X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 28 września 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że me dziecię będzie po rodzicach lekko szurnięte ;D Czy to można dziedziczyć?

    Vesper, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 28 września 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna a ty tak serio? Jak ty ogarniesz taką ''wariatkę'' ? :-)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 28 września 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha chciałabym by me dziecko posiadało gen autoironii i umiejętność znalezienia się w towarzystwie, nawet jeśli są z totalnie innej bajki. Nie musi grać na pianinie, w tenisa, choć byłabym losowi wdzięczna, jeśli grę na nerwach też ograniczy :)

    BTW o czym ja piszę, przecież każde dziecię wiedźmy będzie idealne! Z porodówki samo wyjdzie, a jak nasra w pieluchę, to samo ją sobie zmieni ;p

    Vesper, lauda., Blondik, aleala, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 września 2015, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Mam nadzieję, że me dziecię będzie po rodzicach lekko szurnięte ;D Czy to można dziedziczyć?

    Z pewnością można dziedziczyć skłonność do tego, reszta zależy od otoczenia ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 września 2015, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze raz powtórzę że geny zajebistości nasze Wiedźmiątka odziedziczą po matkach na 200 % :)

    Vesper, lauda., aleala lubią tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • inaa Autorytet
    Postów: 2044 1239

    Wysłany: 29 września 2015, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BU ! Po mnie nie :* ! Pozdrawiaaaaam :* !

    thgf9n73strbq9ak.png

    thgfyx8d9lmvw97c.png
    Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
    Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 września 2015, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O masz Ci los - wejście smoka :D

    Cześć Inaa co tam u Ciebie słychać?

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 29 września 2015, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:

    Kurde piszesz, że nie powinnaś jeść antyków przy Twoim białku S, C czy innym, a sama chciałaś rezygnować i do nich wracać. Szkoda, że te wszystkie badania są takie drogie. Chciałabym zrobić wszystkie i wiedzieć co we mnie siedzi ;/
    Ostatnio widziałam i pełen pakiet markerów rakowych - 7500 zł (szukam sponsora! ;)
    Kurde, będę już do końca życia włochata i pryszczata! No i co z pytongiem? Do końca życia w lateksowym ubranku???

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 29 września 2015, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewuszki...
    Odpadłam wczoraj o godz. 20 - zmęczenie materiału oraz chory mąż.
    Aaaa mąż mój jest chory, chorutki i trzeba go było utulić i budyniem nakarmić ;) Gen matkowania mi się uruchomił.

    Nadrobiłam Was.

    Zwei jakże się cieszę, że trafiłaś na światłą panią hematolog i że wiadomo o co chodzi. Co do przekazywania genów, to musisz się zastanowić, ale moim zdaniem (poza chorobami) przekażesz zajebiste geny i inteligencję - którą podobno dziedziczy się po matce ;) Daj szansę Kleksikowi!

    Ala ja też trzymam kciuki za mamę i wierzę, że podźwignie się szybko.

    Saxa nie będę powielała tego co dziewczyny pisały: że chujek, że niegodziwiec itd... Powiem Ci tylko jedno: teraz jest Ci ciężko, ale przyjdzie taki dzień, w którym odetchniesz pełną piersią i stwierdzisz, że musiało się tak stać, żebyś mogła być szczęśliwa.

    Btw, kanapka z szynką... kiedy ja jadłam taki rarytas? Chyba jeszcze podczas starań o Żabę. Jedyne mięsko jakie moje dziecię toleruje to rosół. Nadal, bez zmian. Będziemy rodziną wegan i innych tarian.

    Edit:
    Byłam wczoraj u mojego gina pryw. Po usg stwierdził, że na jego oko, Żaba wykluje się wcześniej. Na moje też, tłuściutka z niej dziewczynka i dobrze byłoby, aby matki nie naderwała. Poza tym pobrał mi GBS - obcy facet gmerał mi przy tyłku... smakowo :|
    Vesper u mnie też pan Krzysztof Jebisz wymościł się w pęcherzu. Kurna no... co podciągnę ten mocz do przyzwoitych wyników, to coś się spierniczy. Dostałam wczoraj jednodniowy antybiotyk (monural - piła któraś?) i mam nadzieję, że dziad paskudny odwali się od moich nerek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 07:36

    atdc20mmxp7m5026.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Fasolka po Bretońsku - już jesteś w ciąży! Nie wiem czy wiesz, ale fasola z tego dania zagnieżdża się i potem wiadomo co ;D

    Tożto właśnie ją w ciąży jestem! Tylko czekam żeby mi się fasol pokazał, może zjeść więcej ? Własnoręcznie zrobioną a może kupną?

