WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kolejne usg pewnie bede miala za kolejne 8 tyg wiec pewnie wtedy poznam plec jak nie teraz, bede w 14 plus 1kaarolaa wrote:no to zobaczymy
moj w 13+1 nie chcial sie ustawic i w 15+2 tak samo wiec tym razem zjem cos slodkiego przed wizyta zeby byl zywszy
musi sie w koncu moj Kropek ujawnic 
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyw sierpniu minie rok jak odwiedzilismy pierwszy raz klinike, teraz ten czas to mi szybko lecikaarolaa wrote:cedr to trzymam kciuki
jak wrocisz pisz co i jak i wstaw zdjecie jesli dostaniesz z usg 
oj jak szybko 
jesc mi sie chce, zrobilam golabki do tego beda ziemniaczki i mizeria z ogora
ale poczekac na meza, bedzie po 16...
cedr697 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyznam to ja na fundusz czekalam od pol godziny do nawet 4 godzin na wejscie do lekarza...teraz poki chodze prywatnie jak mam umowiona wizyte tak wchodze, ale od wrzesnia to sie skonczy, wtedy wracam na fundusz...cedr697 wrote:odezwę się napewno ale pewnie dopiero jutro bo gina mam po 19 i jak znam życie to trzeba będzie posiedzieć.
-
Angelabd wrote:tzw. badanie krzywej cukrowej - robi się co miesiąc
eeeeeeeee, nieeee. Krzywą cukrową robisz raz, ewentualnie powtarzasz jak niepokojące wyniki są.
Anutka, to usg 16 to prenatalne już? ale zleciało... Ale jak mam być szczera, to z płcią poczekałabym do połówkowego. Wiele dziewczyn już po prenatalnym niby poznało płeć i wpadło w wir różowych czy niebieskich zakupów a potem wielkie zdziwienie
Ja do tej pory sceptycznie podchodzę do mojego Synka, w śr mam wizytę kontrolną i umówię się na usg, żeby spr co tam słychać u Małego, ile podrósł i czy nie zamienił się w Małą 
Poza tym to znowu mam problemy z siecią, zżera mi neta i wiesza się i wogóle doopa.
I głowa mnie boli przy tych upałach, masakra.
kierzynka, kaarolaa, Angelabd lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola, tak to bym nie wytrzymała

mam mnóstwo ubranek po dziewczynach moich, właśnie ostatnio przyniosłam i wyprałam to co się nadaje dla chłopca, tzn bez falbanek i różowych kwiatuszków. Szczerze to nie myślałam że tyle tego mam- białe, żółte, niebieskie, zielone, taki uniseks bym powiedziała. Ptzy dziewczynkach mi się wydawało że dziewczęce, a teraz że chłopięce....
parę sztuk kupiłam teraz, ale szaleć nie będę. Jakby się płeć zmieniła, to zniosę resztę po dziewczynach. A jak zostanie chłopak to też właściwie niewiele zostanie do zakupienia.
Kierzynka, będziesz i ty niedługo mamuśką :*
kaarolaa, kierzynka, Anutka, cedr697 lubią tę wiadomość











