Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki marzymisie :* tez idę spać. Dziś i ostatnio to jestem poza domem a net tylko w domu mam. Jutro z samego rana tez mnie nie ma bo idę do urzędu.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Ja sie nie nastawiam w tym cyklu, że sie uda.
To będą nasze pierwsze starania, ale fakt ze zrobiłam wcześniej komplet badań, uświadomił mi że łatwo nie będzie i myślę że nie będzie chociaż takiego rozczarowania jak się nie uda. Oboje zdajemy sobie sprawę z tego.
Pozytywne w tym wszystkim jest to, że mam 5kg mniej
Werni jak Twoja prolaktyna?
-
nick nieaktualnymarzymisie wrote:Ja sie nie nastawiam w tym cyklu, że sie uda.
To będą nasze pierwsze starania, ale fakt ze zrobiłam wcześniej komplet badań, uświadomił mi że łatwo nie będzie i myślę że nie będzie chociaż takiego rozczarowania jak się nie uda. Oboje zdajemy sobie sprawę z tego.
Pozytywne w tym wszystkim jest to, że mam 5kg mniej
Werni jak Twoja prolaktyna?
Kurcze idziesz jak burza z tymi kilogramami tez rok temu robilam komplet badan zanim zaczelam sie starac i niestety bylo pare rzeczy do ogarniecia i zalowalam ze nie zaczelam sie najpierw starac a potem szukac przyczyny problemu jakby sie nie udawalo.
-
nick nieaktualny
-
ZakreconaŻona wrote:Asiaa a co budzi Twoją wątpliwość? Bo nie ms co szukać dziury w całym
a jak Ci nie daje spokoju to poziom prolaktyny i tsh.
Zakręcona ma rację, jeśli nie masz żadnych męczących dolegliwości a cykle regularne, to na luzie.
Chyba, że już długo się staracie. -
ZakreconaŻona wrote:Kurcze idziesz jak burza z tymi kilogramami tez rok temu robilam komplet badan zanim zaczelam sie starac i niestety bylo pare rzeczy do ogarniecia i zalowalam ze nie zaczelam sie najpierw starac a potem szukac przyczyny problemu jakby sie nie udawalo.
Bez przesady, to rozłożone w czasie, więc nie tak gwałtownie, raczej stopniowo i rozsądnie.Chyba już stanie mi ta waga, bo jak dla mnie to moje optimum i więcej gubić nie potrzebuję.
A ja sama nie wiem,czy żałować że wcześniej nie ruszyłam z badaniami, chyba bym nie mogła przez dłuższy czas żyć ze świadomością, że coś nie tak.
-
Cześć dziewczyny Wybaczcie, że się nie udzielam, ale póki nie mam jasności sytuacji z moją ciążą jest mi ciężko. Nie potrafię nawet określić swoich uczuć. Miewam momenty nadziei i zwątpienia na zmianę. Czekam na wtorkową wizytę, a czas się dłuży.
Regularnie za to Was czytam, więc jestem na bieżąco. Czekam na zielone wieści. Mam nadzieję, że szybko nadejdą
21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Hej dziewczyny, u mnie dużo pracy, w tygodniu zawodowej (koleżanka na urlopie) a w weekend trzeba ogarniać ogrodowe rzeczy.
Czekam na testowanie, chciałam już dziś biec po test na jutro, ale powstrzymam się, zrobię w 13 dpo, jak nie wytrzymam, a jak będę miała jeszcze trochę cierpliwości to zaczekam aż @ się nie pojawi 15 dpo i wtedy zrobię...
Z objawów (bardziej chyba urojonych) to miałam mega senność (3 dni z rzędu przesypiałam w dzień 2 h), czasem łapały mnie skurcze w macicy nagłe, no i mdłości lekkie, a dziś po śniadaniu to serio myślałam, że puszczę pawia. Ale tak jak piszę - wszystko to może być sugestią.
Odczucia... nie wiem czy czuję, że się udało... raczej chyba nie. A podobno kobieta to wie, więc staram się nie nastawiać.
Werni powodzenia, będę trzymać kciuki.
Emerald, więcej optymizmu ja nadal wiem, że będzie okej. Czekam na wieści po wizycie
Miłego weekendu
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyśliwka w czekoladzie wrote:Dziękuję Chociaż wiem , że 90% testów nie wykryje tak wczesnej ciąży... Eh
Śliwka mi Pink Test strumieniowy wykrył w 10 dpo, ale on jest bardzo czuły. Nie wiem czy taki z Tesco będzie wystarczająco czuły, ale oczywiście życzę, żeby od razu się pokazały dwie kreseczki Natomiast jeśli się nie pokażą, to polecam powtórkę następnego dnia właśnie pink testem
-
Na ulotce jest napisane, że wykrywa ciążę dwa dni od zapłodnienia (chodzi pewnie o zagniezdzenie). Aczkolwiek, tak jak pisałam, nie nastawiamy się na drugą kreche. A i tak pewnie będzie mi przykro jak się nie pojawi. Ach, te emocje i nadzieje
Rano dam znać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2016, 22:19
Jutro zrobię z rana. Taki paskowy, najtańszy z Tesco - Pepino. Nie wiem czy wykryje 9 dpo, ale nie mogłam się powstrzymać.
