Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosjja nie mam innego wyjścia niestety
To prawda, nieprzyjemne uczucie, wie się, że raczej nic z tego, z kolei chce się aby @ przyszła już i można zacząć nowy cykl, takie zawieszenie w czasie, człowiek tylko myśli i się denerwuje..31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
3330 gram 54 cm -
Czasami Świat jest niesprawiedliwy...Wiecie o czym mowie.Te co chca najbardziej nie mogą a te co nie chcą,ktorym nie zależy ,piją palą zachodzą w ciąże bez problemu
Każdy z nas ma tam na górze napisany scenariusz...
A co do mojego scenariusza.Od dwoch dni padam z nog.Ziewam od 19.Zasypiam w ciągu 5minut i śpie jak zabita.Nawet moj rozpychający się w łóżku kot mi nie przeszkadza:-) chociaz dzis w nocy obudził mnie ból/klucie jajnika.Takie impulsy.Trwalo to chwile i przeszlo. Rano wstac nie moglam, moze leciutkie mdlosci i lekki bol krzyza,ktory szybko minal...a teraz czuje sie dobrze.Energii sporo moze nerwowa jestem bo z rownowagi mozna mnie wyprowadzic w ciagu 5 sekund.Poza tym.Brak objawow...i cos czuje,ze nic z tego nie będzie...Kolejny dzien łudzenia się i czekania na "grom z nieba"...
Milego dnia dziewczyny!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 08:50
-
Cześć dziewczyny
U Mnie dzisiaj znowu test negatywny więc już się nie łudzę
werni, przepraszam, że tak pytam, co jest przyczyną, że już 2 lata się staracie? czy w ogóle nie ma przyczyny, to jest chyba dla Mnie najgorsze, jak wyniki kobiety i mężczyzny są dobre a nie wiadomo z jakiego powodu nie ma ciąży??
Gosjja mam podobnie, też się tak czuję..31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
3330 gram 54 cm -
Marzymisie a może owu się przesunęła?
Mnie wlasnie bol/ ciągnie(? - wlasnie ciągnięcia jajnika jaki to ból??),lekki bol brzucha i krzyża:/ i teraz nie wiem czy iść na silownie się poruszac czy nie? Moj maz oberwal juz za nic kilka razy a mnie sil i checi brak ... -
Marzymisie, może owulka będzie później?
U mnie 22 dzień cyklu, wg OF owulka była 4 dni temu. Jak na złość dopadło mnie jakieś choróbsko, byłam u lekarza i przepisał mi antybiotyk Jutro jeszcze spróbuję domowych sposobów, a jak nie pomogą to zrealizuję receptę...
Po cichu liczę, że w tym cyklu się udało, ale jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek objawy i odczucia...
Emerald, cieszę się, że serduszko bije Musi być dobrze, trzymam mocno kciuki za Ciebie i za Kropka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 21:43
-
Nie nie...
Nie mam złudzeń. Żadnego pęcherzyka dominującego. Wielkość ok 7mm.
Robiłam testy owu, z dnia na dzien kreska wydawała się bardziej wyraźna, według moich prognoz właśnie dzis powinna być wyraźna i test pozytywny.
A tu zonk... żadnego śladu drugiej kreski. Nic.
Poza tym, zawsze miałam fajny śluz płodny a tym razem jak nigdy nie zaobserwowalam, co już było dla mnie baaaaardzo dziwne.
Jajniki nachrzaniają na całego. Nie sposób o nich zapomnieć i co? A no nic.
Byłam dziś na usg i lekarz się nie dopatrzył żadnego dominującego, także- cykl stracony. Czas się z tym pogodzić. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Dziewczyny.
Jak to się mówi-"chcesz rozśmieszyć Boga? Oppwiedz mu o swoich planach"
Jakoś tak to było z tym przysłowiem.
Poszłam kurcze zobaczyć jak moje endometrium, czy rośnie a dowiedziałam się o pęcherzykach.
Zakręcona, nie wiem czemu Ci nie pokazuje odliczania. Dziwne.
Ja za Was trzymam kciuki.
Siedzę i maluje pazurki. Nadal jestem kobietą mimo braku owulacji heheh.
O czym zresztą przypominają mi jajniki.
Mogłyby mi darować skoro owulki nie szykują. Wrrr
Już mi przechodzi rozczarowanie. To takie przedbiegi. Może następnym razem sie uda.
Powiedzcie mi czy Wy potraficie interpretować swój obraz usg jak lekarz Wam pokazuje? Ja jakoś słabo tam dostrzegam to o czym słyszę. Nie wiem czy to wina sprzętu czy moja.
Swoją drogą tydzień temu skasowała mnie 180zl a dziś 150. Całkiem niezły zarobek mają
Chyba się przebranżowie.
-
a nigdy w zyciu.Ja nic tam nie widzę!!!! Swoja droga ciekawe czy ja mialam owulacje.test owu wyszedl ale to jeszcze o niczym nie świadczy.A jajniki tez daly mi popalic w tym miesiacu...
Wlasnie wrocilam z silowni.Ten miesiac wybitnie byl spokojny.Jakos staralam sie nie przemeczac czas pokaze czy bylo warto!
A co do kasowania-piekne sumki! Trzeba bylo isc na AM!
-
nick nieaktualnyWiesz co jak dla mnie to z usg jest jak z wrozeniem z fusow, mialam ta watpliwa przyjemnosc ze lekarz na podstaie usg pomylil cp z torbiela...i jestem teraz polkobieta....bralabym z doza watpliwosci to co mowi lekarz na podstawie usg...widzialam moja piekna macice i ten ladny jajnik na 2cm jajowodzie gorzej bylo widac ten na calym...wiem ze mam piekne wnetrze nic poza tym. Odpocznij i nie mysl o tym co lekarz mowil co ma byc to bedzie
-
nick nieaktualny