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 29 września 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, dzisiaj prosze o kciuki, maż pojechał na bardzo wazną rozmowę z szefem, mam nadzieję, że wszystko rozwiąże sie tak, ze nie stracimy zainwestowanych pieniędzy... no i chyba załozymy swoją kolejną firmę.

    Saxa, życie dało ci w kośc, ale lepiej, że "wyszło szydło z worka" teraz, a nie w bardziej zawiłych zobowiązaniach zyciowych. Jak to się mówi: znaim znajdziesz księcia musisz wycalowac kupę żab. Tobie się trafił wstrętny ropuch niestety.

    Zwei, rozumiem Twoje rozsterki, też przez to przechodziłam jak czekałam na wyniki genetyki po poronieniu. Te wszystkei choroby sa straszne, ale w sumie pomimo nich ogólnie chyba jestes szczęśliwym człowiekiem, więc i Twoj przyszły dzieciaczek da sobie rade w zyciu, nawet jakby tfu tfu coś mu się z pakietu dostało.

    Dziś jest pełnia? Poodbno wtedy największe obłożenie na porodówkach. DZiś kolejny raz sprawdze spakowaną torbę.

    PS> Te nasze marudzenia to przez przesilenie ewidentnie, ja ostatnio tez chodze marudna, płaczę nie wiadomo o co itp. Minie :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 29 września 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik i Lauda 3mam kciuki za rozpakowanie! ;* nie moge sie doczekac az bedziecie wysylac nam zdjecia maluchow!

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 29 września 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda znajoma brała monural i bardzo go sobie chwaliła. Mam nadzieje, że i Tobie spasuje.
    Upuściłam dzisiaj trochę krwi. Zobaczymy jak z prolaktyną przy połówce bromka.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 29 września 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śniło mi się dzisiaj ,że wygrałam w zdrapce 100 tysi, kurde nie pamiętam tylko jaka to zdrapka była, co za pech. Czuję ,że to mógłby być sen proroczy;) no ale jak to się mówi, trudno , po ptokach :p będę biedniejsza o 100 tysi :p a wam życzę miłego dnia :*

    lauda., Vesper lubią tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 29 września 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie się śniła przepiękna łąka w górach. Kolorowa, kwietna jak z obrazków. I szłam na tą łąkę właśnie po bukiecik kwiatków, bo to miało zwiastować moją dzisiejszą wygraną szóchy w lotka.
    Gram. Graaaaaammm!!! :D

    Spadam na ktg. Miłego dnia lachony, do wieczora.

    Morwa, Maczek, Blondik lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 września 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie chyba Jebisz wraca. Trochę słaby termin sobie wybrał :p
    Co jakiś czas zaswędzi pipka (a myłam się) i dzisiaj coś mnie w okolicach szyjki kłuje (vel głębokiej pochwy)

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 29 września 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda powodzenia na ktg :*

    Powiem wam coś śmiesznego:p ściągnęłam wczoraj program na telefon , taki detektor gdzie się palucha przykłada aby sprawdzić czy jest się pregnatn ;) mąż rano przykłada palucha a tam wychodzi ,że ciąży brak bo jesteś facet. Ja przykładam a tam ,że w ciąży i spodziewasz się bliźniaków hahah mąż w to uwierzył :D a ja mam pompę na całego :D

    ktosiowa, odrobinacheci, emaj, Vesper lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe no trafił sie ropucha.choc fajnie bede wspomniała ten wątek.
    Laska oprócz tego ze chciała sie z nim przyjaznic nadal nie podejrzewała ze on bedzie ciągnął w stronę związkową. Chyba nadal sie oszukuje ze on chce tylko przyjaźni.
    Ale ja jestem wiedźmą i juz nigdy nie zwatpie w swoją intuicję: -)

    Powiem wam ze w tej sytuacji kamień spadł mi z serca i czuje sie lepiej. Mimo ze odłamaną itp ale wiem na czym stoję i myśli ze sie ogarnie odeszły w dal. Niech sie ogarnia ale nie przy mnie.
    Nie chce labilnego emocjonalnie faceta któremu ufać nie mozna :-)

    Zwei bardzo sie ciesze z wyników: -)
    Aleala trzymam kciukasy za mamę
    Blondik daj znac co z rozmowa męża
    :-)

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 września 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa co to za apka? Też sobie ściągnę ;D

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 29 września 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Powiem wam coś śmiesznego:p ściągnęłam wczoraj program na telefon , taki detektor gdzie się palucha przykłada aby sprawdzić czy jest się pregnatn ;) mąż rano przykłada palucha a tam wychodzi ,że ciąży brak bo jesteś facet. Ja przykładam a tam ,że w ciąży i spodziewasz się bliźniaków hahah mąż w to uwierzył :D a ja mam pompę na całego :D


    Ale ona mądralińska :D.
    A jak się nazywa? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 11:17

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
‹‹ 1060 1061 1062 1063 1064 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