Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania

A ja niestety muszę ten cykl odpuścić Mimo całego entuzjazmu bo to pierwszy z ovufriend, wyszło jak wyszło. Najpierw mąż chory na antybiotykach, teraz jak wyznaczyło dni płodne to musi lecieć do PL. Plus taki, że przywiezie mi witaminy i testy więc od maja podejście kolejne

Ja to w ogole nie wiem co myslec o tym cyklu. Pisalam,ze w pprzednim miesiacu okres mi sie spoznil okolo tygodnia.
.z mezem kochalam sie okolo 13 marca.w terminie spodziewanej @ pojawily sie jakies dziwne objawy (ktorych na poczatku w ogole bym nie polaczyla z ciaza)- Totalny brak apetytu,nawet wstret do jedzenia,odraza na zapachy.Dopiero potem zaczelam kojarzyc. Zrobilam kilka testow (po spodziewanym terminie @) wszystkie negatywne.Az wreszcie dostalam krwawienia- 4 dniowe ( +dwa dni plamienia).W tym miesiacu z mezem juz szalejemy:)) co drugi dzien sie kochamy:) oczywiscie suplemwntuje kwas foliowy,zaczelam brac olej z wiesiolka bo moj sluz nigdy nie byl idealny,ksiazkowy. Dzis mam 14dc co obserwuje!? Mam wrazenie,ze sluzu nie mam w ogole....rano jak wstalam dzisiaj to byl wodnisty mleczny.Poza tym nic nie obserwuje...wczoraj bolal mnie jajnik lewy,w sumie okolo 9dc tez mnie pobolewal...no i co chwile latam do lazienki! Kilka dni temu pomyslalam sobie moze zalapalam zapalenie pecherza? Wiec od razu siegnelam po furagin. Nic nie piecze nie boli a do lazienki latam jak szalona. Aaaa no i od 11dc robie testy owulacyjne.Jak na razie wczoraj pojawila sie blada druga kreska ale i tak bardziej widoczna niz te poprzednie...mam wrazenie- im bardziej sie chce tym mniej z tego wychodzi!

witam nowe forumowiczki i te 'stare' oczywiscie tez,

rosax a co tam u ciebie???

mi szybko minął weekend, wczoraj zrobilismy sobie wycieczkę krajoznawcza bo bylo bardzo cieplo u mnie, a dzis zimno i deszczowo

powodzenia w staraniach

Witam Nowe dziewczyny
Mi ovu wyznaczył owulacje, przerywaną linią, ale zawsze coś. Teraz czekam, jestem 3 dpo. Temperatura póki co stosunkowo niska. Jajniki lekko bolą jak na okres.

Tez dziś lewy pobolewal trochę. Środę lub w czwartek znów zatestuje jeśli @ nie dostane.

Witam nowe dziewczyny

Jakoś tutaj u Nas ostatnio dość cicho

Emerald, jak się czujesz ? Wszystko w porządku ?

Witam wszystkie nowe Dziewczyny

Ja już odliczam czas do kolejnego cyklu i do podjęcia starań Prócz tego mam teraz dwa wyjazdy, jeden integracyjny z pracy, a drugi to majówka, więc czas trochę odpocząć

Witam nowe dziewczyny
Mamuśka, dziękuję, że pytasz. Czuję się fizycznie całkiem dobrze. Bolą mnie trochę piersi, mam lekkie mdłości lub wilczy apetyt.
Gorzej z psychiką. Są momenty, że czuję się jak wrak, zwłaszcza, gdy plamienie wraca lub zrobię betę. Są też momenty, gdy jestem pełna optymizmu i nadziei. Czekam na wtorek, wtedy mam wizytę.

Kushina, jeszcze raz gratuluję Werni, Śliwka, trzymam kciuki za Wasze testy.

Nie chce mi sie kolejny raz pisac a wiec wkleje z innego forum co u mnie..

Powiem tyle.
Czekam na nowy cykl.
Pojechalam dzis dopiero.

Usg - endo powiekszone ale tak samo moze sie zwiekszyc przed okresem. Cysta.. Nie duza nie grozna ale do kontroli..
Test ciazowy - negatywny. Tak samo i w domu mialam dzis z rana. Nawet cienia nie bylo juz.
Beta - czekam na telefon jaki jest wynik po 17 ma dzwonic jesli cos jeszcze jest a jak nic nie ma to nie bedzie dzwonic. Gdyby jednak cos bylo natychmiast mam wracac do szpitala.
Rozmowa ogolna - "ile pani juz tych ksiazek medycznych poczytala?" sama ja pytalam o endo wykres swoj zolc w jajniku i w ogole. wszystko ogolnie ok. Zglosic sie do swojego lekarza pod katem "gubienia ciazy" zrobic niezbedne badania. Odczekac cykl popatrzec na wyniki i strzelac gole. Nieuniknione beda tabletki /antybiotyki zalezy jakie cholerstwo we mnie siedzi.
No i potwierdzila ze jajowod wycieli.. Jak spytalam czemu mnie nie poinformowali odpowiedz "wszystkie papiery zostaly wyslane do twojego ginekologa i on mial obowiazek Cie poinformowac a raczej powtorzyc to co lekarz pewnie Ci powiedzial jak bylas po operacji"

