X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 15 października 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Jebisz sie do mnie przyplątał... Leci mi mleko z psiochy i napierniczaja jajniki a gina nie ma przez 2 tygodnie!!!
    Możesz kupić a aptece Ginetest Intima, sprawdzisz, czy infekcja ma podłoże bakteryjne czy grzybicze. Tak na oko to to drugie :P
    a proga zapodajesz dowcipnie? może to coś z tym związane?...

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 15 października 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Pytong ma pozar w glowie bo lada moment bedzie odpowiedzialny ze bezbronną istote. Podobo w ostatnich tygodniach cionrzy niektorzy faceci strasznie przezywaja sytuacje i im odwala
    To ja chyba już od dawna jestem w ostatnich tygodniach ciąży, z tą małą zmianą, że kiedyś to jeszcze do mnie zaglądał a teraz ma mnie w dupie. No ale jak już mówiłam, mam go gdzieś. Jeszcze przyjdzie koza do woza i wtedy zobaczymy.

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 15 października 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam moich objawów ciąży umysłowej c.d.
    A najgorsze są te huśtawki emocjonalne :/ wiecie jak mi ciśnienie podniosła tą gowniara z rewolucji? No aż jestem w szoku ze udało się jej mnie sprowokować - ale poszłam po śniadaniu dalej spać i jest git - troll jak ta lala...

    Dziewczyny ciężarówki - jak nic pozostaje gwałt na pytongu :p myślę że chęć wywołania porodu będzie okolicznością łagodząca dla sądu

    Idę wymyślać coś na obiad :)

    Btw jesli liczyć ze zaszlam podczas pierwszego pytongowania mogę już mieć mdłości co nie?

    Blondik lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 15 października 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi można mieć mdłości zaraz po pytongowaniu. Wczoraj było bzyku bzyku a dziś co chwile całuje porcelane. Ciąża jak nic. Alexis jeszcze nie było a ciąża jest :-)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 15 października 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś dzisiaj chyba jest z ciśnieniem, bo czuję, jakbym miała odlecieć. We łbie mi się kręci, usypiam na stole i też mi się chce rzygać.

    Może to cionsza. Ale w takim razie mój mąż też jest w ciąży, bo się czuje podobnie :P

    Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 15 października 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Coś dzisiaj chyba jest z ciśnieniem, bo czuję, jakbym miała odlecieć. We łbie mi się kręci, usypiam na stole i też mi się chce rzygać.

    Może to cionsza. Ale w takim razie mój mąż też jest w ciąży, bo się czuje podobnie :P
    Nie raz słyszałam ja pary mówią "Jesteśmy w ciąży"...

    Vesper lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 15 października 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiedźmaMaKota wrote:
    Nie raz słyszałam ja pary mówią "Jesteśmy w ciąży"...

    Tia, to jest dziwne. Rozumiem "spodziewamy się dziecka".
    Ale "jesteśmy w ciąży"? Serio? Tak oboje na raz? Od razu gratulować bliźniaków, czy jak? :P

    aleala, ciri22, Vesper lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 15 października 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej nie grzybek bo nie swedzi i nie piecze a kur.ewsko boli. Znalazlam innego gina. Ide jutro o 12.. Niech da recepte!

    Vesper lubi tę wiadomość

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha czyli nie tylko mnie smieszy to stwierdzenie :D
    choc musze przyznac ze go uzylam raz ale w kontekscie gdzie chcialam porownac mojego faceta ktory trzymal mnie za wlosy jak przytulalam przez dwa tygodnie muszle (ze my razem przechodzimy, jestesmy w ciazy) a znajomego ktorego laska w najgorszym czasie siedziala u rodzicow i on tak naprawde nie widzial co przezywala bo dzielilo ich 150km.

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 15 października 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umieram! Zjadłam bułkę i mój brzuch od razu powiększył się sześciokrotnie. Boli, cierpię! Pragnę zobaczyć się z PanemJakupem ale jestem w pracy a wiadomo, że na dwójeczkę w robocie nie chadzam. Aaaaaa!

