X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 października 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    Hej Maczku :)
    dzięki, że piszesz
    mam prawy jajnik z pęcherzykami, trochę włosów na brodzie (5-10, moja mama miała ze dwa), testosteron wolny chyba zbiłam lukrecją, bo jest poniżej normy.
    Nie monitorowałam się, ale z lewego mam owulację (był płyn w zatoce Douglasa i ciałko żółte), z prawego mogłam ostatnio mieć (jeśli tak, dzięki ziołom, nie sprawdzałam).

    chciałam też zbadać insulinę (kiedyś pisałam, tata-cukrzyk), ale nie dostałam skierowania, więc czekam na prywatną wizytę albo szpital i pełną diagnostykę :P

    DHEA-S to chyba też androgeny ;) A testosteron całkowity? SHBG? Androstendion?

    Swoją drogą - w jakiej formie jesz tę lukrecję?

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    DHEA-S to chyba też androgeny ;) A testosteron całkowity? SHBG? Androstendion?

    Swoją drogą - w jakiej formie jesz tę lukrecję?

    Haha, no to nieźle, nie wiedziałam.. widzę, że muszę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem w necie :P
    reszty nie badałam, ale chyba powinnam. wiesz może w jakiej fazie cyklu się je bada?

    Właściwie chodzi o korzeń lukrecji ;) łyżkę ziół zalewa się wrzątkiem i pije przez 10 dni. Poza właściwościami abtyandrogennymi, ma ponoć dobre działanie na libido :P

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 października 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    Haha, no to nieźle, nie wiedziałam.. widzę, że muszę poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem w necie :P
    reszty nie badałam, ale chyba powinnam. wiesz może w jakiej fazie cyklu się je bada?

    Dowolnym.

    A lukrecja nie jest słodka?

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Dowolnym.

    A lukrecja nie jest słodka?

    to spoko :P

    lukrecja jest zajebiście słodka, ale to taka dziwna słodycz. jestem zielara, więc łykam ziółka jak cukierki ;)

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    to spoko :P

    lukrecja jest zajebiście słodka, ale to taka dziwna słodycz. jestem zielara, więc łykam ziółka jak cukierki ;)

    edit:
    czy to androgeny powiedzą coś o ew. PCOS?
    czy o Hashi? nadnerczach?
    wybacz gupie pytania...

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 października 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    edit:
    czy to androgeny powiedzą coś o ew. PCOS?
    czy o Hashi? nadnerczach?
    wybacz gupie pytania...

    [url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_wielotorbielowatych_jajników#Definicja[/url]

    PCOS to zespół objawów. Każda pcosowiczka ma własny ;) Więc jeśli coś Ci dolega, to z czteroliterkową diagnozą, czy bez niej, po prostu trzeba się tym zająć.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 5 października 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też starali się wmówić że mam PCOS - taka moda była na to przez pewien czas. A później okazało się że jednak nie mam ...

    Stworzyłam tymczasowe ikonki listopadowych Powstańców i Ridżów ... Może trafi mi się coś lepszego i ciekawszego

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 października 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper, dawno, dawno temu, gdy zdiagnozowano u mnie policystyczne, miałam wszystkie androgeny w normie, tylko androstendion powyżej.
    Teraz, gdy badałam się kilka miesiący po odstawieniu anty-tabsów, miałam wszystkie androgeny w normie, tylko białko SHGB wskazywało na to, że ma za dużo roboty z tymi androgenami.
    I tak jak Ci już pisałam- zapomnij o stosunkach innych niż własne. Stosunek LH do FSH może wskazywać na PCOS, ale nie musi. I to też Ci pisałam- z tego co pamiętam u mnie ten stosunek to 0,6, czyli zupełnie nie podpadam pod PCOS patrząc tylko na tą proporcję, a jednak mam wielkie, wieeeeelkie PCOS z całym dobrodziejstwem inwentarza. Pozdrawiam z 50tego dnia cyklu.

    Btw, kupiłam sobie w sklepie specjalistycznym lotion i serum na łysienie androgenowe. Mam w planie mieć za kilka lat burzę włosów, a nie smętne trzy kłaki na krzyż :(


    O, szatan i półszatan się mną intersują ;)

    2dlnrza.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 22:30

    Maczek, Vesper, Morwa lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    [url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_wielotorbielowatych_jajników#Definicja[/url]

    PCOS to zespół objawów. Każda pcosowiczka ma własny ;) Więc jeśli coś Ci dolega, to z czteroliterkową diagnozą, czy bez niej, po prostu trzeba się tym zająć.

