuj się tekstami, każdy mądry, zwłaszcza te co były w ciąży bardzo dawno temu. Każdy ma inny organizmz inaczej przechodzi ciążę.

    Jeśli chodzi o żelazo to dobrze,że lekarz Ci przepisał bo właśnie w życiu płodowym dziecko robi zapasy, które powoli spadają do 6 miesiąca życia. Im więcej zgromadzi tym mniejsze ryzyko zbyt niskiego poziomu. U mnie niby morfologia była spoko w ciąży,ale Mały po 6 miesiącu miał niedokrwistość i do tej pory musimy suplementować. Ciężko to wyrównać. Mały ma półtorej roku już.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 8 stycznia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na połówkowe też idę do niego jeszcze i pewnie też zapłacę z 600 zł, a potem już mam innego na oku, tam wizyta z USG 350 zł, więc normalna cena. Rodzić będę chyba prywatnie w medicoverze.

    Z tymi ruchami nie mam ciśnienia, na spokojnie poczekam na te ruchy. Akurat te teksty słyszałam od osoby, która rodziła dwa lata temu i trochę się zdziwiłam, bo jednak młode mamy wydawało mi się że będą bardziej wyrozumiałe :D To żelazo jakoś wytrzymam, oby tylko dla dzidziusia było dobrze ❤️

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 8 stycznia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny Drogie! Widzę, że wszystkie mamy trochę tryb niezadowolenia z rosnącego ciałka 🤷 mam dokładnie, jak piszecie...chciałam przed kolejną ciążą wrócić chociaż do wagi 60 kg, a niestety wystartowałam z 64 🤷 i mam już koło 2,5 na plusie, dokładnie jak z synkiem na tym etapie. Poprzednia lekarka mnie strofowała, bo od 20 tygodnia potrafiłam nawet przytyć 4 kg w miesiąc 😱 w każdym razie zamówiłam sobie nawet dietę pudełkowa, ale myślę tak jak Wy, że kurcze ciąża to nie etap, żeby się tak przejmować...z drugiej strony też czuję się taka napompowana, opuchnięta i po prostu okrągła 😄 z synkiem drugi trymestr wspominam świetnie a teraz tak sobie 🤷 tak jak piszesz Margo, brak ruchu nie pomaga chociaż w tej pogodzie ciężko się zmobilizować... No i cholercia wszystko mnie boli, mam wrażenie że mi mięśnie dna miednicy wysiadają ale chodzę do fizjo.

    Nowa_Ola - 600 zł za wizytę to jest jakaś porażka. Na prenatalnych u super lekarza place 350 i tyle samo u mojej lekarki gdzie naprawdę robi dokładne USG, wszystko tłumaczy itd. dobrze że zmieniasz gościa. Powiem Ci że ja chodziłam w pierwszej ciąży do fajnej babeczki, z dluuugim stażem w szpitalu ale jednak mam wrażenie że lekarze już w pewnym wieku jadą na rozbiegu i nie mają aż tyle chęci żeby się zaangażować. Teraz specjalnie wybrałam lekarkę która już ma duże doświadczenie, pracuje w szpitalu ale widać że ciągle się uczy i bardzo chce być na bieżąco 😃no i sama urodziła 4 dzieci także budzi moje zaufanie. Poleciła mi swoją położona i powiem Wam że chce z nią pogadać o porodzie domowym 😱 zobaczymy co mi powie.
    Co do ruchów - to brak empatii młodych matek mnie osłabia. 😱 Z synkiem pewność do do ruchów miałam tak koło 19 tygodnia, ale to były muśnięcia. Teraz faktycznie te muśnięcia były juz koło 16 tygodnia, ale to druga ciaza. Wszystko zalezy od ułożenia, od budowy ciała kobiety. Także nie przejmuj się gadaniem...
    Ale dobrze że możemy sobie tu ponarzekać 😄

    Nowa_Ola lubi tę wiadomość

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 9 stycznia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Karolina ❤️

    Z tymi dietami to naprawdę nie ma co. Ja uznałam, że skoro raz schudłam kilkadziesiąt kg, to zrobię to ponownie, bo wiem, że potrafię! Ratują mnie spacery z naszym psem, bo jednak dużo ruchu z nim mamy dzień w dzień.