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 15 października 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei moze machnij cieplą herbatke zeby zmiekczyc uciskającą zawartosc brzucha? Mnie w takich sytuacjach pomaga :)

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 15 października 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    Hej Wam moich objawów ciąży umysłowej c.d.
    A najgorsze są te huśtawki emocjonalne :/ wiecie jak mi ciśnienie podniosła tą gowniara z rewolucji? No aż jestem w szoku ze udało się jej mnie sprowokować - ale poszłam po śniadaniu dalej spać i jest git - troll jak ta lala...

    Dziewczyny ciężarówki - jak nic pozostaje gwałt na pytongu :p myślę że chęć wywołania porodu będzie okolicznością łagodząca dla sądu

    Idę wymyślać coś na obiad :)

    Btw jesli liczyć ze zaszlam podczas pierwszego pytongowania mogę już mieć mdłości co nie?

    Emi, nie przejmuj się, trza było zignorować, nie ma się co denerwować, w końcu jesteś w cionrzy ;) ściski posyłam!

    Zwei, dzięki za wieści laktozowo-kazeinowe. Dziś mi idzie trochę lepiej. małż mi nawet chleb bez gluta znalazł i chleb nawet okazał się zjadliwy.
    Też wczoraj na jakiejś mądrej stronce odkryłam, że moje ukochane żółte sery są ok. trochę mi białych szkoda, albo kozich, ale za trzy miesiące będę mniej restrykcyjna. teraz mam plan odbudować florę w jelitkach :P

    ala, dobrze, że gin szybko znaleziony :)

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 15 października 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 15:26

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 15 października 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emaj wrote:
    Wiedźmy czy to prawda, że przy Hashi powinno się unikać kaszy jaglanej?!? Ja ją prawie codziennie jem i miałam zamiar z niej zrobić chlebek bezglutowy, a tu taki cios!
    Nie tylko przy Hashi. Generalnie nie powinno się jeść jej więcej niż raz-dwa w tygodniu przy jakiejkolwiek chorobie tarczycy.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 17:13

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 15 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć.
    przyszłam się przywitać. :)

    jak dobrze pójdzie, to jutro zacznę detektorowy cykl! jeee! będę w cionży jeszcze bardziej! :D

    dobrze tu do Was wpaść, poczytać czasem. tu jest tak.. normalnie. bez rozczulania, wchodzenia sobie nawzajem tam gdzie powinien być luz. bez wyśmiewania, trollowania.
    po prostu normalnie :)

    ps. rzygałam w weekend, pierwszy raz od jakichś.. niech policzę.. 8? 10lat? a potem pierwszy raz w życiu w samochodzie, jak wracałam do domu :) niezapomniane przeżycie ;)

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 15 października 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Nie tylko przy Hashi. Generalnie nie powinno się jeść jej więcej niż raz-dwa w tygodniu przy jakiejkolwiek chorobie tarczycy.
    No to wygląda na to, że muszę zrewidować swoją listę. U mnie jaglana była w spisie, a tu jest nawet przepis na chleb jaglany :P

    http://gurbacka.pl/dieta-w-hashimoto-zobacz-co-mozesz-jesc-a-czego-unikac/
    to jaką listę produktów przy Hashi polecacie?

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 15 października 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 15:26

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 15 października 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emaj wrote:
    To teraz zaczęłam się cieszyć, że cholernie mi nie smakuje i mimo, iż codziennie to były niewielkie ilości. Qwa no przecież przez te wszystkie choróbska to ja powinnam o wodzie zostać! I tak już przyszalałam i zjadłam na surowo jabłko oraz gruszkę :) O dziwo żyję.
    Emaj, a masz jakąś stronkę o liście wskazanych produktów?
    http://www.ajwendieta.pl/blog/podcast/hashimoto-nie-jedz-tego/
    bo już zgupłam do reszty... wychodzi na to, że mój chlebek bez gluta też jest be :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 17:45

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 15 października 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2017, 15:26

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 15 października 2015, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech...no to szukam dalej ;)
    ale przyznaję, że im więcej czytam, tym mniej wiem...
    zdrowia, Emaj! :)

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

‹‹ 1120 1121 1122 1123 1124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