    Szukałam wcześniej o DHEAs w necie ;) w linku, który przesłałaś, jest tak:
    DHEA w normie lub podwyższone maksymalnie o 30%
    a u mnie tak:
    DHEA-s 532,8 (do 340), czyli więcej niż 30%... :/
    no chyba, że wysoka prolaktyna bruździ... (po MTC 14 krotny wzrost)

    przyznaję, że analiza tego zaczyna mnie przerastać. ktoś mi zbada nadnercza, jeśli się nie dostanę do szpitala? wiesz może?

    pozdrawiam, Zuuu... :)

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 października 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    Szukałam wcześniej o DHEAs w necie ;) w linku, który przesłałaś, jest tak:
    DHEA w normie lub podwyższone maksymalnie o 30%
    a u mnie tak:
    DHEA-s 532,8 (do 340), czyli więcej niż 30%... :/
    no chyba, że wysoka prolaktyna bruździ... (po MTC 14 krotny wzrost)

    przyznaję, że analiza tego zaczyna mnie przerastać. ktoś mi zbada nadnercza, jeśli się nie dostanę do szpitala? wiesz może?

    pozdrawiam, Zuuu... :)


    Wyluzuj na razie i znajdź fajnego lekarza.
    Nie wiem, kto Ci zbada nadnercza... Endo?
    Ja miałam tę "wygodę", że na początku swojej diagnostyki wylądowałam na oddziale i zrobili mi hurtem pełną diagnostykę.
    Nie wiem, gdzie w Twoich okolicach się to załatwia. Na śląsku jest to Centralny Szpital Kliniczny. Trzeba mieć chyba skierowanie do przyszpitalnej poradni endo-gin, a potem ustalają termin. Może spoza województwa też da się tam wkręcić ;)


    EDIT: Specjalnie dla Ciebie dogrzebałam się do swoich starych wyników DHEA-S.
    I tak oto:
    marzec 2012 - 692 ug/dl (norma 148-407)
    maj 2012 - 693,5 (normy te sam)
    sierpień 2012 - 714 ug/dl (norma do 430)
    listopad 2012 - 500 (do 430)
    lipiec 2013 - 575 (do 430)
    sierpień 2013 - 418,5 (do 410)
    październik 2013 - 319,9 (do 410) - pierwszy raz w normie!

    Jeszcze kilka razy badane z różnymi wynikami.

    A przyczyna nadnerczowa wykluczona w badaniach ;)

    Luzuj ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 22:43

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    I tak jak Ci już pisałam- zapomnij o stosunkach innych niż własne. Stosunek LH do FSH może wskazywać na PCOS, ale nie musi. I to też Ci pisałam- z tego co pamiętam u mnie ten stosunek to 0,6, czyli zupełnie nie podpadam pod PCOS patrząc tylko na tą proporcję, a jednak mam wielkie, wieeeeelkie PCOS z całym dobrodziejstwem inwentarza. Pozdrawiam z 50tego dnia cyklu.

    Btw, kupiłam sobie w sklepie specjalistycznym lotion i serum na łysienie androgenowe. Mam w planie mieć za kilka lat burzę włosów, a nie smętne trzy kłaki na krzyż :(


    O, szatan i półszatan się mną intersują ;)

    2dlnrza.jpg

    Hej Zwei <3
    dzięki, że piszesz! tak, zanotowałam, że LH i FSH i ich stosunki nie są ważne ;)
    tylko z tymi androgenami nie kumam, a chciałabym coś skumać, żeby wiedzieć, o co mam molestować lekarza, jak mnie do szpitala nie zechcą ;)

    Myślisz, że to tabsy Ci tak androgeny unormowały? ludzki organizm jest dla mnie zagadką :P pogmeram w necie, żeby obczaić, o jakim białku piszesz :P

    PCOwiczki z innego wątku polecały specyfiki dla mężczyzn na łysienie androgenowe. Pisały tylko, że działa póki się go stosuje.
    A trycholog nie pomoże?

    życzę burzy włosów, Zwei <3

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Wyluzuj na razie i znajdź fajnego lekarza.
    Nie wiem, kto Ci zbada nadnercza... Endo?
    Ja miałam tę "wygodę", że na początku swojej diagnostyki wylądowałam na oddziale i zrobili mi hurtem pełną diagnostykę.
    Nie wiem, gdzie w Twoich okolicach się to załatwia. Na śląsku jest to Centralny Szpital Kliniczny. Trzeba mieć chyba skierowanie do przyszpitalnej poradni endo-gin, a potem ustalają termin. Może spoza województwa też da się tam wkręcić ;)


    no, fakt, spięłam pośladki :/
    dzięki za postawienie do pionu.
    długo czekałaś na termin do szpitala?

    pozdrawiam!