    Teraz będę chodzić do takiego lekarza, który jest również polecany i uratował mojej koleżance jajnik, wokół którego w jakiś sposób owinęła się torbiel i go blokowała. Mam nadzieję, że facet mnie nie zawiedzie 😅 W drugiej ciąży podobno ruchy czuję się szybciej, plus wiesz jakie to uczucie i łatwiej Ci rozpoznać :) A powiedz, jak synek zareagował na wieść o rodzeństwie? Rozumie, że w brzuszku rośnie maluch, czy jeszcze nie ten etap?

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 752 526

    Wysłany: 9 stycznia, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola przede wszystkim 2 kg na ten moment to super wynik u Ciebie :) no i tez wiele kobiet chudnie bardzo po ciazy od karmienia i od opieki nad noworodkiem. Ja wiem, ze u mnie niestety tak to nie dziala :D ale moze u Ciebie tak bedzie? Plus podobno karmienie dobrze dziala na cukry :)

    Fajnie, ze zmienisz lekarza :) Brzmi sensownie! Nie ma co sie na sile szarpac :) Szczegolnie ze naprawde w Polsce ta opieka prywatna jest na dobrym poziomie wiec nikt Ci łaski nie robi :)

    Synek roznie :) Chyba jeszcze brzuch na nim nie robi wrażenia, ale na pewno wie, ze czeka na braciszka. Czasem cos opowiada, ale nie ma jakiejs wielkiej eksytacji.

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1270 1386

    Wysłany: 10 stycznia, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Nowa_Ola przede wszystkim 2 kg na ten moment to super wynik u Ciebie :) no i tez wiele kobiet chudnie bardzo po ciazy od karmienia i od opieki nad noworodkiem. Ja wiem, ze u mnie niestety tak to nie dziala :D ale moze u Ciebie tak bedzie? Plus podobno karmienie dobrze dziala na cukry :)

    Fajnie, ze zmienisz lekarza :) Brzmi sensownie! Nie ma co sie na sile szarpac :) Szczegolnie ze naprawde w Polsce ta opieka prywatna jest na dobrym poziomie wiec nikt Ci łaski nie robi :)

    Synek roznie :) Chyba jeszcze brzuch na nim nie robi wrażenia, ale na pewno wie, ze czeka na braciszka. Czasem cos opowiada, ale nie ma jakiejs wielkiej eksytacji.

    Pewnie, że tak, masz rację :) dlatego zmienię sobie lekarza i może będzie lepiej :)

    A synek pewnie zrozumie dopiero jak już się maluszek pojawi. Tak sobie myślę, to też chyba kawał roboty dla rodziców żeby przygotować dziecko na rodzeństwo, szczególnie dziecko, które jest małe i może być zazdrosne o nowego członka rodziny 😅

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 14 lutego, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Co u Was? Odświeżam wątek. Jestem ciekawa jak się czujecie?
    U nas 26 tydzień skończony, brzuszek już piłeczka. Przyznaję,że robi się trochę ciężej. Staram się być aktywna, wczoraj byłam u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Polecam gorąco, opracowaliśmy plan ćwiczeń mięśni dna miednicy żeby wzmocnić je przed porodem. Dodatkowo dowiedziałam się,że dolegliwości w ciągnięciu w kroczu są związane z żylakami na wargach sromowych, które często występują w drugiej ciąży. A myślałam,że to przez bliznę po nacięciu krocza. Także dziewczyny jeśli się zastanawiacie to nie ma co, poszukajcie tylko dobrego specjalisty. Warto przygotować się odpowiednio do porodu. Oczywiście najpierw uzgodnijcie to z lekarzem prowadzącym czy nie ma przeciwwskazań. Czekam na Wasze odpowiedzi. 😘

    Karlaa lubi tę wiadomość

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
‹‹ 95 96 97 98 99
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