Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, nigdy nie brałam wiesiołka, bo nigdy nie miałam problemu ze śluzem,aż do tego cyklu.
Planuje zakup.Czy możecie jakiś polecić? Mam na coś zwrócić uwagę czy kupić pierwszy lepszy?
Zażywacie jakiś konkretny? Jestem zielona w tym temacie.
Inez, trzymam kciuki -
Ja zaczęłam też dzisiaj brać wiesiołek też nigdy nie miałam z tym problemów a przy ostatnich cyklach zrobiło się go mniej i jest wodnisty a nie rozciągliwy.
Ja zakupiłam Oeparol
dziś zaczęłam nowy cykl i zaczęłam łykać.
Tylko pamiętaj, że wolno do owulacji potem trzeba odstawić31.08.2017 Moja kochana córeczka przyszła na świat
3330 gram 54 cm -
Inez trzymam kciuki!
Ja myslalam ze test mi blednie a on wczoraj caly czas pozytywny jeszcze byl...
Teraz juz sama nie wiem.. Wiem ze z bolu sie zwijalam wczoraj. Jajcory mnie tak bolaly... Ostra ovulacja.. Dzis jeszcze bola..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/32bc1db5ad63.jpg
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
marzymisie wrote:Dziewczyny, nigdy nie brałam wiesiołka, bo nigdy nie miałam problemu ze śluzem,aż do tego cyklu.
Planuje zakup.Czy możecie jakiś polecić? Mam na coś zwrócić uwagę czy kupić pierwszy lepszy?
Zażywacie jakiś konkretny? Jestem zielona w tym temacie.
Inez, trzymam kciuki
Ja w ostatnim cyklu kupiłam oeparol. Ten klasyczny.Kupe lat nie biore juz tabletek anty ale zauwazylam,ze jakos sluzu zmienila sie i noe byla taka jak dawno temu.Nawet mowilam to lekarzowi.To olał sprawę a od tego cyklu zmiana.Bez problemu moglam zaobserwowac lepki,wodnisty piękny rozciągliwy.Oczywiscie odstawilam jak pojawil się śluz płodny - dla świętego spokoju.
Nie zaszkodzi a może pomóc.
Dziewczyny słyszałam też,że można brać Acard...na lepsze ukraienie.Wiecie cos na ten temat?
-
Coś słyszałam o acardzie ale szczerze mówiąc ja już i tak sporo zaczęłam tego brać.
Widziałam, że dziewczyny biorą różne specyfiki/witaminy.
Ja biorę inofem, kwas foliowy, wit.D,żelazo, kwasy omega, magnez i coś tam jeszcze (jejku, nawet nie pamiętam).
Od kiedy to wszystko biorę, czuje się lepiej.
Pewnie jeszcze kilkumiesieczna dieta robi swoje, zero słodyczy i ciezkostrawnych rzeczy.
Jestem bardziej energiczna, mniej ospała, nie mam problemów ze wstawanien w końcu.
Odczuwam dużą różnicę i jestem pewna, że to nie żaden efekt placebo a faktycznie efekty tej suplementacji.
Teraz dołączę wiesiołka bo w tym cyklu ja praktycznie żadnego śluzu nie obserwuje. Ani płodnego ani niepłodnego. -
No to wiesiołek na pewno pomoze.
Ja tez od paznietnika wrocilam do starego sportowego trybu zycia.Jako,ze moj maz jest trenerem personalnym wzial mnie w obroty.
Dzis mam apogeum złego nastroju.Nerwowosc płaczliwość.Chodze po biezni i chce mi się wyć.Wszystko mnie wkurza,wszystko mnie draźni. Chyba jestem za ambitna nie lubie jako coś mi nie wychodzi ( a tak się czuje kończąc pierwszy cykl)... -
nick nieaktualny
-
Ja tak myślę, że wiesiołek będzie dla mnie lepszy, bo siemię lniane trzeba by codziennie a nie każdego dnia chce mi sie jeść jogurt i nie do każdego dania mogłabym je dodać. Myślę, że łykanie tabletek będzie wygodniejsze natomiast siemię okazjonalnie jako dodatek jak najbardziej.
-
3 miesiące na pewno. Na śniadanie. Sycące i zdrowe.Płatki owsiane,siemie lniane do tego w zależności na co mam ochotę dodaje rodzynki,śliwki suszone,morele albo owoce- banan, truskawki,maliny,borówki.Zawsze dodaje cynamon (uwielbiam i dodaje charakteru i smaku:)) plus łyżka miodu i zalewam ciepłą wodą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2016, 19:48