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 5 października 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper, ja mam prolaktynę po MTC podwyższoną 21-krotnie. Jak widać w ciążę zachodzę :P
    MTC służy do obczajenia, czy pacjentka ma guza przysadki. Jeśli prolaktyna jest wysoka już na czczo, a po obciążeniu rośnie znacznie mniej niż 6krotnie, to jest to podstawa do wykonania rezonansu celem wykrycia guza. Natomiast od leczenia prolaktyny po obciążeniu się odchodzi, ponieważ jest to leczenie wyniku na papierze, a nie rzeczywistego problemu. Mój endo, oraz GinBezOczków cieszyli się, że odstawiłam Dostinex przepisany przez pierwszego, nieco nieudolnego gina, który mimo mojej idealnej prolki na czczo, chciał leczyć mój wynik po MTC. Także martw się tylko prolaktyną bez obciążenia.

    Morwa lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 5 października 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczku ja tez lezalam w tym szpitalu ;) i tam z caalej polski. I musi byc skieriwanie od gina na oddzial endo gin w celu diagnostyki ;) polozne tam sa super kobitki!!

    Maczek lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Vesper Mój endo, oraz GinBezOczków cieszyli się, że odstawiłam Dostinex przepisany przez pierwszego, nieco nieudolnego gina, który mimo mojej idealnej prolki na czczo, chciał leczyć mój wynik po MTC. Także martw się tylko prolaktyną bez obciążenia.

    Zwei, w takim razie cieszę się, że masz dobrego lekarza. Coraz częściej dochodzę do wniosku, że hormony w naszym ciele to misterna układanka, która potrzebuje czułych i trafnych regulacji, bo zmiennych jest cały ogrom, więc dobry Pan Regulator bardzo się przydaje :P

    noo... Dobry gin wysłał by mnie wcześniej na badania hormonalne, nie? teraz badam je na własną rękę i tylko właściwie dzięki temu, że trafiłam na forum. Najpierw je czytałam, bo mi się ze trzy cykle z rzędu wydawało, że jestem w ciąży, więc szukałam potwierdzenia objawów. :P A od tego płynnie przeszłam do podejrzeń, że coś jest nie halo, i że spóźniająca się małpa zwiastuje coś innego ;)

    w sumie, dobrze, że piszesz, bo przynajmniej mogę wykluczyć guzy na przysadce :P

    <3

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 5 października 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy tylko mnie się wydaje, że część dziewczyn powinna mieć przed Nickiem "dr samouk"?

    Ja zawsze pod pępkiem miałam czarne włoski. Nie wiedziałam że można coś z tym zrobić. Będę walczyła po porodzie.

    Vesper, Blondik lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 5 października 2015, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia do rodzenia! Ale juz ;*

    Vesper lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 października 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Wyluzuj na razie i znajdź fajnego lekarza.
    Nie wiem, kto Ci zbada nadnercza... Endo?

    EDIT: Specjalnie dla Ciebie dogrzebałam się do swoich starych wyników DHEA-S.
    I tak oto:
    marzec 2012 - 692 ug/dl (norma 148-407)
    maj 2012 - 693,5 (normy te sam)
    sierpień 2012 - 714 ug/dl (norma do 430)
    listopad 2012 - 500 (do 430)
    lipiec 2013 - 575 (do 430)
    sierpień 2013 - 418,5 (do 410)
    październik 2013 - 319,9 (do 410) - pierwszy raz w normie!

    Jeszcze kilka razy badane z różnymi wynikami.

    A przyczyna nadnerczowa wykluczona w badaniach ;)

    Luzuj ;)

    Dzięki, ZUUU <3
    no to nadnercza i przysadka ok, jest co opijać :P
    dobrej nocy! <3

    Maczek lubi tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 5 października 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata rodzi 7.10 przecież to już postanowione :D

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 6 października 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper właśnie miałam to napisać :)

    Czekam na urodziny Putina :D
    Za lat parę Majka go przyćmi datą!

    Mój mąż kupił kamerę, chodzi i kręci.
    Pierwszy film zaczął się od "cześć, jestem Twoim tatą, a to Twoja mama" i na mnie w samych majtkach, z brzuchem wywalonym na bok :p

    Nie no boska pamiątka haha

    Vesper, Maczek, odrobinacheci, lauda., Blondik, emaj, Morwa, Yousee, przyszła mama 2 lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
‹‹ 1078 1079 1080 1081 1082 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