Po telefonie dowiedzialam sie ze beta jest 3,6 tylko wiecej od normy minusowej. "ciaza zgubiona"


Dzis mam juz 2 dzien nowego cyklu, ktory chcemy odpuscic. A w nastepnym zaczac. No chyba ze i w tym zaryzykujemy. Tak mi sie przypomialo co kiedys pisalam... Chyba zaczynam w to wiierzyc w ta swoja bajke ktora wymyslilam.
A pisalam tak

"Aaj ja to mam jednak cos z glowa hihi. Wszystkp sobie juz ulozylam jak bedzie a kiedy z mezem rozmaialam przez telefon on wszystko potwierdzil hihi "kochanie Ty zawsze jak mowisz to tak bedzie, a to co powiedzialas teraz to i ja wiem, ze tak bedzie"
A wiec opowiedzialam mu tak.
Do kwietnia biore tabletki. W maju bedzie jako tako okres a w czerwcu juz go nie bedzie. Na poczatku lipca zrobie badanie gonekologiczne i sie okaze ze mamy dwa pieknie bijace serduszka bo bog teraz chce nam oddac to co zabral wczesniej. Ale nie w liczbie 4 a tylko 2.
No i mezus wszystko potwierdzil. A wiec mamy plan na maja i czerwca

Wiem wiem niby nie mozna po tabletkach anty tak szybko ale lekarz sam powiedzial zeby odczekac miesiac. Tabletki w koncu tylko 3 listki wezme bez przerwy.. Teraz mam zamiar tak bardzo w to wierzyc zeby tak bylo! Przyciagne te wszystkie mysli wspolnie z mezem! "

I teraz sobie mowimy ze pewnie tak bedzie jak powiedzielismy, a wiec czekamy na te dwa serduszka
Staram sie myslec tylko pozytywnie. Nie mozna sie zalamywac, NIGDY!

Inez, ja być może też odpuszczę ten cykl. Także nie jesteś sama.
Mam totalny mętlik w głowie.

Rosax, Twoje podejście jest budujące.

Czy Was też irytuję wścibstwo innych ludzi a już najbardziej rodziny? Na każdym kroku słyszę, że to już najwyższa pora, że na co ja czekam itp. Zamówiłam na adres teściowej witaminy, testy owu i ciązowe na zapas bo w norwegii ceny kosmiczne i juz gadanie, wypytywanie, bo niestety otworzyła tą przesyłkę. Jakby nie mogli wykazać trochę taktu i cierpliwości ehhh.

Emerald, cieszę się, że wszystko w porządku i póki co dobrze się czujesz Daj znać oczywiście po wizycie, co powiedział lekarz

Inez, Marzymisie, u mnie ten cykl też jest stracony, więc czekam na maj

Cześć dziewczyny:)

U Mnie dzisiaj 19dc, starania były w tym miesiącu ale mam jakieś dziwne myśli, że z kolei znowu się nie uda...

Inez 87 u Mnie to samo, ciągłe pytania ze strony rodziny, to kiedy dziecko, kiedy chrzciny itp, denerwuje Mnie to strasznie, nikt nie pomyśli nawet jak można zadawać takie pytania, ja nigdy nie zadałabym komus pytania kiedy dziecko ;(

Dziewczyny, byłam dziś na usg. 6dzień cyklu a endometrium tylko 2mm . Chyba za mało nie?
Siedzę i szukam norm ;/

Oj tak, nawet bardzo. Teraz rusza mnie najbardziej,gdy zaczęły się problemy i może być ciężko z zajściem w ciążę.
Tylko cierpliwość nas uratuje

No właśnie nikt nie pomyśli, że mogą być problemy i takie pytanie podwójne denerwują, bo ja o niczym innym nie marzę jak o dziecku, ale jest jak jest, potrzeba czasu i cierpliwości.

No ale nic czekamy na maj, tym razem musi się udać

rosax
twoje podejscie jest super, tak trzymaj

moja rodzina to mysli na odwrot, ze po tym co przeszlam nie bede miala ochoty juz sie starac o kolejne dziecko,
a ja nie ich informowac

Moja rodzina, ta z którą mam kontakt, najbliższa nie robi żadnych uwag, nie słyszę sugestii.
W pracy jedynie się zdarzy czasami lub od osób, które nie są mi bliskie w ogóle, a czują się w obowiązku chyba poinformować mnie, że niby "czas najwyższy".

Dziewczyny myślicie, że branie antybiotyków wpływa na płodność i ilość plemników? Coś wyczytałam, że 4 miesiące mogą być problemy, a mój mąż brał antybiotyki w styczniu i teraz tydzień w kwietniu. Bo się kurcze okaże, że starania przełożę nie do maja, a do sierpnia

Inez tu nie ma co odkladac tu trzeba dzialac a noz widelec maz ma silna armie nawet po antybiotyku mozesz ewentualnie wspomoc suplementami na czas rekonwalescencji po antybiotykowej